Harry Potter

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Bohaterowie sagi

Zaprawdę powiadam Wam, bracia i siostry: Potter smaży się w piekle.

Ksiądz na religii o Harrym Potterze

Uuu, jestem strasnym carnoksieznikiem!

Twój młodszy brat po przeczytaniu mu na głos tej książki

Harry Potter – seria siedmiu opasłych tomiszczy autorstwa Joanne Kathleen Rowling, opowiadająca o trzech młodych satanistach. W docelowym użytku miały to być książki, w praktyce mają świadczyć o oczytaniu właścicieli, zapychając ich półki[1].

Fabuła

Fabuła kręci się głównie wokół ratowania świata przez Harry'ego Pottera. By nie odstraszyć potencjalnych czytelników od prawdziwego, satanistycznego przesłania serii, pani Rowling dodała parę wątków edukacyjnych i wychowawczych. I tak na przykład, nie czytamy o kolejnych morderstwach popełnianych przez panią Weasley, ale o nudnym i moralizującym wykładzie Hermiony na temat emancypacji skrzatów domowych.

  • PrologLord Voldemort zabija rodziców Harry'ego, a następnie próbuje samego Pottera. Niestety mu nie wychodzi, tylko robi mu piorun na czole. Voldi umiera[2]. Harry zostaje zaś podrzucony na wycieraczkę Dursleyów.
  • Heniek Garncarz i Kamień fizjologiczny – Harry trafia do Hogwartu, poznaje parę osób i ratuje świat przed złym profesorem Quirellem z Voldemortem schowanym pod turbanem.
  • Heniek Portret i Komnata Pieniędzy – „Chłopiec, który przeżył” spędza wakacje w Norze, idzie ponownie do Hogwartu i po raz kolejny ratuje świat, tym razem przed Tomem Riddlem – nastoletnim wcieleniem Sami-Nie-Wiecie-Kogo (i zabija Bazyliszka, czy kogoś tam).
  • Heniek Portier i Więzień Pakistanu – Potter ogląda wiadomości w TV, ucieka od kochanego wuja i ciotki, idzie do Hogwartu, uwalnia swojego ojca chrzestnego i ratuje świat.[3]
  • Horry Portfel i Czarna Orgia – nasz bohater idzie na mistrzostwa świata w quidditchu i dostaje miejscówkę w jakimś turnieju. Niestety, nie udało mu się uratować świata – Czarny Pan był sprytniejszy i zorganizował wielki comeback.
  • Horry Portfel i Zakon Kieszonkowców – Potter po raz piąty trafia do Hogwartu, prosto pod opiekuńcze skrzydła pani Imbryk i ratuje świat przed wrednym Lordem Volwtemorde. Znowu.
  • Harry Potter i Książę Półbrwi – Harry jest już weteranem Hogwartu. Podczas tajnych spotkań w gabinecie Dumbledore'a poznaje mroki historii Riddle'a. Potem widzi, jak Dumb umiera, a on sam postanawia zniszczyć jakieś kiczowate gadżety.
  • Harry Potter i Insygnia Śmieci – tym razem (zgadnijcie kto!) nie trafia do Hogwartu, ale z kumplami włóczy się po lasach, szukając horkruksów i kolejno je niszcząc. By dodać dramatyzmu Harry okazuje się siódmym horkruksem i daje się trafić Avadą, ale jak to Harry Potter – nie umiera, i oczywiście ratuje świat.

W epilogu dowiadujemy się, że Harry ma z Ginny troje dzieci, Hermiona i Ron dwoje, tleniony blondyn jedno, a reszta rozkłada się na cmentarzu. Hermiona do dziś zdradza Rona z Draconem (zawsze lubiła rypniętych i na swój sposób mhrocznych Ślizgonów).

