Choinka: Różnice pomiędzy wersjami
Ponury bot (dyskusja • edycje) M (Robot wykonał kosmetyczne poprawki) |
M (Poprawki AutoEda) |
||
Linia 1: | Linia 1: | ||
[[Plik:Choinka..jpg|150px|right|thumb|Żywa choinka. Prosto z <s>lasu</s> monopolowego]] |
[[Plik:Choinka..jpg|150px|right|thumb|Żywa choinka. Prosto z <s>lasu</s> monopolowego]] |
||
[[Plik: |
[[Plik:Firefox minefield logo.png||right|120px|A tym się przystraja choinki]] |
||
{{cytat|O k{{cenzura3}}a !!!|Wołacz od słowa '''„choinka”'''.}} |
{{cytat|O k{{cenzura3}}a !!!|Wołacz od słowa '''„choinka”'''.}} |
||
Linia 13: | Linia 13: | ||
== Ubieranie choinki == |
== Ubieranie choinki == |
||
Bardzo radosna tradycja, przecież to lepiej oddaje atmosferę świąt niż zawieszanie chińskiego plastikowego i szklanego kolorowego badziewia na chińskim, plastikowym, rakotwórczym tworze przypominającym [[drzewo|drzewko]]. Towarzyszą temu również radosne okrzyki jak „AUUUUUAAA WALONE IGŁY!” oraz „NO I PATRZ IDIOTO! BOMBKĘ ZBIŁEŚ!”... Urocze prawda? |
Bardzo radosna tradycja, przecież to lepiej oddaje atmosferę świąt niż zawieszanie chińskiego plastikowego i szklanego kolorowego badziewia na chińskim, plastikowym, rakotwórczym tworze przypominającym [[drzewo|drzewko]]. Towarzyszą temu również radosne okrzyki jak „AUUUUUAAA WALONE IGŁY!” oraz „NO I PATRZ IDIOTO! BOMBKĘ ZBIŁEŚ!”... Urocze prawda? |
||
== A pod choinką... == |
== A pod choinką... == |
||
Linia 19: | Linia 19: | ||
Na tę chwilę czekają wszystkie dzieci. <s>Przebrany tata</s> Mikołaj wchodzi, rozdając wszystkim [[dziecko|bachorom]], które definitywnie nie zasłużyły sobie na radioaktywną Agatkę i inne cuda techniki, [[prezent|słitaśhne zabawki]]. Potem jednak pod choinką znaleźć można igliwie, które kłuje i wbija się w dywan, co daje wiele radości przy świątecznym odkurzaniu. |
Na tę chwilę czekają wszystkie dzieci. <s>Przebrany tata</s> Mikołaj wchodzi, rozdając wszystkim [[dziecko|bachorom]], które definitywnie nie zasłużyły sobie na radioaktywną Agatkę i inne cuda techniki, [[prezent|słitaśhne zabawki]]. Potem jednak pod choinką znaleźć można igliwie, które kłuje i wbija się w dywan, co daje wiele radości przy świątecznym odkurzaniu. |
||
== Zobacz Też |
== Zobacz Też == |
||
* [[Święty Mikołaj]] |
* [[Święty Mikołaj]] |
||
* [[Sztuczna choinka]] |
* [[Sztuczna choinka]] |
Wersja z 18:18, 15 gru 2012
O ka !!!
- Wołacz od słowa „choinka”.
Choinka (chójanka, chojanka) – przywłaszczone z okolicznego parku narodowego iglaste mienie państwowe przystrajane lampkami, aniołkami, gwiazdkami w magicznym okresie świąt Bożego Narodzenia.
Pochodzenie
Choinka, to tak naprawdę pogański symbol. Dawno temu, szczęśliwi poganie zaczęli przystrajać choinkę świecami, cukierkami i szyszkami, zaś na szczycie zawieszano gwiazdę – taką, w której prędko rozpoznano zjawisko złotego podziału, więc poganie skojarzyli sobie pentagram z gwiazdą taką jak na niebie. Odtąd na szczycie choinki umieszcza się chińską podróbkę gwiazdy.
W prawdzie drzewko było ładne, lecz często kończyło w ogniach piekielnych. W XX wieku zaczęto produkować choinki sztuczne jak atmosfera świąteczna w twoim domu. W wigilię, zawsze wpełzały pod nią dzieci, aby znaleźć zamówione w listach prezenty, jednak znajdowały tylko trochę kurzu, następnie becząc wyzywały starego czerwonego grubasa od debili i kretynów. Podsumowując – święta dzięki choinkom są piękne i pełne miłości, radości, szczęścia i pokoju, a tylko niekiedy prezentów.
W drugiej połowie XX wieku członkowie GreenPeace'u zaczęli protestować przeciw wycinaniu żywych drzewek z lasów argumentując to niszczeniem środowiska naturalnego rzadkiej odmiany nietoperzy, które zamiast skrzydeł mają ogony, a zamiast głowy - stopę. W wyniku tego doszli do porozumienia z prezydentem Chin, który wprowadził w obieg tanie, plastikowe drzewka, od których połowa kupujących łapie świerzba lub HIV.
Ubieranie choinki
Bardzo radosna tradycja, przecież to lepiej oddaje atmosferę świąt niż zawieszanie chińskiego plastikowego i szklanego kolorowego badziewia na chińskim, plastikowym, rakotwórczym tworze przypominającym drzewko. Towarzyszą temu również radosne okrzyki jak „AUUUUUAAA WALONE IGŁY!” oraz „NO I PATRZ IDIOTO! BOMBKĘ ZBIŁEŚ!”... Urocze prawda?
A pod choinką...
Na tę chwilę czekają wszystkie dzieci. Przebrany tata Mikołaj wchodzi, rozdając wszystkim bachorom, które definitywnie nie zasłużyły sobie na radioaktywną Agatkę i inne cuda techniki, słitaśhne zabawki. Potem jednak pod choinką znaleźć można igliwie, które kłuje i wbija się w dywan, co daje wiele radości przy świątecznym odkurzaniu.