Nonźródła:Planeta Mołdawia (sezon 2): Różnice pomiędzy wersjami

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
(z "Plandecie" na "Planecie")
(Ale ze mnie lama, wandalizuję Nonsensopedię... Byłbym bardzo wdzięczny za otrzymanie bana)
Linia 1: Linia 1:
{{ek|tango down!}}
[[Kategoria:Nonźródła|{{PAGENAME}}]]
<div style="background-color: black;">[[Plik:Pm2.png|center|Fragment plakatu reklamującego 2. sezon]]</div>
[[Plik:Planetamoldawia.jpg|right|thumb|150px|Czołówka pozostałą ta sama, z tą samą puentą.]]

Zapraszamy państwa na drugi sezon popularnego serialu telewizyjnego [[Planeta Mołdawia]]! Jeśli trafiłeś tu nie przeczytawszy poprzednich odcinków zajrzyj [[Nonźródła:Planeta Mołdawia (sezon 1)|do odcinków sezonu 1]].

Produced by: Seth MacFarlane Created and written by: Ptok Bentoniczny Directed by: Matt Stone&Trey Parker Executive Producer: Steve Carell, Animated by [[User:Exizu|Exizu]]

'''Uwaga!!! Mimo wzorowania się na rzeczywistości, postaci i wydarzenia przedstawione w serialu są fikcyjne. Ze względu na możliwe urażanie uczuć niektórych osób, serial nie powinien być oglądany.'''

== Odcinek 13 ("Trident"/"Trójząb") ==

''Ekran mamy podzielony na trzy części. Na jednej widzimy Vladimira Voronina i Teodora Budionnego oczekujących na werdykt, na drugiej twarz przerażonego Lupu, na trzeciej Igora Smirnova na łóżku w szpitalu.''

'''Głos zza kadru'''<br>
Gdy ostatnio zostawialiśmy naszych bohaterów, każdy był w jakiejś kłopotliwej sytuacji. Kto przyszedł po Voronina i Budionnego? Czy Lupu przeżyje? Co się stało z pilotami? I jak zareaguje Igor? O tym już za chwilę!

''Czołówka''

Voronin:''It seems today, that all you see is USA in radio and Russia on TV''<bR>
Gerceanii:''But where are all those noble countries, that used to rule in that world?''<br>
All:''How good there is a Mol-do-va(aaa)!!!''<br>
All:''You can say all about us but you cannot beat us''<br>
Voronin:''Though we are so poor that''<br>
Gerceanii:''You want cry!''<Br>
All:''This... is... Planet... Mol-do-va(aaaa)!!!!''<br>

''Szpital w Tyraspolu''

'''Igor Smirnov'''<br>
Siooooooooooooooooostro!!!

''Do sali wchodzi pielęgniarka.''

'''Pielęgniarka'''<br>
Jeszcze nie czas mycia pana gąbeczką. Ale mogę zapewnić inne atrakcje...

''Pielęgniarka zaczyna zdejmuje czepek i rozpuszcza włosy.''

'''Igor Smirnov'''<Br>
''Z obrzydzeniem i zamkniętymi oczyma.''<Br>
Nie! Na miłość boską!

'''Pielęgniarka'''<Br>
No wie pan! Mam dwadzieścia sześć lat, niezłą figurę, a pan ślini się do tej starej mołdawskiej flądry! Co pan w niej widzi?

'''Igor Smirnov'''<Br>
Miłość mojego życia!

''Pielęgniarka z zaciśniętymi wargami patrzy na Igora.''

''Do sali wchodzi Zinaida''

'''Zinaida Gerceanii'''<br>
Chyba zostawiłam tu torebkę... O, Igor! Obudziłeś się!

'''Igor Smirnov'''<Br>
Skarbie, ona mnie napastowała! Ja nie chciałem!

''Zinaida patrzy na pielęgniarkę.''

'''Zinaida Gerceanii'''<br>
Ty chciałaś z tym starym dziadem... Moja droga, nie szanujesz się? Co ty w nim widzisz?

'''Pielęgniarka'''<br>
''Szeptem''<br>
Pieniądze zwiększają atrakcyjność...

'''Igor Smirnov'''<br>
Ja kocham tylko ciebie Zinaida!

'''Zinaida Gerceanii'''<br>
Ja nie wyrobię! Ile razy mam mówić nie, Igor?

'''Igor Smirnov'''<Br>
Dla ciebie wezmę rozwód!

'''Zinaida Gerceanii'''<br>
Och... Skoro o rozwodzie mowa... Tam na szafce masz wezwanie na rozprawę.

''Igor sięga po dokumenty, przegląda je.''

'''Igor Smirnov'''<br>
Kto... Jak?

'''Zinaida Gerceanii'''<br>
Ja sfałszowałam twój podpis i wysłałam do sądu tobie na złość.

''Igor Smirnov patrzy przez chwilę w papiery bez ruchu.''

'''Igor Smirnov'''<br>
''Krzyczy z nieukrywaną radością''<br>
Chce mojego rozwodu! Czyli jednak mnie kocha!!!

'''Zinaida Gerceanii'''<br>
''Zasłania twarz dłonią''<br>
Ja pierdolę, Igor...

'''Pielęgniarka'''<br>
Powaleni z was starcy...

''Gdzieś nad Atlantykiem.''

'''Marian Lupu'''<br>
Panie pilocie... Panie pilocie...

''W kabinie obaj piloci leżą ze sztyletami wbitymi w brzuchy, z ran wylewa się krew.''

'''Marian Lupu'''<br>
Nie mogę teraz zginąć... Nie mogę.

''Jeden z pilotów zaczyna chichotać, po czym wstaje i ze śmiechem zdejmuje z ubrania atrapę sztyletu.''

'''Pilot 1'''<Br>
''Po węgiersku''<br>
Mówiłem Lazlo, że się nabierze.

'''Marian Lupu'''<Br>
''Przerażony''<br>
AAAAAAA!!!!!!

''Marian Lupu wyciąga zdrową ręką pistolet spod siebie i pięć razy strzela w pilota.''

'''Lazlo'''<br>
''Po węgiersku''<br>
Aaaa!!! Wariat! Halo, kontrola lotów! Czy ktoś mnie słyszy!?

''Marian Lupu, zdając sobie sprawę z tego co zrobił, strzela Lazlo w głowę. Następnie podjeżdża na wózku do radia i mówi:''

'''Marian Lupu'''<Br>
Houston? Mamy problem...

''Szpital w Tyraspolu''

'''Igor Smirnov'''<br>
Czegoś tu nie rozumiem...

'''Zinaida Gerceanii'''<br>
Czego...

'''Igor Smirnov'''<br>
Kochaliśmy się, mieszkasz u mnie, gdy ja tu leżę, odwiedzasz mnie, załatwiasz mi rozwód, a wciąż udajesz niedostępną...

'''Zinaida Gerceanii'''<Br>
Igor... Kochaliśmy się, bo od tego zależało życie... moje i Voronina. Mieszkam u ciebie, bo w Kiszyniowie jest już taki syf, że zaraz wybuchnie epidemia cholery, a rozwód załatwiłam ci na złość...

'''Igor Smirnov'''<Br>
Czyli nie z miłości.

'''Zinaida Gerceanii'''<br>
Ja z nim nie mogę... Na razie, Igor. Wracam do Kiszyniowa.

''Zinaida wychodzi''

'''Igor Smirnov'''<br>
Zadzwoń... Ech... Nie zadzwoni.

''Gdzieś nad Atlantykiem.''

'''Głos z radia samolotowego'''<br>
Tak, tu kontrola lotów na Wyspach Kanaryjskich. Jaki macie problem?

'''Marian Lupu'''<br>
No... Obaj piloci się zabili.

'''Głos z radia samolotowego'''<br>
Jak?

'''Marian Lupu'''<br>
Jeden strzelił sobie w głowę pięć razy, a drugi raz. Obaj są teraz martwi.

'''Głos z radia samolotowego'''<br>
Słucham? Nie można sobie strzelić pięć razy w głowę.

'''Marian Lupu'''<Br>
Gościu, samolot spada, a ty mi tu mędrkujesz! Powiedz jak pilotować tym szmelcem!

'''Głos z radia samolotowego'''<br>
Skąd mam wiedzieć? Ja jestem kontrolerem lotów, a nie pilotem.

'''Marian Lupu'''<br>
No to co ja mam teraz zrobić?

'''Głos z radia samolotowego'''<br>
Nie wiem... Na filmach widziałem, że chyba trzeba podnieść drążki, aby wyrównać lot.

''Marian Lupu z bólem wypisanym na twarzy próbuje ciągnąć oba drążki obu pilotów do góry, samolot wyrównuje lot.''

'''Marian Lupu'''<br>
Hm... Co teraz? Jak mam wylądować?

'''Głos z radia samolotowego'''<Br>
Nie wiem. Może poszukaj automatycznego pilota.

''Lupu się rozgląda po kabinie.''

'''Marian Lupu'''<br>
Który to przycisk.

'''Głos z radia samolotowego'''<br>
Nie wiem. Po prostu wciśnij kilka przypadkowych guziczków. Jak masz farta, to ci się uda.

'''Marian Lupu'''<br>
No nie wiem...

'''Głos z radia samolotowego'''<Br>
A co masz do stracenia?

'''Marian Lupu'''<br>
Dobrze już dobrze.

''Lupu zaczyna przełączać przypadkowe przełączniki.''

'''Marian Lupu'''<br>
Nic się nie dzieje.

'''Głos z radia samolotowego'''<Br>
Więc pewnie przełączyłeś klapy, otworzyłeś luk paliwowy lub wyciągnąłeś podwozie... Tego nie zobaczysz z kabiny pilotów.

'''Marian Lupu'''<br>
Na co komu przycisk wyrzucający paliwo z samolotu?

'''Głos z radia samolotowego'''<br>
Nie wiem. Ja tu tylko gapię się całymi dniami w ekran radaru... Nigdy nie dzieje się nic ciekawego.

'''Marian Lupu'''<br>
Nie wiem, czy chcę dalej przełączać te guziki.

'''Głos z radia samolotowego'''<br>
Mam nadzieję, że zginiesz, a ja będę mógł udzielać wywiadów, jako ten, który próbował uratować samolot.

'''Marian Lupu'''<br>
Jakbym przeżył, byłbyś bohaterem.

'''Głos z radia samolotowego'''<br>
Nie, bo pomógłbym terroryście przeżyć.

'''Marian Lupu'''<br>
Co?

''Niezręczna cisza.''

'''Marian Lupu'''<br>
Jak mnie nazwałeś?

'''Głos z radia samolotowego'''<br>
Terrorystą. Myślałem o tym przez chwilę i dochodzę do wniosku, że jak ktoś dostaje pięć kulek to nie popełnia samobójstwa. Zakładam, że ty zabiłeś pilotów.

''Cisza.''

'''Marian Lupu'''<br>
''Piszczącym głosem''<br>
Hej, co ty tu robisz... O mój Boże! On zabił pilotów! Na pomoc! Na pomoc!<br>
''Normalnym głosem''<br>
Co ty tu robisz inwalido?
''Piszczącym głosem''<br>
Nie zabijesz mnie! Ja cię zabiję!

''Marian Lupu strzela jeszcze raz w pierwszego z pilotów''

'''Marian Lupu'''<Br>
''Normalnym głosem''<br>
Ach... Trafiłeś mnie... Ach, co za ból! Ach... Umieram... Upadam... Przestaję oddychać... Och...
''Piszczącym głosem''<br>
Ha, ha! Zabiłem terrorystę! O, jest radio. Halo, halo? Jest tam ktoś?? Zabiłem terrorystę, który zabił dwóch pilotów!

'''Głos z radia samolotowego'''<br>
Jesteś eunuchem?

'''Marian Lupu'''<br>
''Piszczącym głosem''<Br>
Nie, przeziębiłem się!

'''Głos z radia samolotowego'''<br>
No tak... Ale nie wiem jak ci pomóc. Życzę szczęścia. Bez odbioru.

'''Marian Lupu'''<br>
K*************************** (ocenzurowano, ze względu na stuprocentową zawartość przekleństw.)

'''Głos z radia samolotowego'''<Br>
Hej! Masz taki sam głos jak terrorysta!

'''Marian Lupu'''<br>
''Znów piszczącym głosem''<br>
Mówię niżej, gdy przeklinam...

''Nieco później. CNN.''

'''Larry King'''<br>
Mamy wiadomości z ostatniej chwili. Nad Atlantykiem leci mały samolot, gdzie terrorysta zabił obu pilotów, a potem pasażer zabił terrorystę. Według obliczeń, samolot na obecnym poziomie paliwa i kursie, będzie wodował przy Cieśninie Gibraltarskiej. Na Gibraltarze jest Naauma Delaney.

'''Naauma Delaney'''<Br>
Tak, Larry. Właśnie tu zbierają się służby ratownicze, które będą chciały uratować dzielnego pasażera. Zastanawia jednak lista pasażerów, wedle której miał tam być tylko jeden inwalida. Terrorysta musiał przekraść się niezauważony do luku bagażowego.

''Znacznie, znacznie później''

''Marian Lupu czyści broń.''

'''Marian Lupu'''<br>
Ach... Co ja mam zrobić z tym pistoletem...

''Lupu rzuca pistoletem w szybę, którą pistolet przebija i wypada za okno. W wyniku różnicy ciśnień wszystkie przedmioty zaczynają wylatywać przez okno. Lupu chwyta się zdrową ręką jednego z krzeseł i cudem unika wywiania przez szybę.

''Trochę później''

'''Naauma Delaney'''<br>
Wygląda na to, że naukowcy się pomylili i samolot poleciał jakoś dalej. Właśnie w tle widzimy samolocik zbliżający się w naszą stronę... O jasna cholera, w nogi!!!

''Po minucie''

'''Naauma Delaney'''<br>
Z bezpiecznej odległości możemy obserwować jak samolot bezwładnie rozbije się o skałę Gibraltaru.

''Widzimy samolot rozbijający się o skałę. Odpada od niego ogon, który powoli opada na ziemię.''

'''Naauma Delaney'''<br>
''Cicho, ale słyszalnie''<br>
Oby zginął... Będzie większa sensacja.
''Głośno''<br>
Biegnijmy do wraku, miejmy nadzieję, że przeżył!

''Po chwili''

'''Naauma Delaney'''<br>
Nieprawdopodobna sytuacja! Z ogona samolotu wyczołguje się właśnie człowiek!

''Marian Lupu jakimś cudem podnosi się z ziemi, robi dwa kroki, po czym pada nieprzytomny.''

'''Naauma Delaney'''<br>
Tak więc wszystko skończyło się szczęśliwie dla pasażera feralnego lotu. Niestety, chyba gorzej ma się stado małp magotów, które, dziś możemy już powiedzieć, żyło na skale Gibraltaru, bowiem wygląda na to, że samolot zabił większość z nich lądując o tam ''Tu wskazuje palcem szczątki samolotu''.

''A teraz nieco cofnijmy się w czasie. Nowy Jork, sąd.''

'''Sędzia Jackson'''<br>
Kim do cholery są ci ludzie?

''W stronę sędziego zbliża się grupa brudnych, ciemnowłosych ludzi w brudnych szmatach. Idą boso i śmierdzą tak, że wszyscy z obrzydzeniem zatykają nosy.''

'''Vladimir Voronin'''<Br>
To moi krajanie!

''Brudni ludzie podeszli do sędziego.''

'''Jurij (jeden z brudnych Mołdawian, który umie mówić po angielsku)'''<br>
Panie prezydencie. Przybyliśmy tu za panem, jak tylko dowiedzieliśmy się o pańskim problemie.

'''Vladimir Voronin'''<Br>
Za co przyjechaliście tutaj taką grupą?

'''Jurij'''<br>
To proste. Sprzedaliśmy kilkanaście dzieci do niewolniczej pracy na niewolniczych plantacjach we Włoszech. Kupiliśmy wizy i bilety, potem przylecieliśmy tutaj. Za trzy sprzedane nerki i dwie gałki oczne zapłaciliśmy za ekspertyzę prawną, która doprowadzi do pańskiego uniewninnienia.

'''Vladimir Voronin'''<br>
Naprawdę?

'''Jurij'''<br>
''Do sędziego Jacksona''<Br>
Panie sędzio, oto ekspertyza prawna. Wedle niej immunitet dyplomatyczny posiadany przez pana Voronina sprawia, że nie można go ani oskarżyć o przestępstwo ani go aresztować.

''Sędzia Jackson czyta ekspertyzę.''

'''Sędzia Jackson'''<br>
No cóż. Wynika, że doszło do ogromnej pomyłki. W związku z nieoczekiwanymi okolicznościami, które zaszły umarzam postępowanie wobec Vladimira Voronina. Czy oskarżony przyjmie polubownie dwa miliony dolarów odszkodowania?

''Jurij sugeruje, aby Voronin potwierdził.''

'''Vladimir Voronin'''<br>
No... Dobrze.

'''Sędzia Jackson'''<br>
Pysznie! Jednak ekspertyza prawna nie dotyczy pana Budionnego. Tak więc przysięgli uznali Teodora Budionnego winnym zarzucanych mu czynów i sąd skazuje oskarżonego na 20 lat pozbawienia wolności w więzieniu federalnym. Sąd zamyka sprawę.

'''Teodor Budionny'''<br>
Co?

''Strażnicy wyprowadzają Teodora Budionnego z sali''

'''Sędzia Jackson'''<br>
Panie Voronin. Jest pan wolny.

'''Vladimir Voronin'''<br>
''Do Jurija''<br>
Ale dlaczego mnie uratowaliście? Przecież Mołdawia to ruina, jesteście biedni!

'''Jurij'''<br>
Ale wiemy, że to nie do końca pańska wina. W każdej wiosce mamy jakieś radio i słuchamy doniesień o pańskich działaniach. Widzimy jak pan się stara zdobyć pieniądze i uchronić nasz kraj przed rozgrabieniem.

'''Andrij (jeden z Mołdawian)'''<br>
Dokładnie. A poza tym, może i wszyscy są biedni, ale to zgodnie z duchem komunistycznym, wszyscy są równie biedni! Głosowaliśmy na Partię Komunistyczną i wiedzieliśmy co chcemy.

'''Jurij'''<br>
Zgadza się. Dlatego uważamy pana za najlepszego prezydenta, jakiego mogliśmy sobie wymarzyć. Kochamy pana. Jest pan najlepszy.

''Uśmiech pojawia się na twarzy Vladimira Voronina, po czym Voronin podnosi swoje zagipsowane ręce do góry w geście triumfu. Akcja się zatrzymuje i słyszymy piosenkę [http://www.youtube.com/watch?v=-Qae_TUTeGo You're the Best w wykonaniu Joe Esposito] poczynając od refrenu. Piosenkę słyszymy jak przewijają się napisy końcowe, podczas których widzimy zdjęcia rozradowanego Voronina wychodzącego z sali sądowej pośród szczęśliwych Mołdawian. Gdzieniegdzie widzimy zdjęcia przerażonego Teodora Budionnego wyprowadzanego przez strażników.

''Napisy końcowe. Piosenka [http://www.youtube.com/watch?v=-Qae_TUTeGo You're the Best w wykonaniu Joe Esposito]''

Produced by: Seth MacFarlane<br>
Created by: [[User:Ptok Bentoniczny|Ptok Bentoniczny]]
Directed by Matt Stone and Trey Parker
Executive Producer: Steve Carell
NBC productions 2009

''Później w Nowym Jorku.''

'''Jurij'''<br>
No dobrze... Gramy w marynarza. Przegrany sprzedaje nerkę i wracamy do Mołdawii. Nic tu po nas...

== Odcinek 14 ("Once an idiot..."/"Kto raz był idiotą...") ==

''Minęło trochę czasu od wydarzeń przedstawionych w ostatnim odcinku. Vladimir Voronin wciąż ma gips na rękach, a Lupu porusza się na wózku inwalidzkim.

'''Zinaida Gerceanii'''<br>
Wiesz Vladimir. Myślałam trochę o tym jak zdobyć pieniądze i postanowiłam zgłosić cię do rosyjskich Milionerów.

'''Vladimir Voronin'''<br>
Mnie? Ja nie wiem czy się nadaję...

'''Zinaida Gerceanii'''<br>
Zadadzą parę prostych pytań, a jak nie będziesz znał odpowiedzi, to się po prostu wycofasz. Mam tu kilka przykładowych pytań. O dajmy to. Co jest stolicą Rosji?

'''Vladimir Voronin'''<Br>
Proste. Petersburg.

'''Zinaida Gerceanii'''<Br>
To chyba będzie jednak nieco trudniejsze...

''Czołówka''

Voronin:''It seems today, that all you see is USA in radio and Russia on TV''<bR>
Gerceanii:''But where are all those noble countries, that used to rule in that world?''<br>
All:''How good there is a Mol-do-va(aaa)!!!''<br>
All:''You can say all about us but you cannot beat us''<br>
Voronin:''Though we are so poor that''<br>
Gerceanii:''You want cry!''<Br>
All:''This... is... Planet... Mol-do-va(aaaa)!!!!''<br>

''Moskwa, nagranie teleturnieju Milionerzy z udziałem Vladimira Voronina. Prowadzi Dimitryj Dibrow, odpowiednik naszego Huberta Urbańskiego.''

'''Dmitryj Dibrow'''<br>
Witam wszystkich w waszym ulubionym teleturnieju. Oprócz dziewięciu normalnych, nikomu nieznanych graczy gościmy również prezydenta Mołdawii, Vladimira Voronina.

''Kamery kierują się na Voronina, który niezgrabnie macha swoimi zagipsowanymi rękami.''

'''Dmitryj Dibrow'''<br>
A teraz czas na ''Kto pierwszy ten lepszy''! Oto pytanie. Uszereguj kraje w kolejności od najbogatszego do najbiedniejszego. A. Mołdawia, B. Bhutan, C. Mozambik, D. Rumunia.

''Widzimy zawodników wciskających guziki.''

'''Dmitryj Dibrow'''<br>
A oto poprawna kolejność. D. Rumunia, C. Mozambik, B. Bhutan i A. Mołdawia. A kto znał taką kolejność?

''Widzimy tablicę wyników, gdzie widzimy zapalone na zielono nazwisko Vladimira Voronina z wynikiem 2,3 sekund.''

'''Dmitryj Dibrow'''<Br>
A jedyny, który znał poprawną kolejność to prezydent Mołdawii, Vladimir Voronin.

''Vladimir Voronin radośnie wstaje i idzie zasiąść na fotelu gracza.''

'''Dmitryj Dibrow'''<Br>
Zgadywał pan?

'''Vladimir Voronin'''<br>
Nie. Wiedziałem, że Rumunia nie jest już biedna, więc musiała być bogatsza niż Mozambik czy Bhutan. Mozambik jest większy niż Bhutan, a Mołdawia jest najbiedniejsza w ogóle.

'''Dmitryj Dibrow'''<br>
Świetnie. A zapytam, co się stało w rączki?

'''Vladimir Voronin'''<br>
Hm... No... Ktoś mi obciął ręce, ale je przyszyli.

'''Dmitryj Dibrow'''<br>
Au... Dobrze, zacznijmy grę. Pierwsze pytanie.

''Słyszymy melodyjkę z Milionerów.''

'''Dmitryj Dibrow'''<br>
Kto jest prezydentem Mołdawii? A. Vladimir Voronin, B. Zinaida Gerceanii, C. Marian Lupu czy D. Igor Smirnov.

''Cisza''

'''Dmitryj Dibrow'''<br>
Ja myślę, że to proste pytanie.

'''Vladimir Voronin'''<br>
A ja, że jest to podchwytliwe pytanie. Poproszę telefon do przyjaciela.

'''Dmitryj Dibrow'''<Br>
Hah... Zadzwonimy więc do losowo wybranej osoby z twojej listy.

''Po chwili''

'''Dmitryj Dibrow'''<br>
Halo? Do kogo się dodzwoniliśmy?

'''Głos zza kadru'''<Br>
Igor Smirnov.

'''Dmitryj Dibrow'''<br>
Nazywam się Dmitryj Dibrow i dzwonię z programy Milionerzy, gdzie Vladimir gra właśnie o milion i dzwoni do ciebie już na pierwszym pytaniu. Kto jest prezydentem Mołdawii. A. Vladimir Voronin, B. Zinaida Gerceanii, C. Marian Lupu, D. Igor Smirnov. 30 sekund.

'''Igor Smirnov'''<br>
W kulki lecisz? No oczywiście, że Voronin. Dajcie mi spokój, jestem chory!

'''Dmitryj Dibrow'''<Br>
Co ty na to Vladimir?

'''Vladimir Voronin'''<br>
Ja myślę, że on kłamał. On mnie chyba nie lubi. Poproszę pół na pół.

'''Dmitryj Dibrow'''<br>
Hah. No niech będzie. Proszę o odrzucenie dwóch błędnych odpowiedzi.

''Komputer odrzuca odpowiedzi B. i C.''

'''Dmitryj Dibrow'''<br>
Zostały odpowiedzi Vladimir Voronin i Igor Smirnov. Kogo wybierasz Vladimir?

'''Vladimir Voronin'''<br>
Ja nie wiem... Nazwiska brzmią znajomo.

'''Dmitryj Dibrow'''<Br>
No dalej, Vladimir. Uda ci się!

'''Vladimir Voronin'''<Br>
Dobrze, strzelmy, że D. Igor Smirnov.

'''Dmitryj Dibrow'''<Br>
Że... Co?

'''Vladimir Voronin'''<br>
Czuję pułapkę w pytaniu. Zaznacz D, Dmitryj.

'''Dmitryj Dibrow'''<br>
Jesteś pewien?

'''Vladimir Voronin'''<br>
Nie. Ale zaznacz. Doszedłem do inteligentnego wniosku, że nie moglibyście mnie zapytać o mnie samego. Więc to nie ja. Zaznacz D. Ostatecznie.

'''Dmitryj Dibrow'''<Br>
''Opadając na fotel''<Br>
Zaznaczmy więc D... I to Vladimir jest zła odpowiedź... Ty jesteś prezydentem Mołdawii... Vladimir, no jak to się stało?

'''Vladimir Voronin'''<br>
Wybrali mnie w demokratycznych wyborach.

'''Dmitryj Dibrow'''<Br>
Ale w jaki sposób źle odpowiedziałeś???

'''Vladimir Voronin'''<Br>
No... Myślałem, że pytanie jest inne. Nie wiem czemu.

'''Dmitryj Dibrow'''<Br>
Tak czy inaczej dziękuję ci za występ.

''Vladimir dziękuje, ściska rękę Dibrowowi i wychodzi.''

''Później w Kiszyniowie''

'''Reporterka z radia'''<Br>
Dziś w Moskwie prezydent Voronin ośmieszył się odpadając na pierwszym pytaniu w Milionerach na pytaniu o samego siebie. Vladimir Voronin znów stał się najpopularniejszym hasłem wyszukiwanym w przeglądarce Google.

''Do gabinetu wchodzi Vladimir''

'''Zinaida Gerceanii'''<Br>
Nigdy nie chciałam ci tego mówić wprost, ale jesteś idiotą Vladimir. Po prostu. Dobrze, że tego nie widziałam, ale o niczym innym nie mówią w radiu. Informacje o tobie pojawiają się na wszystkich portalach internetowych. Nawet Larry King o tobie wspominał.

''Retrospekcja''

''CNN''

'''Larry King'''<Br>
Dziś Vladimir Voronin ośmieszył się po raz kolejny w tym roku, odpadając w Milionerach na pierwszym pytaniu o samego siebie. Dmitryj Dibrow powiedział, że to było najbardziej żenujące widowisko jakie kiedykolwiek widział. Jan Hoop de Scheffer zasugerował, aby NATO wspomogło program edukacyjny w Mołdawii, aby ''nikt z obywateli nie był tak głupi jak prezydent''.

''Z powrotem w czasie rzeczywistym.''

'''Marian Lupu'''<br>
Mogliśmy cię wysłać do Familiady. Tam na pewno byś sobie poradził.

''Wyobraźnia Lupu. Familiada. Prowadzi Karol Strasburger. Po lewej drużyna Voronina z kilkoma nieznanymi facetami, a po prawej drużyna złożona z nieznanych aktorów filmów pornograficznych.''

'''Karol Strasburger'''<br>
Witam, przypomniał mi się dowcip, ale już go zapomniałem... Tak więc Vladimir i Nieznana Aktorka Porno. Pytanie. Co jest najczęściej według ankietowanych, wyszukiwaną pozycją w Googlach?

''Guzik szybciej wciska Aktorka.''

'''Nieznana Aktorka Porno'''<br>
Seks!

'''Karol Strasburger'''<br>
''Odwracając się w stronę tablicy.''<br>
Czy to seks? Tak! Na drugiej pozycji! Vladimir, masz szansę!

'''Vladimir Voronin'''<br>
Ja... Ja... Ja...

'''Karol Strasburger'''<br>
''Odwracając się w stronę tablicy''<br>
Czy to ty? Tak! Najczęściej wyszukiwany jest obecnie Vladimir Voronin! Pytanie przejmuje więc drużyna Vladimira!

''Z powrotem w świecie realnym.''

'''Marian Lupu'''<br>
Tak, w Familiadzie mógłbyś sobie poradzić...

''Do ganinetu wchodzi Naauma Delaney''

'''Naauma Delaney'''<Br>
Jesteśmy w Kiszyniowie, gdzie za chwilę porozmawiamy z Vladimirem Voroninem, murowanym faworytem do zdobycia nagrody Idioty Roku 2009 za całokształt tegorocznych wyczynów.

'''Vladimir Voronin'''<br>
Jak u diabła pani tu weszła?

'''Naauma Delaney'''<br>
Nie macie ochrony.

'''Vladimir Voronin'''<br>
Won! Won! Won! Won!

'''Naauma Delaney'''<Br>
Ale najpierw proszę odpowiedzieć na parę pytań.

'''Zinaida Gerceanii'''<Br>
Powiedział, żebyś stąd wyszła pizdo!

'''Naauma Delaney'''<Br>
Nie tym tonem, krowo!

'''Zinaida Gerceanii'''<br>
Jestem premierem Mołdawii a ty jakąś reporterką!

'''Naauma Delaney'''<Br>
A i tak zarabiam lepiej niż ty!

'''Zinaida Gerceanii'''<br>
AAAAAA!!!!

'''Naauma Delaney'''<br>
AAAAAAA!!!!

'''Marian Lupu'''<br>
Lesbijska bójka! Lesbijska bójka!

''Zinaida i Naauma rzucają się na siebie. Zaczynają okładać się pięściami, zdzierając z siebie ubranie. Trwa to dłuższą chwilę przy ogólnym osłupienie mężczyzn zgromadzonych na sali. Po chwili podjeżdża do nich Lupu, który wysypuje na nich jakiś proszek z torebki.''

'''Marian Lupu'''<br>
Zapasy w kisielu!

'''Vladimir Voronin'''<Br>
Co?

'''Marian Lupu'''<br>
To kisiel w proszku. Niestety, zepsuł się elektryczny czajnik na baterie. Nie ma czasu zagotować wody na kuchence gazowej.

''Trochę później, obie kobiety wyczerpane i posiniaczone zostają rozdzielone przez kilku polityków.''

'''Naauma Delaney'''<br>
Oskarżę cię o pobicie!

'''Zinaida Gerceanii'''<br>
To ja ciebie!!!

'''Naauma Delaney'''<br>
Zobaczymy kto będzie szybszy!

'''Marian Lupu'''<br>
Nikt nikogo nie pozwie!

'''Naauma Delaney'''<br>
Czemu nie?

''Lupu wyrywa kamerzyście kamerę i roztrzaskuje ją o ziemię.''

'''Marian Lupu'''<Br>
Nie ma już nagrania. Nikt nie wygra rozprawy.

'''Naauma Delaney'''<br>
Idźcie się walić wy cholerne mołdawskie cioty!

''Delaney wstaje, ogarnia się i wychodzi. Kamerzysta próbuje zbierać resztki kamery, ale Lupu uderza go linijką w głowę, po czym tamten również wybiega.''

'''Marian Lupu'''<br>
Zinaida, proszę, powtórz to kiedyś...

''Zinaida patrzy z odrazą na Lupu i wychodzi.''

''Następnego dnia.''

''CNN''

'''Larry King'''<br>
Ze świata napływają do nas wieści od prezydentów i premierów tego świata, którzy oficjalnie wystosowali prześmiewcze noty dyplomatyczne wobec Vladimira Voronina, w których piszą, że, cytuję, ''to żenujące, aby prowadzić jakąkolwiek politykę z takim człowiekiem.'' Vladimir Voronin musi popracować nad poprawą wizerunku.

''Kiszyniów''

'''Vladimir Voronin'''<br>
Zinaida... To jakiś koszmar! Wszyscy się ze mnie śmieją!

'''Zinaida Gerceanii'''<br>
Zasłużyłeś sobie.

'''Marian Lupu'''<br>
Chyba znalazłem jakieś wyjście.

'''Vladimir Voronin'''<br>
Jakie?

'''Marian Lupu'''<br>
Czytałem właśnie te artykuły konstytucji Mołdawii, które nie uległy jeszcze desuetudo... Wynika z nich, że Mołdawia nie ma prezydenta, tylko ''Najwyższego Przedstawiciela Ludu Mołdawii'', którego tylko potocznie zwie się prezydentem, aby było łatwiej, prościej i krócej. No i bardziej podobnie do świata zachodniego.

'''Vladimir Voronin'''<Br>
I co z tego?

'''Marian Lupu'''<br>
A to, że pytanie było źle sformułowane.

''Cisza''

'''Vladimir Voronin'''<br>
Chcesz mi powiedzieć, że jednak nie jestem prezydentem?

'''Marian Lupu'''<br>
Zadzwonię do nich i powiem, że muszą cię przyjąć raz jeszcze. Zazwyczaj rozpatrują sprawy korzystnie dla graczy.

''Później''

'''Marian Lupu'''<br>
Powiedzieli, że, cytuję, ''mają to gdzieś'', ale ''że może być śmiesznie'' to pozwolą ci zagrać raz jeszcze. Pakuj się. Lecisz do stolicy Rosji,...

'''Vladimir Voronin'''<Br>
...Władywostoku! ''Cisza'' Irkucka?

''...do Moskwy.''

'''Dmitryj Dibrow'''<br>
Dzisiaj mamy okazję po raz kolejny gościć ''geniusza'' polityki międzynarodowej, Vladimira Voronina, gdyż pytanie na którym odpadł było źle sformułowane. Gotowy Vladimir na powtórkę?

'''Vladimir Voronin'''<br>
Gotowy!

'''Dmitryj Dibrow'''<Br>
Masz znów wszystkie koła ratunkowe. Czytam pytanie. Do której z wymienionych organizacji międzynarodowych należy Mołdawia? A. Unia Europejska, B. Stowarzyszenie Narodów Azji Południowo-Wschodniej, C. Północnoamerykańska Strefa Wolnego Handlu, D. Rada Europy.

''Vladimir Voronin patrzy tępym wzrokiem na Dibrowa.''


''Napisy końcowe. Piosenka [http://www.youtube.com/watch?v=aE9UAQQldBk Boonika Bate Doba] zespołu Zdob şi Zdub''

Produced by: Seth MacFarlane<br>
Created by: [[User:Ptok Bentoniczny|Ptok Bentoniczny]]
Directed by Matt Stone and Trey Parker
Executive Producer: Steve Carell
NBC productions 2009

''Nieco później w Kiszyniowie. Mołdawscy politycy siedzą przy stole w milczeniu.''

'''Vladimir Voronin'''<br>
Naprawdę myślałem, że jesteśmy już w Unii Europejskiej. Nawet nie wiem co to jest ta Rada Europy. Nie pamiętam, abym kiedykolwiek spotkał się z tą nazwą!

'''Marian Lupu'''<br>
''Cicho''<Br>
Kto raz był idiotą...

== Odcinek 15 („Farewell, Steven!”/„Żegnaj, Steven!”) ==

''Mołdawscy politycy siedzą w zadumie w gabinecie rządowym. Nagle do pokoju wchodzi Marian Lupu (już nie na wózku).''

'''Marian Lupu'''<br>
Mam genialny pomysł na zrobienie wielkiej kasy i szumu medialnego wokół naszego kraju!

'''Zinaida Gerceanii'''<br>
Zamieniam się w słuch.

'''Marian Lupu'''<br>
Żeby zarobić kasę, musimy... uważajcie... porwać Stevena Seagala!

''Mołdawscy politycy tępo patrzą się na uśmiechniętego Lupu.''

''Czołówka''

Voronin:''It seems today, that all you see is USA in radio and Russia on TV''<bR>
Gerceanii:''But where are all those noble countries, that used to rule in that world?''<br>
All:''How good there is a Mol-do-va(aaa)!!!''<br>
All:''You can say all about us but you cannot beat us''<br>
Voronin:''Though we are so poor that''<br>
Gerceanii:''You want cry!''<Br>
All:''This... is... Planet... Mol-do-va(aaaa)!!!!''<br>

'''Zinaida Gerceanii'''<br>
To chyba twój najgłupszy pomysł...

'''Vasile Tarlev (były premier Mołdawii)'''<br>
Zdecydowanie. Dlaczego mielibyśmy porywać odgrywacza tak wielkiej szmiry. Kto by go tam chciał?

'''Marian Lupu'''<br>
Steven Seagal to świetny aktor. Hollywood zapłaci nam górę kasy.

'''Zinaida Gerceani'''<Br>
Ja myślę jednak, że to strata czasu.

''Do gabinetu wchodzi Vladimir Voronin''

'''Vladimir Voronin'''<br>
Co się szykuje?

'''Vasile Tarlev'''<br>
Porwiemy Stevena Seagala.

'''Vladimir Voronin'''<Br>
Świetny pomysł Vasile. Bierzmy się do roboty.

'''Marian Lupu'''<br>
Ale to był mój pomysł.

'''Vladimir Voronin'''<br>
Nie przypisuj sobie cudzych zasług. Do roboty. Jaki mamy plan?

'''Marian Lupu'''<br>
No, wysłalibyśmy list do Stevena Seagala z zaproszeniem na rozdanie nagród dla najlepszych aktorów w historii gwarantując mu zdobycie pierwszej nagrody.

'''Vasile Tarlev'''<br>
A kiedy już tu dotrze, to go pobijemy, zwiążemy, zgwałcimy i zażądamy okupu.

'''Marian Lupu'''<br>
Myślę, że nieco okroimy ten plan, ale z grubsza masz rację.

'''Vladimir Voronin'''<br>
Świetnie. Lupu, wyślij list. Zarobimy dużo forsy!

''Nieco później.''

'''Zinaida Gerceanii'''<br>
Naprawdę uważam, że porywanie kogokolwiek, a zwłaszcza Stevena Seagala, to naprawdę zły pomysł.

'''Marian Lupu'''<Br>
Czemu?

'''Zinaida Gerceanii'''<Br>
On gra w samych szmirach i do tego gra i bije się jak baba.

'''Marian Lupu'''<br>
No coś ty, to świetny aktor, chociaż faktycznie te bójki są jakieś takie... Nieważne...

''W Stanach Zjednoczonych. Dom Stevena Seagala''

'''Lokaj Stevena Seagala'''<br>
Sir... List do pana, nadany z Tyraspolu w Mołdawii.

'''Steven Seagal'''<Br>
Zobaczmy... O mój Boże! Dostanę nagrodę na najlepszego aktora w historii! Muszę lecieć do Kiszyniowa, aby odebrać nagrodę! Poinformuj wszystkie stacje telewizyjne!

''CNN''

'''Larry King'''<br>
Dostaliśmy informację, że Akademia Filmowa w Mołdawii nagrodziła właśnie Stevena Seagala, odtwórcę największych szmir wśród filmów walk, nagrodą dla najlepszego aktora w historii. Zastanawia nas jakim cudem ta baba dostała nagrodę. Przeprowadziliśmy ankietę telefoniczną, w której zapytaliśmy, co sądzą o decyzji Mołdawii w sprawie Stevena Seagala. 1% powiedziało, że się nie zgadza, 3%, że nie ma zdania, a 96% odpowiedziała ''Co to do cholery jest Mołdawia?''

''Kiszyniów''

'''Zinaida Gerceanii'''<br>
No i brawo. Steven Seagal już tu jedzie. Co wy właściwie teraz zamierzacie?

'''Marian Lupu'''<br>
Zamkniemy go tu w toalecie.

'''Zinaida Gerceanii'''<br>
Mamy tu tylko jedną toaletę. Gdzie my będziemy się załatwiać?

'''Marian Lupu'''<Br>
No... Tam jest druga.

'''Zinaida Gerceaii'''<br>
To schowek na szczotki.

'''Marian Lupu'''<br>
To by wyjaśniało czemu nie mogłem znaleźć sedesu...

''Zinaida chowa twarz w dłoniach.''

''Później. Steven Seagal dociera już autobusem z Tyraspolu do Kiszyniowa. Mołdawscy politycy czekają na przystanku.''

'''Marian Lupu'''<br>
Powinien za chwilę dojechać.

''Zbliża się trzydziestoletni pomarańczowy Ikarus. Otwierają się drzwi, wychodzi z nich jedyny pasażer, Steven Seagal.''

'''Steven Seagal'''<br>
Welcome, Moldova!

'''Marian Lupu'''<Br>
Witamy pana panie Seagal.

'''Steven Seagal'''<br>
Hello!

''Mołdawscy politycy bez słowa wyjmują tomfy spod garniturów i żakietów, po czym zaczynają okładać nimi Stevena Segala.''

''Później''<br>

'''Vasile Tarlev'''<br>
Wsadźcie go do schowka na szczotki.

'''Vladimir Voronin'''<Br>
I każcie go pilnować ochroniarzom.

'''Zinaida Gerceanii'''<br>
Już nie mamy ochroniarzy. Już długo, długo nie mamy.

'''Vladimir Voronin'''<br>
Poważnie? ''Ogląda się za siebie'' A wciąż mam wrażenie jakby ktoś za mną chodził.

'''Zinaida Gerceani'''<br>
Najpierw był to Teodor, a teraz ci się wydaje...

''Vasile Tarlev wpycha Segala do schowka na szczotki.''

'''Marian Lupu'''<br>
Dobrze. Teraz zadzwonię do Hollywood, że żądamy, powiedzmy stu milionów dolarów za uwolnienie go.

'''Vasile Tarlev'''<Br>
Ale wciąż mi się nie podoba, że nie zgwałciliśmy go.

'''Zinaida Gerceani'''<br>
Jezu, Vasile! Naoglądałeś się za dużo filmów... Dziś już tak się nie robi.

'''Marian Lupu'''<br>
Cicho! Dzwonię... Halo? Dodzwoniłem się do Hollywood? Mamy Stevena Seagala! Co? Nie! Porwaliśmy go. Nie, nie! Naprawdę go porwaliśmy. Żądamy stu milionów dolarów! Co? Wy chyba żartujecie... Do widzenia...

'''Vladimir Voronin'''<Br>
I co?

'''Marian Lupu'''<Br>
Mówią, że od lat chcieli się go pozbyć i nie chcą zapłacić.

''Później. CNN.''

'''Larry King'''<Br>
Prezydent Barack Obama właśnie ogłosił Święto Narodowe W Stanach Zjednoczonych, po tym jak rozeszła się informacja, że Steven Seagal został porwany przez Mołdawian.

'''Barack Obama'''<Br>
Cieszmy się, bowiem odtwórca największych szmir ostatnich lat już nie wróci na ekrany!

'''Larry King'''<br>
Prezydent zapytany, czy nie powinien walczyć o uwolnienie swojego obywatela, odpowiedział, że są równi i równiejsi w Ameryce. Na pytanie jak on to rozumie, nie udzielił odpowiedzi.

''Kiszyniów''

'''Vladimir Voronin'''<Br>
Co my teraz mamy z nim zrobić?

'''Marian Lupu'''<Br>
Może otwórzmy schowek i porozmawiajmy z nim?

'''Vladimir Voronin'''<Br>
W sumie, czemu nie?

''Voronin otwiera schowek z którego wyskakuje Steven Seagal i zaczyna walczyć, jednak Vasile Tarlev bez wysiłku odpiera jego ataki, a potem prostym ciosem nokautuje Seagala, przy okazji zrywając z niego kurtkę. Seagalowi spada z głowy czarna peruka ujawniając długie blond włosy.''

'''Vladimir Voronin'''<br>
Ki czort?

''Steven Seagal powoli wstaje, z klatki piersiowej opada rozerwany bandaż, ujawniając jego krągłe piersi.''

'''Vladimir Voronin'''<br>
Co to ma być?

'''Zinaida Gerceanii'''<br>
Odpowiedź jest bardzo prosta.

'''Vladimir Voronin'''<br>
Jaka?

'''Zinaida Gerceanii'''<br>
Pomyślcie. Seagal bije się jak baba, gra jakby nie był facetem tylko jakimś fagasem... To logiczne. Steven Seagal to nie mężczyzna, tylko kobieta.

'''Marian Lupu'''<Br>
Stefania...

'''Vladimir Voronin'''<Br>
Leninie, Stalinie! Transwestyta!

''Voronin zaczyna okładać Stefanię kijem od szczotki''

'''Zinaida Gerceanii'''<Br>
Vladimir! Przestań! Kobiet się nie bije!

''Marian Lupu patrzy tęsknym wzrokiem na Stefanię. Stefania wstaje i tępo patrzy się na mołdawskich polityków. Po chwili ze wstydem zakrywa piersi, a następnie... wraca do schowka na szczotki.''

'''Vasile Tarlev'''<br>
Ależ to było... żenujące.

'''Marian Lupu'''<br>
Chyba się zakochałem...

'''Vladimir Voronin'''<br>
To nie do pomyślenia. Co mamy teraz z nim... z nią zrobić?

'''Zinaida Gerceanii'''<br>
Odeślijmy do Stanów Zjednoczonych. Nic nam po niej.

'''Marian Lupu'''<br>
Ja się nią zajmę.

'''Vladimir Voronin'''<br>
Co zamierzasz?

'''Marian Lupu'''<br>
Nieistotne.

''Lupu otwiera schowek na szczotki i wyciąga z niego Stefanię. Następnie wychodzi z budynku parlamentu i wsiada do samochodu, który został jeszcze po Drakuli. Następnie odjeżdża w stronę lasu.''

'''Marian Lupu'''<Br>
Wiesz Stefanio. Kiedy cię ujrzałem pierwszy raz jako Stefanię... Serce zabiło mi mocniej, ale... Jednak ze względu na dysonans kulturowy i fakt, że przyczyniłem się do twojego porwania, nie możemy być razem. Nie mogę wykorzystać szwedzkiego syndromu...

''Stefania próbuje coś powiedzieć, ale się powstrzymuje.''

'''Marian Lupu'''<br>
''Łzy zaczynają mu ciec po policzkach.''<br>
Jest taka zasada... Że jeżeli kogoś kochasz, wypuść go na wolność...

''Stefania robi pytającą minę.''

''Samochód zatrzymuje się w środku lasu. Lupu wychodzi i daje znać Stefanii, aby wyszła. Staje naprzeciw niej.''

'''Marian Lupu'''<br>
Nie możemy być razem. Idź i bądź wolna. Wolna jak ptak! Żegnaj... Żegnaj Steven!

''Lupu ociera twarz rękawem, biegnie w stronę samochodu i odjeżdża zostawiając osłupiałą Stefanię, która stoi bez ruchu w szoku. Słyszymy w tle piosenkę [http://www.youtube.com/watch?v=nd4j1Ms1VYE I can't fight this feeling anymore] po czym kamera stopniowo oddala się od Stefanii. Pojawiają się napisy końcowe. I tak aż do końca napisów kamera się oddala.''


''Napisy końcowe. Piosenka [[http://www.youtube.com/watch?v=nd4j1Ms1VYE I can't fight this feeling anymore].''

Produced by: Seth MacFarlane<br>
Created by: [[User:Ptok Bentoniczny|Ptok Bentoniczny]]
Directed by Matt Stone and Trey Parker
Executive Producer: Steve Carell
NBC productions 2009

''Wciąż słyszymy piosenkę. Widzimy Lupu w budynku parlamentu. Chowa twarz w rękach na stole. Płacze. Zinaida i Vasile klepią go po plecach i pocieszają.''

[[Kategoria:Planeta Mołdawia]]

== Odcinek 16 („A Budionnyj's Very Own Episode”/„Odcinek Tylko o Budionnym”) ==
''Tuż po wydaniu wyroku przez sędziego Jacksona. Więzienie federalne McCreary, w Pine Knot, hrabstwie McCreary, stanie Kentucky.''

''Noc. Strażnicy wprowadzają Budionnego do celi. Wpychają go do środka. Rzeczy Budionnego lądują w sedesie.''

'''Teodor Budionny'''<br>
Oooch... Świetnie się zaczyna... Ma tu ktoś Domestos?

''Czołówka''

Voronin:''It seems today, that all you see is USA in radio and Russia on TV''<bR>
Gerceanii:''But where are all those noble countries, that used to rule in that world?''<br>
All:''How good there is a Mol-do-va(aaa)!!!''<br>
All:''You can say all about us but you cannot beat us''<br>
Voronin:''Though we are so poor that''<br>
Gerceanii:''You want cry!''<Br>
All:''This... is... Planet... Mol-do-va(aaaa)!!!!''<br>

''Następnego dnia. 6 rano''

'''Sygnał z głośników'''<br>
WEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEE!!!!!!

'''Teodor Budionnyj'''<br>
AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA!!!!

'''John Terreri (strażnik)'''<br>
Milcz numerze 607-706-C.

'''Teodor Budionnyj'''<br>
Nazywam się Teodor Budionnyj i niech pan mówi wolniej, bo dopiero się uczę angielskiego, choć chyba nieźle mi idzie...

''John Terreri uderza pałką Teodora''

'''John Terreri'''<Br>
Będę mówił tak szybko jak mi się podoba.

'''Szumiący głos z głośników'''<br>
Więźniowie ze skrzydła o zaostrzonym rygorze, wystąp z celi.

'''Teodor Budionnyj'''<Br>
Co on powiedział.

'''John Terreri'''<Br>
Lepiej to zrób.

'''Teodor Budionnyj'''<br>
Ale co?

''John Terreri zaczyna pałować Budionnego.''

''Zbliża się Naczelnik Więzienia w McCreary.''

'''Naczelnik'''<br>
Co tu się dzieje?

'''John Terreri'''<Br>
Mamy tu klasyczny przykład niesubordynacji.

'''Naczelnik'''<br>
Kto to jest? Co tu robi? Nie znam go jeszcze!

'''John Terreri'''<br>
To numer 607-706-C. 20 lat za fałszowanie forsy.

'''Naczelnik'''<br>
Rusek?

'''John Terreri'''<br>
Na to wychodzi.

'''Naczelnik'''<br>
Rusku! Idziesz ze mną.

''Teodor intuicyjnie podąża za Naczelnikiem.''

'''Naczelnik'''<Br>
Za karę idziesz do skrzyni!

'''Teodor Budionnyj'''<br>
Skrzyni? Skrzyni?

'''Naczelnik'''<Br>
Co się głupio pytasz? No do skrzyni.

''Naczelnik i Budionnyj schodzą do podziemi. W jednym z kątów jest niezbyt wielka skrzynka.''

'''Naczelnik'''<br>
Za twoją niesubordynację spędzisz jeden dzień w tej skrzyni!

'''Teodor Budionnyj'''<br>
Że co? To niemożliwe.

'''Naczelnik'''<br>
Możliwe.

'''Teodor Budionnyj'''<br>
W życiu się tam nie zmieszczę.

'''Naczelnik'''<br>
Ja bym się zmieścił.

'''Teodor Budionnyj'''<br>
Nie wierzę.

'''Naczelnik'''<br>
No to patrz.

''Naczelnik wchodzi do skrzyni.''

'''Naczelnik'''<br>
Zabij wieko. Do jutra!

''Budionnyj zabija wieko i wraca na górę. Spotyka po drodze Johna Terreriego.''

'''John Terreri'''<br>
Co ty robisz? Marsz na śniadanie!

''Stołówka''

'''Teodor Budionnyj'''<br>
A myślałem, że te więzienne stołówki pokazywane w filmach to jakiś żart... Myliłem się.

''Przy "ladzie"''

'''Teodor Budionnyj'''<br>
Proszę trochę tego czerwonego... Nie wygląda aż tak obrzydliwie jak to zielone czy fioletowe....

''Kucharka nakłada "czerwone" na tackę''

'''Teodor Budionnyj'''<br>
A ciastko na deser?

''Cisza. Stara, brzydka kucharka patrzy się na Teodora spode łba.''

'''Teodor Budionnyj'''<Br>
To ja... już pójdę.

''Budionnyj rozgląda się po stołówce. Generalnie przy każdym stoliku jest jakieś wolne miejsce. Nie mogąc się zdecydować, siada przy najbliższym''

'''Peter (skazany za gwałt)'''<br>
Hej, nowy. Jestem Peter, 50 lat. A ty?

'''Teodor Budionnyj'''<br>
Nie wyglądasz na 50 lat...

'''Peter'''<br>
Nie, to mój wyrok. Zostało jeszcze 47 lat.

'''Teodor Budionnyj'''<br>
Aha... Jestem Teodor, 20 lat... Skazany za fałszerstwa, ale jestem niewinny.

'''Mark (skazany za gwałt)'''<br>
Jestem Mark, dożywocie, skazany w Rhode Island. Wszyscy są tutaj niewinni. A czemu nie usiadłeś tam z innymi fałszerzami?

'''Teodor Budionnyj'''<Br>
Nikogo tu nie znam.

'''Mark'''<Br>
Nie martw się. Pomożemy ci się obeznać. Po śniadaniu mamy 30 minut dla siebie. Pokażemy ci co i jak.

''Później''

'''Teodor Budionnyj'''<br>
Czemu zaprowadziliście mnie do pralni, gdzie nikogo nie ma i nikt nie będzie mógł nas usłyszeć... Wy chyba nie...

'''Mark'''<br>
Nie martw. Nie będzie bolało.

'''Teodor Budionnyj'''<br>
AAAAAAA!!!!

''Budionny rzuca się do ucieczki, ale potyka się o rurkę od pralki, upada i traci przytomność. Peter, Mark i David chwytają go i ciągną do kąta.''

'''Mark'''<Br>
He, he, he, he... Świeże mięsko.

''Później w skrzydle szpitalnym''

'''Lekarz'''<br>
Obudził się! Witaj 607-706-C. Twoim przyjaciele znaleźli cię w pralni nabitego na rurkę odprowadzającą brudną wodę. Musieliśmy operować.

''Budionnyj płacze. Nie z bólu. Z żalu i ze zdania sobie sprawy co się stało w pralni.''

''Później''

'''John Terreri'''<br>
607-706-C. Ze względu na twoją niesubordynację będziesz zajmował się najbardziej szacowną pracą w naszym więzieniu. Będziesz przenosił te ciężkie pięćdziesięciokilogramowe kamienie spod tego muru pod tamten, a jak skończysz, to z powrotem.

'''Teodor Budionnyj'''<br>
Eee...

''Później. Z budynku wychodzi John Terreri i podchodzi do Budionnego.''

'''John Terreri'''<br>
Co tak stoisz? Uważasz, że skończyłeś?

'''Teodor Budionnyj'''<br>
Tak.

'''John Terreri'''<Br>
W jaki sposób. Te kamienie wciąż są na miejscu.

'''Teodor Budionnyj'''<br>
Przeniosłem je tam i z powrotem. Tak jak kazałeś... Kazał! Pan, strażnik, pan strażnik kazał!

'''John Terreri'''<Br>
''Zdziwiony''
No... Dobrze. Przenieś je raz jeszcze, a ja pójdę się zdrzemnąć.

''John Terreri odchodzi.''

'''Teodor Budionnyj'''<br>
''Cicho''<br>
Frajer...

''Po południu. Więźniowie wracają do cel.''

'''Teodor Budionnyj'''<Br>
Aaaa... Kto zrobił mi kupę na łóżku?

'''Mark'''<br>
Sorry, stary. Ale mój kibel jest zapchany od tygodnia. Będę tu wpadał co jakiś czas, OK?

'''Teodor Budionnyj'''<br>
''Rwąc sobie włosy z łysiejącej głowy.''
Aaaa...

''Po nocy pełnej wrażeń zapachowych, jak i faktu iż podłoga w celi jest bardzo twarda, Teodor postanowił, że jedyny sposób, aby przetrwać kolejne 20 lat, to ucieczka z więzienia i powrót do Mołdawii.''

''Następnego dnia. Pobudka. 6 rano. Otwierają się drzwi cel.''

'''Teodor Budionnyj'''<br>
WOLNOŚĆ!!!

''Budionnyj wybiega czym prędzej z celi i biegnie ku wyjściu. Strażnicy są tak zaskoczeni, że początkowo nawet nie reagują i Teodor przebiega kilka drzwi. Następnie wybija jedyne nieokratowane okno w korytarzu i wyskakuje z... trzeciego piętra.''

'''John Terreri'''<Br>
''Wychylając się przez okno''<Br>
Wymiotuje i ma drgawki... Nic mu nie będzie.

''Później w Skrzydle Szpitalnym''

'''Naczelnik'''<br>
No... Za próbę ucieczki, dopisuję ci niniejszym dodatkowe dziesięć lat do wyroku. Miłej zabawy. A, i miałeś rację. Da się wejść, ale wytrzymać w skrzyni dzień... Niemożliwe. A mogłem po prostu wybulić na karcery, a tak ani skrzyń, ani karcerów.

''Budionnyj, cały w bandażach patrzy tępo na Naczelnika.''

'''Naczelnik'''<br>
A i jeszcze jedno. Twoi koledzy namawiali mnie cały ranek, abym przeniósł cię do ich celi grupowej. Po namyśle stwierdzam, że pobyt w towarzystwie przyjaciół może ci posłużyć dobrze w resocjalizacji.

'''Teodor Budionnyj'''<br>
Jacy koledzy?

'''Naczelnik'''<br>
Mark, Peter i Alan.

''Budionnyj zaczyna płakać.''

'''Naczelnik'''<Br>
Pewnie też bym był wzruszony...

''Tydzień później w celi grupowej''

'''Teodor Budionnyj'''<Br>
OBIECALIŚCIE ŻE DZIŚ DACIE MI SPOKÓJ!!!

'''Peter'''<Br>
Ciii! Nie krzycz... Już kończymy...

''Dwa dni później. Noc. Słychać skrobanie.''

'''Peter'''<Br>
Teodor? Co ty robisz? Daj nam spać.

'''Teodor Budionnyj'''<Br>
Wydrapuję dziurę w ścianie. Chcę nawiać.

'''Peter'''<br>
Dlaczego? Jest ci z nami źle?

'''Teodor Budionnyj'''<br>
Tak.

'''Peter'''<br>
Jakby co idziemy z tobą.

''Przez kolejny dzień Teodor wydrapał paznokciami i zębami dziurę w wąskiej gipsowej ścianie i przebił się do sąsiedniej celi ku zdziwieniu sąsiadów, którzy będąc skazani na dożywocia ewentualnie 99 lat mocno go skatowali. John Terreri w ostatniej chwili go uratował. Budionnyj liczył, że tak jak cela gościa z filmu ''Skazani na Shawshank'', jego cela też będzie wychodziła na rurę kanalizacyjną. Za dewastację więzienia dodano mu 6 lat do wyroku.''

''Trzy dni później, na wybiegu.''

'''John Terreri'''<br>
Mnie się wydaje, że ty coś kręcisz z tymi kamieniami, wiesz? Dlatego dziś będę osobiście i cały czas nadzorował twoją pracę. Raz, dwa przenoś te kamienie.

'''Teodor Budionnyj'''<br>
Jakoś nie jestem przekonany czy robię to dobrze...

'''John Terreri'''<br>
No dobrze, pokażę ci jak to się robi.

''John Terreri przepycha jeden z kamieni na drugą stronę wybiegu. Wraca.''

'''Teodor Budionnyj'''<br>
Z przyjemnością oglądałem ten pokaz. Mógłbyś zrobić to raz jeszcze?

'''John Terreri'''<br>
No... Dobrze.

''John Terreri znów przepchnął kolejny kamień.''

'''Teodor Budionnyj'''<br>
Masz ciekawą technikę, mógłbyś zrobić to raz jeszcze, abym mógł zapamiętać.. AU!! AU!!! AAAACH!!!

''John Terreri uderzył Budionnego kilka razy swoją pałką.''

'''John Terreri'''<br>
Bujać to my ale nie nas! Raz, dwa, do roboty!

''Teodor chcąc nie chcąc musiał po raz pierwszy prawidłowo wykonać tzw. pracę...''

''Kilka dni później. Poranny apel''

'''John Terreri'''<br>
Mamy tu wycieczkę szkolną. Wybraliśmy kilka największych oferm spośród was, którzy porozmawiają z dziećmi i przekonają ich, że nie warto trafić do ciupy. A więc będą to numery 506-430-B, 506-402-A, 500-400-A i 607-706-C.

'''Teodor Budionnyj'''<br>
To ja!

'''John Terreri'''<br>
Milcz, bo ci zrobię krzywdę!

''Trochę później w salach widzeń. Więźniowie w różnych pokojach siedzą przykuci do krzeseł tak, aby nie mogli nawet dotknąć dzieci. Są też odgrodzeni kratą, aby dzieci nie mogły podejść do nich. Jesteśmy w pokoju, gdzie umieszczono Budionnego. Po chwili do sali John Terreri wpuszcza grupkę dzieci w wieku 7-10 lat.''

'''Dzieci'''<br>
Dzieeeeeń-dooo-bryyyyyy.

'''Teodor Budionnyj'''<br>
Ta..

'''Jimmy (ośmiolatek)'''<br>
Pani dała nam pytania jakie moglibyśmy panu zadać.

'''Teodor Budionnyj'''<br>
Ta...

'''Jimmy''''<br>
Za co pan tu trafił?

'''Teodor Budionnyj'''<br>
Za niewinność.

'''Dzieci'''<br>
''Z przerażeniem.''
Co?

'''Teodor Budionnyj'''<br>
Tak... To oznacza, że w każdej chwili policjanci mogą do was przyjść i was zamknąć za coś, czego nie zrobiłyście... System prawny jest zły...

'''Jimmy''''<br>
Ale w więzieniu nie jest aż tak źle.

'''Teodor Budionnyj'''<br>
Codziennie mnie tu gwałcą. To najgorsze miejsce na świecie.

'''Jimmy'''<Br>
Co to jest gwałt?

'''Teodor Budionnyj'''<br>
''Zauważając, że rozmawia z nieuświadomionymi dziećmi.''<br>
Codziennie biją mnie po tyłku.

'''Jamie (siedmiolatek)'''<br>
Tata bije mnie po głowie kablem trzy razy dziennie, a mama czasem patelnią.

''Niezręczna cisza.''

'''Jimmy'''<br>
Mama też mnie bije kilka razy dziennie po głowie i plecach.

''Dzieci zaczynają się licytować, które z nich jest bardziej bite.''

'''Jimmy'''<br>
Hej! A w więzieniu biją tylko raz dziennie! W więzieniu jest lepiej niż w domu!

'''Jamie'''<br>
Ale co zrobić, aby trafić do więzienia?

'''Teodor Budionnyj'''<br>
Mogłybyście kogoś zabić...

'''Dzieci'''<br>
Taaaaaaaaak!!!!

''Dzieci z krzykiem wypadły na korytarz. Ponieważ od dziecka grały w strzelanki, potrafiły używać pistoletów. Zaatakowały więc niczego nie spodziewającego się strażnika Thomasa Chestera Monroe'a i zastrzeliły go jego własnym pistoletem. Po trzech miesiącach sąd rodzinny skazał siódemkę dzieci na dożywocie, najpierw do 21 roku życia w zakładzie poprawczym, a potem w więzieniu stanowym.''

''Tydzień po śmierci Thomasa Chestera Monroe'a. Pobudka. 6 rano.''

'''Głos z głośników'''<br>
Więźniowie wyznaczeni do komisji zwolnień warunkowych proszeni są do udanie się ze strażnikiem Terrerim i Hughesem do sali 902.

'''Teodor Budionnyj'''<Br>
''Myśli''<br>
Pójdę za nimi. Nie mam zamiaru dawać się więcej gwałcić...

''Budionnyj udaje się za grupką więźniów. Strażnicy zjedzeni rutyną nie zauważają tego faktu.''

''Więźniowie trafiają pod salę 902. Więźniowie wchodzą tam po kolei, każdy wychodzi dając znać, że nie zostali zwolnieni warunkowo. Jednego z nich zaczepia Teodor.''

'''Teodor Budionnyj'''<Br>
Hej... Czemu was wszystkich olewają?

'''Jacob (skazany za brutalne pobicie)'''<br>
Mówimy, że czujemy się zresocjalizowani i że jest OK, ale są tak zadufani w sobie, że nas olewają.

'''Głos z sali 902'''<br>
Ktoś jeszcze tam został?

'''Teodor Budionnyj'''<br>
Ja!

''Budionnyj wchodzi do środka, po czym siada na krześle przed Komisją.''

'''Przewodniczący Komisji ds. Zwolnień Warunkowych'''<br>
Chyba nie mam pana na liście. Pewnie błąd. Pan...

'''Teodor Budionnyj'''<Br>
Teodor Budionnyj 607-706-C.

'''Przewodniczący Komisji'''<br>
Poszukam pańskiej teczki.

''Po chwili''

'''Przewodniczący Komisji'''<Br>
''Nawet nie zaglądając do teczki Budionnego''<br>
Czy czuje się pan zresocjalizowany panie Budionnyj?

'''Teodor Budionnyj'''<br>
Bądźmy szczerzy. Ta szopka jest tylko po to, aby ludzie tacy jak wy czuli się ważni, decydując o cudzym losie. Wypuścicie mnie teraz, po tym jak wam to powiedziałem, a biorąc pod uwagę jak bardzo skrzywiona została tutaj moja psychika, to mimo iż trafiłem tu za fałszerstwa i jestem niewinny, to po wyjściu będę zabijał ludzi bez wyraźnego powodu.

''Członkowie Komisji wymieniają porozumiewawcze spojrzenia''

'''Przewodniczący Komisji'''<Br>
Gratuluję panie Budionnyj. Jest pan wolny.

''Później w biurze Naczelnika''

'''Naczelnik'''<Br>
Jak to możliwe? Jak oni mogli go... Niech ich... Wypuśćcie tego durnia.

''Widzimy szczęśliwego Budionnego odprowadzanego przez strażników do wyjścia. Niesie swoje rzeczy złożone w kostkę. Uśmiecha się patrząc na więźniów pozostających w celach. Słyszymy [http://www.youtube.com/watch?v=A487hyjYQWw piosenkę You'll Never Walk Alone]. Budionnyj wychodzi z więzienia McCreary. Widzimy to z dalekiej perspektywy. Pojawiają się napisy końcowe, Budionnyj idzie w prawą stronę i znika z kadru. Wciąż słyszymy piosenkę You'll Never Walk Alone.


''Napisy końcowe z widokiem na więzienie w McCreary. Piosenka [http://www.youtube.com/watch?v=A487hyjYQWw piosenkę You'll Never Walk Alone].''

Produced by: Seth MacFarlane<br>
Created by: [[User:Ptok Bentoniczny|Ptok Bentoniczny]]
Directed by Matt Stone and Trey Parker
Executive Producer: Steve Carell
NBC productions 2009

''Kiszyniów. Czas rzeczywisty''

'''Vladimir Voronin'''<br>
Czasem tęsknię za Teodorem...

''Do gabinetu wchodzi kurier.''

'''Kurier'''<br>
Ekspres dla Vladimira Voronina.... A napiwek?... Ach.. Jesteście bankrutami.

''Voronin otwiera list.''

'''Vladimir Voronin'''<Br>
Dorwę cię! Podpisano: T.B.

''Cisza''

'''Vladimir Voronin'''<br>
Ciekawe o co chodzi... Kto to jest T.B.?

==Odcinek 17 („Come here, Al!”/„Chodź tutaj, Al!”) ==

'''Vladimir Voronin'''<br>
Potrzebuję kasy i to od zaraz?

'''Zinaida Gerceanii'''<Br>
Na co ci pieniądze?

'''Vladimir Voronin'''<br>
Na E-Bayu ktoś sprzedaje kompletną kolekcję Pokemonów! Muszę je mieć... wszystkie. Tylko milion dolarów!

''Zinaida wychodzi bez słowa.''

''Czołówka''

Voronin:''It seems today, that all you see is USA in radio and Russia on TV''<bR>
Gerceanii:''But where are all those noble countries, that used to rule in that world?''<br>
All:''How good there is a Mol-do-va(aaa)!!!''<br>
All:''You can say all about us but you cannot beat us''<br>
Voronin:''Though we are so poor that''<br>
Gerceanii:''You want cry!''<Br>
All:''This... is... Planet... Mol-do-va(aaaa)!!!!''<br>

''CNN''

'''Larry King'''<br>
Dziś w Waszyngtonie Al Gore ogłosi najbardziej ekologiczny kraj świata. Jest wielu kandydatów, ale żaden pewien.

''Kiszyniów''

'''Zinaida Gerceanii'''<Br>
Słyszeliście? Al Gore ma ogłosić najbardziej ekologiczny kraj świata. Dlaczego nie mógłby wybrać na przykład Mołdawii? Czego nam brakuje?

'''Marian Lupu'''<br>
W sumie niczego.

'''Zinaida Gerceanii'''<br>
Zadzwonię do niego i dam mu znać.

''Zinaida wyciąga komórkę i dzwoni.''

'''Marian Lupu'''<br>
Skąd masz numer do Ala Gore.

'''Zinaida Gerceanii'''<br>
Bywałam ostatnio w Stanach i...

'''Marian Lupu'''<br>
Nic już nie mów...

''Później.''

''CNN''

'''Larry King'''<br>
Już za chwilę Al Gore ogłosi, który kraj jest najbardziej ekologicznym krajem świata.

''Waszyngotn, D.C.''

'''Al Gore'''<br>
Jestem tu dziś. Aby ogłosić! Aby ogłosić! Aby ogłosić najbardziej, najbardziej ekologiczny! Ekologiczny! Ekologiczny, czyli najmniej zanieczyszczający naszą wspaniałą planetę! Planetę, na której mieszkamy! Tak więc przybyłem, aby ogłosić! Ogłosić, który kraj jest najbardziej, najbardziej ekologiczny. Tak jest, ekologiczny...

''CNN''

'''Larry King'''<br>
Połączymy się z Waszyngtonem po reklamach...

''Po reklamach. Waszyngton D.C.''

'''Al Gore'''<br>
Więc mówię wam dziś tu i teraz, że najbardziej ekologicznym krajem świata jest...

''Napięcie wśród zebranych. Sekwencja scen z twarzami polityków.''

'''Al Gore'''<br>
... choć zanim powiem, pragnę nadmienić, że...

'''Głos z sali'''<Br>
Kurwa mać, powiedz wreszcie czy nie!?

'''Al Gore'''<Br>
Dobrze, już dobrze. Najbardziej ekologicznym krajem świata jest... Mołdawia!!!

'''Sala'''<Br>
Co?

''CNN''

'''Larry King'''<Br>
Co?

''Kiszyniów''

'''Zinaida Gerceanii'''<br>
Co?

''Waszyngton''

'''Al Gore'''<br>
Sprawdzałem to wiele razy... W Mołdawii nie ma przemysłu. Więc nie ma szkodliwych dymów i ścieków. W Mołdawii nie ma również rolnictwa, więc nikt nie używa pestycydów. Nie ma też oczyszczalni ścieków, a przecież odchody to najlepszy nawóz! Mołdawia w ekologicznej skali Ala Gore'a, czyli mnie, w skali od 0-10, osiągnęła 189,3! Jutro jadę do Mołdawii, aby wręczyć premier tego kraju, Zinaidze Gerceanii gwarancję dofinansowywania Mołdawii kwotą 500 milionów dolarów rocznie!
''Tego samego dnia w Kiszyniowie''

'''Zinaida Gerceanii'''<br>
Al Gore tu przyjedzie! Co mamy robić?

'''Marian Lupu'''<br>
Zadzwoń do Igora. Niech nam pomoże!

''Zinaida dzwoni do Igora.''

'''Zinaida Gerceanii'''<Br>
Igor? Musisz z honorami przyjąć Ala na lotnisku w Tyraspolu. Tak, tak... Damy ci coś w zamian... Niech będzie, że... Przyśpieszymy proces uniepodleglizowania Naddniestrza o jeden dzień... tak wiem, że powiedziałam, że nigdy nie dostaniesz niepodległości. I przyspieszymy to nigdy o jeden dzień, zgadzasz się? Pysznie! Masz go tu odwieźć zaraz po przylocie!

''Następnego dnia. Lotnisko w Tyraspolu.''

'''Al Gore'''<br>
Witam Mołdawię!

'''Igor Smirnov'''<Br>
Jest pan w Naddniestrzu. W Mołdawii nie ma lotnisk.

'''Al Gore'''<br>
Ach przecież. Lotniska to zło... Niszczą przyrodę, ptaki przez to giną (..)

''Kiszyniów. Pod budynek parlamentu podjeżdża limuzyna Igora, z której wypada zakneblowany i związany Al Gore.

'''Igor Smirnov'''<Br>
Nawet natychmiastowa secesja nie byłaby warta słuchania go całą drogę! Nigdy więcej nie chcę go widzieć w Tyraspolu! Nigdy!!!

''Zinaida i Lupu rozwiązują Ala Gore'a.''

'''Al Gore'''<Br>
Och, okropna podróż... Na czym przerwałem?

'''Zinaida Gerceanii'''<br>
Na wręczaniu nam czeku i wizycie w moim domu pod nieobecność męża i dzieci.

'''Al Gore'''<Br>
Nie, nie, Zini! Jestem tu służbowo! Opowiem ci taką historię o...

''Zinaida natychmiast całuje Gore'a, który siłą rzeczy milknie.''

'''Zinaida Gerceanii'''<br>
Rozgość się w parlamencie.

''Al Gore odchodzi.''

'''Zinaida Gerceanii'''<Br>
''Do Lupu''<br>
Stąd ten romans... Spotkałam go... Przyczepił się, gadał, gadał, gadał... No i musiałam mu jakoś zamknąć gębę... No i jakoś tak wyszło...

'''Marian Lupu'''<br>
Niedobrze mi... Proszę, nie opowiadaj mi więcej o swoich przeżyciach.

''Później.''

'''Al Gore'''<Br>
Zjadłbym coś.

'''Marian Lupu'''<br>
My... w ogóle nie jemy.

'''Al Gore'''<br>
Słucham?

'''Marian Lupu'''<br>
Produkcja żywności powoduje zanieczyszczenia. Najczęściej głodujemy lub jemy hot-dogi, które na zamówienie przysyła nam Igor.

'''Al Gore'''<br>
Cudownie. Ekologia i hot dogi. Sen amerykańskiego enwajormentalisty! Chciałbym jednak pozwiedzać wasz kraj.

''Później, w głębi kraju.''

'''Al Gore'''<br>
Nie widzę żadnych miast i samochodów.

'''Marian Lupu'''<br>
My nie mamy miast poza Kiszyniowem. A ludzi nie stać nawet na benzynę.

'''Al Gore'''<br>
Ale w statystykach czytałem, że na 1000 mieszkańców Mołdawii przypada 230 samochodów!

'''Marian Lupu'''<br>
W teorii. W praktyce przypada 0,1 na 200 000 mieszkańców. A statystyki wynikają głównie z tego, że stare, prawie zezłomowane nieużywane samochody stoją w ogródkach Mołdawian, którzy mają zarośnięte kawałki ziemi zwane ogródkami. Te ''samochody'' służą jako miejsce zabaw dla dzieci lub miejsce, gdzie koty się parzą i srają.

'''Al Gore'''<br>
To coś jak recykling!

'''Marian Lupu'''<br>
Coś jak... Dobrze powiedziane panie Gore.

'''Al Gore'''<br>
O! A co to za dziwne usypisko tam daleko?

'''Marian Lupu'''<br>
A... Nie wiem... Ignorujmy to.

'''Al Gore'''<br>
Nie, nie... Chcę zobaczyć...

''Parę minut później.''

'''Al Gore'''<br>
Toż to skandal! To zwykłe wysypisko złomu! Jak wam nie wstyd!

'''Marian Lupu'''<br>
Nie wiedzieliśmy, że takie mamy...

'''Al Gore'''<br>
Powinniście się wstydzić, wstydzić powiadam!!!! Brak jakichkolwiek uregulowań dotyczących składowania śmieci!

'''Marian Lupu'''<br>
Wpadka.

''W tym momencie przyjeżdża dwanaście ciężarówek, które po kolei, przy osłupieniu Gore'a, Zinaidy i Lupu, wysypują załadunek na górę śmieci.''

'''Al Gore'''<Br>
Tak nie może być! Kto jest za to odpowiedzialny!? Wracamy do Kiszyniowa! Chcę rozmawiać z waszym prezydentem!

'''Zinaida Gerceanii'''<Br>
Nie ma go. Pojechał na Węgry w sprawie rozmów dotyczących ochrony środowiska.

'''Al Gore'''<br>
W takim razie, mówię, wrócimy do Kiszyniowa i poczekamy!

''W drodze''

'''Al Gore'''<br>
Kiszyniów... Kishuniuff... Hm.. Brzmi jak nazwa zapadłej polskiej wiochy...

'''Zinaida Gerceanii'''<br>
Wyglądem też się chyba niezbyt różni...

''W Kiszyniowie.''

'''Al Gore'''<Br>
Gdzie wasz prezydent!?

''Dzwoni telefon. Gore odruchowo go chwyta telefon.''

'''Al Gore'''<br>
Halo!? Co? Toż to skandal! Nieważne kim jestem! Kim pan jest!? Prezydentem... Mołdawii!?

''Gore rzuca słuchawką. Telefon dzwoni raz jeszcze. Gore kipi z wściekłości. Odbiera Zinaida. Słucha rozmówcy, po czym odkłada telefon.''

'''Zinaida Gerceanii'''<br>
Vladimir właśnie przyczynił się do ochrony środowiska na Węgrzech. Podpisał umowę w myśl której Węgrzy mogą u nas składować dowolne ilości złomu za dwieście milionów dolarów rocznie.

'''Al Gore'''<br>
Nie do pomyślenia! No to jesteście...''Chwilę liczy na palcach'' Czterysta... Nie, trzysta.... Tak, trzysta milionów w plecy! Żegnam!

''Gore wychodzi''

'''Zinaida Gerceanii'''<br>
Raz mu wyszło i tak bardzo nie w porę.

''Napisy końcowe. Piosenka [http://www.youtube.com/watch?v=aE9UAQQldBk Boonika Bate Doba] zespołu Zdob şi Zdub''

Produced by: Seth MacFarlane<br>
Created by: [[User:Ptok Bentoniczny|Ptok Bentoniczny]]
Directed by Matt Stone and Trey Parker
Executive Producer: Steve Carell
NBC productions 2009

''Posiedzenie rządu, do gabinetu wchodzi Voronin popychający stalową beczkę ze znakiem znanym od czasów Manhattan Project.''

'''Vladimir Voronin'''<br>
Podpisałem umowę z Temelinem! Za 100 milionów rocznie, będą nam przywozić odpady radioaktywne, ale musimy je chować w jakichś solidnych budynkach. Na zewnątrz jest jeszcze dziesięć tysięcy takich beczek. Pomóżcie mi, a wtaszczymy je tutaj raz-dwa!

''Lupu wstaje i idzie w stronę kuchni''

'''Marian Lupu'''<Br>
Jakby mnie ktoś szukał, to będę się zacinać nożem do chleba.

''Lupu wychodzi.''

'''Vasile Tarlev'''<br>
Pomogę mu.

''Też wychodzi.''

==Odcinek 18 („Black man's greed”/„Chciwość czarnego człowieka”)==

''Przyjęcie dyplomatyczne w Białym Domu.''

'''Barack Obama'''<br>
Cieszę się, że wszyscy przybyliście. Mam nadzieję, że będziemy się wszyscy dobrze bawić.

'''Traian Basescu'''<Br>
''Cicho''<br>
Dobrze bawić na przyjęciu dyplomatycznym... Kiepski żart.

''Stojący obok siebie Obama i Voronin patrzą na przechodzącą królową Elżbietę II. Niesie talerzyk z krewetkami.''

'''Barack Obama'''<br>
''Do Voronina''<br>
Zakład o sto dolarów, że się przewróci i wywali na kogoś krewetki?

'''Vladimir Voronin'''<Br>
A ja myślę, że się przewróci i wyląduje twarzą w krewetkach.

''Po chwili Elżbieta II upada i ląduje twarzą w krewetkach.''

'''Vladimir Voronin'''<br>
Wygrałem!

'''Barack Obama'''<br>
Niezły z ciebie gracz. Chyba czeka nas ciekawy wieczór.

''Czołówka''

Voronin:''It seems today, that all you see is USA in radio and Russia on TV''<bR>
Gerceanii:''But where are all those noble countries, that used to rule in that world?''<br>
All:''How good there is a Mol-do-va(aaa)!!!''<br>
All:''You can say all about us but you cannot beat us''<br>
Voronin:''Though we are so poor that''<br>
Gerceanii:''You want cry!''<Br>
All:''This... is... Planet... Mol-do-va(aaaa)!!!!''<br>

'''Barack Obama'''<Br>
Skąd wiedziałeś?

'''Vladimir Voronin'''<br>
Od kiedy mówisz po rosyjsku?

'''Barack Obama'''<br>
Od dosyć dawna... Tak czy inaczej, może zrobimy ten wieczór bardziej ekscytującym i zrobimy kilka drobnych zakładzików?

'''Vladimir Voronin'''<Br>
Jasne. Czemu nie.

'''Barack Obama'''<br>
Zaprowadzę cię do mojego tajnego pokoju gier.

'''Vladimir Voronin'''<br>
No nie wiem...

'''Barack Obama'''<br>
Chodź. Będzie fajnie.

''Obama prowadzi Voronina do podziemi. Dochodzą do ślepego tunelu.''

'''Barack Obama'''<br>
Ruska ciota!

'''Vladimir Voronin'''<br>
Ej!

''Ściana się rozsuwa.''

'''Barack Obama'''<br>
Wybacz. To tajne hasło.

''Obama i Voronin wchodzą do pokoju. Jest tam ruletka, koło fortuny i stół do pokera.''

'''Barack Obama'''<Br>
Siadaj. Siadaj, proszę.

'''Vladimir Voronin'''<br>
Nie, chyba jednak zrezygnuję.

'''Barack Obama'''<Br>
Siadaj. Proszę.

''Vladimir mimowolnie siada.''

'''Vladimir Voronin'''<br>
Kurwa mać, muszę być bardziej asertywny.

'''Barack Obama'''<br>
Zacznijmy więc grę.

''Słyszymy motyw muzyczny z Mission Impossible. Obama i Voronin grają w pokera. Widzimy naprzemiennie ich twarze, widzimy jak kładą karty, etc.''

''Voronin siedzi na schodach prowadzących z Białego Domu i patrzy w niebo z grymasem na twarzy. Podchodzi do niego Traian Basescu.''

'''Traian Basescu'''<br>
Cześć matole. Coś taki grymaśny? Czyżby w końcu doszło do ciebie, że jesteś pośmiewiskiem całego świata?

'''Vladimir Voronin'''<br>
Grałem z Obamą w pokera.

'''Traian Basescu'''<Br>
Hah. Mnie namówił na grę rok temu. Przegrałem siedem stów. A ciebie na ile orżnął?

'''Vladimir Voronin'''<br>
Siedemset dziewięćdziesiąt osiem milionów dolarów i całe terytorium Mołdawii.

'''Traian Basescu'''<br>
Kiepska sprawa... Że kurwa co!? O stary... Masz przejebane... Nie wiem u kogo, ale chyba nie wszyscy będą z tego powodu szczęśliwi.

'''Vladimir Voronin'''<br>
Nie wiem...

''Basescu odchodzi. Przychodzi Marian Lupu. Mijając się Basescu pluje Lupu w twarz, a Lupu uderza Basescu w wątrobę. Basescu wymiotuje i odchodzi, Lupu wyciera twarz w połę przydymionego beżowego garnituru Basescu.''

'''Marian Lupu'''<br>
Co się stało?

'''Vladimir Voronin'''<br>
Nic, nic...

'''Marian Lupu'''<br>
Coś się chyba jednak stało.

'''Vladimir Voronin'''<br>
Przegrałem z Obamą w pokera. Nie osądzaj mnie.

'''Marian Lupu'''<br>
Przecież i tak jesteśmy niewypłacalni. Ile dołożyłeś do naszych długów? Znając pana prezydenta... Milion? Dziesięć milionów? Co za różnica?

'''Vladimir Voronin'''<br>
Siedemset dziewięćdziesiąt osiem milionów dolarów i całe terytorium Mołdawii.

''Lupu traci kontakt ze światem rzeczywistym i pada nieprzytomny. Voronin jakby nie widział co się dzieje.''

'''Vladimir Voronin'''<br>
A najgorsze... Jak ja powiem to Igorowi? Obiecałem mu, że dam mu spokój, a Naddniestrze weszło w wartość zakładu...

''Nagle z krzaków wyłania się Igor Smirnov.''

'''Igor Smirnov'''<Br>
Dobrze, że was widzę. Obama znów nie zaprosił mnie na swoje przyjęcie. To niedopuszczalne. Nawet Zinaida nie wzięła mnie jako osoby towarzyszącej. Tym razem postanowiłem, że się wproszę sam z siebie.

'''Vladimir Voronin'''<br>
Cześć Igor. Możesz wziąć moje zaproszenie.

''Voronin podaje zaproszenie Smirnovowi.''

'''Igor Smirnov'''<br>
O dzięki... Jestem ci dłużny.

''Igor wchodzi do środka.''

'''Vladimir Voronin'''<Br>
Nawet nie wie jak bardzo się myli.

''W środku.''

'''Igor Smirnov'''<br>
Obama! Mówiłem, że tym razem się tu dostanę! Mam zaproszenie!

'''Barack Obama'''<br>
Nie kojarzę pana.

'''Igor Smirnov'''<Br>
To ja... Igor... Igor Smirnov... Prezydent Naddniestrza.

'''Barack Obama'''<Br>
To jest w Europie czy Azji?

'''Igor Smirnov'''<br>
Nieważne.

'''Barack Obama'''<Br>
Czekaj, sprawdzę w palmtopie.

''Po chwili''

'''Barack Obama'''<br>
Google mówi, że Naddniestrze to część składowa Mołdawii, której jestem właścicielem od dwudziestu minut... Hm...

'''Igor Smirnov'''<br>
Że co proszę?

'''Barack Obama'''<br>
Wygrałem Mołdawię w pokera od Voronina. Mam zamiar zrobić tam nieoficjalny, nielegalny poligon jądrowy.

'''Igor Smirnov'''<br>
A co ze mną? Z ludźmi?

'''Barack Obama'''<Br>
A kogo oni obchodzą? A ty... będziesz musiał się wynieść!

'''Igor Smirnov'''<br>
Nigdy! Nie można ot tak wygrać państwa w karty!

'''Barack Obama'''<br>
A właśnie, że można.

'''Igor Smirnov'''<br>
Nie!

'''Barack Obama'''<br>
Niestety, mylisz się.

'''Igor Smirnov'''<br>
Ty, Ban Ki-moon, tak, ty! Chodź tu... ''po chwili''. Czy można wygrać państwo w karty?

'''Ban Ki-moon'''<br>
Ja nie wiem, czy ja mogę się w tej sprawie wypowiadać, ale... jeżeli następuje przekazanie suwerenności na podstawie zgodnej umowy między krajami... No i jeśli poprzedzona ona była rozgrywką w pokera czy blackjacka... Zakładam, że można.

'''Barack Obama'''<Br>
No i mam rację.

'''Ban Ki-moon'''<br>
Ale wiem też, że zawsze należy się prawo do rewanżu.

'''Igor Smirnov'''<br>
Dokładnie.

'''Vladimir Putin'''<br>
Czy ja dobrzę słyszę panowie? Gracie w karty? Mogę się dołączyć?

'''Lech Kaczyński'''<br>
Karty? Ja też chcę zagrać!

'''Barack Obama'''<br>
Panowie, ale my gramy tylko o duże stawki.

'''Vladimir Putin'''<br>
Tym lepiej.

''Obama uśmiechnął się kąśliwie, po czym zatarł ręce.''

'''Barack Obama'''<Br>
No to chodźmy.

''W podziemiach.''

'''Barack Obama'''<Br>
Każdy musi postawić w rozdaniu co najmniej 10% budżetu kraju lub 10% terytorium lub 80 milionów dolarów, gdy skończy mu się budżet lub terytorium kraju.

'''Vladimir Putin'''<br>
Wciąż uważam, że powinieneś przeprosić mnie za tę ''ruską ciotę''.

'''Barack Obama'''<Br>
To było tylko hasło...

'''Vladimir Putin'''<br>
Ale obraziło mój naród. Jestem Rosjaninem i jestem z tego dumny.

'''Barack Obama'''<br>
No dobra! Przepraszam! Ja nie mogę! Myślałem, że masz jaja, a obrażasz się jak stara ciota... Putin, myślałem, że jednak nie jesteś gejem!

'''Vladimir Putin'''<br>
Ekhm... No dobrze... Grajmy.

'''Ban Ki-moon'''<br>
A co ja mogę stawiać? Nie jestem przywódcą żadnego kraju.

'''Barack Obama'''<Br>
Ty możesz stawiać odpowiednie % terytorium powierniczych ONZ.

'''Ban Ki-moon'''<br>
Nie mamy już takich.

'''Barack Obama'''<Br>
To wypad mi stąd.

'''Ban Ki-moon'''<br>
Ale mogę postawić jakiś procent z zera...

'''Vladimir Putin'''<Br>
Zjeżdżaj. Nie masz czym grać.

''Ban Ki-moon wychodzi przeklinając po koreańsku.''

'''Barack Obama'''<br>
No to grajmy.

''Znów słyszymy motyw przewodni Mission Impossible. I widzimy sekwencję scen z twarzami graczy.''

''Nieco później.''

''CNN''

'''Larry King'''<br>
Po tajnych negocjacjach w podziemiach Białego Domu, następujące kraje: Mołdawia, Rumunia i Polska stały się zamorskimi terytoriami zależnymi Stanów Zjednoczonych. Ponadto półwysep Kamczatka stał się częścią składową stanu Hawaje. Obywatele zajętych krajów są zdruzgotani i załamani. Zupełnie nie wiedzą kto, co i dlaczego. Jest z nami Barack Obama, który wyjaśni nam wszystko.

'''Barack Obama'''<br>
No... Mołdawia jest bankrutem i uznała, że nie jest w stanie już żyć bez respiratora, czyli Stanów. Natomiast Rumunia i Polska chciały zacieśnić współpracę z USA. A Kamczatka to spóźniony prezent na urodziny od Vladimira Putina.

'''Larry King'''<Br>
I wszystko jasne.

''Kiszyniów''

'''Zinaida Gerceanii'''<br>
To wszystko twoja wina Vladimir!

'''Igor Smirnov'''<br>
To wszystko twoja wina Vladimir!

'''Zinaida Gerceanii'''<br>
To też twoja wina Igor!!!

'''Igor Smirnov'''<br>
Moja?

'''Zinaida Gerceanii'''<br>
Wczoraj przegrałeś Naddniestrze podwójnie!

'''Igor Smirnov'''<br>
Eee...

'''Marian Lupu'''<br>
Słyszałem pogłoski, że Obama chce tu walnąć atomówką... To prawda?

'''Igor Smirnov'''<Br>
Eee.... Tak się tylko wydurniał....

'''Marian Lupu'''<br>
Lepiej pojedźmy do niego i mu wyperswadujmy to i owo.

''Waszyngton, D.C.''

'''Igor Smirnov'''<Br>
Nie możesz zniszczyć Mołdawii! Słyszysz? Po prostu nie możesz!

'''Barack Obama'''<Br>
Putin mi pozwolił.

'''Igor Smirnov'''<br>
Co ma do tego Putin?

'''Vasile Tarlev'''<br>
Wyrok Sądu Najwyższego USA w sprawie Mołdawia v. Rumunia... Długa historia.

'''Barack Obama'''<br>
Tak czy inaczej wysłałem już wojska o Mołdawii, aby założyły bazę na południu, w Gagauzii, a na północy zrobimy poligon.

'''Vasile Tarlev'''<br>
Eee.. Blefujesz.

''Obama wciska jakiś guzik i na tylnej ścianie pojawia się ekran.''

'''Marian Lupu'''<br>
To mapa Atlantyku na której pisze "Fuck Youu PuTin".

'''Barack Obama'''<Br>
To satelitarna mapa ukazująca rozmieszczenie naszych statków i samolotów w drodze do Mołdawii, a ich układ jest przypadkowy.

'''Igor Smirnov'''<br>
Faktycznie. W You jest tylko jedno "u", a w słowie Putin nie ma dużego T.

'''Barack Obama'''<br>
Nic mnie nie powstrzyma.

'''Marian Lupu'''<br>
A może mały zakładzik?

'''Barack Obama'''<br>
Nigdy, powiadam nigdy nie odmówię małemu zakładzikowi. Uprawiam hazard od małego. Odkąd wujek, gdy miałem dwa latka, założył się ze mną, że się zmoczę w łóżku trzy noce z rzędu. Dziś wiem, że wylewał mi tam wodę, ale ta przegrana, a przegrałem moją najukochańszą przytulankę, sprawiła, że muszę się psychicznie odgrywać za tę porażkę!

''Mała konsternacja.''

'''Barack Obama'''<br>
Chyba za dużo powiedziałem... Jakkolwiek... Co proponujesz?

'''Marian Lupu'''<br>
Sam nie wiem...

'''Vladimir Voronin'''<br>
Kto szybciej wypije sok!

'''Barack Obama'''<br>
Jaki sok?

'''Vladimir Voronin'''<br>
Ten na tamtym biurku. Są akurat dwie karafki.

''Kamera najeżdża na dwie karafki pełne przezroczystego, trochę brudnego płynu.''

'''Barack Obama'''<br>
Ale ja wypiję colę. Ty możesz pić tamten syf.

'''Vladimir Voronin'''<br>
Wszystko jedno. Gotowy?

'''Barack Obama'''<br>
''Otwierając puszkę coli.''
Gotowy. Start na trzy. Jeden... Dwa... Trzy!

''Voronin chwyta nieporadnie swoimi zagipsowanymi rękami śliską karafkę, przykłada do ust i wypija duszkiem. Obama spokojnie pociąga łyk coli.''

'''Marian Lupu'''<br>
Chyba nie rozumiem...

''Na twarzy Voronina pojawił się ból.''

'''Vladimir Voronin'''<br>
Khhhhhhhh!!!! Aaaaaaaarghhh!!!

'''Barack Obama'''<br>
To był kwas solny. Ja wypiłem colę.

'''Marian Lupu'''<br>
Zakład był o to kto pierwszy wypije sok...

''Obama sięga po soczek w butelce i powoli go wypija. Obok Voronin dusi się i wrzeszczy, plując krwią.''

'''Barack Obama'''<br>
Małe przeoczenie... Wygrałem. Jeszcze jakiś zakład panie...

'''Marian Lupu'''<br>
Lupu.

'''Barack Obama'''<br>
Śmiesznie... No. Jakiś zakładzik panie Lupu?

'''Marian Lupu'''<br>
Powiedzmy... Jeżeli... Eee...

'''Barack Obama'''<br>
Słucham.

'''Marian Lupu'''<br>
Załóżmy się... kto dalej splunie w Wielkim Kanionie.

'''Barack Obama'''<br>
O co się założymy. Jak się bliżej zastanowić... Z Voroninem założyłem się o przekonanie.

'''Marian Lupu'''<Br>
O powrót do status quo jeśli wygramy. A jeśli przegramy będziemy ci przez miesiąc prać skarpetki...

'''Barack Obama'''<br>
Może być.

'''Zinaida Gerceanii'''<br>
Ktoś wezwie karetkę?

''Każdy patrzy się wyczekująco na wszystkich innych.''

''Następnego dnia.''

''CNN''

'''Larry King'''<br>
Stany Zjednoczone dokonały próby jądrowej na terenach północnej Mołdawii. Głowica na szczęście była mała i skażenie terenu będzie nikłe. Zginęło tylko sto tysięcy Mołdawian, poza tym nikt poważnie nie ucierpiał. Dzięki południowo-wschodniemu wiatrowi skażenie rozprzestrzeni się tylko nad Mołdawią i sąsiadujące kraje mogą czuć się bezpiecznie. OBWE i ONZ już zaczęło organizować oddziały likwidujące skażenia ekologiczne.

''Dwa dni później. Arizona. Wielki Kanion.''

'''Vladimir Voronin'''<Br>
Jak mogłeś wysadzić północną Mołdawię?

'''Barack Obama'''<Br>
Oficjalnie teraz mam w posiadaniu ten kraj i mogę z nim zrobić co zechcę. Swoją drogą, cieszę się, że nic ci się nie stało, a z drugiej strony zastanawia mne jakim cudem nic ci się nie stało...

'''Zinaida Gerceanii'''<br>
On ma siłę przetrwania zarazków we wnętrzu wulkanu. A poza tym ma żelazny żołądek, jeśli znosi kuchnię Lupu bez biegunek, niestrawności czy wymiotów.

'''Marian Lupu'''<br>
Jak możesz! Wkładam w gotowanie całe swoje serce!

'''Zinaida Gerceanii'''<br>
Widać za mało... Albo ten fakt psuje smak potraw.

'''Marian Lupu'''<br>
Będę ci pluł do zupy!

'''Zinaida Gerceanii'''<br>
Ja ci pluję do kawy od dwóch miesięcy.

'''Marian Lupu'''<br>
O Stalinie... Później porozmawiamy na ten temat. No to... zacznijmy konkurs.

'''Barack Obama'''<br>
Bo już zaczynałem się nudzić...

''Pierwszy zaczyna Obama. Rozbiega się, tfu! i piękna plwocina leci w głąb kanionu. Zawodom sędziuje Ban Ki-moon za pomocą lornetki.''

'''Ban Ki-moon'''<br>
No niech będzie ostatecznie... jakieś dziesięć metrów...

''Podchodzi Lupu. Tfu! Piękna plwocina leci w głąb kanionu.''

'''Ban Ki-moon'''<br>
Zasadniczo tyle samo.

''Igor Smirnov stoi na krawędzi kanionu.''

'''Igor Smirnov'''<br>
''Śmiejąc się''<br>
Łooooo... Zaraz spadnę! Ha, ha, ha!

''Marian Lupu podchodzi do Smirnova i jedną ręką spycha go z urwiska. Widzimy jak Smirnov osuwa się w dół po stromej ścianie kanionu obijając się o wszystkie kamienie, zahaczając o wszystkie ostre rośliny. Ostatecznie ląduje z hukiem na najbliższej półce skalnej.''

''Vladimir Voronin podchodzi do urwiska, po czym nagle go szarpie i zaczyna wymiotować. Marian Lupu daje wszystkim znać, aby się odsunęli.''

'''Marian Lupu'''<br>
Nic się nie stało, nic się nie stało. Kolega Voronin wymiotuje z innego powodu. Z zupełnie innego... Tak...

'''Barack Obama'''<Br>
Z jakiego?

'''Marian Lupu'''<br>
Eee... Przypomniał sobie... Eee... O wiem... Taki obrzydliwy film pornograficzny, który Vasile opowiadał nam na posiedzeniu rządu... Tak, naprawdę obrzydliwy... Rzygaliśmy wszyscy na samą myśl... O, mnie chyba też bierze.

''Lupu udaje konwulsje.''

'''Barack Obama'''<Br>
Opowiadacie sobie filmy pornograficzne na posiedzeniach rządu?

'''Marian Lupu'''<Br>
''Patrzy bezradnie na Zinaidę, która chowa twarz w dłoniach.''
No... No... No chyba tak...

'''Barack Obama'''<br>
To super.

'''Traian Basescu'''<br>
Czad... Szkoda, że u nas tak się nie robi. Opowiecie nam go potem?

'''Marian Lupu'''<Br>
Tak.. pewnie. Vasile z przyjemnością się tym zajmie.

'''Vasile Tarlev'''<Br>
Co? Ja...

