Edytujesz „Nonźródła:Przywilej koszycki”

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru

Uwaga: Nie jesteś zalogowany. Jeśli wykonasz jakąkolwiek zmianę, Twój adres IP będzie widoczny publicznie. Jeśli zalogujesz się lub utworzysz konto, Twoje zmiany zostaną przypisane do konta, wraz z innymi korzyściami.

Ta edycja może zostać anulowana. Porównaj ukazane poniżej różnice między wersjami, a następnie zapisz zmiany.

Aktualna wersja Twój tekst
Linia 12: Linia 12:
Ponieważ sprawy książąt powinny być na pierwszym planie, ale szlachta mnie ciśnie, a nadto mnoży się jak króliki po deszczu, przeto my, to znaczy ja, Ludwik z bożej łaski i kilku łapówek węgierski, polski, głodny i zziębnięty od odczytywania tego przywileju, król chcemy, to znaczy chcę, żeby to już się skończyło, etc., etc., aby doszło do wiadomości wszystkich trzech wieśniaków, którzy się tu kopsnęli, zamiast zakopywać pod stodołą, w obawie przed szlachtą, tegoroczne płody rolne:
Ponieważ sprawy książąt powinny być na pierwszym planie, ale szlachta mnie ciśnie, a nadto mnoży się jak króliki po deszczu, przeto my, to znaczy ja, Ludwik z bożej łaski i kilku łapówek węgierski, polski, głodny i zziębnięty od odczytywania tego przywileju, król chcemy, to znaczy chcę, żeby to już się skończyło, etc., etc., aby doszło do wiadomości wszystkich trzech wieśniaków, którzy się tu kopsnęli, zamiast zakopywać pod stodołą, w obawie przed szlachtą, tegoroczne płody rolne:


# Szczerze mi się odechciewa, gdy na was patrzę, przeto niemniej gdybyż to chociaż małżonka moja tu przybyła, ale nie, bo stajenny ważniejszy. Aby Królestwo nasze Polskie dobrze się miało i nie wybrzydzało, a poza tym podpisałem coś kiedyś niechcący, a świadkowie potwierdzają, chociaż waliliśmy wtenczas po równo, nadaję szlachcie, jego mać, takąż oto nagrodę, że szlachta potomstwo nasze, to znaczy moje, z żoną którą bądź, niezależnie od płci potomstwa będzie ograbiać, strofować i nękać wizytami, aczkolwiek pozwoli mu zasiadać na tronie Polski i sztyletem w bok nie poboćka ani żadnym innym puginałem.
# Szczerze mi się odechciewa, gdy na was patrzę, przeto niemniej gdybyż to chociaż małżonka moja tu przybyła, ale nie, bo stajenny ważniejszy. Aby Królestwo nasze Polskie dobrze się miało i nie wybrzydzało, a poza tym podpisałem coś kiedyś niechcący, a świadkowie potwierdzają, chociaż waliliśmy wtenczas po równo, nadaję szlachcie, jego mać, takąż oto nagrodę, że szlachta potomstwo nasze, to znaczy moje, z żoną którą bądź, niezależnie od płci potomstwa będzie ograbiać, strofować i nękać wizytami, aczkolwiek pozwoli mu zasiadać na tronie Polski i sztyletem w bok nie poboćka ani żadnym inny puginałem.
# Cokolwiek się nam urodzi, choćby chodziło tylko w prawo albo mówiło „tata” na nadwornego błazna, ma być przez wszystkich uznane za chodzącą światłość, bo nie tylko dwór pójdzie z torbami, ale i szlachtę sąsiedzi nasi ościenni na widłach wyniosą, przesiedlą albo zaproszą do orki.
# Cokolwiek się nam urodzi, choćby chodziło tylko w prawo albo mówiło „tata” na nadwornego błazna, ma być przez wszystkich uznane za chodzącą światłość, bo nie tylko dwór pójdzie z torbami, ale i szlachtę sąsiedzi nasi ościenni na widłach wyniosą, przesiedlą albo zaproszą do orki.
# I tak w kółko, aż do wyczerpania się naszego potomstwa, czy ktoś mnie słucha? potomstwa, a my, to znaczy, ja, król polski, węgierski, niech was diabli, żeby taką pogodę wybierać na wiec przedwyborczy, zobowiązujemy się w osobie mojej do napłodzenia małoletnich i odchowania rękami nianiek i mamek, bo żona moja, szlag by babę trafił, w cyckach nie jest za szeroka i bachorów nie wykarmi. Przeto nakazujemy, aby ród na tronie rozparty był całym dupskiem, dopóki ostatni potomek nie zemrze, a przez potomka rozumiemy każdego do prawnuka królewskiej rodziny, hehe.
# I tak w kółko, aż do wyczerpania się naszego potomstwa, czy ktoś mnie słucha? potomstwa, a my, to znaczy, ja, król polski, węgierski, niech was diabli, żeby taką pogodę wybierać na wiec przedwyborczy, zobowiązujemy się w osobie mojej do napłodzenia małoletnich i odchowania rękami nianiek i mamek, bo żona moja, szlag by babę trafił, w cyckach nie jest za szeroka i bachorów nie wykarmi. Przeto nakazujemy, aby ród na tronie rozparty był całym dupskiem, dopóki ostatni potomek nie zemrze, a przez potomka rozumiemy każdego do prawnuka królewskiej rodziny, hehe.
Cc-white.svg Wszystko, co napiszesz na Nonsensopedii, zgadzasz się udostępnić na licencji cc-by-sa-3.0 i poddać moderacji.
NIE UŻYWAJ BEZ POZWOLENIA MATERIAŁÓW OBJĘTYCH PRAWEM AUTORSKIM!
Anuluj Pomoc w edycji (otwiera się w nowym oknie)

Szablon użyty w tym artykule: