Socjologia: Różnice pomiędzy wersjami

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
(Początek. :))
 
(Wersja wstępna)
Linia 1: Linia 1:
'''Socjologia''' (gr. ''socio'' - motłoch" i ''logos'' - mądrość) – nauka społeczna, zajmująca się teoretycznie społeczeństwem (zaskoczenie!) i wszystkim z nim związanym. Przez wyznawców zwana eufemistycznie "specyficzną", gdyż tak na prawdę nikt nie wie dokładnie czym się ona zajmuje, bo nikt nie jest w stanie stworzyć spójnej definicji społeczeństwa.
{{WEdycji|Towarzysz Alchemik}}
'''Socjologia''' (gr. ''socio'' - motłoch" i ''logos'' - mąrdość) – nauka społeczna, zajmująca się teoretycznie społeczeństwem (zaskoczenie!) i wszystkim z nim związanym. Przez wyznawców zwana eufemistycznie "specyficzną", gdyż tak na prawdę nikt nie wie dokładnie czym sie ona zajmuje, bo nikt nie jest w stanie stworzyć spójnej definicji społeczeństwa.


==Historia==
==Historia==
Ponieważ socjologia mówi o czymś co istniło od zawsze, uczeni początków swojej dziedziny upatrują łącznie z wyewoluowaniem pierwszego australopiteka bądź opanowaniem [[ogien|ognia]], w epoce prehistorycznej. Według nich pierwszymi socjologami mogli być wodzowie stad, plemienni lub szamani, zajmujący się świadomą modyfikacją porządku społecznego dla swoich celów (na przykład zarznięciem części swojego stadka dla pozbycia sie nadmiernej konkuencji w dostepie do kobiet). Wiele zaawansowanych rocesow eugeniki świadczy o wysokim stopniu wiedzy społecznej u pierwotnych.
Ponieważ socjologia mówi o czymś co istniało od zawsze, uczeni początków swojej dziedziny upatrują łącznie z wyewoluowaniem pierwszego australopiteka bądź opanowaniem [[ogień|ognia]], w epoce prehistorycznej. Według nich pierwszymi socjologami mogli być wodzowie stad, plemienni lub szamani, zajmujący się świadomą modyfikacją porządku społecznego dla swoich celów (na przykład zarznięciem części swojego stadka dla pozbycia się nadmiernej konkurencji w dostępie do kobiet). Wiele zaawansowanych procesów eugeniki świadczy o wysokim stopniu wiedzy społecznej u pierwotnych.

Trochę (ale tylko trochę) bardziej wyważony pogląd prezentują specjaliści datujący początek socjologii na czasy [[Grecja|Grecji]] antycznej. W końcu tam właśnie jako pierwszy raz ludziom tak się nudziło, że nie zaganiani przez nikogo do roboty lub na wojnę, zajmowali się bzdurnymi rozważaniami na temat tego, co wszyscy widzą. Z tego wynikły pracę tak doniosłe jak "Państwo" Platona, stanowiące niezawodne źródło inspiracji dla większości [[Socjalizm utopijny|debilnych rojeń politycznych]] i totalitaryzmów na przestrzenie dziejów. Nieważne, że Grecy nie umieli odróżnić ludności od państwa i mieli doktrynę podkreślania słuszności ich porządku politycznego tym bardziej, im bardziej się rozłaził w szwach. Byli pierwsi.

Właściwa historia socjologii zaczyna się jednakże dopiero w [[XVII wiek]]u od megalomana nazywającego się August Comte. Podobnie jak współcześni uważał, że wszystko można opisać za pomocą regułek matematycznych i tak też zaczął podchodzić do opisu społeczeństwa oraz zmiany społecznej (niesamowite, ale niewiele mu z tego wyszło). Aby odróżnić się od konkurentów pracujących dokładnie nad tym samym i wychodzących z tak samo genialnych założeń, tyle że zwących to wszystko fizyką społeczną (aby podkreślić "niezawodność" i "sprawdzalność" swych urojeń), wymyślił dość kuriozalny termin "Socjologia". O dziwo się przyjął, a kilkadziesiąt lat później w Niemczech powstał na jakimś podrzędnym uniwerku pierwszy socjologiczny wydział.

