Choinka: Różnice pomiędzy wersjami

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
M (Przywrócono przedostatnią wersję, jej autor to Terrapodian. Ofiarą rewertu jest 94.254.204.106.)
Linia 15: Linia 15:
Jest to bardzo radosna tradycja, przecież to lepiej oddaje atmosferę świąt niż zawieszanie chińskiego plastikowego i szklanego kolorowego badziewia na chińskim, plastikowym, rakotwórczym tworze przypominającym drzewko. Towarzyszą temu również radosne okrzyki jak "AUUUUUAAA WALONE IGŁY!" oraz "NO I PATRZ IDIOTO! BOMBKĘ ZBIŁEŚ!" Urocze prawda?
Jest to bardzo radosna tradycja, przecież to lepiej oddaje atmosferę świąt niż zawieszanie chińskiego plastikowego i szklanego kolorowego badziewia na chińskim, plastikowym, rakotwórczym tworze przypominającym drzewko. Towarzyszą temu również radosne okrzyki jak "AUUUUUAAA WALONE IGŁY!" oraz "NO I PATRZ IDIOTO! BOMBKĘ ZBIŁEŚ!" Urocze prawda?
Największym problemem choinek są ich igły, które potrafią cholernie kłuć (co cholernie boli).
Największym problemem choinek są ich igły, które potrafią cholernie kłuć (co cholernie boli).

== Co wieszamy na choince ==

* lampki
* bombki(atomowe tez)
* świeczki
* łańcuchy
* pejcze, itp.
* stare skarpety
* puste butelki po wódce


== A pod choinką... ==
== A pod choinką... ==

Wersja z 23:42, 31 gru 2010

O kCenzura2.svga !!!

Wołacz od słowa „choinka”.

Choinka (chójanka, chojanka) - żywe drzewko przystrajane lampkami, aniołkami, gwiazdkami w magicznym okresie świat Bożego Narodzenia.

Pochodzenie

Plik:Choinka..jpg
Żywa choinka. Prosto z lasu monopolowego

Choinka, to tak naprawdę pogański symbol. Dawno temu, szczęśliwi poganie zaczęli przystrajać choinkę świeczkami, szyszkami i orzechami. Na jej szczycie umieszczono nieudany pentagram i ktoś dostrzegł w tym gwiazdę. Tak zaczęła się historia choinek. Były jednak problemy, bo nikomu nie chciało się targać 5 metrowej choinki z lasu.

W prawdzie drzewko było ładne, lecz często kończyło w ogniach piekielnych. W XX wieku zaczęto produkować eleganckie i lekkie plastikowe drzewka. W wigilię, zawsze pełzały pod nią dzieci, aby znaleźć trochę kurzu zamiast prezentów, następnie becząc wyzywali starego czerwonego grubasa od debili i kretynów. Święta dzięki choinkom są piękne i pełne miłości, radości, szczęścia i pokoju, niekiedy prezentów .

W drugiej połowie XX wieku członkowie GreenPeace'u zaczęli protestować przeciw wycinaniu żywych drzewek z lasów argumentując to niszczeniem środowiska naturalnego dla rzadkiej odmiany nietoperzy, które zamiast skrzydeł mają ogony a zamiast głowy - stopę. W wyniku tego doszli do porozumienia z prezydentem Chin, który wprowadził w obieg tanie, plastikowe drzewka, od których połowa kupujących łapie świerzba lub HIV.

Ubieranie choinki

Jest to bardzo radosna tradycja, przecież to lepiej oddaje atmosferę świąt niż zawieszanie chińskiego plastikowego i szklanego kolorowego badziewia na chińskim, plastikowym, rakotwórczym tworze przypominającym drzewko. Towarzyszą temu również radosne okrzyki jak "AUUUUUAAA WALONE IGŁY!" oraz "NO I PATRZ IDIOTO! BOMBKĘ ZBIŁEŚ!" Urocze prawda? Największym problemem choinek są ich igły, które potrafią cholernie kłuć (co cholernie boli).

A pod choinką...

Na tę chwilę czekają wszystkie dzieci. Przebrany tata Mikołaj wchodzi, rozdając wszystkim bachorom, które definitywnie nie zasłużyły sobie na radioaktywną Agatkę i inne cuda techniki, słitaśhne zabawki.

Zobacz Też: