Edytujesz „Poradnik:Jak być lubianym w klasie”
Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Uwaga: Nie jesteś zalogowany. Jeśli wykonasz jakąkolwiek zmianę, Twój adres IP będzie widoczny publicznie. Jeśli zalogujesz się lub utworzysz konto, Twoje zmiany zostaną przypisane do konta, wraz z innymi korzyściami.
Ta edycja może zostać anulowana. Porównaj ukazane poniżej różnice między wersjami, a następnie zapisz zmiany.
Aktualna wersja | Twój tekst | ||
Linia 7: | Linia 7: | ||
* Dobrze, nie pokazuj mi gołego [[dupa|tyłka]]. Przecież widać, że nie masz [[pieniądze|forsy]]. Musisz ją zdobyć. Na początek wyjmujesz coś z [[portfel]]a ludzi z najbliższego otoczenia, możesz spróbować skroić jakiegoś małolata z pieniędzy w pustym [[autobus]]ie, jeżeli frajer koniecznie chce się dać ogolić i usiadł z tyłu. Jeśli [[piłka nożna|grasz w piłkę]], uzgodnij z rywalami drużyny przeciwnej, kiedy strzał niecelny zamienić na celny; |
* Dobrze, nie pokazuj mi gołego [[dupa|tyłka]]. Przecież widać, że nie masz [[pieniądze|forsy]]. Musisz ją zdobyć. Na początek wyjmujesz coś z [[portfel]]a ludzi z najbliższego otoczenia, możesz spróbować skroić jakiegoś małolata z pieniędzy w pustym [[autobus]]ie, jeżeli frajer koniecznie chce się dać ogolić i usiadł z tyłu. Jeśli [[piłka nożna|grasz w piłkę]], uzgodnij z rywalami drużyny przeciwnej, kiedy strzał niecelny zamienić na celny; |
||
* Człowiek składa się głównie z [[woda|wody]], uzupełnij jej zapasy. O Tymbarku i Tarczynie zapomnij. [[Piwo]] będzie dobrym początkiem. Ale zapomnij o Redd'sach i Karmi, bo Cię wyśmieją i zaparkują w jelicie grubym (domyśl się, Watsonie) albo zrobią z Ciebie Małgosię<ref>Awansujesz o parę oktaw do góry.</ref>. Z czasem zacznij pić [[wino]], [[wódka|wódkę]], a na końcu czysty [[spirytus]]. Czeka Cię w końcu [[impreza]], jakiej nie przeżyje nikt; |
* Człowiek składa się głównie z [[woda|wody]], uzupełnij jej zapasy. O Tymbarku i Tarczynie zapomnij. [[Piwo]] będzie dobrym początkiem. Ale zapomnij o Redd'sach i Karmi, bo Cię wyśmieją i zaparkują w jelicie grubym (domyśl się, Watsonie) albo zrobią z Ciebie Małgosię<ref>Awansujesz o parę oktaw do góry.</ref>. Z czasem zacznij pić [[wino]], [[wódka|wódkę]], a na końcu czysty [[spirytus]]. Czeka Cię w końcu [[impreza]], jakiej nie przeżyje nikt; |
||
* Wal konia w szkolnym kiblu na przerwach. |
|||
* Na rodziców mów starzy. Mogą mieć nawet po 24 lata, dzisiaj i to się zdarza, ale to nie twój interes. Chyba nie chcesz uchodzić za skończonego fagasa? |
* Na rodziców mów starzy. Mogą mieć nawet po 24 lata, dzisiaj i to się zdarza, ale to nie twój interes. Chyba nie chcesz uchodzić za skończonego fagasa? |
||
* Zacznij słuchać [[Firma (grupa muzyczna)|Firmy]], [[JP na 100%]] i tak dalej. To da Ci sporo szacunku wśród towarzystwa. Aha, prośba. Nie mów bzdur, że nie rozumiesz przekazu etc. To się skończy źle…; |
* Zacznij słuchać [[Firma (grupa muzyczna)|Firmy]], [[JP na 100%]] i tak dalej. To da Ci sporo szacunku wśród towarzystwa. Aha, prośba. Nie mów bzdur, że nie rozumiesz przekazu etc. To się skończy źle…; |