Postal 2: Różnice pomiędzy wersjami

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
M (Przywrócono przedostatnią wersję, jej autor to 93.181.133.90. Ofiarą rewertu jest 91.90.58.83.)
Linia 106: Linia 106:
* Gdy nosisz mundur policyjny i masakrujesz przechodnia kosą, prawdziwy policjant, który to zobaczy, zamiast cię obezwładnić mówi "Uważaj. Ktoś to może nagrywać"
* Gdy nosisz mundur policyjny i masakrujesz przechodnia kosą, prawdziwy policjant, który to zobaczy, zamiast cię obezwładnić mówi "Uważaj. Ktoś to może nagrywać"
* W lokalnym Pamso, pracownicy bawią się przy mieleniu żywych ludzi w maszynach do mięsa.
* W lokalnym Pamso, pracownicy bawią się przy mieleniu żywych ludzi w maszynach do mięsa.
* Kandydujesz na prezydenta i witając się z narodem mówisz - Jestem Mike J. Koszerny bóg zombie, szalonych krów, rodem z piekła. Klęknijcie i czcijcie moją dupę rubę.


[[Kategoria:Gry komputerowe]]
[[Kategoria:Gry komputerowe]]

Wersja z 09:14, 3 cze 2012

Postal 2gra komputerowa wydana w 2003 roku przez rosyjską firmę RWS (Running With Scissors), co po polsku oznacza BZN (Bieganie Z Nożyczkami). Dozwolona dla osób, które ukończyły 21 rok życia.

Fabuła

W grze wcielamy się w dosyć zmieszanego kolesia z Postala, który jest wysoce zirytowany narzekaniami swojej żony. Główny bohater udaje się w podróż po mieście Paradise gdzie załatwia wiele spraw takich jak: rabowanie banku (główna rozrywka), odebranie czeków od zastraszonych funkcjonariuszy pożytku publicznego, kradzież mleka ze sklepu. Ponadto, niczym rasowy gangster, kradnie co popadnie, nawet jeżeli nie ma to żadnej wartości.

Zadania

  • Wyspowiadanie się;
  • Oddawanie książek do biblioteki;
  • Sikanie na grób własnego ojca;
  • Denerwowanie spokojnych NPC;
  • Kradzież:
    • choinek,
    • damskich stringów,
    • psów,
    • bukietów z grobu własnego ojca,
    • broni z koszar wojskowych,
    • maskotki Krotchy'ego,
    • i wszystkiego innego, co jego nie jest, a będzie.

Zadania poboczne:

  • Kradzież WMD od Talibów;
  • Uwolnienie żołnierzy z Tora-Bora;
  • Łapanie itemów po mapie;
  • Jaranie fajki.

Uzbrojenie

Uzależnienie

Możesz się czuć uzależniony od Postala, kiedy:

  • Łapiesz każdego kota z ulicy;
  • Gwałcisz koty shotgunem;
  • Masz manię kradzieży tajnej broni Talibom;
  • Mieszkasz w przyczepie i twoja żona daje ci zadania;
  • Chodzisz po wielokilometrowym mieście, zamiast jeździć samochodem, gdyż skradziono ci alternator;
  • Przebierasz się za policjanta, żeby wejść do każdego domu i nosić broń na widoku;
  • W każdą środę przebierają cię za pokraka;
  • Uważasz, że w każdym spożywczaku sprzedają Hindusi;
  • Uważasz, że oprócz krów, słoni, psów, kotów i gołębi nie ma żadnego zwierzęcia;
  • Nosisz ze sobą mapę miasta;
  • Podczas twojej spowiedzi, kościół przejmują islamskie pojeby i go przemianowują na meczet;
  • Palisz Faję zdrowia, która ci daje 125 HP;
  • Każdego policjanta kusisz pączkiem;
  • Do innej dzielnicy miasta przechodzisz przez load zone i czekasz, aż minie loading;
  • Codziennie masz coraz więcej wrogów;
  • Jesz kocimiętkę by spowolnić czas;
  • Prawie każde drzwi otwierasz kopniakami;
  • Po pierwszym dniu pracy szef cię zwalnia;
  • Dziwisz się, dlaczego podczas zabicia awanturnika ludzie nie podskakują i nie klaszczą jednocześnie;
  • Podczas ułatwiania sobie życia oszustwami mówisz jaja se szmato robisz?!, lub jazda, dziewczyno!;
  • Wchodzisz do cudzych domów, by zabrać kasę, broń i ekwipunek;
  • Grasz w piłkę cudzą głową;
  • Ewentualnie w golfa przy użyciu łopaty;
  • W lustrze, zamiast własnych genitaliów, widzisz wielkie czarne kółko z napisem CENZURA;
  • Po tygodniu pracy sikasz napalmem;
  • Gdy jesteś chory to szczasz rzygami;
  • Gdy boli cię głowa w sobotę, bierzesz młotek i zabijasz zombiaki;
  • Gdy masz psa i rzucasz głowę on natychmiast ją aportuje;
  • Kiedy podają ci cenę produktu w sklepie, odpowiadasz wal się;
  • Podczas załatwiania potrzeb fizjologicznych mówisz rośnijcie kwiatki zdrowe;
  • Kiedy się palisz, sikasz do góry;
  • Możesz wyrżnąć nawet 2/3 miasta w którym mieszkasz, ale następnego dnia nikt (łącznie z policją) nie będzie tego pamiętał.
  • Gdy zostajesz aresztowany zawsze masz przy sobie zapałki, którymi uruchamiasz zraszacz i uciekasz.
  • Potrafisz kopnąć nogą nawet pionowo do góry i jednocześnie biec.
  • Gdy trafiasz do cyrku albo na paradę ze zwierzętami cyrkowymi, kopiesz słonia i patrzysz jak masakruje wszystkich dookoła.
  • Zmuszasz ludzi do wymiotów, a gdy zaczną odcinasz im głowę, żeby zobaczyć rzygowinową fontannę.
  • Podczas gdy inni piszą/krzyczą HWDP albo JP, ty kładziesz na ziemi pączka, obsikujesz go i patrzysz jak policjant go podnosi i zjada (z wiadomym skutkiem).
  • Jeżeli w twoim mieście są jacyś geje, to poznajesz ich po męskiej głowie i kobiecym ciele.
  • Gdy ktoś po pytaniu "Co u ciebie?" powie "Kiepsko", ty odpowiadasz "Cieszę się" albo "I Twoją matkę też"
  • Potrafisz nic nie pijąc przez cały dzień wyszczać nawet 10 litrów moczu.
  • Idziesz na pole gdzie pasą się krowy i rzucasz młotkami tak by rączka wbiła się im w tyłek. Wkur****emu właścicielowi mówisz potem, że to najskuteczniejszy i najzabawniejszy sposób na szalone krowy.
  • Gdy ktoś powie "O w dupę" albo nazwie kogoś "Porąbanym pierdolcem" rozwalasz mu łeb młotem. Przecież to Zombie.
  • Komendant lokalnego posterunku ma w swoim biurze mapę miasta z napisem "strefa wybuchu" i zaznaczonym twoim mieszkaniem.
  • Gdy wymachujesz jakąś bronią białą w lustrze wygląda to inaczej.
  • Codziennie okradasz bank a potem i tak cię nie pamiętają.
  • Wchodzisz z shotgunem do marketu i mówisz "dzisiaj jest pierwszy dzień końca waszego życia".
  • Mimo, że dookoła ciebie atakują talibowie, biegają wściekłe zwierzęta, demonstranci strzelają i rzucają mołotowami a z czerwonawego nieba spadają koty, dla ciebie to nic dziwnego i jesteś ciągle wyluzowany.
  • Gdy kolega odwiedzi cię w szpitalu i oznajmi, że dziewczyna cię rzuciła, to odpowiadasz "No, przynajmniej jedna dobra wiadomość"
  • Kiedy przychodzisz do domu kolegi to ani dla ciebie ani dla niego nie ma niczego dziwnego w gównie w umywalce, ani łbie martwej krowy na stole.
  • dziwisz się, że miejscowy właściciel spożywczego zginął od jednego strzału z shotguna. Przecież Habib wytrzymywał dłużej.
  • Tak samo dziwisz się, że miejscowi dresiarze po obsikaniu ich, chcą ci spuścić ostry wpier**l zamiast rzygać albo uciekać z krzykiem.
  • Każdy okoliczny bankomat traktujesz z kopniaka licząc, że wypadną 3 pliki banknotów.
  • Głosujesz na PiS/PO argumentując "system może i jest wadliwy, ale zagłosuję bo zależy mi na tym".
  • Nie możesz zrozumieć, dlaczego rzucona jak bumerang maczeta wracając odcięła ci rękę, zamiast się w niej znowu znaleźć.
  • Nigdy nie kupujesz choinki na święta, bo jak jedziesz....yyy tzn. idziesz (wszystkie wozy w mieście to wybuchowe graty) po jakąś, to nigdy nie pokazuje się światło z nieba, które by wskazało właściwą.
  • Odbierasz paczkę na poczcie a murzyn, który poszedł ją przynieść eksplodował razem z przesyłką. Od tamtej pory wszyscy listonosze w mieście chcą cię zabić.
  • Gdy ktoś do ciebie strzeli z bazooki nie boisz się. Po prostu kopniesz rakietę i poleci w inną stronę.
  • Gdy zostałeś skopany, pocięty tasakami i maczetami, obity młotkami i kilkakrotnie postrzelony, wypalasz po prostu faję zdrowia i już wszystko jest w porządku.
  • Gdy łazisz po mieście przebrany za pokraka, policja nie aresztuje cię tylko się śmieje.
  • zdarza ci się, że jak uderzysz jakiegoś faceta pałką, on kuli się i mówi "Nie zabijaj mnie. Jestem dziewicą"
  • Gdy nosisz mundur policyjny i masakrujesz przechodnia kosą, prawdziwy policjant, który to zobaczy, zamiast cię obezwładnić mówi "Uważaj. Ktoś to może nagrywać"
  • W lokalnym Pamso, pracownicy bawią się przy mieleniu żywych ludzi w maszynach do mięsa.
  • Kandydujesz na prezydenta i witając się z narodem mówisz - Jestem Mike J. Koszerny bóg zombie, szalonych krów, rodem z piekła. Klęknijcie i czcijcie moją dupę rubę.