''Lupu błyskawicznie wpycha palce do gardła Tarleva, który również zaczyna wymiotować.

'''Marian Lupu'''<br>
Widzicie? Przypomniał sobie...

'''Traian Basescu'''<br>
Zabawne... Jeszcze nigdy nikt nie opowiadał mi pornosa...

'''Marian Lupu'''<Br>
Proszę... Skończmy ten temat.

'''Ban Ki-moon'''<br>
Hm... Wygląda na to, że Smirnov po wypadku zacharknął się kilka razy i opluł... A jego plwociny są znacznie dalej niż te Obamy i Lupu.

'''Marian Lupu'''<Br>
To się liczy! Wygraliśmy!

'''Zinaida Gerceanii'''<br>
''Patrzy z urwiska w głąb Wielkiego Kanionu''<br>
Matko Boska! Niech ktoś wezwie karetkę!

'''Ban Ki-moon'''<br>
A więc panie Obama, Mołdawia, Rumunia i Polska znów są niepodległe, a Kamczatka znów jest rosyjska. Przegrał pan, panie Obama.

'''Barack Obama'''<Br>
Nie! Nieeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee!!!!!!!!!!

''Obama pada na kolana krzycząc i rwąc sobie włosy z głowy.''

''Napisy końcowe. Piosenka [http://www.youtube.com/watch?v=kn481KcjvMo&feature=fvw The Gambler] w wykonaniu Kenny'ego Rogersa.''

Produced by: Seth MacFarlane<br>
Created and written by: [[User:Ptok Bentoniczny|Ptok Bentoniczny]]
Directed by Matt Stone and Trey Parker
Executive Producer: Steve Carell
NBC productions 2009

''Kiszyniów. Posiedzenie rządu. Politycy siedzą w kostiumach przeciwpromiennnych.''

'''Zinaida Gerceanii'''<br>
Naprawdę... Musimy się gdzieś przenieść na jakiś czas...

==Odcinek 19 ("Family Guy Tribute"/"Hołd dla Family Guya")==
''Zgromadzenie ONZ w sprawie Loterii Charytatywnej''

'''Głos zza kadru'''<br>
W dzisiejszym odcinku w rolę Baracka Obamy wcieli się Aleksandra Szwed znana z roli Elizy w Rodzinie Zastępczej.

''Wchodzi Aleksandra Szwed vel Barack Obama do męskiej toalety, gdzie jest już Vladimir Voronin.''

'''Barack Obama (A. Szwed)'''<br>
Cześć Vladimir.

'''Vladimir Voronin'''<br>
Cześć Barack. Wyglądasz dziś jakoś inaczej.

''Cisza''

''Vladimir Voronin daje Obamie jakieś dziwne znaki.''

'''Barack Obama (A. Szwed)'''<Br>
Nie no... Chyba zapomniałam tekstu.

'''Vladimir Voronin'''<br>
''Załamując się''<Br>
Nie no! Ja w takich warunkach nie mogę pracować!

''Z kabiny wychodzi prawdziwy Barack Obama.''

'''Barack Obama'''<br>
Co to ma kurwa być? Kto to jest? Co tu się dzieje?

'''Vladimir Voronin'''<Br>
Wiesz... Jakoś tak wyszło...

'''Barack Obama (A. Szwed)'''<br>
To ja mam dalej grać czy nie?

''Trochę później na Zgromadzeniu.''

'''Ban Ki-moon'''<br>
Witam wszystkich zebranych. Zebraliśmy się tu dziś, aby wziąć udział w loterii charytatywnej, z której dochód przeznaczymy na Fundację wspierającą Rasizm w [[Hokej na lodzie|Hokeju na lodzie]]. Żeby wziąć udział należy wpłacić 50 milionów dolarów do naszego skarbnika i odebrać los. Zwycięzca zabierze do domu połowę puli.

'''Vladimir Voronin'''<br>
A co jeżeli ktoś nie ma tylu pieniędzy.

'''Ban Ki-moon'''<br>
To nie może wziąć udziału w loterii.

'''Vladimir Voronin'''<br>
To nie fair!

'''Ban Ki-moon'''<br>
A właśnie, że fair.

'''Vladimir Voronin'''<br>
W żadnym razie!

'''Ban Ki-moon'''<br>
A właśnie, że fair.

''Voronin zdejmuje but i rzuca nim (celnie) w Ban Ki-moona. Ten traci przytomność i upada.''

'''Vladimir Voronin'''<br>
A właśnie, że nie fair kurwa twoja mać! ''Cisza'' I co? Zabrakło ci języka w gębie? No? No?

''Voronin staje na blacie swojego stanowiska i zaczyna śmiać się jak wariat.''

'''Vladimir Voronin'''<Br>
Ha ha! Mam rację!

''Siedzący obok Traian Basescu popycha lekko Voronina, który z hukiem stacza się po pulpitach i głowach polityków w dół auli.''

''Niektórzy politycy z przerażeniem patrzą się na Basescu.''

'''Traian Basescu'''<br>
Nic mu nie będzie. Jest głównym bohaterem serialu.

''Później, przed przyjęciem z okazji loterii. Ban Ki-moon, Barack Obama, Gordon Brown i Nicolas Sarkozy siedzą w kącie sali bankietowej.''

'''Ban Ki-moon'''<br>
To bardzo ważna decyzja.

'''Barack Obama'''<br>
Właśnie, dlatego nie możemy podjąć jej ot tak.

'''Ban Ki-moon'''<br>
Nie mamy wyjścia.

'''Gordon Brown'''<br>
Nie powinniśmy się z tym śpieszyć. Przemyślmy to.

'''Nicolas Sarkozy'''<br>
Najbardziej doświadczony z nas powinien zadecydować.

'''Barack Obama'''<Br>
A ja uważam, że powinniśmy zaufać demokracji.

'''Ban Ki-moon'''<br>
Jestem politykiem dłużej niż ty jesteś czarny, więc to ja zadecyduję!

'''Barack Obama'''<br>
Dobrze...

''Ban Ki-moon obraca się w stronę D.J. i mówi.''

'''Ban Ki-moon'''<br>
Village People!

''D.J. wkłada płytę i rozlega się piosenka [http://www.youtube.com/watch?v=CS9OO0S5w2k YMCA] w wykonainu Village People. Obama i Brown załamują ręce, A Ban Ki-moon zaczyna idiotycznie tańczyć.

''Po rozpoczęciu przyjęcia z okazji loterii.''

'''Vladimir Voronin'''<br>
Naprawdę uważam, że powinienem móc wziąć udział w loterii.

'''Barack Obama'''<br>
Ale nie możesz. Możesz się tylko gapić.

'''Vladimir Voronin'''<br>
To samo mówił ten koleś z tego zespołu od Dragonstea Din Tei gdy się spotkaliśmy, a potem sam mnie chciał zaciągnąć do łóżka.

''Kilka lat wcześniej. Kiszyniów. Jarmark. Przy stoisku z przedmiotami muzycznymi stoją członkowie zespołu O-Zone. Podchodzi Vladimir Voronin. Próbuje chwycić maleńką okarynę. Jeden z nich ubija mu ręce. Voronin próbuje chwycić płytę winylową. Muzyk znów ubija mu ręce.''

'''Radu Alexei Sârbu'''<br>
Możesz się tylko gapić!

''Z powrotem na przyjęciu. Podchodzi Donald Tusk.''

'''Donald Tusk'''<br>
O cześć Vladimir. Mam nadzieję, że się nie gniewasz o tę wojnę?

'''Vladimir Voronin'''<br>
Odkąd oberwaliśmy bombą atomową to ona mi jakoś zaciemnia obraz, Donald.

''Nagle z łazienki wybiega hokeista w pełnym stroju. To [[Krzysztof Oliwa]].''

'''Krzysztof Oliwa'''<br>
Fuck you, Donald!

'''Donald Tusk'''<br>
Co do...

''Oliwa uderza Tuska kijem po głowie, po czym zrzuca rękawice i zaczyna go naparzać po twarzy. Tusk pada nieprzytomny. Oliwa jeszcze trochę maltretuje Tuska, po czym zza różnych stołów wyjeżdżają sędziowie hokejowi, którzy odprowadzają Oliwę do szatni.''

'''Darryl Reaugh'''<Br>
That wasn't a fight. That was a public beating! (To nie była walka, ale publiczne bicie!)
'''Jim Hughson'''<Br>
Oliwa will get five minutes to think about that fight and so will Tusk. Tusk gets call for starting the fight. Kaczyński will serve two minutes instgating penalty for Tusk! (Oliwa dostanie 5 minut za walkę, tak jak Tusk. Tusk dostaje dwie minuty za wszczęcie bójki. Kaczyński odsiedzi za niego karę.)

'''Barack Obama'''<br>
Przecież to Oliwa się na niego rzucił.

'''Elżbieta II'''<Br>
Ale Tusk go sprowokował. Widziałam!

'''Barack Obama'''<br>
Ale niby jak?

'''Elżbieta II'''<Br>
Ma na imię Donald, jak ten zasraniec z NHL... Braszir!

''W tle przechodzi Donald Brashear, który tylko wyłupiastymi oczami patrzy na Obamę, a następnie ucieka.''

'''Barack Obama'''<br>
Naprawdę nie wiem dlaczego go tak nie lubią.

''Widzimy sekwencję scen z meczów hokejowych w których Brashear bije innych graczy, brutalnie fauluje, pluje na innych zawodników, pokazuje innym fuck'a.''

'''Barack Obama'''<Br>
Dobra... Rozumiem dlaczego go nie lubią.

''Sędziowie hokejowi prowadzą Kaczyńskiego do szatni.'''

'''Lech Kaczyński'''<br>
Hej! Co to ma być! Zostawcie mnie.

'''Ban Ki-moon'''<br>
Za chwilę na stołach pojawią się przystawki. Proszę umyć ręce przed posiłkiem.

'''Vladimir Voronin'''<br>
Gdzieś to już słyszałem.

''Dom Rysia z Klanu. Dzieci siedzą przy stole, żona zmywa naczynia. Wchodzi Rysio z Klanu.''

'''Rysio'''<Br>
Bla, bla, bla, bla, bla, wróciłem!

'''Żona Rysia'''<br>
Bla, bla, bla, bla, obiad na stole!

'''Dzieci Rysia'''<br>
Tatuś!

'''Rysio'''<Br>
Bla, bla, bla, bla, bla, bla, umyłyście rączki?

''Wchodzi wujek Józek.''

'''Wujek Józek'''<br>
Bla, bla, bla!

'''Dzieci'''<br>
Wujek Józek!

''Z powrotem w sali bankietowej.''

'''Vladimir Voronin'''<br>
No tak, oczywiście krewetki. Mam na nie alergię.

'''Barack Obama'''<br>
Mam na to sposób.

'''Vladimir Voronin'''<Br>
Jaki?

'''Barack Obama'''<Br>
Możesz je zjeść, poczuć smak, nacieszyć się nim, a potem włożyć palce do gardła i je zwymiotować.

'''Vladimir Voronin'''<br>
Eee... Bez sensu.

'''Barack Obama'''<Br>
Ja tak robię od lat. Dzięki temu trzymam linię.

'''Vladimir Voronin'''<Br>
Eee... Kto by się zrzygał od włożenia palców w gardło.

''Vladimir ogląda się wokół po czym wkłada palce do gardła.''

''Vladimir wymiotuje do wazy na poncz.''

'''Vladimir Voronin'''<br>
Pójdę... do łazienki.

''Voronin wchodzi do łazienki. W środku Kaczyński myje ręce.''

'''Vladimir Voronin'''<Br>
Hej, Lech.

'''Lech Kaczyński'''<Br>
Co odjebało tym gościom? Musiałem siedzieć dwie minuty w schowku na szczotki!

'''Vladimir Voronin'''<Br>
A ja zwymiotować do ponczu.

'''Lech Kaczyński'''<br>
Tak... Będę unikał ponczu. Jak tam twój los na loterię?

'''Vladimir Voronin'''<br>
Jakoś tak...

'''Lech Kaczyński'''<br>
Ja mam numer 135.

''W tle słychać głos Ban Ki-moona.''

'''Ban Ki-moon'''<br>
A wygrał los numer 135!

'''Lech Kaczyński'''<br>
To mój!

''Kaczyński rusza w stronę sali, ale Voronin chwyta go swoimi zagipsowanymi rękami i uderza nim o umywalkę.''

'''Lech Kaczyński'''<Br>
Aaaau! Za co to?

''Voronin uderza nim raz jeszcze, i jeszcze jeden... Kaczyńskiemu krwawi czoło.''

'''Lech Kaczyński'''<Br>
Za co? Jezuuu... Jak boli!

''Voronin chwyta metalowy kosz na śmieci i rzuca nim w Kaczyńskiego. Kaczyński zatacza się pod ścianę. Voronin wyrywa pojemnik na mydło i pryska mydłem w oczy Kaczyńskiego. Następnie uderza go kilka razy gipsem po głowie. Gdy ten się nie przewraca, chwyta go, wpycha do toalety i miażdży mu głowę serią uderzeń klapą od sedesu.''

'''Vladimir Voronin'''<Br>
Mdlej!

''Po chwili. Voronin wychodzi z łazienki.''

'''Vladimir Voronin'''<br>
Wygrałem!

''Wszyscy patrzą na Voronina z niedowierzaniem''

'''Ban Ki-moon'''<br>
Ale nie miałeś żadnego losu.

'''Vladimir Voronin'''<br>
Ale teraz już mam! Zdobyłem go! Chcę swoją nagrodę!

'''Ban Ki-moon'''<br>
No cóż... Skoro 180 krajów wzięło udział w loterii, to wygrywa pan połowę puli, 4 i pół miliarda dolarów.

'''Vladimir Voronin'''<br>
Oh yeah! Oh yeah!

''Voronin wskakuje na jeden stół i tańczy taniec radości. Zaczyna obleśny striptiz.''

''Czołówka''

Voronin:''It seems today, that all you see is USA in radio and Russia on TV''<bR>
Gerceanii:''But where are all those noble countries, that used to rule in that world?''<br>
All:''How good there is a Mol-do-va(aaa)!!!''<br>
All:''You can say all about us but you cannot beat us''<br>
Voronin:''Though we are so poor that''<br>
Gerceanii:''You want cry!''<Br>
All:''This... is... Planet... Mol-do-va(aaaa)!!!!''<br>

'''John Cleese'''<br>
Nigdy nie lubiłem takich cold entrance. Naprawdę. Dlatego Monty Python używał takich, aby wkurzać ludzi. Ale w tym przypadku autor miał wyczucie czasu!

''Później na konferencji prasowej.''

'''Ban Ki-moon'''<br>
Oficjalnie zwycięzcą loterii został Vladimir Voronin! Brawo.

''Voronin doskakuje do mównicy.''

'''Vladimir Voronin'''<br>
O tak! Jesteśmy najlepsi! Najlepsi, słyszycie!? Najlepsi! Mołdawia for the win!

'''Barack Obama'''<br>
''Do Traiana Basescu''<br>
Zachowuje się zupełnie jak George Clooney po zdobyciu Oskara...

''Basescu spokojnie kiwa głową na potwierdzenie.''

'''Ban Ki-moon'''<br>
''Odpychając Voronina''<br>
Jednak nie możemy znaleźć prezydenta Polski, pana Kaczyńskiego.

'''Vladimir Voronin'''<br>
Nikogo nie zabiłem!

''Cisza. Wszyscy patrzą na Voronina''

'''Vladimir Voronin'''<br>
Zaprzeczam, jakobym zabił Lecha Kaczyńskiego w celu uzyskania jego losu!

''Cisza''

'''Głos z tłumu'''<br>
Jest niewinny!

'''Inny głos z tłumu'''<br>
Jak ludzie, np. z ławy przysięgłych orzekają niewinność, mogą się mylić.

''Posiedzenie sądu w Santamaria.''

'''Sędzia'''<br>
Jest pan niewinny panie [[Michael Jackson|Jackson]].

''Jackson wstaje, cieszy się, następnie podchodzi do najbliższego dziecka i całuje je w usta. Nikogo to nie dziwi.''

''Z powrotem na przyjęciu.''

'''Jeszcze inny głos z tłumu'''<br>
Niewinny!!!

'''Cała sala'''<br>
Niewinny! Niewinny!

'''Ban Ki-moon'''<br>
To dobrze panie Voronin. Może pan wracać do Mołdawii ze swoją wygraną.

'''Vladimir Voronin idzie do apartu telefonicznego, wrzuca tam kapsel i dzwoni.''

''Nagle na sali rozpętuje się prawdziwe piekło. Zza kotar wyskakują Arabowie, którzy strzelają do Vladimira Voronina i Baracka Obamy, którzy padają trupem na miejscu. Po chwili widzimy przerażoną twarz Lupu. Oddalenie kamery. Widzimy go w łóżku. Obok niego ktoś śpi.''

'''Marian Lupu'''<br>
Ojejku... To był tylko sen... Śniło mi się, że ktoś zabił Voronina.

''Maca leżącą obok osobę. Ta osoba wstaje i okazuje się, że to... Ron Moss (Ridge z Mody na sukces). Przez chwilę patrzą na siebie w milczeniu, po czym Ron Moss kładzie rękę na ramieniu Lupu.''

'''Marian Lupu'''<br>
Aaaaaaaaaa!!!!

''Widzimy twarz Lupu. Otwiera oczy. Oddalenie kamery. Jest na niepełnym posiedzeniu rządu. Oddycha głęboko i rozgląda się przerażony po sali.''

'''Zinaida Gerceanii'''<br>
Znowu miałeś erotyczny sen z Ronem Mossem?

'''Marian Lupu'''<br>
''Dysząc''<br>
A-a-a...

'''Vasile Tarlev'''<br>
Powinieneś się leczyć.

''Lupu chowa twarz w dłoniach. Tarlev tylko kiwa głową z troską.''

''Snem okazała się tylko część od strzelaniny do drugiego wybudzenia Lupu. Voronin idzie do hotelu. Spotyka tam katolickiego księdza.''

'''Vladimir Voronin'''<Br>
Jezus Maria! Co pan tu robi!?

'''Katolicki ksiądz'''<br>
Spokojnie synu. Przyszedłem z tobą porozmawiać.

'''Vladimir Voronin'''<Br>
Aha! Już to widzę! W każdym filmie ksiądz potrafi zrobić każdemu wodę z mózgu i namówić go do przyznania się do winy.

''Do pokoju wbiega ochroniarz.''

'''Vladimir Voronin'''<Br>
''Krzyczy pokazując palcem na księdza.''
Illuminati! Illuminati!

''Ochroniarz zabija księdza.''

'''Ochroniarz'''<Br>
Też oglądałem Anioły i Demony. Fajny film, ale trochę spieprzyli końcówkę.

''Voronin patrzy osłupiały na ochroniarza.''

'''Ochroniarz'''<br>
On był tym dobrym, tak?

'''Vladimir Voronin'''<br>
Po prostu zabierz ciało.

''Trochę później w Kijowie, gdzie ze względu na skażenie terytorium Mołdawii przebywa rząd Mołdawii.''

'''Zinaida Gerceanii'''<br>
Powinieneś się przyznać.

'''Vladimir Voronin'''<Br>
Nigdy się nie przyznam! Zresztą, to i tak nigdy nic nie zmienia.

''Średniowiecze. Widzimy Voronina przywiązanego do słupa na stosie. Jest w stereotypowym stroju czarownicy. Podchodzi do niego Zinaida Gerceanii w stroju inkwizytora.''

'''Zinaida Gerceanii'''<br>
Vladzie Voroninie. Czy przyznajesz się do zarzucanych ci herezji i prosisz Boga o wybaczenie!?

'''Vladimir Voronin'''<br>
Tak, tak, przyznaję się!

'''Zinaida Gerceanii'''<br>
Ucałuj więc ten krucyfiks!

'''Vladimir Voronin'''<br>
Krucafak? Hahahaha!

'''Zinaida Gerceanii'''<Br>
Vladzie! Ucałuj krzyż, a będzie ci wybaczone!

''Voronin całuje krzyż.''

'''Zinaida Gerceanii'''<br>
Dobrze. Przed spaleniem go zabijcie.

'''Vladimir Voronin'''<br>
Ale... Przyznałem się.

''Z powrotem w Kiszyniowie.''

'''Vladimir Voronin'''<br>
Nie warto się przyznawać.

'''Zinaida Gerceanii'''<br>
Nie wiesz co mówisz...

'''Vladimir Voronin'''<Br>
O.J. i Jackson się nie przyznali i ich uniewinnili, a każdy wie, że oni to zrobili.

'''Zinaida Gerceanii'''<br>
Nie martw się. W końcu sumienie zacznie cię gryźć!

''Trochę później. Dzwoni telefon.''

'''Jarosław Kaczyński'''<br>
Zabiłeś mojego brata! Albo się przyznasz albo przysięgam na brak mojej obrączki, że przyjedziemy do ciebie i zrobimy ci z dupy jesień średniowiecza!!!

''Voronin odkłada słuchawkę.''

'''Zinaida Gerceanii'''<br>
Kto to był?

'''Vladimir Voronin'''<br>
Chyba sumienie mnie ugryzło.

''Następnego dnia.''

''CNN''

'''Larry King'''<br>
Mamy informację o konferencji prasowej w Kijowie, którą zwołał Vladimir Voronin.

''Kijów. Konferencja prasowa.''

'''Vladimir Voronin'''<br>
Przyznaję się, że ukradłem los na loterię Lechowi Kaczyńskiemu. Przyznaję się i oddaję Polsce te 4,4 miliarda dolarów. 100 milionów wydaliśmy na bezterminowy pobyt w Kijowie.

'''Głos z tłumu'''<Br>
Zabić go! Samo przyznanie się nie wystarcza!

''Sąd federalny w USA. Nieznana osoba na ławie oskarżonych.''

'''Sędzia'''<br>
Decyzją ławy przysięgłych i moją, uniewinniam pana Drew Jordana z zarzutu popełnienia sześciokrotnego morderstwa i gwałtu na zwłokach.

'''Drew Jordan'''<Br>
Ale ja się przyznałem! Przyznałem się! Jestem nieobliczalnym wariatem! Jak możecie mnie wypuścić! To przecież ja!

'''Sędzia'''<br>
Jest pan wolny panie Jordan. Ma pan prawo domagać się odszkodowania za czas spędzony w areszcie.

''Z powrotem w Kijowie''

'''Vladimir Voronin'''<br>
Zdaję sobie z tego sprawę i w związku z tym w ramach pokuty włożę sobie do ucha żywego szerszenia.

''Voronin wyjmuje pudełeczko z kieszeni, chwyta szerszenia w pęsetę i wpycha go sobie do ucha. W sali zapadła zupełna cisza.''

''Voronin bierze głęboki oddech.''

'''Vladimir Voronin'''<Br>
Hm... Nawet zabawnie łaskocze po włoskach w uchu... Hehe... O JA PIERDOLĘ!!!! ''Voronin pada na ziemię'' AAAAAA!!! AAAAAAA!!!! AAAAAAAAA!!!! BOLI!!! TO GORSZE NIŻ BÓL PORODU!!!! O JA WALĘ! UŻĄDLIŁ MNIE W BĘBENEK!!!!!!

''CNN''

'''Larry King'''<br>
Vladimir Voronin został zabrany do szpitala. Opinia publiczna mu wybaczyła dzięki temu desperackiemu aktowi samookaleczenia. Tymczasem Naauma Delaney ma dla nas informacje z ostatniej chwili.

'''Naauma Delaney'''<br>
Dziś, kilka dni po zaginięciu Lecha Kaczyńskiego, jego zwłoki zostały znalezione w toalecie na sali bankietowej, gdzie odbywała się ostatnia loteria ONZ. Lech Kaczyński jest obecnie reanimowany przez lekarzy. Nikt nie potrafi powiedzieć co się stało. Tak czy inaczej ONZ jest zbulwersowane, że w wynajętej przez nich sali bankietowej, łazienki sprząta się raptem co kilka dni. Inspekcja Sanitarna już bada tę sprawę.

''Tego samego dnia. Polski sejm.''

'''Bronisław Komorowski'''<br>
Skoro prezydent nie żyje, musimy jakoś go zastąpić. Obawiam się, że będzie trzeba zorganizować wybory, a to przecież koszty...

'''Przemysław Gosiewski'''<br>
A ja myślę, że możemy się obejść bez wyborów.

'''Bronisław Komorowski'''<br>
Jak to?

'''Przemysław Gosiewski'''<br>
Zastąpimy Lecha Jarosławem. Nikt się nie połapie.

''Ogólna aprobata na sali.''

'''Bronisław Komorowski'''<br>
Więc postanowione. Nowym, starym prezydentem Polski zostaje Jarosław Kaczyński, zwany odtąd Lechem.

''Burza braw.''

''Gdzie indziej.''

'''Marian Lupu'''<br>
''W stronę widzów''<br>
Ja jednak nie cierpię Family Guya... Umówmy się, że to się nigdy nie wydarzyło... Ale tylko się umówmy...

''Napisy końcowe. Melodia Family Guy Theme.''

Produced by: Seth MacFarlane<br>
Created by: [[User:Ptok Bentoniczny|Ptok Bentoniczny]]
Directed by Matt Stone and Trey Parker
Executive Producer: Steve Carell
NBC productions 2009

== Odcinek 20 (Religionland I/Religioland I)==

''Kiszyniów. Widok na budynek parlamentu. Mołdawscy politycy wyszli z autobusu i idą w stronę budynku.''

'''Marian Lupu'''<Br>
Kto by pomyślał, że tak szybko będziemy mogli wrócić.

'''Zinaida Gerceani''''<Br>
Tak to zabawne, że ta bomba atomowa, była jakąś eksperymentalną i nie spowodowała prawdziwego skażenia radioaktywnego.

'''Vladimir Voronin'''<br>
To co zrobiła, bo znów się pogubiłem.

'''Zinaida Gerceanii'''<br>
Jakiś niezależny instytut, który badał skalę skażenia stwierdził, że dzięki nowoczesnej konstrukcji, jedynie koło o średnicy 50 kilometrów od epicentrum wybuchu zostało spalone, ale zamiast skażenia i odpadów radioaktywnych cała Mołdawia i tereny przygraniczne sąsiednich krajów zostały pokryte dziwnym gazem, który spowodował, że wszyscy mieszkańcy, którzy znajdą się w jego zasięgu...

'''Vladimir Voronin'''<br>
Zamienią się w mutanty?

'''Zinaida Gerceanii'''<Br>
Nie. Dostaną alergii na orzeszki ziemne.

'''Marian Lupu'''<br>
Ale przysłał nam w ramach przeprosin koszyk Snickersów. Myślicie, że to zbieg okoliczności, czy chciał nas pozabijać?

''Voronin otwiera batonik''

'''Marian Lupu'''<Br>
Vladimir! Nie!

'''Vladimir Voronin'''<Br>
Kto by się przejmował alergią. To tylko jeden orzechowy batonik.

''Vladimir bierze gryz, przeżuwa, połyka. Wszyscy patrzą się na niego z przerażeniem.''

'''Vladimir Voronin'''<br>
Widzicie? Nic się nie stało! Najwyżej wyskoczy mi jakaś wysypka... ARGHHHH!!!!!

''Voronin rzuca batonik na ziemię, potem chwyta się za szyję. Robi się cały czerwony i straszliwie charka. Lupu doskakuje do niego, uderza go w brzuch, po czym Voronin wymiotuje i mdleje. Następnie Lupu robi mu masaż serca, a potem...''

'''Zinaida Gerceanii'''<br>
Chyba nie chcesz mu zrobić oddychania usta-usta...

'''Marian Lupu'''<Br>
Muszę!

'''Zinaida Gerceanii'''<br>
Ale on zwymiotował... Zaraz sama się porzygam...

''Lupu ku ogólnemu obrzydzeniu robi usta-usta Voroninowi, który po drugim wdechu zaczyna się szarpać, a następnie sprzedaje Lupu siarczysty policzek.''

'''Vladimir Voronin'''<Br>
Co to miało być? Myślałem, że umrę... Orzeszki ziemne to zło! Dzieło kapitalistów!

'''Marian Lupu'''<br>
Dlaczego ja go ratowałem... Przecież ja go chcę za... Ach... Odezwało się moje dobre ''ja''...

'''Zinaida Gerceanii'''<Br>
Chodźmy już...

''Po chwili''

'''Zinaida Gerceanii'''<br>
Jeszcze mówili, że ten gaz może sprawiać, że niektórzy będą również nietypowo reagować na odpady radioaktywne.

'''Vladimir Voronin'''<br>
E tam. Niektórzy to na pewno nie my! Poza tym wyczerpałem już limit przykrych wypadków na dzisiaj.

'''Marian Lupu'''<br>
Czasem zdarza ci się kilka przykrych wypadków.

'''Vladimir Voronin'''<br>
Tak, ale dziś oparzyłem się opierając o kuchenkę gazową i przytrzasnąłem sobie głowę drzwiami autobusu.

'''Zinaida Gerceanii'''<br>
Właściwie to Marian ci... Ugh...

''Lupu zatkał usta Zinaidzie.''

'''Marian Lupu'''<br>
Tak. Po prostu chodźmy.

''Politycy wchodzą do budynku. W następnym ujęciu widzimy ich wchodzących do gabinetu rządu.''

'''Vladimir Voronin'''<br>
Ciekawe co mieli na myśli mówiąc o nietypowej reakcji.

''Vladimir Voronin wchodzi jako pierwszy. Przy ścianie widzimy beczki z odpadami radioaktywnymi. Jak tylko widzimy je na ekranie, Voronin natychmiastowo mdleje padając na twarz.''

'''Marian Lupu'''<br>
''Patrzy na odpady radioaktywne''<br>
Zemdlał. Co w tym nietypowego?

''Nagle z ust, uszu odbytu i pępka Voronina wysuwają się obrzydliwe, oślizłe, cuchnące i fioletowe macki, które nie wiadomo skąd wydają okropne ryczenie. Wszyscy politycy zgromadzeni w gabinecie zaczynają krzyczeć z przerażenia. Po kilku sekundach macki wracają do środka Vladimira Voronina.''

'''Zinaida Gerceanii'''<br>
Leninie! Co to było???

'''Marian Lupu'''<br>
Hm... No to było dość nietypowe.

''Wtedy wszystkie macki znów wychodzą z Voronina i politycy znów krzyczą!''

''Czołówka''

Voronin:''It seems today, that all you see is USA in radio and Russia on TV''<bR>
Gerceanii:''But where are all those noble countries, that used to rule in that world?''<br>
All:''How good there is a Mol-do-va(aaa)!!!''<br>
All:''You can say all about us but you cannot beat us''<br>
Voronin:''Though we are so poor that''<br>
Gerceanii:''You want cry!''<Br>
All:''This... is... Planet... Mol-do-va(aaaa)!!!!''<br>


''Lupu wbiega do gabinetu''

'''Marian Lupu'''<br>
Wiem jak zdobyć kasę!

'''Zinaida Gerceanii'''<br>
Znowu kogoś porwiemy?

'''Marian Lupu'''<br>
Nie! Tym razem nie będziemy musieli nic robić!

'''Vladimir Voronin'''<br>
Nikt nie dostaje pieniedzy za nic.

'''Marian Lupu'''<br>
A jednak. Porozumiałem się z Kościołem Narkomanów!

'''Zinaida Gerceanii'''<br>
Narkomanów?

'''Marian Lupu'''<br>
Hm... ''Wyciąga karteczkę'' Ach! [[Kościół Jezusa Chrystusa Świętych Dni Ostatnich|Kościołem Mormonów!]]. Tak. Oni nam będą płacić za nierobienie niczego!

'''Zinaida Gerceanii'''<br>
A co konkretnie masz na myśli mówiąc ''za nierobienie niczego''? Coś podobnego słyszałam przy oddawaniu terenów producentom i handlarzom narkotyków.

'''Marian Lupu'''<br>
Wystarczy, że wydamy ustawę, w której ogłosimy mormońskość... mormonizm... mormonię... jakkolwiek... Ogłosimy, że Mołdawia jest pierwszym krajem, gdzie Mormonia to oficjalna religia państwowa!

'''Zinaida Gerceanii'''<br>
Nie będę mormonką.

'''Marian Lupu'''<br>
Nikt z nas nie musi być naprawdę. Wystarczy, że będziemy tak pozować. W [[wikipedia|wikipediach]] na całym świecie napiszą, że religią w Mołdawii są mormoni! To będzie dla nich najlepsza reklama. A żaden inny kraj się by nie zgodził, więc przyszli do nas.

'''Zinaida Gerceanii'''<br>
Sama nie wiem...

'''Vasile Tarlev'''<br>
Naszym hymnem jest ''Funky Town'' w wykonaniu Alvina i Wiewiórek...

'''Zinaida Gerceanii'''<br>
Dobra niech będzie. Kiedy nas ochrzczą, obrzezają, czy co oni tam robią?

'''Marian Lupu'''<br>
Nie będziemy musieli.

'''Zinaida Gerceanii'''<br>
Ale powiedziałeś, że musimy przejść na mormońskość pod publiczkę.

''Marian Lupu podaje Voroninowi kartkę i długopis.''

'''Marian Lupu'''<br>
Podpisz.

'''Vladimir Voronin'''<br>
Dobrze...

'''Zinaida Gerceanii'''<br>
Marian?

'''Marian Lupu'''<Br>
No! Wszyscy jesteśmy mormonami! Mormoni wierzą, że wszyscy są mormonami, choć o tym nie wiedzą! Więc podpisując umowę, uznaliśmy, że już o tym wiemy i już automatycznie staliśmy się mormonami.

''Lupu wychodzi.''

'''Zinaida Gerceanii'''<br>
Nic dobrego z tego nie będzie.

''Lupu wraca.''

'''Marian Lupu'''<br>
A! Zapłacą nam 700 milionów dolarów rocznie!

''Lupu znów wychodzi. Politykom [[opad szczeny|opadły szczeny]].

'''Vasile Tarlev'''<br>
Chyba mam zawał. ''Po czym mdleje.''

''CNN''

'''Larry King'''<br>
Niespodziwana informacja z Mołdawii! Otóż Mołdawia to pierwszy kraj, gdzie Kościół LDS, czyli tak zwani mormoni, to religia panująca. To niespodziewana sytuacja. Patriarcha Moskwy Cyryl I jest zbulwersowany, bowiem nie może uwierzyć, że ktoś mógł zaakceptować tych ''oszustów''. Benedykt XVI również otwarcie skrytykował Mołdawię za sprzyjanie herezjom. Powiedział, ''ekumenizm tak, ale nie ze wszystkimi - nie z heretykami!''

''Kiszyniów''

'''Zinaida Gerceanii'''<br>
Benedykt XVI i Cyryl I są wkurwieni.

'''Vladimir Voronin'''<br>
A co nas to obchodzi?

'''Zinaida Gerceanii'''<br>
Możemy mieć przykre konsekwencje.

'''Vladimir Voronin'''<br>
No co ty! Przecież nas nie zaatakują. ''Cisza.'' Nie zrobią tego, prawda? Oni są chrześcijanami... miłują pokój... Prawda?

''Chwila ciszy. Po chwili Voronin mdleje, a ze wszystkich otworów jego ciał wysuwają się opisywane już wcześniej macki. I jak za pierwszym razem wszyscy są przerażeni.''

''CNN''

'''Larry King'''<br>
W ramach walki z herezją, Cyryl I ogłosił, iż wyruszy z prawokrucjatą do Mołdawii, aby wymordować wszystkich mormonów. Zaraz, mam informację z ostatniej chwili! Benedykt XVI, po tym jak dowiedział się o akcji Cyryla I, sam zebrał całą Gwardię Szwajcarską i powiedział, że wyruszy na VIII krucjatę przeciw Mołdawii!

''Kiszyniów''

'''Zinaida Gerceanii'''<br>
Co robimy?

'''Vladimir Voronin'''<br>
Może... Poprośmy Igora o pomoc?

'''Zinaida Gerceanii'''<Br>
Jest w stanie [[śpiączka|comy]]. Nic nie możemy zrobić.

'''Marian Lupu'''<br>
Możemy!

'''Vladimir Voronin'''<br>
Co tym razem?

'''Marian Lupu'''<br>
Skoro nie ma Igora, to obecnie nikt nie rządzi Naddniestrzem! Pojedziemy tam i przejmiemy je!

'''Vladimir Voronin'''<br>
Jak!

'''Marian Lupu'''<br>
W amerykańskim stylu! Pojedziemy tam i zatkniemy flagę!

''Mołdawscy politycy patrzą się po sobie z nietęgimi minami.''

'''Zinaida Gerceanii'''<Br>
To jest tak głupie, że nawet może się udać. Jedźmy tam.

'''Marian Lupu'''<Br>
No to chodźmy.

'''Vladimir Voronin'''<Br>
Bolą mnie wnętrzności.

''Cisza.''

'''Vladimir Voronin'''<Br>
Ooooch... ''Mdleje.''

''Z wszelkich otworów ciała Voronina błyskawicznie wysuwają się obrzydliwe, cuchnące, lepkie i fioletowe macki, które nie wiedzieć skąd i jak, ryczą. Mołdawscy politycy krzyczą w przerażeniu. Po chwili macki się chowają.''

'''Marian Lupu'''<br>
Ostre... Widziałem już kilka razy, a wciąż mnie przeraża.

''Voronin wstaje.''

'''Vladimir Voronin'''<Br>
Chyba powinienem iść do lekarza. Boli mnie brzuch...

''Tyraspol. Przestronny, modernistyczny gabinet Igora Smirnova.''

'''Marian Lupu'''<br>
Czemu ochrona nas przepuszczała?

'''Zinaida Gerceanii'''<br>
Bo myślą, że... no wiesz...

'''Marian Lupu'''<Br>
Jesteś jego dziwką?

'''Zinaida Gerceanii'''<br>
Po prostu sypiamy ze sobą. Znaczy... Nie robimy tego... Oni tak myślą...

'''Marian Lupu'''<br>
Tak, tak. Fajnie. Jaki jest w łóżku?

''Zinaida patrzy na Lupu, po czym otwiera małą lodówkę na alkohol, wyciąga worek z lodem, odciąga spodnie Lupu i wrzuca tam worek.''

'''Marian Lupu'''<Br>
Dzięki. Tego było mi trzeba.

'''Vladimir Voronin'''<br>
Co więc robimy. Jak możemy wydać jakieś decyzje?

'''Zinaida Gerceanii'''<Br>
Podczas poprzedniej śpiączki Igora, jego ręką podpisywałam różne rzeczy, w tym pełnomocnictwo dla mnie w podejmowaniu decyzji dotyczących Naddniestrza. No i parę czeków ''in blanco''.

'''Marian Lupu'''<br>
Cwane. Pożyczysz mi jeden czek.

'''Zinaida Gerceanii'''<br>
I tak mi go nie oddasz, więc po prostu powiedz, aby ci go dała.

'''Marian Lupu'''<br>
No to daj mi ten czek.

'''Zinaida Gerceanii'''<br>
Nie.

'''Marian Lupu'''<br>
Nie?

'''Zianaida Gerceanii'''<br>
Nazwałeś mnie dziwką.

'''Marian Lupu'''<br>
Kurwa... Znaczy nie ty... Ja tylko tak, no wiesz... To się nie powtórzy. Wiesz, ładnie dziś wyglądasz. Słońce odbijające się w zakolach twoich kurzych łapek wspaniale podkreślają kolor twoich oczu.

'''Zinaida Gerceanii'''<br>
Nie dostaniesz tych czeków.

'''Marian Lupu'''<br>
Aaaaaaa!!!!

''CNN''

'''Larry King'''<br>
Kolejna wojna religijna staje się faktem. Z Watykanu właśnie wyruszyła 100-osobowa armia Gwardii Szwajcarskiej, która jest wspierana przez dwudziestoosobowy oddział kardynałów i pięciotysięczną armię fundamentalistów, w tym [[moher]]owych beretów. Natomiast z Moskwy Cyryl I wyruszył na czele armii prawosławnych wiernych w liczbie stu tysięcy. Według wyliczeń wszyscy spotkają się w Kiszyniowie, w Mołdawii.

''Tyraspol''

'''Zinaida Gerceanii'''<br>
Dobrze. Armia Naddniestrza nas ochroni. Wysłałam ich na miejsce spotkania. Teraz wracajmy do Kiszyniowa.

''Kilka dni później.''

''CNN''

'''Larry King'''<br>
Tak... Wciąż trwają pielgrzymki katolików i prawosławnych do Mołdawii. Powolny marsz zawdzięczamy głównie złej pogodzie. Siedemnastu Gwardzistów Szwajcarskich wróciło do Watykanu z przewlekłym zapaleniem płuc. Natomiast ze stutysięcznej armii rosyjskiej, zostało tylko pięćdziesiąt tysięcy wiernych. Połowa armii zginęła, przechodząc po moście pontonowym przez Berezynę.

''Kiszyniów. Gabinet Voronina.''

'''Thomas S. Monson (prezydent Kościoła LDS)'''<br>
Cieszymy się, że w końcu jakiś kraj przejrzał na oczy i przyjął naszą wiarę, jedyną i słuszną.

'''Marian Lupu'''<br>
To my się cieszymy. Ma pan czek?

'''Thomas S. Monson'''<br>
Tak. Naprawdę niezwykłe. Ale jesteśmy zmartwieni, że w waszym kraju nie ma mormońskich świątyń... Nie ma świątyń w ogóle dla żadnych religii!

'''Marian Lupu'''<br>
Kiedyś były tu jakieś cerkwie. Ale ludzie byli biedni to popów zabili, ich rodziny zgwałcono i zabito, a złoto ze świątyń rozgrabiono, mury porozbierano i użyto do budowy domów... Ma pan ten czek?

'''Thomas S. Monson'''<br>
Smutna historia. Ale pozwolicie nam budować świątynie w waszym kraju?

'''Marian Lupu'''<br>
Tak, tak. Możecie je budować. Ma pan czek?

'''Vladimir Voronin'''<br>
Nie stać nas na budowę świątyń. Ale gdybyście przesłali więcej pieniędzy, moglibyśmy coś zbudować.

'''Thomas S. Monson'''<br>
Dobrze. Prześlemy wam pieniądze na budowę świątyń. Wyjdzie taniej.

'''Vladimir Voronin'''<Br>
Ma pan ten czek?

''Thomas S. Monson zostawia czek na biurku Voronina i wychodzi.''

'''Marian Lupu'''<br>
Jesteśmy bogaci!

''Trochę dalej od Kiszyniowa.''

'''Naauma Delaney'''<br>
Już za chwilę dojdzie do największego ezoterycznego starcia pomiędzy armiami Watykanu i Patriarchatu Moskiewskiego.

''Na miejsce dojeżdżają politycy Mołdawscy i Thomas S. Monson.''

'''Naauma Delaney'''<br>
Właśnie widzimy nadciągającą armię Watykanu. Na jej czele w papamobile jedzie Benedykt XVI! A zza tamtego lasu wyjeżdża Cyryl I! A za nim ogromna armia prawosławnych wiernych! Za chwilę rozpocznie się jatka!

'''Benedykt XVI'''<br>
Postrafiamm chye ciulu!

'''Cyryl I'''<br>
Wal się na ryj Benedykt!

'''Naauma Delaney'''<br>
Zaczyna się walka! Armia moherów rusza na prawosławnych wiernych. O matko, prawosławni nie mają szans. Mohery wbiły się w armię Moskwy niczym nóż w zjęczałe roztopione masło. Leje się krew, latają flaki! Przywódcy obu Kościołów bacznie przyglądają się walce. ale co to! Ilość przewyższa jakość! Prawosławni zaczynają naciskać armię moherów! Ale zaraz... Pojawia się regularne wojsko... Tak, to armia [[Naddniestrze|Naddniestrza]]! Włącza się do walki! O mój Boże! Ależ ich masakrują! Regularne wojsko nie ma szans w starciu z fundamentalistami! Oni ich mordują i gwałcą! Nie widać nawet co gwałcą – jeszcze żywych czy już zwłoki! Ależ porażka! ''Po chwili'' Dziesięciotysięczny oddział naddniestrzański został rozbity w pył!

''Na rowerze dojeżdża Marian Lupu'''

'''Marian Lupu'''<br>
Przywiozłem popcorn. Wiedziałem, że będzie co oglądać. ''Patrzy na trupy.'' Chyba dużo mnie ominęło...

''Trochę później.''

'''Naauma Delaney'''<br>
Mała armia watykańska, jak i wielka armia moskiewska przestały istnieć. Dwie ostatnie osoby na polu bitwy, siedemdziesięcioletni moher i dziewięćdziesięcioletnia Rosjanka właśnie wzajemnie się udusiły. Na polu bitwy zostali tylko Benedykt XVI i Cyryl I. Podchodzą do siebie...

'''Benedykt XVI'''<Br>
''Benedykt i Cyryl rozmawiają po niemiecku.''
Wygrałem!

'''Cyryl I'''<Br>
Niedoczekanie twoje. Oczywiście, że to ja wygrałem! Wracaj do twojego zakichanego Watykanu!

'''Benedykt XVI'''<br>
Wcale nie jest zakichany!

''Przejście na watykański szpital.''

'''Gwardzista Szwajcarski'''<br>
A-a-a... Psik! Siostro! Proszę o nowy spray do nosa!

''Z powrotem pod Kiszyniowem''

'''Benedykt XVI'''<Br>
No dobrze... Może jest trochę zakichany, ale...

'''Cyryl I'''<Br>
Jest nie tylko zakichany, ale i zasrany!

'''Benedykt XVI'''<br>
A wcale że nie!

''Widok na bazylikę w Watykanie. Przelatuje stado gołębi, które zostawia oczywiste pamiątki na tłumie zebranych na mszy prowadzonej przez jakiegoś podrzędnego kardynała.

'''Benedykt XVI'''<Br>
Dobrze... Jest zasrany dosłownie, ale nie w znaczeniu metaforycznym. W dosłownym cały świat jest zasrany! Włącznie z twoim pałacykiem!

''Widok na cerkiew w Rosji. Zbliżenie. Dwóch żołnierzy z kałasznikowami stoi na dachu.''

'''Żołnierz 1'''<br>
Gołąb na trzeciej!

''Obaj oddają serię strzałów do gołębia.''

'''Żołnierz 1'''<br>
Trafiony-zatopiony!

''Po chwili na sąsiedni budynek spada podziurawiona awionetka.''

'''Żołnierz 2'''<br>
Osama bin Laden nie ma już dziś tej klasy co kiedyś...

''Z powrotem pod Kiszyniowem''

'''Benedykt XVI'''<Br>
Kończą mi się argumenty.

'''Cyryl I'''<br>
Właśnie! Łazienka w moim domu jest większa niż cały Watykan razem wzięty!

'''Benedykt XVI'''<Br>
A ile taką trzeba sprzątać...

''Cyryla zamurowało.''

'''Benedykt XVI'''<Br>
Dość tej gadki! Wyzywam cię na duela!

''Z nieba na ziemię spada flaga.''

'''Cyryl I'''<br>
Wal się na ryj Benedykt. Nie dueluję się z [[noob]]ami!

'''Benedykt XVI'''<br>
Tchórz cię obleciał!

'''Naauma Delaney'''<br>
Obaj przywódcy o coś się kłócą, ale nie słyszymy o co.

'''Benedykt XVI'''<Br>
Będę cię nazywał tchórzem tak długo aż nie przyjmiesz wyzwania. Tchórz, tchórz, tchórz, tchórz, tchórz...

'''Cyryl I'''<br>
Dobrze już, dobrze! Przyjmuję duela. Nie powinienem mieć większych problemów, aby pokonać takiego nooba, jak ty!

''Cyryl i Benedykt odsuwają się od siebie. Flaga znika. Słyszymy odliczanie... 3... 2... 1... Start! Zaczyna się duel! Od tej pory wszystko dzieje się w stylu animacji japońskiego anime, patrz [[Naruto]] czy inne japońskie kreskówki z pojedynkami. Walka jest wzorowana na pojedynkach w grze [[World of Warcraft]].''

'''Cyryl I'''<br>
Prawosławne uderzenie laską! ''Cyryl uderza Benedykta trzymanym w ręku krzyżem. Benedykta odrzuca i ten uderza w najbliższe drzewo.''

'''Benedykt XVI'''<br>
Forma cienia! ''Benedykt przyjmuje czarny kolor.'' Atak ciemną mocą na umysł! ''Cyryl I upada z bólem głowy. Po chwili jednak z trudem powstaje.''

'''Cyryl I'''<br>
''Wyjmuje z kieszeni opłatek i rzuca nim w Benedykta.'' Opłatkowa kontrola umysłu! ''Benedykt XVI upada.'' Ha, ha, ha! Kontroluję cię, Benedykt!

'''Benedykt XVI'''<Br>
''Robiąc dziwne drgawkowe ruchy.''<br>
A-a-a-a!!! B-b-b-blalalala! Blalalal! Brggghh!! Blllllll! Blghhhhhhkx!!! Bllll! Bleeea!! Bleeeea!!!

''Cyryl się śmieje.''

'''Cyryl I'''<Br>
Czemu się bijesz? Czemu się bijesz? ''Benedykt okłada się po twarzy pięściami. Po chwili czar wygasa i Benedykt jest we własnej mocy.

'''Benedykt XVI'''<br>
Pieśń bólu!!! ''Benedykt XVI śpiewa dziwną pieśń, która powoduje niesłychany ból głowy i innych organów u Cyryla, ale także mołdawskich polityków.

'''Vladimir Voronin'''<Br>
On nas pozabija!

'''Cyryl I'''<br>
Uciszenie! ''Benedykt XVI natychmiastowo milknie i nie może wydobyć z siebie żadnego dźwięku.'' Zarażenie rzeżączką! ''Cyryl rzuca dziwną zieloną kulką energii w Benedykta XVI.''

'''Benedykt XVI'''<br>
Aaach... Piecze! Pali! Boli... O jak swędzi!!! Aaach! No to masz! Zarażenie rzeżączką! ''Tym razem Benedykt XVI rzuca taki czar na Cyryla. Cyryl pada i też go boli.''

'''Cyryl I'''<br>
Modlitwa leczenia! ''Cyryl już nie jest chory na rzeżączkę.''

'''Benedykt XVI'''<Br>
Niech cię szlag! Ja nie mogę używać tego czaru w formie cienia!

'''Cyryl I'''<Br>
Dobrze ci tak! Ikonoklazm! ''Cyryl macha rękoma przed sobą po czym strumień zielonego światła uderza w twarz Benedykta XVI, która... znika!''

'''Benedykt XVI'''<Br>
Mmhmhmhmh!!!!

'''Cyryl I'''<Br>
Szkoda, że się teraz nie widzisz... Ale, wiesz, to nawet niezła terapia liftingowa.

'''Benedykt XVI'''<Br>
Mhhhhm!!! ''Benedykt XVI dotyka się ręką w gładką skórę na twarzy i twarz znów się pojawia.'' Przyzywam miniarmię moherów! ''Pojawiają się trzy moherowe berety, które ruszają w stronę Cyryla.

'''Cyryl I'''<br>
Przyzywam armię popów wraz z rodzinami! ''Pojawia się trzech popów. Każdy z żoną i czwórką dzieci. Zaczynają walczyć z moherami.''

'''Benedykt XVI'''<br>
Przyzywam inkwizytorów! ''Pojawiają się trzej inkwizytorzy. Znikają moherowe berety.'' Co jest? Czemu mohery zniknęły?

'''Cyryl I'''<br>
Od ostatniego patcha nie można używać tych czarów jednocześnie.

''Armia popów zabija inkwizytorów. Po chwili znika.''

'''Benedykt XVI'''<br>
Niech cię! Szatańskie uderzenie śmierci!!! ''Benedykt XVI podnosi ręce do góry i zbiera jakąś dziwną czerwono-czarną kulę energii.''

'''Cyryl I'''<Br>
O kurwa! Forma kwaszonego opłatka!!! ''Cyryl I natychmiast zmienia się w mały fragmencik kwaszonego chlebka. Benedykt rzuca czar, ale ten odbija się od chlebka, następnie uderza w skałę, a potem w nikogo innego jak Vladimira Voronina.''

'''Vladimir Voronin'''<br>
Au... ''Pada bez życia.''

'''Marian Lup'''<br>
O mój Boże, zabili Kenny'ego... yyy... Vladimira!

'''Vasile Tarlev''''<br>
Sukinsyny!

''Cyryl znów zmienia się w patriarchę.''

'''Benedykt XVI'''<Br>
Niech cię szlag! Skończyła mi się mana! Dyspersja!!! ''Benedykt zmienia się w czarno-białą kulę energii.''

'''Cyryl I'''<Br>
Odradzasz sobie manę, tak? No to mana burn [''spalenie many'']! ''Cyryl wytwarza kulkę ognia, którą rzuca w kulę energii Benedykta. Ta zaczyna płonąć. Niemal natychmiast zmienia się z powrotem w papieża, tyle że cały się pali.''

'''Benedykt XVI'''<Br>
Aaaaa!!! Aaaaa!!! Aaaaa!!! ''Biegnie w stronę Cyryla i chwyta go, Cyryl również staje w płomieniach.''

'''Cyryl I i Benedykt XVI'''<br>
Aaaaa!!! Aaaaaa!!!

'''Vasile Tarlev'''<br>
Niezłe efekty specjalne. ''Spogląda na Voronina'' Kiepsko to wygląda.

'''Zinaida Gerceanii'''<br>
On ma niesamowitą siłę przetrwania. Na pewno nic mu nie będzie.

''Cyryl i Benedykt biegną w stronę pobliskiego jeziorka, wskakują do niego i gaszą płomienie. Wychodzą w mokrych nadpalonych szatach.''

'''Benedykt XVI'''<br>
Jak mogłeś...

'''Cyryl I'''<Br>
Słowo ortodoksji, Śmierć! ''Ogromny słup ciemnej energii uderza Benedykta w głowę i zabija go na miejscu.''

''Trochę dalej.''

'''Jim Hughson'''<br>
Gundiajew beats up Ratzinger!!!

'''Darryl Reaugh'''<br>
I think it will be game misconduct for Gundiajew...

'''Naauma Delaney''''<br>
Ostatni raz brałam innych dziennikarzy ze sobą... Jesteście do bani.

''Naauma Delaney podbiega do Cyryla I''

'''Naauma Delaney'''<Br>
W odwiecznej wojnie katolików z prawosławnymi wygrał kościół wschodni. Jak pan to skomentuje?

'''Cyryl I'''<Br>
To nie była wojna z katolikami, ale z mormonami w Mołdawii! Teraz muszę zabić Thomasa Spencera Monsona!

''Thomas S. Monson rzuca się do ucieczki.''

'''Cyryl I'''<Br>
Shackle atheist! ''Thomas S. Monson zostaje unieruchomiony. Cyryl podchodzi do niego, po czym uwalnia go z więzów.'' Dopuściłeś się rozszerzenia herezji w tym bezwartościowym kraju, aby stąd rozszerzyła się na Europę! Albo się stąd wyniesiesz, albo cię zgładzę.

'''Marian Lupu'''<br>
A może zróbcie o to duela?

'''Cyryl I'''<br>
Przecież to jakiś fagas a nie ''[[Ksiądz|priest]]''. Nawet nie potrafi rzucać czarów.

'''Thomas S. Monson'''<br>
To ja chyba już pójdę.

'''Marian Lupu'''<br>
Ale czeku ci nie oddamy!

'''Thomas S. Monson'''<Br>
A weź go sobie!

''Thomas S. Monson ucieka.''

'''Cyryl I'''<br>
Cóż. To by było na tyle, przynajmniej na tę chwilę.

'''Zinaida Gerceanii'''<Br>
A co z Vladimirem Voroninem? Czar Benedykta go zabił!

'''Cyryl I'''<br>
Ach... No tak. Zaraz go wskrzeszę. ''Cyryl wyczarowuje jakiś złoty proszek, który opada na Voronina, a ten wstaje.''

'''Vladimir Voronin'''<Br>
AAA!!! Gdzie ja byłem!? Gdzie ja byłem!?

''Vladimir Voronin wrzeszczy jak opętany. Lupu chwyta najbliższy kij i silnym uderzeniem łamie kark Voroninowi. Voronin upada w drgawkach i. Wszyscy patrzą z przerażeniem na Lupu.''

'''Marian Lupu'''<br>
Wskrzesisz go jeszcze raz, prawda?

''CNN''

'''Larry King'''<Br>
I tak Cyryl I pokonał Benedykta XVI w duelu i to prawosławie będzie panującą religią w Mołdawii! Z dziwnych źródeł doszły do nas pogłoski o śmierci Benedykta XVI, które zdementował sam... Benedykt XVI!

'''Benedykt XVI'''<Br>
Fcale nye zginouem! To yakiesh oshcherstfo!

''Retrospekcja.''

''Widzimy Benedykta XVI martwego ze spaloną głową. Po chwili w otoczce czarnego dymu Benedykt wstaje. Jest jak sprzed walki. Otrzepuje przypalone ubranie.''

'''Benedykt XVI'''<Br>
Dobrze, że przed walką użyłem kamienia do samowskrzeszania się po walce... Ciekawe czy to czyni już ze mnie Jezusa...

''Kiszyniów''

''Voronin leży na materacu.''

'''Vladimir Voronin'''<br>
Ja nie chcę umierać! Już nigdy! Jeśli umrę, a będzie to możliwe, chcę abyście wstawili moją głowę do słoika albo możliwie długo utrzymywali mnie jakimś respiratorem przy życiu!

''Marian Lupu chwyta leżący na ziemi kij od szczotki. Waha się.''

'''Marian Lupu'''<Br>
Nie no... Człowiek uczy się na błędach. ''Odkłada szczotkę.''

''Napisy końcowe. Pieśń [http://www.youtube.com/watch?v=2uYrmYXsujI Ave Maria Schuberta] w wykonaniu Luciano Pavarottiego.''

Produced by: Seth MacFarlane<br>
Created and written by: [[User:Ptok Bentoniczny|Ptok Bentoniczny]]
Directed by Matt Stone and Trey Parker
Executive Producer: Steve Carell
NBC productions 2009

''Vladimir Voronin już się uspokoił. Politycy siedzą przy stole. Miejsca Mariana Lupu i Vasile Tarleva są puste.''

'''Vladimir Voronin'''<br>
Na szczęście wszystko jakoś się ułożyło. No i została nam kasa od mormonów, a sami nie musimy nimi być.

''Wchodzi Marian Lupu''

'''Marian Lupu'''<br>
Wiedziałem! Po prostu wiedziałem! Nie mógł nam ot tak zostawić 700 milionów dolarów!

'''Vladimir Voronin'''<Br>
Co się stało?

'''Marian Lupu'''<br>
Ten czek jest bez pokrycia! O mało mnie nie aresztowali za to w Rumunii, gdy chciałem kupić dla nas zapasy żywności na najbliższy miesiąc!!!

'''Vladimir Voronin'''<br>
Byliśmy biedni i jesteśmy biedni, a Naddniestrze straciło armię, więc Igor nas już nie zaatakuje choćby chciał. Czyli i tak wyszło na nasze.

''Politycy mołdawscy ze zrozumieniem i zgodą kiwają głowami. Po chwili wchodzi Vasile Tarlev.''

'''Vasile Tarlev'''<br>
Spotkałem jakiegoś popa na ulicy. Pytał mnie, czy jako rząd mamy zamiar wesprzeć finansowo budowę nowej cerkwii w Kiszyniowie. Powiedziałem mu, że nie mamy pieniędzy, ale on powiedział, że jakoś sobie poradzimy, że to nasz obowiązek i takie tam.

''Konsternacja. Po chwili Voronin pada na ziemię i następuje znana nam już sytuacja z wysuwającymi się mackami.''

'''Zinaida Gerceanii'''<br>
Nie jest dobrze.

'''TO BE CONTINUED...'''

==Odcinek 21 (Religionland II/Religioland II)==

'''Głos zza kadru'''<br>
Poprzednio w Planecie Mołdawii... ''Widok na twarz Mariana Lupu'' Marian Lupu sprzedał pozycję religii panującej mormonom. ''Widok na podzielony ekran z Benedyktem XVI i Cyrylem I'' Jednak przywódcy dwóch największych odłamów chrześcijaństwa nie chcieli mieć mormonów w Europie i wyruszyli do Mołdawii, aby ich zniszczyć. Niestety nie mogli działać razem... ''Widok na walczących Cyryla i Benedykta.'' ...i doszło do wielkiej bitwy, a następnie pojedynku między nimi, z którego zwycięsko wyszedł Cyryl. Benedykt zmartwychwstał po śmierci, ale Cyryl zaprowadził porządek w Mołdawii... ''Widok na Thomasa S. Monsona'' ...wydalając mormonów z Europy. ''Widok na Vladimira Voronina'' Natomiast nasz bohater osiągnął najwyższy stopień krzywdy, bowiem dwukrotnie umierał w jednym odcinku, będąc wskrzeszanym przez Cyryla. Co czeka naszych bohaterów w związku z zaprowadzeniem w kraju nowej oficjalnej wiary? Odpowiedź już za chwilę, w drugiej części Religiolandu!''

''Kiszyniów. Posiedzenie rządu Mołdawii.''

'''Vladimir Voronin'''<br>
Muszę stwierdzić, iż zwycięstwo Cyryla I w wojnie o religię w naszym kraju wcale nie rozeszło się po kościach.

'''Marian Lupu'''<br>
Mianowicie?

''Vladimir Voronin zagryzł wargi, zrobił młynek kciukami... właściwie jedynie postukał gipsem o gips.''

'''Vladimir Voronin'''<br>
Myślę, że sami powinniście to zobaczyć a słowa już będą zbędne.

''Niedaleko budynku parlamentu Mołdawii. Dziwna gliniana kopuła.''

'''Marian Lupu'''<br>
Co to jest?

'''Vladimir Voronin'''<br>
Rozwiązanie problemu braku świątyń w Mołdawii.

''Wchodzą do środka.''

'''Vasile Tarlev'''<br>
Dobrze, że to widzę, bo faktycznie bym nie uwierzył.

''W środku widzimy piękny gliniany ołtarz, niemal do złudzenia przypominający złoty. Pełno ikon, i brudnych Mołdawian. We wnętrzu jest bardzo duszno a wszędzie unosi się niesamowity smród brudnych stóp i potu. Przy ołtarzu stoi pop i jęczy po rosyjsku jakieś modły. Drugi pop chodzi między wiernymi.''

'''Kościelny prawosławny'''<br>
Co łaska.

''Mołdawianie patrzą na niego.''

'''Vladimir (zwykły Mołdawianin)'''<br>
Jesteśmy niemożliwie biedni. Nie mamy nic.

'''Kościelny prawosławny'''<br>
Bzdury! Do USA lecieliście za sprzedane dzieci i organy! Trochę inwencji i już byście mogli coś wrzucić na tacę!

''Kościelny podchodzi do kolejnego Mołdawianina, który kładzie na tacy kciuk, przyciska pachą rękę, ale i tak leje się krew. Następny ma oczodół zapchany liśćmi babki a do tacy wrzuca gałkę oczną. Kolejny wrzuca męskie prącie.''

'''Kościelny prawosławny'''<br>
Co to ma być?

'''Vitalij (zwykły Mołdawianin)'''<br>
Mam już 16 dzieci... Nie wyrabiam.

''Kościelny kiwa głową ze zrozumieniem i podchodzi do następnego Mołdawianina. Ten wrzuca na tacę paznokcie. Kościelny wykrzywia usta w grymasie, ale nic nie mówi i idzie dalej.''

'''Jurij (ten bez oka)'''<Br>
''Patrząc na tego, który wrzucił paznokcie.''
Nędzarze... Żal mi ich.

''Mołdawscy politycy stoją osłupieni, po czym z wolna wychodzą.''

''Czołówka''

Voronin:''It seems today, that all you see is USA in radio and Russia on TV''<bR>
Gerceanii:''But where are all those noble countries, that used to rule in that world?''<br>
All:''How good there is a Mol-do-va(aaa)!!!''<br>
All:''You can say all about us but you cannot beat us''<br>
Voronin:''Though we are so poor that''<br>
Gerceanii:''You want cry!''<Br>
All:''This... is... Planet... Mol-do-va(aaaa)!!!!''<br>

''Kiszyniów. Posiedzeni rządu.''

'''Vladimir Voronin'''
Cóż... Dopóki prawosławni nie karzą nam odcinać sobie kończyn można ich ignorować.''

''Wchodzi pop.''

'''Pop'''<br>
Jakieś organki na rzecz cerkwii?

''Vasile Tarlev wyciąga harmonijkę ustną i podaje ją popowi.''

'''Pop'''<br>
''Chowa organki do kieszeni.''
A jakieś organy wewnętrzne na przeszczepy?

'''Marian Lupu'''<br>
''Szepcze''<br>
Nie mówcie mu, że kupiłem wątróbkę na obiad.

''Zinaida wybiega do kuchni i wraca z workiem wątróbki.''

'''Zinaida Gerceanii'''
Proszę wziąć worek naszych wątrób i nie wracać przez pół roku.

'''Pop'''<br>
Prawosławny Bóg zapłać!

''Pop wychodzi''

'''Vladimir Voronin'''<Br>
No dobrze... Teraz już nie możemy ich ignorować.

'''Marian Lupu'''<br>
Czemu oddałaś mu wątróbkę!? Zapłaciłem za nią 700 dolarów z pieniędzy od Węgrów! Zamówiłem ją z Rumunii! Co my teraz będziemy jeść?

'''Vladimir Voronin'''<br>
Faktycznie jestem głodny. Dobrze. Będziemy ciągnąć słomki. Ten który wylosuje najkrótszą, zostanie zjedzony przez resztę, abyśmy mogli przeżyć. Potem będziemy losować dalej aż zostanie jeden z nas z nadzieją, że ktoś go nakarmi.

'''Marian Lupu'''<br>
Eee... To chyba nie najlepszy pomysł.

'''Zinaida Gerceanii'''<Br>
Vladimir... Masz cukrzycę!?

'''Vladimir Voronin'''<br>
Cisza! Jestem prezydentem i ja decyduję! ''Wyciąga z szafki kilka kawałków połamanego bambusa.'' Wszystkie są różnej długości. Zjemy tego, który wyciągnie najkrótszy kawałek.

''Politycy w osłupieniu przyglądają się prezydentowi. Jednak, dla rozrywki, zaczynają ciągnąć słomki. Najkrótszą wylosował niewyróżniający się dotąd, nieznany widzom z wyglądu ani nazwiska polityk.''

'''Ów polityk'''<br>
No co... Chyba mnie nie zjecie... Prawda?

''Lupu wstaje i morduje tegoż polityka.''

'''Vasile Tarlev'''<br>
Cholera! Przecież on mówił mi kiedyś, że miał żółtaczkę! Nie możemy go zjeść...

'''Zinaida Gerceanii'''<Br>
Jezusie, Stalinie! Dlaczego go zabiliście?

'''Marian Lupu'''<br>
Mieliśmy przed oczami śmierć z głodu!