Zaklęcia

  • Accio – zaklęcie przywołujące. Możesz nim nawet przywołać do siebie miotłę i lecącego na niej człowieka.
  • Aquamenti – wytwarza wodę wylatującą z różdżki. Przy zwiększonym użyciu, można zapełnić wodą cały basen Stadion Narodowy.
  • Alohomora – gdyby można użyć tego zaklęcia w rzeczywistości, to wszystkie banki zostałyby zamknięte. Otwiera w sekundę każdy zamek, nieważne czy do drzwi, czy do pancernego sejfu.
  • Anapneo – refundowane przez służbę zdrowia. Działa podobnie do inhalatora tylko że mocniej.
  • Anteoculatia – używane na jeleniach w okresie godowym. Dzięki niemu, określenie mieć rogi nabierze nowego znaczenia.
  • Aperacjum – ujawnia niewidzialny tusz. Cokolwiek by to znaczyło.
  • Aqua Eructo – kopia aquamenti. Zasada i sposób działania identyczne, tylko nazwa inna.
  • Ascendio – zaklęcie, które rozumieją jedynie osoby, które uważały na lekcjach Dynamiki. Zaklęcie wyrzuca się w powietrze niczym armata kulę.
  • Avada Kedavra – tu zaczyna się poważny temat. Najgorsze z najgorszych zaklęć. Wystarczy wymówić nazwę, a delikwent pada sztywny.
  • Avis – używane notorycznie na pogrzebach lub ślubach. Powoduje pojawienie się ptaków.
  • Baubillous – tworzy dokładnie to, co Harry ma na czole po pamiętnym spotkaniu z Oplem.
  • Bąblogłowy – używane jako substytut maski tlenowej. Tworzy pokaźny bąbel, w którym mamy nieskończony zapas powietrza[4].
  • Bombarda – wolne elektrony zapieczętowane w granacie. To, co ono robi, chyba tłumaczyć nie trzeba.
  • Bombarda Maxima – używane najczęściej przez terrorystów. Mocniejsza wersja poprzedniczki.
  • Cave Inimicum – wyczarowuje barierę, która sygnalizuje pojawienie się w okolicy innych osób. Zaklęcie przyjazne camperą.
  • Chłoszczyść – mimo swojej dość dziwnej nazwy jest to podstawowe zaklęcie każdej kury domowej. Wyczyści wszystko co napotka.
  • Cistem Aperio – taka uboższa wersja alohomory, gdyż otwiera tylko skrzynie.
  • Colloportus – zamyka wszelkie rzeczy pokroju zamków. Jest totalnie bezużyteczna bo przedmiot można znowu otworzyć alohomorą.
  • Confundus – zmienia działanie mugolskich i magicznych przedmiotów lub dezorientuje napotkanych osobników.
  • Confringo – ponownie podróbka innego zaklęcia, tym razem bombardy.
  • Conjunctivitis – zasada działania jest banalna, delikwent dostaje oślepienia jakby dostał oświecenia latarką w środku nocy.
  • Cruciatus – jedno z trzech zaklęć niewybaczalnych. Musisz naprawdę chcieć aby ktoś cierpiał bo inaczej urok nie zadziała. Jednak gdy już zadziała to ofiara będzie wręcz prosić o śmierć.
  • Zaklęcie Czterech Stron Świata – kompas w wersji dla czarodziejów. Zaklęcie sprawi iż różdżka obróci się w kierunku północy.

Satanizm w HP

11-letni Harry

Nie od dzisiaj Harry budzi kontrowersje. Antyfani chętnie dowodzą, że Harry i jego przyjaciele to sataniści. Oświecają również nieświadomych rodziców, co do treści zawartych w książkach – przecież w HP są regularnie odprawiane rytuały satanistyczne (gotowanie przez panią Weasley zupy cebulowej, czarne msze), imprezki na początek i koniec roku szkolnego, zbiorowe samobójstwa (mecze quidditcha) i inne.

