Edytujesz „Cytaty:Breslau forever”

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru

Uwaga: Nie jesteś zalogowany. Jeśli wykonasz jakąkolwiek zmianę, Twój adres IP będzie widoczny publicznie. Jeśli zalogujesz się lub utworzysz konto, Twoje zmiany zostaną przypisane do konta, wraz z innymi korzyściami.

Ta edycja może zostać anulowana. Porównaj ukazane poniżej różnice między wersjami, a następnie zapisz zmiany.

Aktualna wersja Twój tekst
Linia 1: Linia 1:
{{nagłówek cytatu}}
{{nagłówek cytatu}}
{{IndeksPL}}
{{IndeksPL}}

== A ==
== A ==
*''– A co to jest kawior?''<br/>''Wasiak odkręcił pokrywkę malutkiego słoiczka i powąchał.''<br/>''– Po mojemu jest to gówno łabędzia, ale zmielone. ''
*''– A co to jest kawior?''<br/>''Wasiak odkręcił pokrywkę malutkiego słoiczka i powąchał.''<br/>''– Po mojemu jest to gówno łabędzia, ale zmielone. ''
Linia 52: Linia 51:
*''– Wasiak, jak się pisze autochton? – spytał kolegę w pokoju.''<br/>''– Nie wiem. - Tamten zamyślił się na chwilę. – Zaczyna się chyba na „A”.''<br/>''– O kurrrrr... Jakie „h”?<br/>– Nie wiem. Daj mi spokój. – Wasiak o mało nie wylał „zabarwionej na czarno wody”, jak nazywali amerykańską kawę z dostaw. – Ja ze wsi jestem. Nie wiem, jak się pisze „h”.''
*''– Wasiak, jak się pisze autochton? – spytał kolegę w pokoju.''<br/>''– Nie wiem. - Tamten zamyślił się na chwilę. – Zaczyna się chyba na „A”.''<br/>''– O kurrrrr... Jakie „h”?<br/>– Nie wiem. Daj mi spokój. – Wasiak o mało nie wylał „zabarwionej na czarno wody”, jak nazywali amerykańską kawę z dostaw. – Ja ze wsi jestem. Nie wiem, jak się pisze „h”.''
**Opis: rozmowa dwóch milicjantów
**Opis: rozmowa dwóch milicjantów

[[Kategoria:Cytaty literackie]]
Cc-white.svg Wszystko, co napiszesz na Nonsensopedii, zgadzasz się udostępnić na licencji cc-by-sa-3.0 i poddać moderacji.
NIE UŻYWAJ BEZ POZWOLENIA MATERIAŁÓW OBJĘTYCH PRAWEM AUTORSKIM!
Anuluj Pomoc w edycji (otwiera się w nowym oknie)

Szablony użyte w tym artykule: