Windows Vista
VISTA (ukr. kura) - najstarsza obecnie dostępna w sprzedaży wersja Windowsa, opracowana z myślą o starszych, kiepowych i wolniejszych komputerach. Obecnie da się ten OS odpalić nawet na kalkulatorze, choć mnie się udało go odpalić na długopisie.
Niedawno jednak dopiero Microsoft pokusił się do ujawnienia prawdziwego rozwinięcia skrótu VISTA:
- Viruses
- Intruders
- Spyware
- Trojan
- Adware
Należy tutaj przyznać szacuneczek Big Gejowi, jak zwykle będącego w stanie jednym, krótkim i prostym słowem określić lata ciężkiej pracy.
Windows VISTA jest sprzedawany na 1235 Dyskietkach 5,25 cala w dwóch wersjach:
- PBIG (Piracka Bez Instrukcji i Gwarancji)
- ODBD (Orginalna Dla Bogaczy i Desperatów)
Opłacalność zakupu drugiej wersji jest znikoma, instrukcja nic nie wyjaśnia, zaś serwis gwarancyjny jest na telefon, w języku starocerkiewnym i fenickim. Dolączony kod źródłowy to ukłon w stronę środowiska Open Source, zgodny z nową zasadą marketingu pana BG: jeśli ci się nie podoba, to sobie zmień, a gotowy service pack przyślij nam.
VISTA jest w pełni zoptymalizowana pod kątem sprzętu, dzięki czemu jest w stanie generować krytyczne błędy o wiele wydajniej, niż inne systemy operacyjne. Najważniejszy komunikat błędu nosi numer 54 brzmi następująco:
Windows VISTA zainstalowany pomyślnie. Naciśnij dowolny klawisz by wygenerować następny błąd lub naciśnij dowolny inny klawisz by kontynuować.
Jeszcze nikomu nie udało się odnaleść dowolnego innego klawisza.
Nie dawno M$ poinformował o odkryciu super-sposobu na to aby Windows działał bezbłednie:
W pokoju w którym jest komputer z już zainstalowanym Windowsem nie może nikogo! Wtedy w Windowsie nic się nie dzieje.
M$ poinformował także o nowym wirusie który nazywa się Proces Bezczynności. Wystarczy go usunąć a procesor po 5 minutach się spali i będziemy mogli wyjąć z komputera kartę graficzną w celu jej konsumpcji. Smacznego
Autorowi tego hasła oderwało palce zaraz po tym, jak wklepał kilka zdań. Jeśli chcesz go zastąpić – rozbuduj to hasło.