Satanizm objawia się w książkach o Harrym Potterze niemal wszędzie. Według księży powodem jest to, że w książkach tych nie ma ani jednej szczęśliwej chwili. Wszystko pokazuje świat jako ten zły. Na stronie 666 tomu Harry Potter i Insygnia Śmierci, zakodowana jest instrukcja przywoływania demonów i opis zbiorowej orgii z olbrzymami, ku czci szatana. Strona 666 w tomie Harry Potter i Czara Ognia zawiera szczegółowy spis składników na zupę z czarnego kota.

Komunizm w HP

Oprócz jawnego satanizmu, zawartego w książkach o Harrym Potterze, opowieść ta otwarcie propaguje ustrój komunistyczny. Uczniowie żyją w Hogwarcie – wielkiej komunie – i uprawiają kult jednostki, swojego dyrektora dyktatora Dumbledore`a. Uczniowie ze Slytherinu obrazowani są na bumelantów, bikiniarzy i wrogów narodu. Weasleyowie to typowa komunistyczna rodzina z pracującym ponad siły ojcem-stachanowcem na czele, natomiast Malfoyowie to przykład wstrętnej, imperialistycznej elity. W tym ustroju nie brakuje też klasy robotniczej, czyli skrzatów, nierzadko wyzyskiwanych.