'''Zinaida Gerceanii'''<Br>
Ale... Ale... Mam w domu pełno jedzenia! Zabrałam ze spiżarni Igora!

''Lupu i Voronin są nieco zmieszani.''

'''Zinaida Gerceanii'''<br>
No dobrze... Pomożemy ci ukryć ciało... Chociaż równie dobrze mogłoby tak zostać, bo i tak nie mamy policji.

'''Vladimir Voronin'''<br>
Dobra. Wbijamy się na imprezę do Zinaidy! Musimy coś zjeść.

''W domu Zinaidy.''

'''Zinaida Gerceanii'''<br>
Dobrze, że nie ma męża w domu, bo by dostał kurwicy.

'''Vladimir Voronin'''<br>
Trochę mały ten dom... No dobra. Ja włączę muzykę, a ty zrób coś do jedzenia.

''Nagle otwierają się drzwi i wchodzi... pop.''

'''Pop'''<br>
Należy dzień święty święcić! A wy... bluźniercy zabawiacie się! A w cerkwii dziś byliście!?

'''Marian Lupu'''<br>
Na chwilę, żeby zobaczyć jak Mołdawianie obcinają sobie różne części ciała.

'''Pop'''<Br>
Marsz na nabożeństwo! Raz-dwa! Prawosławie to od dziś religia krajowa, a wy jako elita tego kraju musicie być przykładem dla społeczeństwa.

''Później w cerkwii.''

'''Kościelny prawosławny'''<br>
Co łaska.

''Vladimir Voronin wrzuca do tacy jakieś czarne kręcone włoski. Pop patrzy ze zdziwieniem.''

'''Vladimir Voronin'''<br>
Włosy też można przeszczepiać.

''Poszczególni politycy wrzucają jakieś centówki (te z pieniędzy od Węgrów za składowanie złomu).''

'''Marian Lupu'''<br>
Czy to były...

'''Vladimir Voronin'''<br>
Milcz!

'''Marian Lupu'''<br>
Powiedz, że się mylę, że to włosy z...

'''Vladimir Voronin'''<br>
Siedź cicho.

'''Marian Lupu'''<Br>
Naprawdę wrzuciłeś tam...

''Voronin nokautuje Lupu ciosem gipsem w twarz.''

'''Vladimir Voronin'''<br>
Włosy z dupy!!! Zadowolony!?

''Pop przerywa nabożeństwo. Wszyscy obracają się w stronę Voronina. Lupu leży już zemdlony pod ławką z palonej gliny.''

'''Vladimir Voronin'''<br>
Eee... Ten tego... Eee.... To ja już... pójdę. Tak. O! Jak późno! Muszę podpisać kilka ustaw!

'''Zinaida Gerceanii'''<br>
Nie masz żadnych ustaw do podpisania...

'''Vladimir Voronin'''<Br>
Milcz i płyń z prądem!

''Voronin głupkowato się uśmiecha, po czym wybiega. Za nim reszta mołdawskich polityków.

''Dwa dni później. Szpital w Tyraspolu. Sala w której w stanie [[śpiączka|comy]] leży Igor Smirnov.''

'''Lekarz'''<br>
Naprawdę nie mogę go uśmiercić i pobrać organów, tylko dlatego, że prosicie...

'''Pop'''<br>
My tylko chcemy urządzić huczny i uroczysty pogrzeb, który będzie wspaniałym potwierdzeniem dominacji prawosławia w tym kraju.

'''Lekarz'''<br>
Weszliście do Mołdawii, a nie Naddniestrza.

'''Pop'''<br>
Autokefaliczny kościół prawosławny uznaje tylko oficjalny podział granic, więc nie uznaje Naddniestrza.

''Nagle Igor Smirnov otwiera oczy i siada na łóżku.''

'''Igor Smirnov'''<br>
Śmierć wrogom Naddniestrza!

''Następnie rzuca basenem w stronę popa i znów pada nieprzytomny. Pop chowa się przerażony za sąsiednim (pustym) łóżkiem.''

'''Lekarz'''<br>
To inny stan świadomości. Jak ktoś powie, że nie lubi Naddniestrza... Au! ''Lekarz oberwał lampką nocną.'' ... to wstaje i czymś rzuca, ale wciąż jest nieprzytomny. Szczerze mówiąc, nie wiemy, czy z tego wyjdzie...

'''Pop'''<br>
Cóż... To diabeł wcielony, egzorcyzm nic by nie dał... Dobrze, my was zostawimy w spokoju... W końcu nie jesteście nawet krajem. Au! ''Pop oberwał termometrem.'' Jesteście pewni, że jest nieprzytomny?

'''Lekarz'''<br>
Obrażanie jego matki, wstrzykiwanie amfetaminy, plucie na niego, sikanie na niego, bicie, przypalanie papierosem i ściskanie obcęgami paznokci nie wybudziły go.

''Konsternacja.''

'''Lekarz'''<br>
Chyba nie powinienem był tego mówić.

'''Pop'''<br>
Ja już pójdę. Smażcie się w ogniu piekielnym wstrętni komunistyczni ateiści! A kysz!

''Pop wychodzi w pośpiechu.''

'''Lekarz'''<br>
Nie wiem jak go obudzić... Spróbuję soli trzeźwiących...

''Lekarz wychodzi. Igor Smirnov wciąż jest nieprzytomny.''

''Kilka dni później na posiedzeniu rządu Mołdawii.''

'''Vladimir Voronin'''<Br>
Musimy jakoś pozbyć się tych prawosławnych popów z naszego kraju...

''Nagle do gabinetu wchodzi jakiś dziennikarz. Za nim wkracza kamerzysta.''

'''Jebediah Vorobiev (reporter stacji Tyraspol TV)'''<br>
Jesteśmy na posiedzeniu rządu Mołdawii, gdzie możemy znaleźć prezydenta Mołdawii, Vladimira Voronina. Panie Vladimirze, co pan powie na temat pogłosek, jakoby miał pan wrzucić włosy z pośladków na tacę ofiarną w cerkwii prawosławnej.

'''Vladimir Voronin'''<Br>
''Trochę zakłopotany, ale stanowczo krzyczy.''
To stek bzdur!

'''Jebediah Vorobiev'''<br>
Kłamiesz!

'''Vladimir Voronin'''<br>
Nie!

'''Jebediah Vorobiev'''<Br>
Kręcisz!

'''Vladimir Voronin'''<br>
Nigdy!

'''Jebediah Vorobiev'''<br>
Łżesz jak pies!

'''Vladimir Voronin'''<br>
Tylko nie jak pies! Może i łżę, ale nie jak pies! Ewentualnie jak papuga kakadu! Ale nie jak pies!

'''Jebediah Vorobiev'''<br>
Jak wszyscy słyszeliśmy prezydent Voronin przyznał się do zarzucanych mu czynów. Zapewne Cyryl I podejmie jakieś kroki mające na celu rozwiązać problem kraju, nabijającego się z prawosławnej wiary!

''Jebediah wychodzi z gabinetu. Następuje chwila ciszy''

'''Marian Lupu'''<Br>
Ki czort?

''CNN''

'''Larry King'''<br>
Cyryl I podjął decyzję w sprawie najbardziej krnąbrnego wyznawcy prawosławia ostatnich lat, Vladimira Voronina. Znamy go głównie z robienia z siebie, delikatnie mówiąc, idioty na arenie międzynarodowej. Oto co powiedział Cyryl I.

'''Cyryl I'''<br>
Normalnie można by było jedynie zadać jakąś przeciętną pokutę, jak lanie rozżarzonego żelaza do otwartej rany... Ale sprawa jest precedensowa! Prezydent Voronin oficjalnie stał się prawosławnym i bez przymuszenia przyjął prawosławie! Jak doniósł mi reporter Tyraspol TV, Voronin przyznał się do winy! A więc kara może być tylko jedna! Ekskomunika!

'''Larry King'''<br>
W kościele rzymskokatolickim ekskomunika oznacza wydalenie z kościoła. W kościele prawosławnym znaczenie jest nieco bardziej odmienne. Jednakowoż dokładne działania są ściśle chronione przed światem, gdyż jak twierdzi poliszynel, są one niezgodne z prawami człowieka.

''Kiszyniów.''

'''Zinaida Gerceanii'''<br>
Doszły mnie słuchy, że Cyryl I naprawdę się wpienił i dał ci ekskomunikę.

'''Vladimir Voronin'''<br>
Hura! To oznacza, że już nie muszę... ba, nie mogę chodzić do cerkwii! Hip, hip, hura!

'''Marian Lupu'''<br>
Panie prezydencie... Jakby to ująć... Ekskomunika w prawie prawosławnym oznacza śmierć przez skrytobójstwo.

'''Vladimir Voronin'''<br>
Chyba nie zrozumiałem wszystkich słów.

'''Marian Lupu'''<br>
A jakich konkretnie?

'''Vladimir Voronin'''<br>
Co to znaczy ''ująć''?

'''Marian Lupu'''<br>
Powinien pan wyjechać z kraju.

'''Vladimir Voronin'''<br>
Nie widzę związku użycia takiego wyrażenia w tym zdaniu.

'''Marian Lupu'''<Br>
Ee... Chciałem powiedzieć, że powinien się pan obawiać jakiegoś zamachu.

'''Vladimir Voronin'''<br>
Nie... Cyryl I mnie wskrzesił, więc nie zechce mnie zabić.

'''Marian Lupu'''<br>
Wskrzesił nawet dwa razy.

''Voronin siedzi osłupiały.''

'''Vladimir Voronin'''<br>
Powiem, że nie przypominam sobie drugiej śmierci...

''Marian Lupu poci się z wrażenia jakby przebiegł 40 kilometrów przez Saharę w 50-cio stopniowym upale bez łyku wody.''

'''Marian Lupu'''<br>
To dobrze... To naprawdę bardzo dobrze.

'''Vladimir Voronin'''<br>
Masz rację. Mógłbym popaść w jakąś schizofrenię. Tak czy inaczej, jest już późno. Proponuję rozjechać się po domach. Jutro na pewno wszystko jakoś się ułoży.

''Tego wieczora w wielkim domu Vladimira Voronina. Voronin smaży jajecznicę i śpiewa.''

'''Vladimir Voronin'''<br>
Pam, pam, pam, a żona się wyprowadziła z dziećmi do rodziny... Pam, pam, pam... Nie wróci co najmniej pół roku jak ostatnie cztery razy!

''Vladimir Voronin otworzył szafkę, gdzie zamierzał szukać pieprzniczki. Nagle słychać hałas wybijanego okna.''

'''Vladimir Voronin'''<br>
Niech cię szlag!!!... Eee... kimkolwiek jesteś! Dopiero co wstawiłem nowe szyby!

''Do kuchni wskakuje wojownik kung-fu, niezwykle przypominający wyglądem Jackiego Chana. Rozgląda się na boki. Chwyta krzesło i rzuca nim w Voronina. Ten chwyta je w locie haczykami przyczepionymi do zagipsowanych rąk, robi obrót i rzuca nim w wojownika kung-fu. Ten upada. Voronin chywta patelnię z jajecznicą i wyrzuca zawartość na twarz Chińczyka, który wrzeszczy z bólu. Następnie Voronin uderza go patelnią.''

'''Vladimir Voronin'''<br>
Hah! Pamiętaj! Nigdy nie atakuj krzesłem Vladimira Voronina!

'''Wojownik kung-fu'''<br>
''Ledwo przytomny''<br>
Dlaczego...

'''Vladimir Voronin'''<br>
Mój dzieci grały w [[Tibia|Tibię]]!

''Wojownik kung-fu jęczy przez chwilę, po czym wstaje i ucieka.''

'''Vladimir Voronin'''<br>
Cholera, skończyły mi się jajka.

''Voronin zbiera jajecznicę z podłogi, bierze trochę na widelec i... zjada.''

'''Vladimir Voronin'''<br>
''Krzywiąc się nieco.''<br>
Hm... Ciekawe co nadało ten chemiczny posmak. Lizol, którym zmywałem podłogę czy pot Chińczyka...

''Vladimir Voronin ku wszelkim własnym obrzydzeniom zjada jajecznicę, jako że była to ostatnia jadalna rzecz jaką znalazł w domu. Rozlega się dzwonek do drzwi. Voronin idzie otworzyć.''

'''Vladimir Voronin'''<br>
Witaj Marian. Cieszę się, że przyszedłeś.

'''Marian Lupu'''<br>
Myśląc naprzód, po ostatniej twojej separacji z żoną, kiedy to całymi nocami płakałeś mi w domu, że nigdy nie zostawałeś sam bez żony we własnym domu i boisz się przestrzeni jaką ten dom niewątpliwie dysponuje... Przyszedłem, abyś mógł wyżalić mi się już teraz, ażebym ja mógł się później wyspać.

'''Vladimir Voronin'''<br>
Faktycznie... Kiedy wyjechała jakoś nie myślałem o tym w ten sposób. Wejdź.

''Godzinę szlochów później.''

'''Vladimir Voronin'''<br>
Bez niej ten dom jest taki pusty...

'''Marian Lupu'''<br>
Mogę już iść?

'''Vladimir Voronin'''<br>
Idź! Zostaw mnie! Jak pójdziesz, potnę się żyletką!

''Lupu otworzył oczy ze zdumienia, po czym na jego twarzy pojawił się dziwny uśmiech. Następnie bez słowa, przewracając krzesło na którym siedział, wybiegł z domu.''

'''Vladimir Voronin'''<br>
Niech to szlag... Gdzie żona trzymała papier toaletowy...

''Trochę później, znowu w kuchni.''

'''Vladimir Voronin'''<br>
Nie no... Nikt nie trzyma papieru toaletowego w kuchni... O papierowe ręczniki... Nie to taśma klejąca... No cóż... Człowiek czasami jest zdesperowany...

''Później. Słychać wrzask Vladimira Voronina.''

'''Vladimir Voronin'''<br>
Dobrze... To nie był najlepszy pomysł. Cóż. Idę spać.

''Nagle przez małe okienko łazienki wpadł jakiś czarnoskóry człowiek. Wyciągnął nóż i zaatakował prezydenta Mołdawii. Voronin odruchowo zasłonił się gipsem. Murzyn trafił w metalową szynę ukrytą cienko pod powierzchnią gipsu. Nóż odbił się i w dość dziwny sposób wylądował prosto w jabłku Adama napastnika, przebijając szyję i rdzeń kręgowy. Napastnik tylko cicho charknął i upadł na plecy, po czym dostał serii ataków padaczkowych.''

'''Vladimir Voronin'''<br>
No nie... Kolejny napad w ciągu jednego wieczora? Wszystko jedno. Rano posprzątam.

''Voronin przechodzi przez obszerny salon. Nagle coś się poruszyło w ciemności.''

'''Vladimir Voronin'''<br>
Co u licha?

''Nagle w stronę Voronina poleciała kamienna figurka Wesołego Buddy, którą Voronin wygrał kiedyś na jarmarku w Bukareszcie.''

'''Vladimir Voronin'''<br>
Kto tu jest?

''W tym momencie w stronę Voronina poleciał wazon z uschniętymi kwiatami.''

'''Vladimir Voronin'''<Br>
Marian! To nie jest śmieszne! Ja nie przychodzę ci do domu i nie niszczę wyposażenia.

''Przejście na dom Mariana Lupu. Mały parterowy domek, wyróżniający się tym, że jako jedyny w dzielnicy slumsów nie jest lepianką. Jest noc, przed domkiem stoi Voronin, który nie ma zagipsowanych rąk, co świadczy, że sytuacja wydarzyła się dosyć dawno. Wylewa benzynę pod domem.''

'''Vladimir Voronin'''<br>
Nigdy więcej nie wrzucisz mi zdechłej myszy do szuflady biurka!

''Voronin rzuca zapałkę i ucieka. Słychać przerażony krzyk Lupu, który półnagi wybiega z domu.''

''Z powrotem w domu Voronina w czasie rzeczywistym.''

'''Vladimir Voronin'''<br>
No dobrze... Przepraszam za tamto. Dowiodłeś, że fakt iż myszy zdychały w mojej szufladzie to zbieg okoliczności, jako że w szufladzie miałem stary ser i trutkę na szczury... Ale to było tak dawno...

''W stronę Voronina poleciało stare zepsute radio, które po uderzeniu w ścianę nagle zaczęło szumieć i można było usłyszeć jakąś radiową rozmowę w języku rumuńskim.''

'''Vladimir Voronina'''<br>
O, jednak działało. A żona od lat mi mówiła, abym wyrzucił tego grata... Co ty robisz...

''W ciemności można było dostrzec jak akwarium z zieloną wodą i zapewne już zdechłymi rybkami jest unoszone przez niewyraźny kształt, po czym leci w stronę Voronina.''

'''Vladimir Voronin'''<br>
To nie faaaaaaaair!

''Voronin spróbował zrobić unik, ale nie zdążył. Akwarium rozbiło mu się na plecach. Raniąc go. Woda rozlała się po salonie.''

'''Vladimir Voronin'''<br>
Zaaaa co??? Piecze! Chyba mam szkło w oku!!!! Aaau....

''Niewyraźny ludzki kształt zbliżył się do Voronina i uderzył go nogą od krzesła. Pochylił się nad nim, po czym zapalił latarkę. Kamera przeszła na twarz nieprzytomnego i poranionego Vladimira Voronina.''

''Cerkiew prawosławna w Rosji. Noc, Cyryl I jeszcze nie śpi.''

'''Cyryl I'''<br>
Tak... Już pierwsza w nocy... Powinno już być po sprawie... Jurij! ''Zwrócił się do służącego'' Zadzwoń do CNN i powiedz, że z przykrością zawiadamiamy iż nasz były wierny, Vladimir Voronin odszedł od nas tej nocy.

'''Jurij (służący Cyryla I)'''<Br>
Dokąd odszedł?

''Cisza.''

'''Cyryl I'''<br>
No... Odszedł.

'''Jurij'''<br>
''Patrzy z ukosa na Cyryla I, a było to nie lada wyzwanie, bo stał tuż przed nim.''
No... Dokąd? Zawsze gdzieś się odchodzi.

'''Cyryl I'''<Br>
Ech... Po prostu przynieś telefon.

''Jurij podszedł bliżej do biurka Cyryla I, chwycił aparat telefoniczny leżący na biurku tuż za Cyrylem i podał go patriarsze.''

'''Jurij'''<br>
Proszę. Coś jeszcze?

'''Cyryl I'''<br>
Nie. Paszoł won...

''Jurij obrócił się na pięcie i wyszedł.''

'''Cyryl I'''<br>
''Pod nosem''<br>
Ciężko dziś o dobrą służbę... Ateistę mi dali, kurwa mać... Myśli że kim ja jestem, jakimś przebierańcem? Zero szacunku dla prawosławnej głowy Kościoła!

''Cyryl wykręca jakiś numer na staroświeckim aparacie telefonicznym, choć zdobionym złotem i platyną. Po chwili zaczyna mówić.''

'''Cyryl I'''<br>
Tu Cyryl I, patriarcha Moskwy. Mam wiadomość z ostatniej chwili. Vladimir Voronin właśnie odszedł.

''CNN''

'''Larry King'''<br>
''Odsuwa słuchawkę od ucha, zasłania ją ręką, po czym zwraca się do najbliższego dziennikarza.''
Znowu jakiś Polak dzwoni i coś bełkocze...

'''Dziennikarz'''<br>
Olać go... Pewnie znowu ktoś łamał jego prawa w jakimś urzędzie czy sądzie.

'''Larry King'''<br>
Pewnie tak... ''Odkłada słuchawkę.''

''Moskwa''

'''Cyryl I'''<br>
Noż kurwa mać! Oby te amerykańskie gnidy sczezły i zdechły! Oby zdechły! Oby kurwa zdechły!!! Juriiiiiiiiiiiiiiiiiiij!!!

''Wchodzi Jurij.''

'''Jurij'''<br>
Co? Długo to zajmie? W telewizji leci powtórka Milionerów z Vladimirem Voroninem. Myślałem, że skoro gdzieś sobie poszedł, to może w dobrym guście będzie przypomnienie sobie kim był. Na mój gust był idiotą.

'''Cyryl I'''<br>
Nie mędrkuj mi tutaj. Bierz telefon i zrób pożytek z twojego zasranego angielskiego na poziomie C2! Już!!!

''Jurij podchodzi do Cyryla i bierze telefon.''

'''Cyryl I'''<Br>
Dzwoń do CNN i powiedz, że Voronin nie żyje. Potknął się w kuchni i nabił na nóż. Albo upadł na nóż w łazience... Albo jeśli nie te, to uderzył się o coś potykając w salonie. A cokolwiek to było, była to siła ekskomuniki!

'''Jurij'''<br>
Voronin umarł? To przykre.

'''Cyryl I'''<br>
Nie pytałem cię o komentarz! Dzwoń i już!

''Jurij zadzwonił do CNN i wyłożył wszystko po angielsku Larry'emu Kingowi. Następnie odłożył słuchawkę.''

'''Jurij'''<br>
I już o wszystkim wiedzą.

'''Cyryl I'''<br>
Czy mi się wydaje czy usłyszałem słowa ''mersilesli murderd?''? Oglądałem taki film o to chyba oznacza morderstwo, czyż nie?

'''Jurij'''<br>
Wydawało się panu.

'''Cyryl I'''<Br>
Wasza świątobliwość...

'''Jurij'''<Br>
Jurij wystarczy, ale jeśli chce pan się tak do mnie zwracać, nie ma sprawy.

''Cyryl zaczerwienił się z wściekłości.''

'''Cyryl I'''<br>
Jestem Władcą Umysłów! To ja rządzę światem! To ja decyduję kto, co, gdzie i jak! A jak ktoś się sprzeciwia, to zwykle zabijam wszystko co nie potrafi się bronić! A ty nie potrafisz!

''Jurij szedł w stronę drzwi i tylko wzruszył ramionami.''

'''Cyryl I'''<br>
Słowo ortodoksji: Śmierć!

''Ogromny słup ciemnej energii uderza Jurija w głowę, jednak Jurijowi nic się nie dzieje. Taki sam słup ciemnej energii uderza w Cyryla, który pada na kolana, masując kark. Jurij spokojnie się odwraca.''

'''Jurij'''<br>
Jestem ateistą. Nie wierzę w klątwy... OK, masz władzę nad prawosławnymi i fajnie, ale ode mnie się odpieprz. Wystarczy mi, że muszę ci obcinać paznokcie na zawołanie...

'''Cyryl I'''<br>
Au... ''Cyryl pada zemdlony.''

'''TO BE CONTINUED'''

''Napisy końcowe przewijają się w ciszy na tle zakrwawionej i nieprzytomnej twarzy Vladimira Voronina.''

Produced by: Seth MacFarlane<br>
Created and written by: [[User:Ptok Bentoniczny|Ptok Bentoniczny]]
Directed by Matt Stone and Trey Parker
Executive Producer: Steve Carell
NBC productions 2009

==Odcinek 22 („Religionland III”/„Religoland III”)==

'''Głos zza kadru'''<br>
Poprzednio w Planecie Mołdawii... ''Widok na walczących Benedykta i Cyryla'' W pojedynku o religię na Mołdawii zwyciężył Cyryl, ''Widok na Thomasa S. Monsona'' który wygnał z Mołdawii mormonów. A następnie ''Widok na glinianą cerkiew'' wprowadził prawosławie do Mołdawii i zmuszał ludzi do oddawania na tacę pieniędzy. Jako że ich nie mieli ''Widok na Mołdawianina kładącego kciuk na tacę'' kazali oddawać części własnych ciał. ''Widok na Voronina wrzucającego włosy na tacę'' Jednak Vladimir Voronin wrzucił włosy z pośladków i został skazany przez Cyryla na ekskomunikę, czyli śmierć przez skrytobójstwo. ''Widok na Voronina rzucającego krzesłem w Chińczyka, a potem widok na Voronina odbijającego atak czarnoskórego napastnika.'' Voronin dzielnie bronił się przed dwoma pierwszymi napastnikami, ale... ''Widok na zakrwawioną, nieprzytomną twarz Voronina'' ...wygląda na to, że trzeci, nieznany napastnik dokonał brutalnego mordu na prezydencie Voroninie. Czy mu się udało? Pewnie nie, bo skończyłby się serial. Teraz Zobaczmy jak scenarzysta wyciągnie Voronina z tej sytuacji. A wszystko już za chwilę, w trzeciej części Religiolandu!

''Dom Vladimira Voronina. Widzimy zakrwawioną twarz prezydenta Mołdawii. Nieznany sprawca stoi nad ciałem. Po chwili kopie leżącego w krocze. Vladimir odzyskuje przytomność i wymiotuje na buty sprawcy.''

'''Nieznany sprawca'''<br>
Uhhh!

''Vladimir Voronin z trudem podnosi głowę i patrzy zdrowym okiem (drugie jest pełne szkła) na napastnika.''

'''Vladimir Voronin'''<br>
TY!!??!?

''Czołówka''

Voronin:''It seems today, that all you see is USA in radio and Russia on TV''<bR>
Gerceanii:''But where are all those noble countries, that used to rule in that world?''<br>
All:''How good there is a Mol-do-va(aaa)!!!''<br>
All:''You can say all about us but you cannot beat us''<br>
Voronin:''Though we are so poor that''<br>
Gerceanii:''You want cry!''<Br>
All:''This... is... Planet... Mol-do-va(aaaa)!!!!''<br>

''Kontynuacja poprzedniej sceny z lekką retroakcją.''

'''Vladimir Voronin'''<br>
TY!!??!?

''Voronin powstaje, jęcząc z bólu.''

'''Vladimir Voronin'''<br>
Ty? Tutaj? Mnie? Dlaczego?

'''Teodor Budionnyj'''<br>
To moja zemsta! Zemsta za to, że przez ciebie trafiłem do więzienia! Za niewinność! Przez twoją głupotę!!!

'''Vladimir Voronin'''<br>
Eee...

'''Teodor Budionnyj'''<br>
Co? Co chcesz powiedzieć!?

'''Vladimir Voronin'''<br>
Właściwie... Przypomnij mi dlaczego właściwie trafiłeś do więzienia?

'''Teodor Budionnyj'''<br>
Za fałszerstwa...

'''Vladimir Voronin'''<br>
Czyli byłeś winny.

'''Teodor Budionnyj'''<br>
Nieprawda! Ja tylko wykonywałem twoje polecenia, idioto! To wszystko twoja wina!

'''Vladimir Voronin'''<br>
W sumie mogłeś być asertywny...

''Budionnyj uderza Voronina w twarz. Voronin upada.''

'''Vladimir Voronin'''<br>
''Masując policzek gipsem.''
Ale kto cię tu przysłał?

'''Teodor Budionnyj'''<br>
Zawarłem umowę z Cyrylem I. Ja cię zabiję, jeśli dwóch poprzednich błaznów zawiedzie. A jeśli mi się uda, to Cyryl weźmie mnie pod swoje cerkiewne ramiona, otoczy mnie opieką a ja zostanę jego Nadwornym Asasynem.

'''Vladimir Voronin'''<br>
Adoptuje cię?

'''Teodor Budionnyj'''<br>
Że co?

'''Vladimir Voronin'''<br>
Powiedziałeś, że zostaniesz jego synem.

'''Teodor Budionnyj'''<br>
Nie... Wcale tak nie powiedziałem!~

'''Vladimir Voronin'''<br>
Tak usłyszałem.

'''Teodor Budionnyj'''<br>
Takie przejęzyczenia... To... wyrażanie ukrytych pragnień... Tęsknię za tatą...

'''Vladimir Voronin'''<br>
Tak bywa...

'''Teodor Budionnyj'''<br>
Bił mnie w dzieciństwie kijem od szczotki, bo chodziłem do cerkwii... A tatuś był katolikiem.

''Budionnyj usiadł i zaczął płakać.''

'''Vladimir Voronin'''<br>
Popłacz przez chwilę, wysłucham cię potem, ale pozwól, że udam się do łazienki. Może gdzieś tam jest jeszcze trochę wody utlenionej...

''Po chwili. Voronin wraca z łazienki. Wciąż ma szkło w oku, ale ogólnie pozbył się odłamków szkła z najbardziej widocznych i możliwych do osiągnięcia części ciała.''

'''Vladimir Voronin'''<br>
Nie było wody utlenionej, ale znalazłem ocet. Wlał trochę do zranionego oka. Trochę zabawnie szczypie w oko... AAAAAAAAAAAAAA!!!!! Ale zaczęło piec!!!! AAAA!!! AAAA!!!! AAAA!!!! O JA PIERDOLĘ!!!! PIECZE!!!!

''Budionnyj z zapłakaną i zasmarkaną twarzą spojrzał na Vladimira. Następnie wstał i poszedł do kuchni. Wrócił z miską zimnej wody, do której wsadził głowę Vladimira Voronina. Po chwili.''

'''Vladimir Voronin'''<br>
Znacznie lepiej... Chociaż lewa strona tego co widzę jest jakby zamglona... Cóż... Nie mogę być takim egocentrykiem i myśleć, że świat kręci się tylko wokół mnie... Kontynuuj swoje rozpaczanie, Teodor.

'''Teodor Budionnyj'''<br>
Tata bił mnie kijem, a potem gdy miałem 12 lat odszedł od nas...

'''Vladimir Voronin'''<br>
Umarł?

'''Teodor Budionnyj'''<br>
Nie. Powiedział, że idzie kupić buty i już nigdy nie wrócił.

'''Vladimir Voronin'''<br>
Przykre.

'''Teodor Budionnyj'''<br>
A potem mama powiedziała, że moim tatą jest wujek Wania, a mamą moja starsza o 13 lat siostra.

''Voronin zrobił nietęgą minę, co utrudniał fakt, iż sam był gruby, a do tego całkiem pocięty szkłem.''

'''Vladimir Voronin'''<br>
Przykro mi.

'''Teodor Budionnyj'''<br>
To jeszcze nic. Kiedy miałem 16 lat mama powiedziała, że moja siostra czyli moja mama chciała zrobić sobie aborcję i bym się nie urodził. A potem na moich oczach strzeliła sobie w usta.

'''Vladimir Voronin'''<br>
Hm... Nie wiem co powiedzieć w takiej sytuacji.

'''Teodor Budionnyj'''<br>
Potem poszedłem na studia prawnicze. Ukończyłem prawo na Uniwersytecie Moskiewskim... A potem pracowałem w jakiejś podrzędnej kancelarii, a potem spotkałem ciebie! I wywiozłeś mnie do Mołdawii, gdzie zmarnowałem sobie życie!

'''Vladimir Voronin'''<br>
Eee...

'''Teodor Budionnyj'''<br>
Co? Co teraz powiesz?

'''Vladimir Voronin'''<br>
Sorry Teodorry?

''Budionnyj rozpłakał się jeszcze bardziej. Voronin powoli wstał i poszedł do drugiego pokoju.''

''CNN''

'''Larry King'''<Br>
Wiadomości z ostatniej chwili! Vladimir Voronin umarł właśnie po raz trzeci i (miejmy nadzieję) ostatni! Wiadomość tę przekazał nam służący Cyryla I, patriarchy Moskwy, Jurij. Nie mamy z nim obecnie kontaktu, ale wiemy, iż za śmiercią Vladimira Voronina stoi Cerkiew Prawosławna, która skrytobójczo zamordowała go w ramach ekskomuniki. Niedługo w Kiszyniowie będzie Naauma Delaney, która zobaczy co i jak. Będą jej towarzyszyć policjanci ze SWAT.

''Dom Mariana Lupu. Dzwoni komórka.''

'''Marian Lupu'''<br>
''Głosem sennym jak ktoś obudzony w środku nocy.''<br>
Co... Stalinie... Vladimir! Jest... prawie druga w nocy... Byłem już dziś u ciebie... Obiecałeś, że nie będziesz dzwonił po nocach. Co? Kto tam jest? Myślałem, że siedzi w ciupie... Co? Zaraz przyjdę i mu pomogę... A, tak... Znaczy się pomogę tobie!

''Trochę później. Budionnyj wciąż płacze w domu Voronina, który wyciąga sobie pęsetą kawałki szkła z ciała i ubrania.''

'''Teodor Budionnyj'''<br>
A w szkole przezywali mnie Teofil-pedofil... A ja nie nazywam się Teofil...

''Vladimir Voronin przekręcił oczami na tyle ile pozwalał mu ból. Po chwili przez ścianę domu przebił się stary autobus marki Ikarus''

'''Vladimir Voronin'''<br>
Co u licha?

''W Ikarusie z piskiem otworzyły się przednie, harmonijkowe drzwi z których chwiejącym się krokiem wytoczył się Marian Lupu.''

'''Marian Lupu'''<br>
Zostaw Voronina ty... zdrajco? Nieeee wiem... Mojaaa głowaaa...

'''Vladimir Voronin'''<br>
Brawo Marian... Nawet Chuck Norris nie zrobiłby tylu zniszczeń...

''Widok na dom Voronina od zewnątrz sprzed uderzenia. Z prawej strony ekranu widzimy postać biegnącą z Ikarusem nad głową, która będąc 10 metrów od ściany domu, rzuca autobusem w dom, niemal doszczętnie go rujnując.''

'''Vladimir Voronin'''<br>
Chociaż nie... Cofam co powiedziałem...

''Budionnyj poderwał się na nogi i chwycił swojego kałasznikowa, którego przyniósł ze sobą. Zbliżenie na twarz Budionnego. Widzimy uśmiech szaleńca.''

''Widok na zwykłą mołdawską drogę, taką podziurawioną i zniszczoną. Po chwili ciszy przejeżdża nią samochód transmisyjny CNN a za nią dwa wozy pełne agentów CIA, dwa wozy pełne agentów FBI i trzy czołgi SWAT, a za nimi dwa wozy rosyjskiej policji. Wszyscy podjeżdżają pod dom Vladimira Voronina. Z czołgów SWAT wyskakują uzbrojeni po zęby policjanci.''

'''Jeremy Kowalsky (agent FBI kierujący akcją)'''
''Przez megafon''<br>
Ktokolwiek tam jest! Niech wyjdzie z rękami w górze.

''W domu Voronina. Voronin i Lupu klęczą pod ścianą. Budionnyj celuje do nich z kałacha. Słychać krzyki Kowalskiego.''

'''Teodor Budionnyj'''<br>
Niech to szlag. Skąd wiedzieli, że coś tu się dzieje!? Voronin, Lupu! Kto z was wezwał gliny!?

'''Vladimir Voronin i Marian Lupu'''<br>
''Jednocześnie''<br>
To on!!! To on!!!... Żaden z nas!!!

'''Teodor Budionnyj'''<br>
A niech was... Co ja mam teraz zrobić...

'''Vladimir Voronin'''<Br>
Mam martwego Murzyna w łazience.

''Niezręczna cisza.''

'''Marian Lupu'''<br>
Możemy powiedzieć, że to Budionnyj go zabił.

'''Teodor Budionnyj'''<br>
Co? Nie ma mowy?

''Na zewnątrz.''

'''Naauma Delaney'''<br>
Tym sposobem dom Vladimira Voronina został otoczony. Nie wiemy co się dzieje w środku, a policjanci i agenci nie mogą tam wejść, gdyż dom Voronina jest chroniony przez immunitet dyplomatyczny. Pozostaje pytanie czy jeżeli Vladimir Voronin nie żyje, to czy dalej chroni go immunitet. Po ostatniej wpadce z aresztowaniem i niemal osądzeniem Voronina mimo immunitetu, na wyraźne polecenie szefa FBI, zakazano nawet zbliżać się do ludzi z immunitetem.

''W domu Voronina.''

'''Teodor Budionnyj'''<br>
Chcecie, żebym was zabił?

'''Marian Lupu'''<br>
Ty tego chcesz...

''Budionnyj strzela, choć właściwie to karabin sam sobie strzela bez wiedzy i zgody Budionnego. Trafia Lupu w ramię, Voronina w przedramię (dziurawiąc gips) a ze trzydzieści nabojów ląduje w ścianie.''

'''Teodor Budionnyj'''<br>
Aaaach... Nie to chciałem zrobić...

''Voronin i Lupu zwijają się z bólu na podłodze. Widzimy jak z uszu Voronina lekko wysuwają się fioletowe macki, które jednak nie krzyczą a piszczą z bólu. Po chwili jednak się chowają, a Voronin traci przytomność.''

'''Teodor Budionnyj'''<br>
Niech... Co ja mam teraz zrobić?

''Moskwa. Gabinet Cyryla I. Na podłodze leży nieprzytomny Cyryl. Włosy lekko płoną mu czarnym płomieniem. Po chwili budzi się, gasi płomień i ogarnia się.''

'''Cyryl I'''<br>
Durny czar... Zapomniałem, że jak nie zabije to mnie rani... Hm... Ciekawe co w necie...

''Widok na Pałac Cyryla I.''

'''Krzyk Cyryla rozdzierający nocną ciszę.'''<br>
JUUUUUUUUUURIIIIIIIIIJJJJJ!!!! JA CIĘĘĘĘ ZABIJĘ!!!!!!!!!!

''Dworzec Moskwa Pietuszki. Na dworcu stoi Jurij. Ma ze sobą trzy ogromne torby. Słychać krzyk.''

'''Jurij'''<br>
Chyba nie jest dobrze, ale we Władywostoku chyba nic mi nie zagrozi...

''Dom Voronina. Voronin leży nieprzytomny, a Lupu zwija się z bólu na podłodze. Budionnyj jest przerażony i nie wie co robić. Biegnie do łazienki i znajduje tam stygnące zwłoki Murzyna. Bierze je na plecy i idzie w stronę drzwi wejściowych (autobus przebił ścianę tuż obok drzwi).''

''Na zewnątrz.''

'''Jeremy Kowalsky'''<br>
Hej! Drzwi się otwierają!

''Budionnyj trzyma zwłoki Murzyna za pas i wysuwa je na zewnątrz.''

'''Jeremy Kowalsky'''<br>
Murzyn! Strzelać! Strzelać!!!

''Wszyscy zgromadzeni policjanci i agenci otwierają ogień. Zwłoki Murzyna, całkowicie przedziurkowane padają na ziemię. Budionnyj jakimś absurdalnym zbiegiem okoliczności nie dostał nawet jednym pociskiem.''

'''Jeremy Kowalsky'''<br>
Zabiliśmy Murzyna. Czyli morderca Vladimira Voronina nie żyje!

'''Naauma Delaney'''<br>
Akcja agentów FBI, CIA i policjantów SWAT właśnie przyczyniła się do zabicia mordercy Vladimira Voronina. Dwóch policjantów SWAT wejdzie teraz do budynku i spróbuje odszukać zwłoki prezydenta Mołdawii.

''Widzimy dwóch policjantów niepewnie zbliżających się do drzwi. Jeden z nich lekko kopie zwłoki Murzyna. Nie reagują. Drugi odwraca się z uniesionym kciukiem do góry. Wszystko idzie dobrze.''

''W domu Voronina.''

'''Teodor Budionnyj'''<br>
Co ja mam teraz zrobić?

''W gabinecie Cyryla I.''

'''Cyryl I'''<br>
''Kręcąc się nerwowo na obrotowym fotelu.''<br>
Co ja mam teraz zrobić?

''W tyraspolskim szpitalu. Lekarz patrzący się na nieprzytomnego Igora Smirnova i trzymany w ręku Pavulon.''

'''Lekarz'''<br>
Co ja mam teraz zrobić?

''Obok domu Voronina.''

'''Policjant SWAT 1'''<br>
Co ja mam teraz zrobić?

'''Policjant SWAT 2'''<br>
Ja nie wchodzę pierwszy.

'''Policjant SWAT 1'''<br>
No dobra... wejdę...

''W domu Voronina.''

'''Teodor Budionnyj'''<br>
''Do Voronina i Lupu.''
Chyba będę musiał was zabić...

''Policjant SWAT 1 wskakuje do środka z krzykiem.''

'''Teodor Budionnyj'''<br>
''Otwierając ogień w stronę policjanta.''
AAAAA!!!! AAAAA!!!! AAAAA!!!!

''Policjant SWAT 1 pada bez życia. Dostał całą serię, w tym prosto w usta... Nie mógł przeżyć.''

''Na zewnątrz domu Voronina. Policjant SWAT 2 również dostał w twarz (przez drzwi) i również zginął na miejscu.''

'''Jeremy Kowalsky'''<br>
Niech to szlag! Strzelanina! Wszyscy wchodzą!

''Cała zgraja agentów FBI, CIA i rosyjskich policjantów wbiega do domu Voronina przez dziury w ścianach zrobione czołgami SWAT.''

'''Teodor Budionnyj'''<br>
Aaaa...

''Budionnyj jest przerażony. Wszyscy policjanci padają na ziemię z bronią wycelowaną w Budionnego. Celowniki laserowe latają po jego ciele.''

'''Jeremy Kowalsky'''<br>
Don't move you fuckin' ruski idiot! Fuck you! Don't fuckin' move! Drop fuckin' weapon you fuckin' niggah.. eee.. fuckin' fuckin' ruski!!!

''Budionnyj upuszcza broń i zaczyna płakać.''

'''Jeremy Kowalsky'''<Br>
Rusza się, ale nie ma broni... Pały w dłoń i na niego! ''Niezręczna cisza'' No... wiecie o co chodzi. Spałować go!

''Cała zgraja policjantów i agentów rzuca się z pałkami na Budionnego.''

'''Teodor Budionnyj'''<br>
''Płacząc.''
Aaaaa... Przestańcie! Przestaaaańcieeee!!!! Argh....

''Budionnyj się krztusi i zaczyna pluć krwią''

'''Vladimir Voronin'''<br>
''Odzyskując przytomność''<br>
Przestańcie... Dlaczego to robicie?

'''Jeremy Kowalsky'''<br>
''Po rosyjsku''<br>
Chciał was zabić, sir.

'''Vladimir Voronin'''<br>
Nie chciał... Był tylko zagubiony. To Cyryl I! To on nas chciał zabić! Nasłał tu Chińczyka, Murzyna i Białego, aby mnie zabili! To Cyryl I jest winny.

''Jeremy Kowalsky z tępą miną wpatruje się w leżącego na ziemi Budionnego. Po chwili bierze do ręki telefon i gdzieś dzwoni.''

'''Jeremy Kowalski'''<br>
Sergiej? Zgarnijcie Cyryla.

''Gabinet Cyryla I. Słychać pukanie do drzwi.''

'''Różne głosy zza drzwi.'''<br>
Cyryl! Jesteś tam? Cyryl! Cyryl!? CYYYYYRYYYYL!!!!

''Cyryl podnosi głowę znad czytanej książki.''

'''Cyryl I'''<br>
Już czas...

''Cyryl wstaje od biurka i podchodzi do szafki z której wyciąga dziwny złoty kielich.''

'''Cyryl I'''<br>
Wolę szybki koniec...

''Do gabinetu Cyryla wpada rosyjska policja.''

'''Sergiej'''<br>
Władimirze Michajłowiczu Gundiajewie! Jesteś aresztowany za zlecenie morderstwa Vladimira Voronina!

''Cyryl I próbuje wypić zawartość kielicha, ale celny strzał jednego z policjantów wytrąca mu go z ręki.''

'''Cyryl I'''<br>
Głupcy! Mam władzę i siłę o jakiej się wam nie śniło!

''Cyryl I rzuca jakiś czar, w wyniku którego kilku policjantów pada na ziemie trzymając się za głowy.''

'''Sergiej'''<br>
Nie wszyscy są wierzący! Brać go!

''Policjanci rzucają się na Cyryla, skuwają go w kajdanki i odprowadzają go do radiowozu, którym odwożą go na najbliższy komisariat. Przed komisariatem widzimy już cały tłum dziennikarzy robiących zdjęcia aresztowanemu, który rozpaczliwie próbuje zasłonić swoją twarz''

''CNN''

'''Larry King'''<br>
Niesamowite doniesienia z Moskwy i Mołdawii! Vladimir Voronin żyje, a patriarcha Moskwy, Cyryl I został właśnie aresztowany za zlecenie morderstwa! Cyrylowi zapewne zostanie postawiony zarzut zlecenia morderstwa za co grozi w Rosji dożywocie.... Chwileczkę... Mam wiadomość z ostatniej chwili... Tak! Cyryl I użył czaru desperackiego oczyszczenia i został automatycznie oczyszczony z wszelkich zarzutów! Akt łaski podpisał sam Vladimir Putin!

'''Vladimir Putin'''<br>
Niniejszym podpisuję akt łaski wobec patriarchy Moskwy i Wszechrusi, Cyryla I! Nie możemy dopuścić, aby władza kościelna w naszym kraju była oskarżana i osądzana o takie bzdety jak zlecenie zabójstwa zarządcy jakiejś podrzędnej gubernii naszego wspaniałego kraju. Najwyraźniej Cyryl I miał ku temu swoje powody.

'''Larry King'''<br>
Tak więc Cyrylowi się upiekło. Nie odpowie za zlecenie morderstwa. Martwi to jego głównego rywala, Benedykta XVI.

'''Benedykt XVI'''<br>
Jestem totalnie fkurfjony! Do chjupy z tym gnojem! Zhucam kloutfeu na Putina! A kyshh! A kyshh! Stehua mysh!!!

'''Larry King'''<br>
W związku z ostatnimi wydarzeniami Cyryl I postanowił, że cerkiew prawosławna wycofa się z Mołdawii, zostawiając kraj bezbożny i bez wsparcia cerkwii, jakiego ta miała udzielić. Cyryl powiedział, że miał zamiar wesprzeć biedną Mołdawię kwotą miliarda euro, ale jak powiedział, ''skoro tak się nas tam traktuje, to niech nas pocałują w dupy''. Najzabawniejsze jest to, iż według dokumentów znalezionych w gabinecie Cyryla, naprawdę chciał to zrobić. Mołdawii przeszedł koło nosa miliard euro... Więcej o wydarzeniach w domu Voronina po reklamach.

''Reklamy, na szczęście je przewinęliśmy.''

'''Larry King'''<br>
Szczegóły wydarzeń w domu Voronina są niejasne. Znaleziono wiele śladów walki, zwłoki Murzyna, dwóch rannych, mordercę i autobus wbity w ścianę. Niestety dla Vladimira Voronina, jego dom został tak uszkodzony przez autobus i czołgi SWAT, że prawdopodobnie będzie go trzeba rozebrać. Naauma Delaney poinformowała, że Vladimir Voronin wystąpi o odszkodowanie.

''Trochę wcześniej. Dom Vladimira Voronina. Voronin i Lupu, którym już udzielono podstawowej pomocy medycznej, patrzą ze smutkiem na leżącego Budionnego. Podchodzi do nich Jeremy Kowalsky.''

'''Jeremy Kowalsky'''<br>
Ruszył się... Taka procedura...

'''Vladimir Voronin'''<br>
Wygląda teraz tak spokojnie... Jego życie to było piekło.

''Marian Lupu kiwa głową, zgadzając się z Voroninem. Podchodzi amerykański inspektor budowlany i mówi coś do Jeremy'ego Kowalskiego.''

'''Jeremy Kowalski'''<br>
Przykro mi to mówić panie Voronin, ale musi pan opuścić ten dom. Trzeba go zburzyć, bo konstrukcja została mocno naruszona. Ale może pan wystąpić o odszkodowanie.

'''Vladimir Voronin'''<br>
Tak... Tak zrobię.

'''Marian Lupu'''<br>
''Klepiąc Voronina po ramieniu.''
Chodźmy już.

'''Vladimir Voronin'''<br>
Dobrze... Chyba wciąż mam szkło w oku.

''Podchodzi Naauma Delaney.''

'''Naauma Delaney'''<br>
Cyryl wycofał cerkiew prawosławną z Mołdawii...

'''Vladimir Voronin'''<br>
Dzięki Ci, Stalinie!

'''Naauma Delaney'''<br>
... i dodał, że nie przyzna wam miliarda euro zapomogi, którą miał wkrótce przekazać...

''Vladimir spojrzał na leżącego Budionnego. Podszedł do niego, uklęknął przy nim i rzekł:''

'''Vladimir Voronin'''<br>
Wiem, że nie żyjesz... Dlatego nie będę cię o to obwiniał...

''Vladimir Voronin wstał i objął Lupu ramieniem.''

'''Vladimir Voronin'''<br>
Dopóki nie znajdę nowego domu, wprowadzam się do ciebie.

''Po chwili. Voronin siedzi w radiowozie, którym policjanci obiecali odwieźć jego i Lupu do domu Lupu. Widok na Lupu idącego w stronę leżących zwłok Budionnego.''

'''Marian Lupu'''<br>
''Kopiąc zwłoki Budionnego.''<br>
To twoja wina!!! To twoja wina!!! To twoja wina!!! On teraz będzie u mnie mieszkał!

''Napisy końcowe przewijają się w ciszy na tle martwej, zakrwawionej twarzy Teodora Budionnego, widzianej nieco od góry.''

Produced by: Seth MacFarlane<br>
Created and written by: [[User:Ptok Bentoniczny|Ptok Bentoniczny]]
Directed by Matt Stone and Trey Parker
Executive Producer: Steve Carell
NBC productions 2009

==Odcinek 23 („The meat I would never eat”/„Mięso, którego bym do ust nie wziął”)==

''Kiszyniów. Posiedzenie rządu Mołdawii. Miejsce Lupu jest puste.''

'''Zinaida Gerceanii'''<br>
Ze względu na śmierć Teodora, wprowadziłam, bez zgody pana prezydenta, żałobę narodową, która potrwa trzy dni. I kiedy mówię, że bez jego zgody, mam na myśli, wbrew woli, a nie bez skonsultowania się.

'''Vladimir Voronin'''<br>
To naruszenie moich prerogatyw.

'''Zinaida Gerceanii'''<br>
Nie ma podstaw prawnych, aby twierdzić, że masz rację, bo nie mamy już żadnego Trybunału Konstytucyjnego, który byłby w stanie to rozsądzić. Więc decyduje silniejszy.

'''Vladimir Voronin'''<br>
Ale kobiety to płeć słaba... ''Voronin spuścił głowę na widok rozwścieczonej Zinaidy.'' Kontynuuj...

'''Zinaida Gerceanii'''<br>
Jakkolwiek... Z okazji pogrzebu Teodora, znalazłam w internecie jego zaginionego brata-bliźniaka, co ciekawe, również prawnika, ale po Harvardzie, adoptowany przez jakąś amerykańską rodzinę rosyjskich emigrantów o nazwisku Budyonnyy.

''Wśród mołdawskich polityków zapanowało lekkie zdziwienie.''

'''Vladimir Voronin'''<br>
Ale Teodor nigdy nie wspominał o bracie.

'''Zinaida Gerceanii'''<br>
Tak... To miało coś wspólnego z faktem, iż jego siostra była matką, a wujek ojcem... Po prostu zostawili go w szpitalu i tyle. ''Teraz krzyczy'' Teofil!

''Do sali wchodzi Teofil Budyonnyy, identyczny jak Teodor.''

'''Zinaida Gerceanii'''<br>
Oto Teofil Budyonnyy, brat Teodora.

''Z kuchni, w fartuchu, wychodzi Marian Lupu, niosący naleśniki na patelni. Widzi brata-bliźniaka Teodora.''

'''Marian Lupu'''<Br>
Aaaa!!! On wrócił!!!

''Lupu wyrzucił patelnię z ręki. Najpierw naleśniki, a za nimi patelnia upadły na twarz Vladimira Voronina, który zaczął wrzeszczeć jak opętany. Lupu zerwał patelnię z twarzy Voronina i zaatakował nią Teofila. Uderzył go trzy razy w potylicę. Teofil padł na ziemię. Zinaida ze spokojem podeszła do leżącego Teofila, dotknęła palcami jego szyi, po czym wstała i ze spokojem stwierdziła:''

'''Zinaida Gerceanii'''<br>
Tak... Żałoba potrwa jednak sześć dni...

''Czołówka''

Voronin:''It seems today, that all you see is USA in radio and Russia on TV''<bR>
Gerceanii:''But where are all those noble countries, that used to rule in that world?''<br>
All:''How good there is a Mol-do-va(aaa)!!!''<br>
All:''You can say all about us but you cannot beat us''<br>
Voronin:''Though we are so poor that''<br>
Gerceanii:''You want cry!''<Br>
All:''This... is... Planet... Mol-do-va(aaaa)!!!!''<br>

''Piwnica budynku parlamentu Mołdawii.''

'''Marian Lupu'''<br>
Nie powiecie, że to ja?

'''Zinaida Gerceanii'''<br>
A czy kiedyś powiedzieliśmy?

'''Marian Lupu'''<br>
No nie... A co jak rodzina zacznie się o niego dopytywać.

'''Zinaida Gerceanii'''<br>
Powiemy, że spadł ze schodów.

'''Marian Lupu'''<br>
No dobrze... ale nie możemy ich tak tu zostawić...

'''Vladimir Voronin'''<br>
Wyrzućmy ich do kosza... Jeden z nich chciał mnie zabić.

'''Zinaida Gerceanii'''<br>
Ale drugi nie chciał...

'''Vladimir Voronin'''<br>
Ale wyglądają tak samo...

'''Zinaida Gerceanii'''<br>
Rumuński zakład pogrzebowy jak zawsze przyjedzie i załatwi co trzeba. Na razie niech siedzą sobie tutaj. Pochowamy ich z honorami na głównym placu w Kiszyniowie.

''Wszyscy wychodzą, poza Vasile Tarlevem, który patrzy się na trupy z miną nekrofila w kostnicy.''

'''Zinaida Gerceanii'''<br>
Vasile!

'''Vasile Tarlev'''<br>
No już idę... Człowiekowi rozmarzyć się nie wolno...

'''Zinaida Gerceanii'''<br>
Stalinie, ześlij mi cierpliwość...

''Główny plac w Kiszyniowie. Na podeście stoją mołdawscy politycy. Obok mołdawska flaga na maszcie zwisa do połowy. Na placu stoi mnóstwo brudnych i biednych Mołdawian, którzy przybyli z braku innych zajęć.''

'''Zinaida Gerceanii'''<br>
Zebraliśmy się tu dziś, aby pożegnać naszego przyjaciela, prawnika...

'''Vladimir Voronin'''<br>
..oprawcę...

'''Marian Lupu'''<br>
...niedoszłego mordercę...

'''Zinaida Gerceanii'''<Br>
''Do Voronina i Lupu'<br>
Milczeć, bo ja będę waszym oprawcą i niedoszłym mordercą!

''Voronin i Lupu spojrzeli nerwowo po sobie, po czym Lupu odsunął się na bok, a Voronin próbował niby-nonszalancko gwizdać, przynajmniej na tyle ile pozwalały mu poranione wargi i poparzona naleśnikami i tłuszczem twarz.''

'''Zinaida Gerceanii'''<br>
Przyszliśmy pożegnać, nieodżałowanej pamięci...

'''Marian Lupu'''<br>
Mam pewne zastrzeżenia co do tej kwestii...

'''Zinaida Gerceanii'''<br>
Lupu, na miłość boską, on już nie żyje! I nigdy nie wróci! Milcz!

'''Marian Lupu'''<br>
Dobrze, już dobrze...

'''Zinaida Gerceanii'''<br>
Przyszliśmy pożegnać tragicznie zmarłych Teodora Budionnego i Teofila Budyonnyy'ego. Hm... Gdzie oni do cholery są.

''Na placu zapanowała konsternacja. Nigdzie nie było ani śladu trumien.''

'''Zinaida Gerceanii'''<br>
Chyba mamy drobne problemy techniczne...

''CNN''

'''Larry King'''<br>
Mamy doniesienia z Mołdawii, gdzie jak donosi Naauma Delaney, nawet pogrzeb nie może się odbyć tak jak powinien. Naauma, co się stało?

'''Naauma Delaney'''<br>
Cóż, bez trumien i zwłok nie ma pogrzebu, a właśnie zwłoki i trumny gdzieś się zapodziały.

''Z powrotem na mównicy.''

'''Zinaida Gerceanii'''<br>
Hm... Poszukajcie Vasile... Mam wrażenie, że on ma z tym coś wspólnego.

'''Vasile Tarlev'''<br>
Jestem tutaj.

'''Zinaida Gerceanii'''<br>
Dobrze, poddaję się...

'''Vasile Tarlev'''<br>
Dlaczego właściwie uznałaś, że ja mam z tym coś wspólnego?

'''Zinaida Gerceanii''<br>
No... Tego...

''Milczenie.''

'''Vasile Tarlev'''<br>
No powiedz! O co chodzi?

'''Zinaida Gerceanii'''<br>
Lepiej nie... Naprawdę... Ech... No dobrze! Wszyscy... uważamy, że jesteś nekrofilem.

''Konsternacja.''

'''Vasile Tarlev'''<br>
''Z nietęgą miną.''
Och... Eee... Ten tego... A ty jesteś zdzirą!

'''Zinaida Gerceanii'''<br>
Tylko nie zdzirą! Już ja ci...

''Dzwoni telefon komórkowy Vasila.''

'''Vasile Tarlev'''<br>
Halo? Tu Vasile... Tak... Aha... Aha... To niedobrze... Rozumiem, przekażę...

'''Zinaida Gerceanii'''<Br>
Co się stało?

'''Vasile Tarlev'''<Br>
Rumuni odmówili chowania w grobach naszych obywateli, bo nic im nie płacimy. Powiedzieli, żebyśmy sami sobie jakoś poradzili.

'''Zinaida Gerceanii'''<br>
Ale jeszcze wczoraj mówili, że wszystko załatwią.

'''Vasile Tarlev'''<br>
Ale dziś się zorientowali, że nic im nie płacimy.

''Konsternacja.''

'''Zinaida Gerceanii'''<br>
No to... kto ich pochowa?

'''Vasile Tarlev'''<br>
Zdaje się, że... nikt, ale z chęcią zajmę się nimi...

'''Zinaida Gerceanii'''<br>
Nie!!! To jest nielegalne, nieetyczne i obrzydliwe!

'''Vasile Tarlev'''<br>
No tak, tak...

'''Zinaida Gerceanii'''<br>
Dobrze, na razie odwołujemy pogrzeb, dopóki nie wymyślimy jakiegoś lepszego sposobu.

''Dwa dni później, posiedzenie rządu.''

'''Vladimir Voronin'''<br>
A może by tak... Nie, nie, to głupie.

'''Vasile Tarlev'''<br>
A gdyby tak... Nie...

''Wchodzi Marian Lupu.''

'''Marian Lupu'''<br>
Przeglądałem ostatnio w internecie, co można robić ze zwłokami, i znalazłem, że Blaise Compaoré znalazł jakiś sposób na pozbywanie się zwłok bez używania zakładów pogrzebowych.

'''Vladimir Voronin'''<br>
A co to za sposób?

'''Marian Lupu'''<br>
Dzwoniłem do niego, i ma się tu niedługo zjawić i wyjawić nam wszystkie sekrety ''Corpse Management'', jak on to ładnie nazwał.

'''Vladimir Voronin'''<br>
No dobrze... Poczekajmy na niego.

''Cztery godziny później. Nie ma już Zinaidy Gerceanii. Politycy leżą na stołach, przysypiając. Nagle otwierają się drzwi i pojawia się w nich Murzyn w zielonym stroju a la generał w zielonej czapce-arabce z takim śmiesznym złotym frędzelkiem. Za nim wchodzi orkiestra, cztery półnagie Afrykanki, sześciu służących i dwa lwy. Jeden z nich z apetytem patrzy na Voronina.''

'''Vladimir Voronin'''<Br>
Śliczny kotek... Kici, kici... Aaaaa!!!!

''Lew rzuca się na Voronina, który próbuje uciekać, ale zgodnie z logiką nie miał szans. Lew powalił go na ziemię i zaczął gryźć po plecach i karku.''

'''Vladimir Voronin'''<br>
Zdejmijcie go ze mnie!!!

'''Blaise Compaoré'''<br>
Do nogi Mruczuś! Zostaw tego starego grzyba. Jak skończymy, dostaniesz całą puszkę mielonki.

''Lew wypluwa fragmenty ciała Voronina, oblizuje się i spokojnie wraca do Blaise'a.''

'''Blaise Compaoré'''<br>
Tak więc chcecie poznać tajemnice ''Corpse Management''?

''Politycy mołdawscy kiwają głowami na potwierdzenie.''

''Blaise strąca z krzesła jednego z nieznanych widzowi z imienia polityków i siada na jego krześle.''

'''Blaise Compaoré'''<br>
Sprawa jest prosta. Macie fabrykę konserw. Przestajecie produkować konserwy.

'''Vladimir Voronin'''<br>
Nie mamy fabryki konserw... W sumie nie mamy niczego.

'''Blaise Compaoré'''<br>
W takim razie zakładacie fabrykę konserw. Wystarczy parę kół zębatych z kolcami, które mogą mielić.

'''Vladimir Voronin'''<br>
Aha...

'''Blaise Compaoré'''<br>
Dalej, macie firmę transportową...

'''Vladimir Voronin'''<br>
Nie mamy...

'''Blaise Compaoré'''<br>
To ją zakładacie.

'''Vladimir Voronin'''<br>
Nie mamy samochodów, benzyny ani funduszy na jedno czy drugie.

'''Blaise Compaoré'''<br>
Wystarczy kilka wózków ręcznych i paru silnych ludzi. Na pewno takich znajdziecie... No więc, macie tę firmę transportową, i robicie tak, aby już nie była zwykłą firmą transportową dla wielu klientów, ale żeby robiła tylko dla tej fabryki konserw, co nie produkuje już konserw.

'''Vladimir Voronin'''<br>
Aha, aha...

'''Blaise Compaoré'''<br>
I teraz najlepsze... Jak działa ''Corpse Management''? Bardzo prosty schemat. Najpierw ktoś umiera. Potem dawna firma transportowa przewozi go do najbliższej centrali i zostawia tam zwłoki. Następnie inny pojazd firmy przewozi spory załadunek ludzkich zwłok do fabryki konserw. Tam wrzucamy je do mielarki i puszkujemy. Voila! Mamy coś jak konserwy, ale już nie śmierdzi. I możemy z tym zrobić co chcemy.

'''Vladimir Voronin'''<br>
A co pan z nimi robi panie Compaoré?

'''Blaise Compaoré'''<br>
Nieukrywam, że mięso człowieka, który umarł śmiercią naturalną, jest wręcz rarytasem w kanibalistycznej kuchni Burkina Faso. Nie będę też ukrywał, że lubię sobie zjeść trochę od czasu do czasu... Co prawda istnieje ryzyko zachorowania na kuru, ale... uprawiając seks można dostać AIDS czy syfa, więc...

'''Vladimir Voronin'''<br>
Rozumiemy. Dziękujemy. Przemyślimy całą sprawę.

'''Blaise Compaoré'''<br>
Polecam się na przyszłość!

''Blaise Compaoré wraz ze swoim orszakiem i kotkami wychodzi z gabinetu.''

'''Vasile Tarlev'''<br>
Osobiście pomysł mi się podoba.

'''Marian Lupu'''<br>
Jest taki... jakiś taki... O! Wychodzi poza schematy!

'''Vladimir Voronin'''<br>
Pewnie Zinaidzie by się to nie spodobało, ale niniejszym ogłaszam powstanie spółki bankructwa państwowego... Jakaś nazwa może...

'''Marian Lupu'''<br>
''Voronin's Corpse Industries''!

'''Vladimir Voronin'''<br>
Niech będzie! Voronins Korps Indastris. Teraz musimy znaleźć jakąś starą fabrykę i zebrać ludzi.

''Tymczasem Zinaida postanowiła, że weźmie sobie dwa dni urlopu, jak uznała, dla urody. Jak się później okaże, pożałuje tej decyzji i już nigdy nie weźmie urlopu, co potwierdzi jej własną teorię, że bez niej Mołdawia by implodowała, a Voronin jest całkowicie nieprzewidywalny.''

''Tego samego dnia w dawnej przemysłowej dzielnicy Kiszyniowa.''

'''Vladimir Voronin'''<br>
Cóż... Na podłodze jest głównie gruz, taśmy fabryczne są z grubsza rozebrane... Nie ma już elektryczności i takich tam, ale myślę, że z pozostałych części można by zrobić jakąś maszynkę do mielenia mięsa.

''Nagle słychać dźwięki katarynki. Politycy obracają się i widzą przechodzącego kataryniarza w czerwonej czapeczce. Widząc polityków, podchodzi i, wciąż grając, wyciąga czapkę, prosząc o wsparcie. Voronin tępo patrzy się na kataryniarza. W myślach przelatuje mu obraz staroświeckiej ręcznej maszynki do mięsa.''

'''Vladimir Voronin'''<Br>
Już wiem! Kataryniarz mięsny! Ty, kataryniarzu, chcesz stałą pracę!?

'''Kataryniarz'''<br>
Pewnie...

'''Vladimir Voronin'''<br>
Przerób katarynkę, aby grając, również mieliła mięso. Zostań tu. Będziemy ci wypłacać pensję w wysokości 1000 teoretycznych lejów mołdawskich... Teoretycznych, bo w praktyce już dawno żadnych nie widziałem i nie mam pewności, czy takowe jeszcze istnieją. Jakkolwiek... Chcesz pracę?

'''Kataryniarz'''<br>
Jasne!

'''Vladimir Voronin'''<br>
Świetnie! Masz pracę! Twoja fabryka nazywa się... Powiedzmy ''Kataryniarz Mięsny Co.''... Tak, też nie wiem co to znaczy Co., ale ładnie brzmi. Teraz trzeba znaleźć kogoś kto będzie robić puszki... Hej, ty, brudny w niebieskim dresie... Chodź tutaj...

'''Andrij (brudny w niebieskim dresie)'''<br>
Ho?

'''Vladimir Voronin'''<br>
Wyglądasz na cwanego gościa. Słuchaj, twoje zadanie jest takie. Będziesz chodził po wysypiskach złomu, które organizują na naszym terenie Węgrzy, i będziesz szukał puszek i kawałków metalu. Będziesz je tu znosił i będziesz pakował do nich mięso produkowane przez Kataryniarza. Potem masz je zaklejać spawalnikiem, który przywieziemy z piwnicy parlamentu. Prosta sprawa. Będziesz dostawał 1000 teoretycznych lejów mołdawskich. Piszesz się na to?

'''Andrij'''<Br>
W sumie... Czemu nie?

'''Vladimir Voronin'''<br>
Pysznie! Teraz trzeba założyć firmę transportową.

''Lud Mołdawii, z założenia bezrobotny, z radością przyjął możliwość ciężkiej fizycznej pracy... przenoszenia zwłok na plecach z miejsc zgonu do ''Kataryniarza Mięsnego''. Fakt przenoszenia wynikł z tego, że z oczywistych względów nie było funduszy na zakup wózków ręcznych.''

''Następnego dnia. Posiedzenie rządu bez Zinaidy Gerceanii.''

'''Vladimir Voronin'''<br>
Jestem zaskoczony obrotem sprawy. Bez większej organizacji firma działa bez zarzutu. ''Korps Transporter'' bez zarzutu dostarcza zwłoki do ''Kataryniarza Mięsnego'', a wszystko w ramach wspaniałej, jedynej w kraju działającej spółki bankructwa państwowego, ''Voronins Korps Indastris''.

