Edytujesz „Uspokojenie ruchu”

'''Uspokojenie ruchu''' – zespół czynności polegający na wymuszeniu na posiadaczach [[Fiat 126p|Maluchów]] i innych superszybkich pojazdów jazdy z przepisową, najczęściej żałośnie niską prędkością. Ma to rzekomo podnosić bezpieczeństwo ruchu na drogach, a tak naprawdę służy wyłącznie nabiciu kabzy [[Policja|policji]]. Zagadnieniami uspokojenia ruchu zajmuje się [[inżynieria komunikacyjna]].

== Metody socjotechniczne ==
[[Plik:Wjazd do strefy.jpg|250px|thumb|Zastosowanie schodka wraz ze zmianą nawierzchni i szerokości pasa ruchu]]
Mają za zadanie wzbudzić u kierującego wrażenie, że droga, po której jedzie jest niebezpieczna i agresywne wyprzedzanie [[rowerzysta|rowerzystów]] może sprawić, że wyląduje na fasadzie pobliskiego budynku. Do najważniejszych działań w tej dziedzinie należy:
*'''Wizualne zwężenie pasów ruchu''' – zazwyczaj standardowa miejska droga ma 7 metrów szerokości<ref>Zdaniem [[ZTM Warszawa|niektórych]] jest to najmniejsza szerokość drogi, po jakiej może poruszać się autobus</ref>, a zatem na pas ruchu przypada 3,5 metra. Wystarczy w takim wypadku wymalować linię ciągłą w odległości około 50–70&nbsp;cm od krawężnika, aby wywołać u kierującego wrażenie klaustrofobii i możliwości zahaczenia o pojazd jadący z przeciwka.
*'''Odpowiednia perspektywa''' – tu z kolei operujemy [[niweleta|niweletą]] drogi tak, aby kierujący miał wrażenie, że droga jest pełna ostrych, ciasnych zakrętów. Często nie jest to możliwe do osiągnięcia ze względu na ukształtowanie terenu.
*'''Nierówna nawierzchnia''' – wbrew pozorom nie chodzi tu o [[koleiny|nawierzchnię typu polskiego]], a wykonanie nawierzchni z takich materiałów, po których niewygodnie jeździ się z samej ich natury – bruk, otoczaki, <del>[[asfalt]]</del>. W tym momencie projektant odwołuje się, oprócz do poczucia bezpieczeństwa, także do kieszeni kierowcy i jego troski o zawieszenie.
*'''Schodek''' – niewielki uskok mający poinformować kierowcę, że wjechał na teren strefy zamieszkania i nie powinien poruszać się tam z gracją słonia w składzie porcelany połączonego Edwardem Nożycorękim z domieszką [[Pyro]].
Warto tu nadmienić, że wiele osób kwestionuje skuteczność inżynierii społecznej. Wypada zauważyć, że mają ku temu logiczne przesłanki, z uwagi na częste tłumaczenia typu:
{{cytat2|Było nas siedmiu w tym [[Daewoo Tico]], wszyscy narąbani w trzy dupy, bounsik z głośników leciał... Umcu-umcu-umpapa... A potem jeszcze Zdzichu wyciągnął [[Marihuana|maryśkę]], to już w ogóle był odlot. Skąd mogłem wiedzieć, że to się wyjebie przy 90 kilometrach na godzinę na zakręcie?}}
Należy domniemać, że takich osobników nie zatrzymałyby prawdopodobnie nawet paradujące w poprzek drogi różowe słonie czy protestujące członkinie [[FEMEN|FEMEN-u]].