Ciekawostki

Alternatywna obsada
  • Błyskawica (miotła Harry'ego) jest odporna na czarną magię, ale już nie na Accio… Po co czarować miotłę, skoro można ją po prostu przywołać, kiedy gracz jest w górze?
  • Quidditch to bardzo uczciwa gra. Każdy kibic może się wtrącić do gry ze swoimi zaklęciami i sędzia nawet nie gwizdnie. Poza tym można przed meczem zaczarować tłuczka tak, żeby się uwziął na konkretnego gracza i podczas meczu również nikt nie zareaguje na to, że tłuczek jakoś sam zmienia kierunek lotu bez czyjegoś odbicia, przy czym zawsze leci w stronę jednego konkretnego gracza.
  • W świecie Harry'ego Pottera, jest możliwe ożywienie martwych przedmiotów, dwunastoletnie dziecko umie wyczarować dorosłego i w pełni rozwiniętego węża za pomocą zaklęcia Serpensortia, możliwe jest wyczarowanie stada fruwających ptaków za pomocą zaklęcia Avis lub Oppugno, a nawet można stworzyć całą armię ożywionych zwłok (Infernusów) ale wskrzeszanie zmarłych jest już niemożliwe.
  • Można doprowadzić do zniknięcia kości i jej odrośnięcia w ciągu nocy, aczkolwiek Harry nadal nosi okulary, co wskazuje na nieudolność czarodziejskiej służby zdrowia.
  • Kamień filozoficzny był tak dobrze strzeżony, że dostali go 3 pierwszoroczniacy. Już pierwsze drzwi (za którymi siedział cerber o jakże uroczym imieniu Puszek) były zabezpieczone tak dobrymi zaklęciami, że otworzyła je uczennica na pierwszym roku, która o zaklęciu Alohomora dowiedziała się w ramach ciekawostki i prawdopodobnie przy tych drzwiach użyła go po raz pierwszy (co ciekawe – następne drzwi do których trzeba było złapać latający klucz, już nie dały się tak łatwo otworzyć).
  • Dumbledore zatrudnił charłaka, by sprzątał Hogwart w tradycyjny sposób, mimo że sam umiał wysprzątać i wyremontować chatę Horacy'ego Slughorna w parę sekund poprzez kilka machnięć różdżką.
  • Harry był wychowywany przez wujostwo, które go gnębiło, poniżało, traktowało jak śmiecia i wykorzystywało do najgorszych prac. W rezultacie Harry wyrósł na dzielnego, odważnego, inteligentnego i niezwykle szlachetnego mężczyznę. Czy wiesz już jak najlepiej wychować swoje dziecko?
  • Kieł bazyliszka miał moc niszczenia horkruksów. Harry też był horkruksem SWK, a mimo tego po ukąszeniu bazyliszka nadal nim pozostał.
  • Wystarczyło podać Veritaserum Syriuszowi, żeby ten nie trafił do Azkabanu za nieswoje zbrodnie, a prawdziwy sprawca został złapany. Jak widać w ministerstwie magii muszą pracować polscy politycy.
  • Harry potrzebował od swoich prawnych opiekunów zgody na wyjście do Hogsmeade, mimo że do samej szkoły został zapisany wbrew ich woli.
  • Hogwart to najbardziej bezpieczne miejsce na świecie, mimo, że:
    • Jest tam ogromny trójgłowy pies, który może zagryźć uczniów;
    • Oraz książka zdolna opętać tego, który ją znajdzie;
    • Tudzież wielki wąż zabijający wzrokiem;
    • I magiczna wierzba, która może połamać kości temu, kto się do niej zbliży;
    • Podczas gry w Quidditcha można złamać sobie rękę (i przy okazji stracić kości);
    • Do szkoły może się włamać troll;
    • W korytarzu na 3 piętrze jest mnóstwo śmiertelnie niebezpiecznych pułapek (na przykład szachy, w których jest się jedną z figur, przy czym jeśli zostaniesz zbity, to na zawsze);
    • Czasem do szkoły przylatują „całuśne duchy”, które wysysają dusze;
    • Nauczycielka wróżbiarstwa co roku przewiduje śmierć któregoś z uczniów;
    • Woźny bardzo lubi stosować średniowieczne tortury na uczniach;
    • Uczeń może wbrew swojej woli zostać zmuszony do walki ze smokami, potworami morskimi i pułapkami w labiryncie (nie zostanie zwolniony z tych zadań, mimo że wybrano czterech zamiast trzech zawodników, przy czym ten jeden nie spełnia wymagań, ani nawet nie wykazuje chęci udziału, a przedstawiciele pozostałych dwóch szkół są wkCenzura2.svgieni, że ta trzecia wystawia dwóch zamiast jednego reprezentanta, przez co ma większe szanse niż pozostałe dwie szkoły, że to jej uczeń zwycięży);
    • Do szkoły może się teleportować przez szafki zniknięć banda kolesiów SWK, która morduje dyrektora i część uczniów, a potem doprowadza do szturmu na szkołę przez jeszcze większą bandę kolesiów SWK,
    • Część nauczycieli sama należy do powyższego ugrupowania, zatrudniających się po to, by móc zabijać uczniów (a w szczególności pewnego jednego ucznia; ciekawe kogo?), którzy nie są czyści rasowo;
    • Inny nauczyciel lubi czarną magię, był pewien czas jednym z kolesiów SWK. Jest przez wszystkich uważany za zdrajcę i sprzymierzeńca Sami-Wiecie-Kogo (a mimo tego cały czas tam pracuje);
    • Inna nauczycielka o niepokojących tendencjach sadystycznych bardzo lubi karać nieposłusznych uczniów (czyli takich, którzy chcą się uczyć praktyki, a nie tylko teorii, lub mają rację, gdy nie ma jej nauczyciel) za pomocą szlabanów, truciem ich serum prawdy lub pisaniem po japońsku przy pomocy krwawego pióra;
    • Następny z nich karze niegrzecznych uczniów, zamieniając ich w fretki i rzucając nimi na wszystkie strony, a na lekcjach używa czarnej magii (w tym zaklęć niewybaczalnych), nie mówiąc już o tym, że w rzeczywistości jest to wyjątkowo sadystyczny zbiegły więzień i sługus SWK (który siedział za zniszczenie torturami psychiki swoim ofiarom), który na dodatek przez cały rok szkolny więził w ciasnej skrzynce człowieka pod którego się podszywał;
    • Jest też taki, który cierpi na niekontrolowane przemiany w wilkołaka, podczas których atakuje każdego kto się mu nawinie pod łapę;
    • Kolejny wymazuje pamięć uczniom, którzy dowiedzą się, że w rzeczywistości taki z niego czarodziej jak z kulawego piłkarz, a poza tym ma za zadanie chronić uczniów przed czarną magią, mimo że używa magii tak skutecznie, jak analfabeta encyklopedii;
    • Jeszcze inny trzyma Sami-Wiecie-Kogo pod turbanem;
    • Obok szkoły jest las, w którym mieszkają wielkie pająki karmiące swoje dzieci ludźmi oraz centaury linczujące tych, którzy im się narażą;
    • Gajowy wyżej wymienionego lasu, bardzo lubi sprowadzać do szkoły śmiertelnie niebezpieczne zwierzęta (cerbery, smoki, akromantule, hipogryfy, olbrzymy i tym podobne);
    • Do samej szkoły może dostać się koleś uważany za niebezpiecznego mordercę, który na dodatek umie się zamienić w zwiastującego śmierć, podobnego do pitbula psa, zwanego ponurakiem, a w samej szkole przez 12 lat ukrywa się (jako zwierzątko jednego z uczniów) prawdziwy niebezpieczny morderca.
  • Kryteria, według których tiara przydziału przydziela domy, są bardzo zagadkowe. Ron i inni Weasley'e trafiali zawsze do Gryfindoru, zamiast do Hufflepuffu, mimo, że nie byli zbyt odważni, ale na pewno byli towarzyscy. Ravenclaw to dom dla najmądrzejszych, a mimo tego ani Hermiona ani Dumbledor ani McGonnagal tam nie trafili. Podobnie Neville nie dość, że dużo bardziej pasował do Hufflepuffu niż do Gryfindoru, to nawet sam poprosił tiarę o przydzielenie go do Hufflepuffu, czego ta nie spełniła, choć zrobiła to w przypadku Harry'ego, który powinien trafić do Slytherin'u. Ponadto, każdy z Huncwot'ów trafił do Gryfindoru, mimo że każdy z nich dużo lepiej nadawał się do Slytherinu. Rogacz był dalekim potomkiem samego Salazara Slytherina – założyciela tego domu - a jego syn o mało tam nie trafił. Łapa pochodził z rodziny, której wszyscy członkowie (nawet ci, którzy podobnie jak on byli „zdrajcami krwi”, na przykład kuzynka Andromeda lub brat Regulus) zawsze trafiali do Slytherinu. Glizdogon był wyznawcą idei czystej krwi i został później śmierciożercą, co było bardzo typowe dla członków Slytherinu. Lunatyk natomiast był świetnym znawcą czarnej magii, a nawet był nią skażony (i dlatego szukał wiedzy o niej, aby się przed nią bronić), a duża wiedza na temat czarnej magii, była cechą wyróżniającą członków Slytherinu.
  • W młodości Voldemort pomylił perony, ale nie stać go było na wózek, który zamortyzowałby uderzenie w mur, przez co stracił nos.
  • Zgredek to poprzednie wcielenie Mistrza Yody.
  • Jeden z głównych bohaterów jest rudy i zawsze ma pecha. Niech to będzie przestroga!
  • Rodzina Weasley'ów jest doskonałym dowodem na to, że głupota jest dziedziczna, bowiem żaden z członków tej dziewięcioosobowej rodziny nie zdziwił się, że ich szczur ma 12 lat i nie przejawia żadnych oznak starzenia.
  • Voldemort jest głupi jak but i nawet nie pomyśli o tym, żeby spróbować zabić Harry'ego nożem, czy inną cegłą.
  • Dumbledore ma wybiórczą amnezję, bo chociaż pamięta o wielu ważnych sprawach, to dopiero pod koniec piątego tomu przypomniał sobie, że warto byłoby dowiedzieć się jak najwięcej o przeszłości Toma Riddle'a.
  • Harry po swoich przygodach postanowił się zmienić i zaczął praktykę jako gość chodzący z tacą po kościele.
  • Hermiona urodziła dwójkę rudych dzieci. Tak, wszyscy jej współczujemy, ale Ron przynajmniej nie musi robić testów na ojcostwo.
  • Niech historia Ron'a będzie pocieszeniem dla wszystkich facetów. Taki głupi rudzielec, a taką laskę zaliczył.
  • Za pomocą zmieniacza czasu można by zabić SWK jak jeszcze srał w pieluszki, uratować rodziców Harry'ego, zabić Lady Gagę przed nagraniem Bad Romance, a tymczasem został użyty do chodzenia na dodatkowe lekcje.
  • Póki nie masz skończonych siedemnastu lat, nie wolno ci czarować poza Hogwartem, a Hermiona (która przeczytała o świecie czarodziejów wszystkie książki plus jedną) o tym nie wspomina, a co lepsze, sama czaruje w pociągu, na Ulicy Pokątnej, w lesie…
  • Mimo, że w świecie czarodziejów jesteś pełnoletni, kiedy masz siedemnaście lat, to alkoholu i tak nie kupisz do osiemnastki [5].
  • W jednej z pierdyliarda części Chorego Portiera, jakiś duszek mówił coś o puszczy w Albanii[6].

Problemy

Powiązania Harry`ego z Gwiezdnymi Wojnami są znane nie od dziś

Czuj się uzależniony, jeśli po przeczytaniu sagi o Harrym Potterze:

  • Panicznie boisz się wycieczek do lasu, tam przecież mieszkają wilkołaki!
  • Na pobliskim dworcu kolejowym wbiegasz kolejno we wszystkie ściany, bo szukasz peronu 9 i 3/4.
  • W pobliskim miasteczku szukasz ceglanego muru, następnie uderzasz we wszystkie cegły kawałkiem drewna, a gdy ktoś cię spyta co robisz, to odpowiadasz, że szukasz ulicy Pokątnej.
  • Chodzisz po lesie w poszukiwaniu jakiś śmieci, przecież któreś z nich to może być świstoklik.
  • Boisz się, gdy ktoś ma przy sobie patyk.
  • Panicznie się boisz, że ktoś połamie twój patyk.
  • Chodzisz na przesłuchania, gdzie przykuwają cię do krzesła.
  • Nienawidzisz starszych pań w różowych swetrach.
  • Turlasz się po korytarzu szkolnym trzymając się za czoło i krzycząc: On jest blisko. Voldemort jest blisko!
  • Nienawidzisz woźnego <ani jego kota>.
  • Masz kolegę który jest niski brzydki i ma wielkie uszy. Gdy cię spotka zwraca się do ciebie „sir” i mówi o sobie w 3 osobie.
  • Nie dziwi cię człowiek latający na miotle.
  • Na czole wypalasz sobie bliznę w kształcie błyskawicy i krzyczysz: Jestem czarodziej, nie jakiś podrabianiec!.
  • Masz sowę, która umie nosić listy.
  • Nosisz szaty czarodzieja i okrągłe okulary.
  • Szukasz Lorda Voldemorta.
  • Kiedy usłyszysz nazwisko Sam-Wiesz-Kogo dostajesz gęsiej skórki i krzyczysz: Przestaniesz wreszcie wypowiadać JEGO imię?!
  • Zawsze najlepsze przygody przydarzają ci się pod koniec roku szkolnego.
  • Nie jeździsz do szkoły autobusem, tylko latającym samochodem.
  • Nie znosisz nauczyciela od chemii.
  • Kiedy denerwuje cię młodsze rodzeństwo, krzyczysz levicorpus!.
  • Włamujesz się do banku, wynosisz kubek dyrektora i drzesz się do swoich ziomków: to czara Helgi Hufflepuff, łapcie!
  • Znajdujesz w kiblu cudzy pamiętnik i twierdzisz, że cię opętał.
  • Stukasz patykiem w pustą kartkę i mówisz konspiracyjnym tonem "przysięgam uroczyście, że knuję coś niedobrego".
  • Nienawidzisz swojego wujostwa.
  • Siedzisz w kanałach i walczysz z przeklętą gadziną, gdy nagle przylatuje do ciebie ptak z czapką i mieczem.
  • Bez przerwy chadzasz na pogawędki do dyrektora twojej szkoły i poznajesz jego wspomnienia.
  • Nie bierzesz ze sobą do piwnicy latarki - po co, przecież zawsze możesz rzucić lumos.
  • W używanym podręczniku do chemii doszukujesz się pomocnych notatek.
  • Włamujesz się z kumplami do Ministerstwa Edukacji Narodowej, przebierasz się za jakiegoś urzędasa i próbujesz wykraść naszyjnik pani Kluzik-Rostkowskiej.
  • Walczysz ze smokiem, który znosi złote jajka, po czym kąpiesz się ze złotym jajem w wannie.
  • Nie uczęszczasz na kurs prawa jazdy wolisz mieć licencję na teleportację.
  • Przyłapawszy kogoś na kradzieży krzyczysz doń: ześlą cię do Azkabanu, a tam zajmą się tobą dementorzy!
  • Zarzucasz na siebie stary płaszcz i twierdzisz, że w tej pelerynie - niewidce nikt nie może cię zobaczyć.
  • Podkradasz z kantorka przy sali chemicznej formaldehyd, cyjanowodór, kwas solny i potas, mieszasz to w garnku, wrzucasz kłaki jakiegoś grubasa z IIc, wypijasz sporządzoną miksturę i sądzisz, ze wyglądasz dokładnie jak ten grubas z "drugiej ce".
  • Masz pojebanego belfra, który zamienia twoich wrogów w zwierzaczki.
  • Na biologii wojujesz z żarłocznymi roślinkami.
  • Wchodzisz do kibla i spłukujesz wodę twierdząc, że chcesz się dostać do Ministerstwa Magii.
  • Wchodzisz do kominka, rzucasz w ogień mąkę i krzyczysz: NA PRZEKĄTNĄ NA POKĄTNĄ!
  • Rodzice nakrywają cię w nocy w łazience jak wpatrujesz się w lustro twierdząc, że widzisz swoją zmarłą mamę i zmarłego tatę za sobą.
  • Byłych UBeków wyzywasz od Śmierciożerców.
  • Na meczu piłki nożnej drzesz się: ależ ten Krum lata!
  • Na powitania swoich znajomych dziwisz się i pytasz grubego kolegi: skąd oni wszyscy mnie znają?
  • Pytasz swojego chrzestnego, czy możesz z nim zamieszkać.
  • Włazisz na biwaku do dużego namiotu i mówisz jak ja kocham magię!
  • Macasz wszystkie kamienie poszukując tego jednego - Kamienia Wskrzeszenia.
  • Gdy widzisz trzylatka wymachującego patykiem, uciekasz przed nim, bojąc się, że rzuci na ciebie jakieś groźne zaklęcie.
  • Zarzucasz na siebie prześcieradło i z myślą, że jesteś niewidzialny idziesz do pokoju przebierającej się siostry.
  • Krzyczysz Avada Kedavra usuwając pliki z komputera.
  • Krzyczysz Avada Kedavra grając w Slendermana.
  • Próbujesz zabić łysego gostka, który utracił nos w wypadku samochodowym.
  • Nie mówisz szeptem kiedy wyznajesz jakiemuś gościowi sekret. Po co, wystarczy rzucić Muffliatto.

Zobacz też

NonNews
Zobacz w NonNews tematy:

Przypisy

  1. Chociaż zaledwie 15% je przeczytało
  2. Bez przesady, nie umarł
  3. Znowu?
  4. Nawet pod wodą
  5. Nie licząc piwa kremowego którym mogą upijać się trzynastolatkowie
  6. ALBANIA NIE ISTNIEJE!!!