'''Marian Lupu'''<br>
Pozostaje jednak jeszcze jedna kwestia. Mianowicie, co mamy zrobić z puszkami ludzkiego mięsa? Chyba istnieje sposób, aby je spieniężyć?

''Wchodzi Vasile Tarlev.''

'''Vasile Tarlev'''<br>
Porozumiałem się z siecią hipermarketów Teszczko i Ilmichit, w które zamówiły dwa miliony tanich mołdawskich konserw.

''Cisza.''

'''Vladimir Voronin'''<br>
Eee... Nie wiem czy to dobry pomysł...

'''Vasile Tarlev'''<br>
Będzie git. Powiedzieli, że musimy je jakoś nazwać. Wymyśliłem więc nazwę Voroninserwa Turystyczna.

'''Vladimir Voronin'''<br>
Fajna nazwa... Ile puszek zamówili i ile płacą?

'''Vasile Tarlev'''<br>
To sklepy dyskontowe. Zamówiły dwadzieścia milionów puszek po 0,08 eurocentów za puszkę, ale nie mam pojęcia ile to będzie w teoretycznych lejach mołdawskich. To może być bardzo dużo, jak i bardzo mało...

'''Vladimir Voronin'''<br>
20 milionów razy 8 eurocentów... To będzie 3 miliardy euro!

'''Vasile Tarlev'''<br>
Raczej milion sześćset tysięcy euro...

'''Vladimir Voronin'''<br>
Też dużo... No to sprzedajemy!

''CNN''

'''Larry King'''<br>
W europejskich hipermarketach Ilnichit i Teszczko pojawiła się nowa Voroninserwa Turystyczna. Wspominamy o tym, bowiem wzbudza kontrowersje. Po pierwsze, na etykiecie długopisem namalowany jest portret przezydenta Mołdawii Vladimira Voronina. A po drugie, nieznany jest skład konserwy. Unia Europejska twierdzi, że to niezgodne z przepisami i zasugerowała wycofanie Voroninserwy Turystycznej ze sklepów. Jednak w Niemczech stała się niezwykle popularna. Prezes firmy ''Voronins Korps Indastris'' Vladimir Voronin powiedział, że skład konserwy to tajemnicza mołdawska receptura historyczna i nie może jej zdradzić. Marian Lupu zasugerował, że Unia powinna objąć Voroninserwę ochroną jako, że to towar regionalny, tak jak oscypek czy szampan.

''Kiszyniów. Dom Mariana Lupu. Voronin i Lupu grają w dupę biskupa.''

'''Marian Lupu'''<br>
Ha, ha!

'''Vladimir Voronin'''<br>
No i znów dupa biskupa... I znowu przegrałem.

''Do domu wbiega Zinaida Gerceanii.''

'''Zinaida Gerceanii'''<br>
Co wyście zrobili kretyni!?

'''Vladimir Voronin'''<br>
Ograł mnie w karty. Wszystko dlatego, że w gipsie źle się trzyma karty, wypadają mi i on je ciągle widzi...

'''Zinaida Gerceanii'''<br>
Voroninserwa Turystyczna??? Powiedzcie mi że się mylę, ale patrząc na proces produkcji śmiem stwierdzić, iż...

'''Marian Lupu'''<br>
Przerabiamy zwłoki na konserwy i sprzedajemy do Unii Europejskiej, której obywatele to jedzą...

'''Zinaida Gerceanii'''<br>
To jest... To jest... To jest... To jest najobrzydliwsza, najwstrętniejsza i najbardziej makabryczna rzecz jaką w życiu słyszałam!!!

'''Marian Lupu'''<br>
Spokojnie... Na razie nikt nie narzeka. Poza tym Blaise Compaoré od dawna robi to w Burkina Faso...

''Zatrzymanie akcji.''

'''Głos zza kadru'''<br>
Niestety, nasi bohaterowie się mylili. Owszem, sam Blaise Compaoré jadał produkowane przez jego kraj konserwy z ludzi, ale ich nie sprzedawał. Po zapuszkowaniu przemielonych zwłok, zakopywano puszki w ziemi. Dzięki temu unikano roznoszenia się chorób i rozwoju pasożytów... Nasi bohaterowie wyciągnęli błędne wnioski.

''Akcja zostaje wznowiona.''

'''Zinaida Gerceanii'''<br>
Ludzie!!! Nawet jeśli w Afryce dzieją się jakieś dziwne rzeczy... my jesteśmy jednak w Europie!!! Nie można ot tak sprzedawać ludzkiego mięsa. To kanibalizm...

'''Marian Lupu'''<br>
Którego dokonują teraz obywatele Unii Europejskiej...

''Zinaida Gerceanii chowa twarz w dłoniach.''

'''Zinaida Gerceanii'''<br>
Muszę coś z tym zrobić...

'''To Be Continued...'''

''Napisy końcowe przewijają się w ciszy na tle otwartego magazynu hipermarketu Teszczko pełnego konserw z mięsem z ludzkich zwłok. Pod koniec napisów widzimy jak wózek widłowy wywozi duże opakowanie konserw.''

Produced by: Seth MacFarlane<br>
Created and written by: [[User:Ptok Bentoniczny|Ptok Bentoniczny]]
Directed by Matt Stone and Trey Parker
Executive Producer: Steve Carell
NBC productions 2009

==Odcinek 24 („Pandemic Can”/„Pandemiczna Puszka”)==

'''Głos zza kadru'''<br>
Poprzednio w Planecie Mołdawii! Rumuński zakład pogrzebowy nie wykonał pogrzebu Teodora Budionnego i jego brata ''Widok na plac mołdawski w momencie nieudanego pogrzebu.'' Jednak mołdawscy politycy, bez udziału Zinadiy, skontaktowali się z Blaisem Compaoré, który wyjawił jak Burkina Faso radzi sobie ze zwłokami. Politycy mołdawscy zastosowali się do jego zaleceń i stworzyli ''Voronins Korps Indastries'' ''Widok na starą fabrykę'', która przerabiała ludzkie zwłoki na konserwy. Jednak politycy poszli dalej niż Burkina Faso i zaczęło sprzedawać konserwy do Europy. Zinaida dowiedziała się o tym ''Zdjęcie wściekłej Zinaidy'', która ostro skrytykowała ten pomysł i postanowiła, że musi coś z tym zrobić. Co takiego? O tym już za chwilę, w kolejnym odcinku Planety Mołdawii!

''Kilka dni później.''

''CNN''

'''Larry King'''<br>
Na terenach Unii Europejskiej wybuchły ogniska kilku epidemii. Mianowicie, duru brzusznego, dżumy i tyfusu, ale także wielu pomniejszych chorób. Poszczególne choroby wykryto u osób, które w znacznych ilościach spożyli nową Voroninserwę Turystyczną. Dziś otrzymaliśmy pierwsze wyniki badań nad Voroninserwą i rezultat badań wielu niezależnych instytutów jest ten sam, oprócz mielonki, w konserwach były zarazki wielu groźnych chorób!

''Tego samego dnia. Nadzwyczajne Zgromadzenie ONZ ds. epidemii w Europie.''

'''Ban Ki-moon'''<br>
Cóż... Nie bardzo wiem jak to nazwać, ale obawiam się, że źle się dzieje w Europie i znów wszystkiemu winna jest Mołdawia...

'''Barack Obama'''<br>
Ja mogę to nazwać tylko w jeden sposób. Biologiczny terroryzm! ''Chwila ciszy'' Noż, walcie się! Ile razy się już umawialiśmy!? Bijecie brawo po słowach terroryzm, korupcja, wojna, zwycięstwo, rasizm, dyskryminacja, rozwój, światowe bezpieczeństwo, globalizacja, amerykanizacja, makdonaldyzacja, pomoc trzeciemu światu i równe prawa dla gejów i lesbijek!

'''Ban Ki-moon'''<br>
No tak panie Obama. Terroryzm biologiczny...

''Obama bije brawo.''

'''Barack Obama'''<br>
Nie, żebym był jakimś egocentrykiem, ale są momenty kiedy powinno się bić brawo dla przemawiającego.

'''Ban Ki-moon'''<br>
Tak czy inaczej jest problem. Byłem na wycieczce w Europie i postanowiłem spróbować konserwy pana Voronina. Muszę przyznać, że smak był dosyć egzotyczny, ale teraz okazuje się, że zaraziłem się bakteriami E. Coli i cierpię na biegu... Przepraszam...

''Ban Ki-moon odbiega.''

'''Ban Ki-moon'''<br>
Błagam, dajcie mi nocnik!!!

''Ban Ki-moon wybiega z sali.''

'''Traian Basescu'''<br>
Mam wrażenie, że Voronin chciał nas zatruć. Też kupiłem konserwę z jego nazwiskiem i... złapałem syfa! No jak pragnę zdrowia!

'''Nicolas Sarkozy'''<br>
Ty Basescu, żeś złapał syfa, bo żeś się puszczał na lewo i prawo. Ot, co.

'''Silvio Berlusconi'''<br>
Przepraszam bardzo. Syfa od puszczania się to złapałem ja, a Basescu to mógł najwyżej puszczać latawce.

'''Angela Merkel'''<br>
Silvio... Nie mówiłeś, że masz syfa...

'''Silvio Berlusconi'''<br>
Oj...

'''Angela Merkel'''<br>
Jakie ''Oj!''? Jakie ''Oj!''? Przepraszam wszystkich, ale chyba muszę pójść do ginekologa.

'''Condoleezza Rice'''<br>
Na miłość boską, Silvio! Jak mogłeś! Mnie też nic nie powiedziałeś!

'''Silvio Berlusconi'''<br>
Drogie panie, ja wszystko wyjaśnię...

'''Condoleezza Rice'''<br>
Żadnych wyjaśnień ty podły, wredny... Oby ci odpadł!

'''Silvio Berlusconi'''<br>
Ale naprawdę...

'''Condoleezza Rice'''<br>
Naprawdę! Powinieneś się wstydzić!

'''Królowa Elżbieta II'''<br>
Condee, jak mogłaś z nim...

'''Condoleezza Rice'''<br>
Milcz Betty! Ta, która nie spała z Silvio Berlusconim, niech pierwsza rzuci kamieniem.

''Kamera przejeżdża na twarze poszczególnych polityków-kobiet. Wszystkie mają zmieszane miny, starają się unikać kontaktu wzrokowego z kimkolwiek lub udają, że szukają czegoś w torebkach. Nawet Vladimir Putin nerwowo rozglądał się po bokach.''

'''Condoleezza Rice'''<br>
Powinniśmy się wstydzić! Myślę, że jak Ban Ki-moon wróci i dowie się o wszystkim, zasponsoruje nam darmowe badania wenerologiczne.

''Wraca Ban Ki-moon.''

'''Ban Ki-moon'''<br>
Niech los ześle szczęście, temu, który postawił ten kosz na śmieci w korytarzu... No dobrze, czy coś mnie ominęło?

'''Condoleeza Rice'''<br>
Silvio Berlusconi ma syfa!

'''Ban Ki-moon'''<br>
Silvio... A mówiłem ci tyle razy, że prawdziwy facet nie może się do tego przyznać... Niniejszym ONZ zasponsoruje wszystkim paniom, obecnym tu na sali, a które miały kontakty seksualne z premierem Włoch, darmowe badania i ewentualne leczenie wenerologiczne.

'''Vladimir Putin'''<br>
Przepraszam... Mogę się dopisać do listy?

''Silvio Berlusconi zakrywa twarz dłońmi.''

'''Silvio Berlusconi'''<br>
Na litość boską...

'''Ban Ki-moon'''<br>
Vladimir! Ty i Silvio... Razem?

'''Vladimir Putin'''<br>
Nie ja... z... innym... inną...

'''Ban Ki-moon'''<br>
Ach... No tak... Spałeś z inną, która z Silvio... Dobrze, dobrze. Wiecie co... Wszyscy chodźmy się zbadać. Wiem, że trochę odeszliśmy od tematu zebrania, ale to też swego rodzaju epidemia.

''CNN''

'''Larry King'''<br>
Przeciwnicy ONZ się radują, bowiem potwierdziło się, że ONZ to jeden wielki syf, a to za sprawą dziwnej epidemii syfilisa wśród przedstawicieli ONZ. Niestety, nie dowiedzieliśmy się w jaki sposób się to stało. Tymczasem w Paryżu wybuchła epidemia cholery, co jest jasno związane z Voroninserwą Turystyczną. Problem jednak polega na tym, że nikt nie wie co zrobić.

''Kiszyniów. Posiedzenie rządu.''

'''Zinaida Gerceanii'''<br>
Grożą nam sankcje!

'''Vladimir Voronin'''<br>
A co gorszego może nam się przytrafić?

'''Zinaida Gerceanii'''<br>
Nie wiem... I to jest najgorsze... Musimy zaprzestać produkcji Voroninserwy. Zresztą sprzedaż spadła.

'''Vladimir Voronin'''<br>
Ale to jedyna działająca w Mołdawii firma. Daje zatrudnienie setkom osób! Zarabiamy tysiące teoretycznych lejów mołdawskich.

'''Zinaida Gerceanii'''<br>
Dosyć! ''Voronins Korps Indastris'' jeszcze dzisiaj zakończy produkcję!

'''Vladimir Voronin'''<br>
Ale ludzie stracą pracę... Bezrobocie spadło o prawie procent do 98,2%!

'''Zinaida Gerceanii'''<br>
Jak wróci do 99%, to zwróć uwagę, że nie będzie to wielka różnica.

''Tego samego dnia. Główny plac w Kiszyniowie. Zebrani zostali wszyscy pracownicy Voronins Korps Indastris''

'''Zinaida Gerceanii'''<br>
Z powodu pewnych komplikacji natury etycznej a także epidemiologicznej, Voronins Korps Indastris zaprzestają produkcji ze skutkiem natychmiastowym.

''Po chwili ciszy, na placu rozlega się gwar i nerwowe krzyki.''

'''Dziki tłum.'''
Pracy i chleba! Pracy i chleba! Pracy i chleba! Nie damy zamknąć fabryki!

'''Vasile Tarlev'''<br>
Czułem, że to nie najlepszy pomysł.

'''Zinaida Gerceanii'''<br>
Widzę, ale nie możemy pozwolić zakładom na produkcję... Jesteśmy odpowiedzialni za rozwój tych chorób w Europie.

''CNN''

'''Larry King'''<br>
WHO ogłosiło stan pandemii w Europie. Liczba ofiar obecnie sięgnęła dwustu, ale setki tysięcy osób zaraziło się na setki możliwych sposobów, a wszystkie wyszły z jednego gówna - Voroninserwy Turystycznej. Mam wiadomość z ostatniej chwili... O mój Boże! To obrzydliwe... Proszę państwa. Voroninserwa Turystyczna to... to... ludzkie zwłoki zmielone w maszynce do mięsa...

''Larry King wymiotuje na pulpit.''

'''Larry King'''<br>
Ja.. a... a... to-o-o-o jadłem!

''Zgromadzenie ONZ ws. pandemii w Europie.''

'''Ban Ki-moon'''<br>
Cóż... Dobrze, że większość z nas jednak jest zdrowa. Przykro mi Vladimir, że jednak złapałeś to choróbsko, ale wyjdziesz z tego. Życzę ci zdrowia.

'''Vladimir Putin'''<br>
Spassiba...

'''Ban Ki-moon'''<br>
Czy podjęliśmy już jakieś decyzje w sprawie rozwijającej się pandemii chorób wszelakich w Europie?

'''Barack Obama'''<br>
Przede wszystkim trzeba zniszczyć źródło tych chorób... ''Zbliżenie na twarz Obamy'' Vołronins Korps Ajndejstrajs!

''Rozległy się brawa.''

'''Ban Ki-moon'''<br>
Dobrze. Wyślemy siły ONZ, aby spacyfikowały fabrykę konserw... O, mam wiadomość z ostatniej chwili. CNN podało, że Voroninserwa Turystyczna to było... O mój Boże...

'''Condoleezza Rice'''<br>
Co takiego?

'''Ban Ki-moon'''<br>
''Prawie wymiotując''<br>
Aargh... Nie chcecie... Aaaaa... Wiedzieć!

'''Silvio Berlusconi'''<br>
Mów do cholery! I tak się dowiemy!

'''Ban Ki-moon'''<br>
To były ludzkie zwłoki!!!

''CNN''

'''Larry King'''<br>
Wiadomość o Voroninserwie Turystycznej... A-a-a-a ''Powstrzymując odruchy wymiotne'' sprawiła, że całe Zgromadzenie ONZ się porzygało. Vladimir Voronin stał się ulubieńcem przeciwników ONZ, wedle których, jego działania jawnie ośmieszają tę instytucję.

''Fabryka konserw Kataryniarz Mięsny Co. Pracownicy fabryki a także powiązanej z nią firmy transportowej, protestują przeciw zamknięciu zakładu. Naprzeciw protestujących stoi Zinaida Gerceanii. Sama.''

'''Zinaida Gerceanii'''<br>
To już postanowione! Musimy zamknąć zakład! Koniec i kropka!

'''Dziki tłum'''<br>
Pracy i chleba! Nie damy zamknąć fabryki! Pracy i chleba!

'''Zinaida Gerceanii'''<br>
Nie i koniec! Zamykamy zakład! Oczywiście jeszcze nie wiemy jak was stąd wykurzyć, ale zrobimy to.

''CNN''

'''Larry King'''<br>
Teszczko i Ilmichit wycofały Voroninserwę z oferty. Zabawne, iż mimo wykrycia chorób konserwa wciąż była dostępna do sprzedaży, a zabawniejsze jest to, iż ludzie cały czas ją kupowali, dzięki żałośnie niskiej cenie. Tymczasem ONZ podjęło decyzję o zniszczeniu zakładów produkujących Voroninserwę.

''Następnego dnia. Protest w fabryce Kataryniarz Mięsny Co. wciąż trwa.''

'''Dziki tłum'''<br>
Pracy i chleba! Nie damy zamknąć fabryki! O! Jedzie czołg! I jeszcze jeden... To było dziwne... To też... To też... Czemu do cholery wszyscy mówią jak jeden mąż?

''Zza zawalonych starych fabryk i niszcząc lepianki, wyjechało kilkanaście czołgów ONZ.''

'''Zinaida Gerceanii'''<br>
Nareszcie! Pomoc ONZ! Zniszczcie ich!

''Czołgi obracają lufy w stronę fabryki. Z jednego wysiada jakiś rumuński żołnierz i krzyczy.''

'''Rumuński żołnierz'''<br>
Natychmiast opuśćcie teren fabryki! Liczymy do dziesięciu! Jeżeli nie opuścicie fabryki do tego momentu, otworzymy ogień.

'''Dziki tłum'''<br>
Pocałujcie nas w dupy... To dziwne...

'''Rumuński żołnierz'''<br>
1!

'''Dziki tłum'''<br>
Nic nam nie zrobicie!

'''Rumuński żołnierz'''<br>
2!

'''Dziki tłum'''<br>
Nie ruszymy się stąd!

'''Rumuński żołnierz'''<br>
Srał to pies! Ognia!

''Ku zaskoczeniu Zinaidy (schowanej już w bezpiecznym miejscu - za czołgami), a przede wszystkim ku zaskoczeniu dzikiego tłumu, czołgi rozpoczęły ostrzał. Kanonada trwała dobre pięć minut. Po tym czasie z fabryki nie zostało nic. Z pracowników również.''

'''Zinaida Gerceanii'''<br>
''Do żołnierzy ONZ''<br>
Cieszę się, że pomogliście mi zamknąć fabrykę, ale mogliście zrobić to delikatniej.

'''Rumuński żołnierz'''<br>
Pomaganie, sranie! Mamy też za zadanie ująć cały mołdawski rząd za terroryzm biologiczny!

'''Zinaida Gerceanii'''<br>
Co!? Nie mam z tym nic wspólnego! Chciałam temu przeciwdziałać...

'''Rumuński żołnierz'''<br>
''Uderzając Zinaidę kolbą karabinu''<br>
Milcz! ''Do żołnierzy'' Bierzcie ją. Możecie ją zgwałcić jeśli chcecie...

''Żołnierze zapakowali Zinaidę do jednego z wozów transportowych stojących nieco dalej. Następnie korowód wojsk ONZ pojechał pod budynek parlamentu. Bez słowa jeden czołg wycelował i zniszczył lepiankę stojącą obok budynku. To był jasny znak dla przebywających wewnątrz polityków, którzy od razu wybiegli na zewnątrz. Kilku żołnierzy podbiegło do nich.''

'''Rumuński żołnierz'''<br>
Jesteście pojmani za terroryzm biologiczny! Macie coś do powiedzenia?

''Nastąpiła chwila niezręcznej ciszy. Po chwili Voronin padł nieprzytomny na ziemię, a z jego otworów ciała wysunęły się znane nam skądinąd macki wydające ryczące dźwięki. Wszyscy zaczęli krzyczeć z przerażenia... poza Marianem Lupu.''

'''Marian Lupu'''<br>
To zaczyna być nudne Vladimir. Pojechałbyś do lekarza, aby ci to usunęli.

''Jeden z żołnierzy strzelał na oślep w Voronina, ale trafił tylko macki, które szybko się zregenerowały, a po chwili schowały. Voronin odzyskał przytomność i z trudem wstał.''

'''Vladimir Voronin'''<br>
Czuję się jakby pociąg wjechał mi odbytem a wyjechał ustami...

''Rumuńscy żołnierze wsadzili mołdawskich polityków do wozu i odjechali.''

''CNN''

'''Larry King'''<br>
Vladimir Voronin znów stał się światowym terrorystą numer 1. Jeszcze dziś cały mołdawski rząd stanie przed Trybunałem w Hadze. Tymczasem WHO powoli opanowuje sytuację w Europie. Kosztem blisko już 400 miliardów dolarów, zaszczepiono miliony osób, spalono zwłoki zmarłych chorych oraz odizolowano ogniska chorób. Zakazano lotów samolotami i pociągami. Ogłoszono bezwzględną kwarantannę wszystkiego. Jeżeli potrwa to jeszcze kilka dni grozi nam kryzys gospodarczy przy którym obecny kryzys byłby wielką hossą na światowych giełdach.

''Tego samego dnia w Trybunale w Hadze. Na ławie oskarżonych zasiedli wszyscy politycy mołdawscy.''

'''Zinaida Gerceanii'''<br>
Przede wszystkim chcę zaznaczyć, że jestem niewinna i nie miałam nic wspólnego z tym poronionym pomysłem.

'''Sędzia Kirkegaard (duński sędzia)'''<br>
Pani Gerceanii. Proszę milczeć. Wszystko co pani powie...

'''Zinaida Gerceanii'''<br>
Niech to szlag!

'''Sędzia Kirkegaard'''<br>
Niniejszym Trybunał karze panią Gerceanii grzywną w wysokości 10 000 euro za obrazę Trybunału.

'''Vladimir Voronin'''<br>
''Szeptem do Zinaidy''<br>
Haha... Ty też dostałaś taką karę, a sama mnie kiedyś uciszałaś.

'''Sędzia Kirkegaard'''<br>
Cóż... Sprawa jest prosta. Rząd Mołdawii podjął decyzję o stworzeniu ''Voronins Korps Indastris'', które zaczęło mielić ludzkie zwłoki, a potem rząd Mołdawii sprzedawał konserwy z ludzkich zwłok do sieci hipermarketów Teszczko i Ilnichit. Cóż... Sprawa wydaje się prosta... Podobnie jak wyrok.

''Adwokat z urzędu, Rudy Johnson, 26 letni prawnik tuż po studiach, szepcze coś na ucho do Vasile Tarleva, który kiwa głową na potwierdzenie.''

'''Rudy Johnson'''<br>
Chciałbym coś dodać Wysoki Trybunale.

'''Sędzia Kirkegaard'''<br>
Ech... No jak tam pan chce panie Johnson, byle szybko.

'''Rudy Johnson'''<br>
Przede wszystkim chciałbym zauważyć, że to nie Mołdawia bezpośrednio, ale hipermarkety Teszczko i Ilmichit sprzedawały Voroninserwę Turystyczną.

''Konsternacja.''

'''Sędzia Kirkegaard'''<br>
Faktycznie, dlatego wraz z rządem Mołdawii, prezesi obu hipermarketów również zostaną skazani.

''Rudy Johnson siada trochę zbity z tropu.''

'''Sędzia Kirkegaard'''<br>
Czy to wszystko panie Johnson?

''Rudy Johnson nagle wstaje i mówi.''

'''Rudy Johnson'''<br>
Myślę, że odpowiedzialność za pandemię ponoszą sanepidy w krajach, gdzie sprzedawano Voroninserwę! Dopuścili bez badań produkt spożywczy do masowej sprzedaży.

'''Sędzia Kirkegaard'''<br>
Z pewnością panie Johnson. Tym samym prezesi poszczególnych sanepidów również zostaną skazani w procesie.

''Rudy Johnson siada i ogląda trzymaną w ręku puszkę Voroninserwy i przygląda się napisanej długopisem etykiecie.''

'''Sędzia Kirkegaard'''<br>
Czy to wszystko panie Johnson?

''Rudy Johnson wstaje i z uśmiechem na ustach mówi:''

'''Rudy Johnson'''<br>
Wysoki Trybunale, odpowiedzialność za pandemię ponoszą sami ludzie, którzy zjedli Voroninserwę!

'''Sędzia Kirkegaard'''<br>
Co też pan mówi, panie Johnson! Na litość boską!

'''Rudy Johnson'''<br>
Na etykiecie wyraźnie jest napisane, przegotować przed zjedzeniem!

''Szum na sali. Wszyscy są wyraźnie zaniepokojeni. Sędzia Kirkegaard ogląda etykietę.''

'''Sędzia Kirkegaard'''<br>
Cóż... Wygląda na to, że również wszyscy ludzie, którzy spożyli Voroninserwę zostaną ska... STOP! ''Reductio ad absurdum!'' Trybunał musi udać się na naradę!

''Sędziowie wychodzą. Po kwadransie wracają.''

'''Sędzia Kirkegaard'''<br>
Cóż... Panie Johnson... Wygląda na to, że faktycznie ludzie sami są sobie winni, bo nie czytali etykiet. Niniejszym Trybunał w Hadze uniewinnia cały mołdawski rząd, prezesów Teszczko i Ilmichitu, a także prezesów sanepidów w różnych krajach. Trybunał zamyka sprawę.

''Radość na ławie oskarżonych.''

'''Zinaida Gerceanii'''<br>
''Do Vladimira Voronina''<br>
Dobrze, że ani mnie nie skazali, ani nie zgwałcili w czołgu, bo inaczej najbardziej przesrane miałbyś ty, a potem Lupu!

'''Vladimir Voronin'''<br>
Na szczęści wszystko dobrze się skończyło i nikomu nic się nie stało.

''Kilka dni później.''

'''Larry King'''<br>
WHO dokonało odkrycia. Mianowicie wszyscy Mołdawianie posiadają gen, który chroni ich przed tyfusem, dżumą, cholerą, durem brzusznym, AIDS i bakteriami E.Coli. Dzięki nowoczesnym technikom medycznym udało się wyizolować ten gen, a następnie stworzyć szczepionkę i lek, dzięki którym udało się powstrzymać, a nawet cofnąć rozwój pandemii w Europie. Mocne, nowoczesne i eksperymentalne metody leczenia zlikwidowały wszystkie ogniska dżumy, cholery, tyfusa i duru brzusznego. Wciąż istnieją ogniska salmonelli i E. Coli. Odnotowano również cztery przypadki kuru... Liczba ofiar pandemii wyniosła 11 350 osób i trzeba przyznać, że to mało, biorąc pod uwagę, że na różne choroby zapadło ponad 80 milionów osób. Wszystkie zdołano uratować. Około dwóch milionów osób wciąż jest pod kwarantanną, ale wkrótce wszystko wróci do normy. Tymczasem Trybunał w Hadze wydał uzasadnienie do uniewinniającego wyroku w sprawie rządu Mołdawii. Zawierał tylko jedno zdanie ''Niech ludzie czytają etykiety kupowanych produktów.''

''Zgromadzenie Nadzwyczajne ONZ ds. pandemii w Europie.''

'''Ban Ki-moon'''<br>
Całe szczęście udało nam się powstrzymać zarówno pandemię chorób w Europie, jak i pandemię syfa na Zgromadzeniu. Cieszę się, że wszystko powoli wraca do normy. Tak czy inaczej, kraje członkowskie będą musiały uregulować dług w wysokości 850 miliardów dolarów, bowiem taki był koszt powstrzymania pandemii. Jak znamy życie, większość tych kwot pokryją USA i Japonia, które z pandemią nie miały nic wspólnego.

'''Barack Obama'''<br>
To nasza rola, stróża świata! Powiem więcej, nikt poza nami nie musi spłacać tego długu!

''Przedstawiciel Japonii zaczął cieszyć się jak głupi.''

''CNN''

'''Larry King'''<br>
Fala krytyki spadła na Baracka Obamę, po tym jak wziął na barki USA 850 miliardowy dług na ratowanie Europy sprzed pandemii. Republikanie i demokraci pierwszy raz od dawna w czymś się zgodziły i jasno stwierdzili, że prezydent powinien podchodzić do polityki nieco mniej egocentrycznie, bo w efekcie wyda 850 miliardów dolarów na naładowanie swojego ogromnego ego...

''Kiszyniów.''

'''Zinaida Gerceanii'''<Br>
Całe szczęście wszystko dobrze się skończyło. ''Voronins Korps Indastris'' nie istnieje, 1800 osób tam pracujących zginęło w akcji wojsk ONZ... Uniewinniono nas, ale... musieliśmy zwrócić Teszczko i Ilnichitowi pieniądze za Voroninserwę. W dodatku pozwali nas w Anglii w procesie cywilnym. Każdy ze sklepów żąda po 500 milionów dolarów za utratę wizerunku.

'''Vladimir Voronin'''<br>
Na szczęście pieniądze od Węgrów za złom i od Czechów za odpady radioaktywne są schowane w domu Lupu.

'''Marian Lupu'''<br>
W... moim domu? Gdzie?

'''Vladimir Voronin'''<br>
W tej starej, zjedzonej przez korniki szafie, pod tymi szmatami...

''Lupu uderza głową w stół.''

'''Marian Lupu'''<br>
Parę dni temu spaliłem ją przed domem...

''Politycy mołdawscy patrzą na Lupu wściekłym wzrokiem.''

'''Marian Lupu'''<br>
No co??? Skąd miałem wiedzieć! A w tych szmatach zaroiło się od pluskiew i pcheł! Musiałem ją spalić!

'''Zinaida Gerceanii'''<br>
Nie szkodzi. To dla nas żadna nowość, że jesteśmy biedni. Na szczęście wszystko dobrze się skończyło z tą całą pandemią... przynajmniej dla nas.

''Politycy mołdawscy ze zrozumieniem pokiwali głowami.''

'''Vasile Tarlev'''<br>
Została jeszcze jedna rzecz do zrobienia.

'''Zinaida Gerceanii'''<br>
Jaka?

''Vasile wyciąga z szafy pudło Voroninserw i kładzie je na biurku. Na jednych puszkach flamastrem napisano Teodor, a na drugich Teofil.''

'''Vasile Tarlev'''<br>
Odłożyłem ich na bok na początku całej tej sytuacji. Teraz wypadałoby ich w końcu pochować.

''W gabinecie zapada grobowa cisza. W końcu jednak politycy wstają i wychodzą na zewnątrz. Idą do najbliższego lasu, jako że w Kiszyniowie nie ma już miejsc na cmentarzach. Vasile łopatą wykopuje głęboki dół. Wszyscy inni politycy tylko przyglądają się w ciszy. Po chwili pudło Voroninserw z Teodora i Teofila ląduje w ziemi, po czym Vasile ją zasypuje.''

'''Zinaida Gerceanii'''<br>
Żegnaj Teodor... i ty Teofil.

''Zinaida ukradkiem ociera łzę. Innym politykom też jest przykro. Tylko Marian Lupu i Vladimir Voronin zachowują spokój.''

'''Zinaida Gerceanii'''<br>
Żegnaj...

''Po zasypaniu dziury politycy zwolna wracają do budynku parlamentu. Zinaida kładzie kamień na mogile, po czym odchodzi jako ostatnia.''

''Następuje scema, w której w upalny dzień stos popękanych Voroninserw w trumnach jest zasypywany wapnem, po czym zamknięte trumny lądują w głębokim dole.''

''Napisy końcowe. Piosenka [http://www.youtube.com/watch?v=YRcXlE7BzCM Dracula From Houstone w wykonaniu Butthole Surfers]. W trakcie napisów widzimy tylko sceny z poszczególnych odcinków z udziałem Teodora Budionnego i Teofila Budyonnego.''

Produced by: Seth MacFarlane<br>
Created by: [[User:Ptok Bentoniczny|Ptok Bentoniczny]]
Directed by Matt Stone and Trey Parker
Executive Producer: Steve Carell
NBC productions 2009

--------------------------------------------------------------------------------
Jeżeli podobały ci się odcinki Planety Mołdawii, może zechcesz obejrzeć odcinki [[Nonźródła:Planeta Mołdawia (sezon 3)|sezonu 3]]?


Chcielibyśmy również, abyś zechciał wypełnić krótką [[User:Ptok Bentoniczny/PMankieta2|ankietę dotyczącą drugiego sezonu naszego serialu]].

--------------------------------------------------------------------------------

© by Ptok Bentoniczny. All rights reserved.

{{Planeta}}

[[Kategoria:Planeta Mołdawia]]

Wersja z 03:32, 4 lut 2012