Edytujesz „Hitman”
Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Uwaga: Nie jesteś zalogowany. Jeśli wykonasz jakąkolwiek zmianę, Twój adres IP będzie widoczny publicznie. Jeśli zalogujesz się lub utworzysz konto, Twoje zmiany zostaną przypisane do konta, wraz z innymi korzyściami.
Ta edycja może zostać anulowana. Porównaj ukazane poniżej różnice między wersjami, a następnie zapisz zmiany.
Aktualna wersja | Twój tekst | ||
Linia 9: | Linia 9: | ||
== Fabuła == |
== Fabuła == |
||
Tytułowy <del> gość z kodem kreskowym na głowie</del> Hitman jest [[klon]]em pierwszej generacji stworzonym przez szalonego naukowca, dr. [[Frankenstein]]a (Ortmeiera). Ma on uczucia i podstawowe potrzeby, np. regularnie musi wiedzieć jak rozpoznać matkę i oddawać naturze, czym niegdyś obdarowała jego organizm. Nie ma imienia ani nie wie kim jest, budzi się przywiązany do łóżka w jakimś domu wariatów, a bliżej niezidentyfikowana kreatura uprzejmie via głośniki poucza go, co ma robić. Jak obsługiwać z [[Karabinek AK|Kałasznikowa]], jak dać dojść do głosu strzelbie, jak skakać i się ubierać – oto w skrócie katalog wymaganych umiejętności. Po wyjściu z budynku zostaje płatnym [[morderca|zabójcą]] i zabija niedobrych [[człowiek]]ów. Uważa, że robi dobrze, jednak w końcu postanawia gdzieś się zaszyć i schodzi na złą drogę. Konkretnie do [[klasztor]]u, gdzie poznaje tajniki ogrodniczego fechtunku. Niespokojna natura nie pozwala mu jednak na małe co nie co z nowalijkami. Znowu zabija ludzi, którzy porwali jego [[przyjaciel]]a księdza. Później zaś zabija swojego twórcę, brawurowo ucieka ze szpitala psychiatrycznego, po czym znowu... W każdym razie frazę, jaka mogłaby nastąpić po wielokropku pozostawiamy domyślności czytelnika. |
Tytułowy <del> gość z kodem kreskowym na głowie</del> Hitman jest [[klon]]em pierwszej generacji stworzonym przez szalonego naukowca, dr. [[Frankenstein]]a (Ortmeiera). Ma on uczucia i podstawowe potrzeby, np. regularnie musi wiedzieć jak rozpoznać matkę i oddawać naturze, czym niegdyś obdarowała jego organizm. Nie ma imienia ani nie wie kim jest, budzi się przywiązany do łóżka w jakimś domu wariatów, a bliżej niezidentyfikowana kreatura uprzejmie via głośniki poucza go, co ma robić. Jak obsługiwać z [[Karabinek AK|Kałasznikowa]], jak dać dojść do głosu strzelbie, jak skakać i się ubierać – oto w skrócie katalog wymaganych umiejętności. Po wyjściu z budynku zostaje płatnym [[morderca|zabójcą]] i zabija niedobrych [[człowiek]]ów. Uważa, że robi dobrze, jednak w końcu postanawia gdzieś się zaszyć i schodzi na złą drogę. Konkretnie do [[klasztor]]u, gdzie poznaje tajniki ogrodniczego fechtunku. Niespokojna natura nie pozwala mu jednak na małe co nie co z nowalijkami. Znowu zabija ludzi, którzy porwali jego [[przyjaciel]]a księdza. Później zaś zabija swojego twórcę, brawurowo ucieka ze szpitala psychiatrycznego, po czym znowu... W każdym razie frazę, jaka mogłaby nastąpić po wielokropku pozostawiamy domyślności czytelnika. |
||
TROTROLRTWe,jgabe fvauykagvwyg cuywaMACIEK kawhgiautwriwygerfywaeiGNIOT |
|||
== Rozgrywka == |
== Rozgrywka == |