Edytujesz „NonNews:Aktorzy nie podołali...”
Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Uwaga: Nie jesteś zalogowany. Jeśli wykonasz jakąkolwiek zmianę, Twój adres IP będzie widoczny publicznie. Jeśli zalogujesz się lub utworzysz konto, Twoje zmiany zostaną przypisane do konta, wraz z innymi korzyściami.
Ta edycja może zostać anulowana. Porównaj ukazane poniżej różnice między wersjami, a następnie zapisz zmiany.
Aktualna wersja | Twój tekst | ||
Linia 5: | Linia 5: | ||
Niemieccy artyści trafili do szpitala z powodu zatrucia [[etanol]]em. Mężczyźni zasłabli na scenie. Zaiste, praca aktora to ryzykowny zawód... Ale, ale. Żeby widzowie nie czuli się poszkodowani, także i oni mogli wziąć udział w jakże uduchowionej [[libacja alkoholowa|libacji]]. ''Popełniliśmy błąd.'' – mówi z zażenowaniem Oliver Reese, dyrektor teatru. – ''Nie przewidzieliśmy, że takie stężenie może wytrzymać tylko prawdziwy [[Rosjanin]].'' |
Niemieccy artyści trafili do szpitala z powodu zatrucia [[etanol]]em. Mężczyźni zasłabli na scenie. Zaiste, praca aktora to ryzykowny zawód... Ale, ale. Żeby widzowie nie czuli się poszkodowani, także i oni mogli wziąć udział w jakże uduchowionej [[libacja alkoholowa|libacji]]. ''Popełniliśmy błąd.'' – mówi z zażenowaniem Oliver Reese, dyrektor teatru. – ''Nie przewidzieliśmy, że takie stężenie może wytrzymać tylko prawdziwy [[Rosjanin]].'' |
||
Wieniediktin |
Wieniediktin na kołnierz nie wylewał. Lecz był nie tylko koneserem tanich czy tańszych trunków, ale i pionierem. We wspomnianym już dziele pada przepis na drinka, którego składnikami są m.in.: płyn do zwalczania łupieżu, klej, środek owadobójczy i płyn hamulcowy. Hm... Jak na mój gust to zapomniał o [[Płyn Borygo|Borygo]]. |
||
Reporterzy [[Nonsensopedia:Przedjutrze|„Przedjutrza”]] postanowili zapytać specjalistę, wieloletniego technika w teatrze, co sądzi o zaistniałej sytuacji. ''Panie. Dawniej, to się nie takie rzeczy działy. Po premierze, to zawsze były ostre libacji i zabawy w „pociąg”.'' – mówi. Reporter drążąc temat owej zabawy, otrzymuje odpowiedź: ''Wie Pan, Panie Redaktorze. Dawniej, to wszyscy aktorzy to pedały były. Jak sobie popili, i już za bardzo nie wiedzieli co robią, to spuszczali gacie i tworzyli łańcuszek szczęścia. Z tym, że pierwszy udawał gwizdek lokomotywy, a ostatni niósł lampion. I dlatego „pociąg”. Ale, to nie tylko takie rzeczy były... Czasem się aktorom do walizek cegły pakowało, albo nogi krzesłom podcinali...'' |
Reporterzy [[Nonsensopedia:Przedjutrze|„Przedjutrza”]] postanowili zapytać specjalistę, wieloletniego technika w teatrze, co sądzi o zaistniałej sytuacji. ''Panie. Dawniej, to się nie takie rzeczy działy. Po premierze, to zawsze były ostre libacji i zabawy w „pociąg”.'' – mówi. Reporter drążąc temat owej zabawy, otrzymuje odpowiedź: ''Wie Pan, Panie Redaktorze. Dawniej, to wszyscy aktorzy to pedały były. Jak sobie popili, i już za bardzo nie wiedzieli co robią, to spuszczali gacie i tworzyli łańcuszek szczęścia. Z tym, że pierwszy udawał gwizdek lokomotywy, a ostatni niósł lampion. I dlatego „pociąg”. Ale, to nie tylko takie rzeczy były... Czasem się aktorom do walizek cegły pakowało, albo nogi krzesłom podcinali...'' |