Cesarstwo Wschodniorzymskie
Ten artykuł tak beznadziejnie zredagowano, że nawet nasz rezolutny szympans w to nie wierzy. A on cierpliwym zwierzęciem jest… Do przetrząśnięcia widłami: Formatowanie, linki wewnętrzne, kategorie Jeżeli nie potrafisz operować widłami ani redagować tekstu, zajrzyj do Kanciapy przed wzięciem się za poprawę. Jeżeli nie potrafisz uzasadnić wstawienia szablonu, nie wstawiaj go. |
Państwo w Europie Południowo - wschodniej, po części Rzym, po części Grecja, a po części jeszcze inne ludy, które tam żyły. Warto wspomnieć, że za jego następców uważają się także Rosja i dawne Imperium Tureckie. Najbliżej mu chyba było do Greków.
Bizancjum a Europa
Cesarstwo Bizantyjskie jest o tyle ciekawe, że kiedy w Europie był kompletny burdel, o tyle w Bizancjum była całkiem ciekawa cywilizacja, która nawet próbowała ucywilizować tych dzikusów z północy, jednak ci nie docenili pacyfistycznych metod Belizariusza i wypięli się na nich. Od tej pory średniowieczni Grecy działali bliżej swych granic. Później w Europie zaczynało się kształtować, Bizancjum na odwrót - zaczęło się deformować, aż zostało zmiecione przez tych wrednych brudasów z zielonym półksiężycem (teraz białym).
Historia
Bizantyjczycy (którzy samych siebie nazywali Rzymianami, choć mówili po grecku) mieli wyjątkowego pecha. Na początku okazało się, że mają na zachodzie brata bliźniaka, który jednak upadł, bo papież nie pobłogosławił. Oni musieli kontynuować tradycję i oczywiście byli źli, że ich ukochany Cesarz Konstantyn tak ich w ch zrobił. Swoją złość wyładowali na okolicznych dzikusach, dzięki czemu coś koło VI wieku okazało się, że nawet Gibraltar to jest Bizancjum. Ten okres był dość ciekawy z tego powodu, że państwem został niejaki Justynian, co był cieniasem, pantoflarzem i w ogóle wolał kościoły budować, ale jego żona Teodora była dziwką, i to jedną z tych najbardziej wyuzdanych (lubiła, gdy była brana przez 10 chłopa naraz - a podobno dziewictwo było wtedy w cenie...) i w praktyce to ona trząsła tym wszystkim. Późniejszy okres to wojny, wojny, i jeszcze raz wojny, w wyniku których Bizancjum kurczyło się coraz bardziej, aż w końcu znikło.