Wojna świeżakowa

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Film propagandowy kościoła Biedronki

Na gurze ruze
Na dole kszaki
Mam horom curke
Dej mi świeżaki

Olga Tokarczuk w wierszu „Upadek rozumu i godności człowieka”

To co świeżak, sparing wieczorem, hm? Ponapierdalamy się troszkę, co?

Siwy z Symetrii podczas zakupów w Biedronce

Wojna świeżakowa – konflikt zbrojny pomiędzy wyznawcami sieci sklepów Biedronka a wyznawcami Lidla. Wojna toczy się o zasoby naturalne w postaci naklejek, za które można kupić rozgrzeszenie świeżaki. Obok Targowicy, Jałty i Naszej klasy konflikt ten zalicza się do największych klęsk narodu polskiego od 966 roku. Ze względu na motywy religijne i sposób prowadzenia akcji wojnę świeżakową stawia się w jednym szeregu obok działalności Al-Kaidy, Państwa Islamskiego, Boko Haram i Hezbollahu.

Obie strony wielokrotnie łamały prawa człowieka. Powszechne są: bójki, usiłowanie morderstw za pomocą wzroku, celowe wywoływanie raka mózgu za pomocą szantażu emocjonalnego przez matki, niszczenie marzeń dzieci oraz finansowanie prostytucji (seks za Brokułkę Bartusię).

Świeżaki

Wojna toczy się o świeżaki – magiczne maskotki, które uzdrawiają nosacze sundajskie od wszelkiej maści chorób psychicznych oraz zachęcają dzieci w podstawówkach do lepszej nauki. Maskotki te są podstawą nosaczowej piramidy Maslowa. Najsłynniejszym właścicielem świeżaków jest Bartłomiej Misiewicz, który w dniu wyrzucenia z MON kazał swojemu kierowcy zapakować całą kolekcję razem z Chupa Chupsami.

Lista świeżaków:

  • Marcheweczka Marysia,
  • Jabłuszko Antosia,
  • Truskaweczka Tosia,
  • Brokulka Bartusia,
  • Czosneczka Czesia,
  • Bałkażanka Błażejska,
  • Groszek Grześ,
  • Kalafior Krzyś,
  • Borówka Basia.

Żeby zdobyć maskotkę, należy uzbierać naklejki. Jedna naklejka kosztuje 40 złotych. Tak więc niektóre maskotki kosztują 2400 złotych. Ze względu na zasięg biznesu Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji zarejestrowała Biedronkę jako kościół wyznaniowy, do którego należy kilkadziesiąt tysięcy osób.

Przebieg

Wojna wybuchła 28 sierpnia 2017 roku, kiedy to ukazała się tzw. „Druga edycja Świeżaków”. Biedronka w ten sposób wypowiedziała wojnę Lidlowi. Według tajnych akt, do których dotarł serwis WikiLeaks, działania zbrojne będą trwać do 3 grudnia, zaś zawieszenie broni ma być podpisane już 19 listopada. Podczas wojny Biedronka zmusza klientów do kupowania maskotek, które mają roznosić świerzb wśród klientów Lidla. Frakcja Biedronki identyfikuje się z dewizą Mam horą córkę.

Już 29 sierpnia klienci Lidla zdecydowali się na akcje odwetowe: aby zapobiec epidemii zaczęli podpalać maskotki. Tę taktykę zaproponowali rosyjscy agenci Michaiła Białkowa, właściciela serwisu wypok.pl. Portal ten aktywnie włączył się do walki z świeżakami. Według WikiLeaks Białkow zaproponował właścicielom Lidla wywołać inflację maskotkową poprzez stworzenie tzw. lidlaków (świeżaków po wylewie). Fałszywki krążą po całym kraju, skutecznie zaniżając wartość amuletów-świeżaków. Ponadto Białkow zasugerował, żeby wszyscy wrogowie Biedronki… kupowali tam w sklepie i zbierali świeżaki, które będą idealną zabawką dla kota lub psa.

Niepełna lista bitew

  • 30 sierpnia – w Pułtusku pewna Grażyna ukradła 1378 naklejek[1].
  • 8 września – w Szamotułach pewna Halinka ukradła ok. 1700 naklejek[2]
  • 10 września – w Lubartowie dezerterzy z Biedronki napadli na swoją byłą świątynie, gdzie ukradli 10 tys. naklejek. Teraz grozi im proces za zdradę sieci sklepów[3].
  • 11 września – w Aleksandrowie Kujawskim nieznany z imienia partyzant z Lidla próbował ukraść 790 naklejek[4].

Ponadto w internecie krąży miejska legenda, według której pewien mieszkaniec Pomorza chciał ukraść Kalafiora Krzysia z czyjegoś samochodu. Niestety po wybiciu szyby zdesperowany żołnierz odkrył, że to zwykły kalafior, który podłożył partyzant z Lidla.

Przypisy