Czesław Kiszczak
|
Ten artykuł dotyczy polskiego wojskowego. Zobacz też hasła o innych osobach o tym imieniu. |
– Emeryci nie będą musieli płacić abonamentu.
– A to się Kiszczak się ucieszy! Będzie mógł oglądać program Wildsteina za darmo.
- Kasia i Mikołaj z KMN o gen. Kiszczaku
– Czesiu, a to, co było między nami, to między nami zostanie?
– Zostanie, zostanie... no, chyba, żeby wypłynęło po moim trupie!
- Wałęsy i Kiszczaka nocne rozmowy
Czesław Kiszczak (znany szerszym masom społecznym bardziej bojowo, jako generał Kiszczak, ur. 19 października 1925 zm. 5 listopada 2015) – przykład dobrego towarzysza, który budował Świętą Wspaniałą Świecką Polskę Ludową i jednocześnie wredny komuch, który mordował niewinnych ludzi (ponoć dziewięć, choć niektórzy historycy szacują liczbę jego ofiar na całe sto osób). Laureat Człowieka Roku (zasłużony razwiedczik). Wieloletni działacz polityczny. Minister spraw wewnętrznych przez wiele lat i premier przez 15 dni (byłoby więcej, gdyby nie ci pieprzeni wywrotowcy). Prawdziwy robotnik z robotniczym pochodzeniem i wykształceniem (czyli brakiem wykształcenia).
Mimo iż w 1945 został wyrzucony z wojska, został generałem. W 2008 do sejmu powrócił jego duch (mimo iż nadal żyje) razem z duchem samoobrony. Nieźle wtedy narozrabiali podczas posiedzenia komisji, ale wybitni łapacze agentów (Zbigniew Chlebowski i Jarosław Kaczyński) wspólnymi siłami wykryli sprawców.
To jest tylko zalążek artykułu biograficznego. Jeśli widziałeś tę osobę na ulicy – rozbuduj go.
To jest tylko zalążek artykułu z dziedziny polityki. Jeśli dostajesz wypieków na widok obrad Sejmu – rozbuduj go.