== Metody inżynierskie ==
[[Plik:Mini-roundabout.jpg|200px|thumb|Małe rondo spowalniające. Tak, trzeba jechać dookoła]]
[[Plik:Polskie drogi.jpg|200px|thumb|Przykład szykany... no, w każdym razie coś w ten deseń]]
Tutaj zaś nie poprzestaje się na samej socjotechnice i poniższe rozwiązania mogą autentycznie pogorszyć bezpieczeństwo ruchu, jeśli zostaną zastosowane niewłaściwie<ref>Czyli tak, jak zazwyczaj w [[Polska|Polsce]]</ref>. Oznacza to, że polegają na zastosowaniu bezpośredniego bata na kierowcę w postaci ''albo zwolnisz albo lądujesz w rowie''.
*'''Azyle dla pieszych''' – niewielkie wysepki pomiędzy pasami ruchu, które pozwalają pieszemu zatrzymać się przy przechodzeniu przez jezdnię. Często jednak organizowane są w warunkach ograniczonej widoczności – za zakrętem lub wzniesieniem, przez co osoby [[Pirat drogowy|mające w głębokim poważaniu jakiekolwiek przepisy]] lądują w rowie.
*'''<del>Garby</del> Progi zwalniające''' – popularne progi mają za zadanie wysadzić potencjalnych rajdowców w powietrze, tak aby później spadli niczym Ikar. W praktyce pojawia się jednak problem z ich wysokością. Z jakiegoś niewyjaśnionego bliżej powodu<ref>Prawdopodobnie braku na rynku dobrego podręcznika do inżynierii komunikacyjnej</ref> polscy drogowcy nie potrafią przyswoić sobie, że próg o długości 1 metra i wysokości 20&nbsp;cm nie jest dobrym rozwiązaniem, nawet jeśli jego zbocza będą możliwie najłagodniejsze.
*'''Ronda''' – przede wszystkim chodzi o stosowanie takich o możliwie małej średnicy wyspy centralnej, rzędu około 20 metrów czy nawet mniejszej<ref>Ale wtedy trzeba pamiętać o umożliwieniu ciężarówkom i autobusom przejazdu na wprost</ref>, co ma wymuszać zmniejszenie prędkości. W połączeniu z dość długą drogą rozpędzania się przeciętnego [[TIR|TIR-a]] w niewielkiej miejscowości wystarczą dwa ronda – na wjeździe i wyjeździe – aby uniemożliwić jakąkolwiek żywszą jazdę.
*'''Szykany''' – w teorii powinny być instalowane na długich, prostych drogach, ale w [[Łódź (miasto)|Łodzi]] umieszczono je za zakrętem. Wrażenia kierowców szybujących przez to po kilkaset metrów byłyby zapewne bardzo ciekawe, ale jak to mawiają [[Anglia|Anglicy]], ''dead man tell no tales''. Do sądu zresztą też raczej nie da rady pójść.
*'''Faktyczne zmniejszenie szerokości jezdni''' – rozwiązanie tyleż radykalne, co rzadko stosowane. Pojawia się często na trzypasmowych autostradach w centrach miast. Często zmniejszeniu liczby pasów dla samochodów towarzyszy wyznaczenie buspasów lub jeszcze większego zła – linii [[tramwaj]]owej, o drodze dla [[rower]]ów nawet nie wspominając.
*'''Zielona fala''' – ustawienie sygnalizacji świetlnej tak, aby dało się przejechać przez kilka skrzyżowań bez zatrzymywania. Tylko pozornie prowokuje to do szybszej jazdy, bo równie dobrze zielona fala może być ustawiona na 40&nbsp;km/h. W takim wypadku efektem jest zmuszenie do wolnej jazdy z poprawą regularności. Tylko że zawsze trafi się jakiś burak, który swoją niemrawością rozwali system na kawałki.

== Metody karne ==
[[Plik:Fotoradar.jpg|330px|left]]
Któż ich nie zna? Tych wszystkich [[policjant]]ów czających się za krzaczkami i w zamaskowanych [[Radiowóz|rajdowozach]]? Przeróżnych [[fotoradar]]ów czających się w najmniej spodziewanych miejscach<ref>Osobliwie najczęściej tam, gdzie najczęściej i tak nie da się przekraczać prędkości z powodu na przykład korków</ref>?

Należy przy tym nadmienić, że wśród inżynierów komunikacyjnych chwalenie się dużą ilością fotoradarów jest jak szpanowanie małym [[Penis|fiutkiem]] i dotyczy najczęściej krajów biednych <ref name="Polska">Na przykład Polski</ref>, gdyż rząd widzi w tym szansę na podreperowanie finansów państwa, i głupich<ref name="Polska" />, ponieważ jest rozwiązaniem ostatecznym i stanowiącym dowód na porażkę w stosowaniu innych, wyżej wymienionych metod.

{{Przypisy}}

{{Budownictwo}}

[[Kategoria:Inżynieria komunikacyjna]]