==Szkoły socjologiczne==
Jako że socjologia nigdy nie jest pewna czym się zajmuje, nie ma ten wśród jej uprawiaczy zgodności co do metod. Stąd też spora liczba szkół socjologicznych, które regularnie skaczą sobie do gardeł, aby udowodnić która jest tą jedyną prawdziwą i właściwą. Oto najważniejsze z nich.

===Funkcjonalizm===
Frakcja skupiająca totalnych optymistów - niestety brak jest danych na temat środków ten optymizm powodujących lub chociaż nazwisk dilerów. Są to ludzie, którym słowo "dysfunkcja" jest obce niczym ortodoksyjnemu [[żyd]]owi smak schabowego i którzy uważają, że skoro w społeczeństwo coś jest, to znaczy że jest potrzebne i ma pozytywną rolę. Jeśli pojawiają się liczni podpalacze, to znaczy że nieruchomości są zbyt tanie i trzeba ograniczyć ich podaż, więc podpalacze są korzystni. Jeśli pojawiają się [[złodziej]]e, świadczy to o nadmiernym rozwarstwieniu społecznym i zbyt dużej majętności bogatych, więc złodzieje są pożyteczni. Jeśli pojawiają się [[Emo (ludzie|Emo]], świadczy to dobitnie że istnieje przeludnienie i są oni potrzebni. Bo skoro to wszystko jest, to musi być po coś, prawda?

===Teorie konfliktu===
Teorie konfliktu tworzone są przez ludzi, którzy zbyt dużo naczytali się [[Karol Marks|Marksa]] i przejęli od niego ideę szkodliwości wszystkiego co jest. Są przez to idealnym przeciwieństwem funkcjonalistów, wszędzie widzą zło w najczystszej formie, godne jedynie zniszczenia, zdeptania, spalenia i zakopania głęboko. Rodzina jak wiadomo nie ma żadnych zalet, ma tylko wady, jest źródłem ucisku kobiet i dzieci, stanowi w najlepszym wypadku zinstytucjonalizowaną prostytucję. Nie trzeba już nawet wspominać, jak pełne wyłącznie dysfunkcji, wad i niesprawiedliwości są instytucje takie jak edukacja, rynek pracy, kościół, itd. itp... Czyż nie prawda, iż trudno nie dojść dojść do wniosku, że tylko rewolucja może coś zdziałać w takim obrazie nędzy i rozpaczy?

[[Kategoria:Socjologia]]

Wersja z 01:07, 21 lut 2009

Socjologia (gr. socio - motłoch" i logos - mądrość) – nauka społeczna, zajmująca się teoretycznie społeczeństwem (zaskoczenie!) i wszystkim z nim związanym. Przez wyznawców zwana eufemistycznie "specyficzną", gdyż tak na prawdę nikt nie wie dokładnie czym się ona zajmuje, bo nikt nie jest w stanie stworzyć spójnej definicji społeczeństwa.

Historia

Ponieważ socjologia mówi o czymś co istniało od zawsze, uczeni początków swojej dziedziny upatrują łącznie z wyewoluowaniem pierwszego australopiteka bądź opanowaniem ognia, w epoce prehistorycznej. Według nich pierwszymi socjologami mogli być wodzowie stad, plemienni lub szamani, zajmujący się świadomą modyfikacją porządku społecznego dla swoich celów (na przykład zarznięciem części swojego stadka dla pozbycia się nadmiernej konkurencji w dostępie do kobiet). Wiele zaawansowanych procesów eugeniki świadczy o wysokim stopniu wiedzy społecznej u pierwotnych.

