Srebrna Góra (województwo dolnośląskie): Różnice pomiędzy wersjami

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
M (→‎dodano: {{lokalizacja|50.57604, 16.65991|simc=0855500|wikidata=Q992929}})
M (+zobaczteże)
Linia 4: Linia 4:
Niestety ta miejscowość nie sprzyja turystyce. Posiada znikomą ilość [[budka z piwem|budek z piwem]], nie posiada ani jednego [[McDonald's|McDonald'sa]] ani [[klub go-go|klubu go-go]]. Jedyne co mogą znaleźć turyści, to piękne widoki i dziką przyrodę, więc nikomu się nie chce fatygować. Aha, i są jeszcze jakieś ruiny, więc można sie podpisać markerem na cegle.
Niestety ta miejscowość nie sprzyja turystyce. Posiada znikomą ilość [[budka z piwem|budek z piwem]], nie posiada ani jednego [[McDonald's|McDonald'sa]] ani [[klub go-go|klubu go-go]]. Jedyne co mogą znaleźć turyści, to piękne widoki i dziką przyrodę, więc nikomu się nie chce fatygować. Aha, i są jeszcze jakieś ruiny, więc można sie podpisać markerem na cegle.


==Zobacz też==
== Zobacz też ==
* [[Srebrna Góra]]
* [[Bielawa]]
* [[Jedlina-Zdrój]]
* [[Kłodzko]]
* [[Niemcza]]
* [[Wałbrzych]]


{{lokalizacja|50.57604, 16.65991|simc=0855500|wikidata=Q992929}}
{{lokalizacja|50.57604, 16.65991|simc=0855500|wikidata=Q992929}}

Wersja z 11:35, 16 wrz 2020

Srebrna Góra – wieś w województwie dolnośląskim, w powiecie ząbkowickim, w gminie Stoszowice, miejscowość w Górach Sowich. Jest to mała, biedna wiocha, bo turyści nie wiedzą, że istnieje i wszyscy jeżdżą do Zakopanego, żeby nażreć się oscypków. Przyjeżdżają tu jedynie Niemcy, by uzbrojeni w łopaty i kilofy szukać dziedzictwa narodowego oraz rodowych pamiątek. Okresowo odbywają się tu również zloty dziwaków z całej Polski, którzy narkotyzują się wspólnie bieluniem oraz rosnącymi na skarpach truskawkami, a potem wydaje się im, że są elfami, krasnoludami i tropicielami.

Turystyka

Niestety ta miejscowość nie sprzyja turystyce. Posiada znikomą ilość budek z piwem, nie posiada ani jednego McDonald'sa ani klubu go-go. Jedyne co mogą znaleźć turyści, to piękne widoki i dziką przyrodę, więc nikomu się nie chce fatygować. Aha, i są jeszcze jakieś ruiny, więc można sie podpisać markerem na cegle.

Zobacz też