Trochę (ale tylko trochę) bardziej wyważony pogląd prezentują specjaliści datujący początek socjologii na czasy Grecji antycznej. W końcu tam właśnie jako pierwszy raz ludziom tak się nudziło, że nie zaganiani przez nikogo do roboty lub na wojnę, zajmowali się bzdurnymi rozważaniami na temat tego, co wszyscy widzą. Z tego wynikły pracę tak doniosłe jak "Państwo" Platona, stanowiące niezawodne źródło inspiracji dla większości debilnych rojeń politycznych i totalitaryzmów na przestrzenie dziejów. Nieważne, że Grecy nie umieli odróżnić ludności od państwa i mieli doktrynę podkreślania słuszności ich porządku politycznego tym bardziej, im bardziej się rozłaził w szwach. Byli pierwsi.

Właściwa historia socjologii zaczyna się jednakże dopiero w XVII wieku od megalomana nazywającego się August Comte. Podobnie jak współcześni uważał, że wszystko można opisać za pomocą regułek matematycznych i tak też zaczął podchodzić do opisu społeczeństwa oraz zmiany społecznej (niesamowite, ale niewiele mu z tego wyszło). Aby odróżnić się od konkurentów pracujących dokładnie nad tym samym i wychodzących z tak samo genialnych założeń, tyle że zwących to wszystko fizyką społeczną (aby podkreślić "niezawodność" i "sprawdzalność" swych urojeń), wymyślił dość kuriozalny termin "Socjologia". O dziwo się przyjął, a kilkadziesiąt lat później w Niemczech powstał na jakimś podrzędnym uniwerku pierwszy socjologiczny wydział.

Szkoły socjologiczne

Jako że socjologia nigdy nie jest pewna czym się zajmuje, nie ma ten wśród jej uprawiaczy zgodności co do metod. Stąd też spora liczba szkół socjologicznych, które regularnie skaczą sobie do gardeł, aby udowodnić która jest tą jedyną prawdziwą i właściwą. Oto najważniejsze z nich.

Funkcjonalizm

Frakcja skupiająca totalnych optymistów - niestety brak jest danych na temat środków ten optymizm powodujących lub chociaż nazwisk dilerów. Są to ludzie, którym słowo "dysfunkcja" jest obce niczym ortodoksyjnemu żydowi smak schabowego i którzy uważają, że skoro w społeczeństwo coś jest, to znaczy że jest potrzebne i ma pozytywną rolę. Jeśli pojawiają się liczni podpalacze, to znaczy że nieruchomości są zbyt tanie i trzeba ograniczyć ich podaż, więc podpalacze są korzystni. Jeśli pojawiają się złodzieje, świadczy to o nadmiernym rozwarstwieniu społecznym i zbyt dużej majętności bogatych, więc złodzieje są pożyteczni. Jeśli pojawiają się Emo, świadczy to dobitnie że istnieje przeludnienie i są oni potrzebni. Bo skoro to wszystko jest, to musi być po coś, prawda?

Teorie konfliktu

Teorie konfliktu tworzone są przez ludzi, którzy zbyt dużo naczytali się Marksa i przejęli od niego ideę szkodliwości wszystkiego co jest. Są przez to idealnym przeciwieństwem funkcjonalistów, wszędzie widzą zło w najczystszej formie, godne jedynie zniszczenia, zdeptania, spalenia i zakopania głęboko. Rodzina jak wiadomo nie ma żadnych zalet, ma tylko wady, jest źródłem ucisku kobiet i dzieci, stanowi w najlepszym wypadku zinstytucjonalizowaną prostytucję. Nie trzeba już nawet wspominać, jak pełne wyłącznie dysfunkcji, wad i niesprawiedliwości są instytucje takie jak edukacja, rynek pracy, kościół, itd. itp... Czyż nie prawda, iż trudno nie dojść dojść do wniosku, że tylko rewolucja może coś zdziałać w takim obrazie nędzy i rozpaczy?