Daleszyce: Różnice pomiędzy wersjami

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Linia 9: Linia 9:
* Na jednego mieszkańca przypada średnio 1,8 [[Moherowe berety|moherowego beretu]].
* Na jednego mieszkańca przypada średnio 1,8 [[Moherowe berety|moherowego beretu]].
* [[Poczta]] jest otwarta akurat wtedy, kiedy nie możesz odebrać przesyłki. A czasem nawet i wtedy nie.
* [[Poczta]] jest otwarta akurat wtedy, kiedy nie możesz odebrać przesyłki. A czasem nawet i wtedy nie.
* Niedaleko znajduję się wieś Brzechów, gdzie mieszkają mili i porządni ludzie (jakieś trzy osoby na 900 mieszkańców). Jeśli nie masz tam rodziny, znajomych lub nie znasz nikogo z widzenia, łażenie po nocy może skończyć się bardzo źle, chyba, że masz farta i lokalna społeczność znajdująca się przy wszystkich czterech sklepach, na szkolnym boisku i swoich prywatnych działkach jest tak zachlana, że nie jest w stanie chodzić, to wtedy kończy się tylko na bardzo ciężkim pobiciu. Jeśli chcesz sprawdzić swoją odwagę, to przejdź przez wieś po 22 w sobotę. Najpopularniejszą rozrywką jest picie. Można pić wszędzie, bo policja boi się tu przyjeżdżać, ewentualnie raz na rok przepchają swój samochód (nie stać ich na paliwo) z prędkością 300km/h, by nikt nie zdążył ich zajebać. Popularne jest również jeżdżenie samochodem, rowerem, motorem, tramwajem i metrem po pijaku, jechanie na jednym skuterze po pijaku w siedmiu, palenie gumy na trawie czy driftowanie rowerem.
* Należy do świętokrzyskiego Trójmiasta, tj. konglomeracji [[Suków]] – [[Borków]] – [[Daleszyce]].
* Należy do świętokrzyskiego Trójmiasta, tj. konglomeracji [[Suków]] – [[Borków]] – [[Daleszyce]].
* W Daleszycach tzn. w Gulonowie brama każdego domu ma min. 3m wysokości (zrobiona z blachy), aby nikt nie widział jakie na podwórku znajdują się samochody.
* W Daleszycach tzn. w Gulonowie brama każdego domu ma min. 3m wysokości (zrobiona z blachy), aby nikt nie widział jakie na podwórku znajdują się samochody.

Wersja z 14:01, 8 lis 2011

Szablon:Twieś w województwie świętokrzyskim, która tak naprawdę jest miastem... albo i odwrotnie. Legendy głoszą, że twój samochód już tu jest, albo był, ewentualnie będzie. Słynie z tego, że auta kupowane tu są naprawdę zadbane i wychuchane. Przynajmniej ta lewa przednia ćwiartka wyglądała nieźle przed spawaniem. Podobno kiedyś żyli tu uczciwi ludzie, ale wszyscy wymarli.

Fakty

  • Miejscowość posiada prawa miejskie od 2007 roku, a przynajmniej tak głoszą legendy, bo naoczni obserwatorzy nie stwierdzili zmian w ciągu ostatnich 3 stuleci.
  • Bardzo popularną rozrywką jest tu tzw „objazd parku”, gdzie samochód napakowany młodzieżą krąży wokół lokalnego parku wydobywając z siebie dźwięki typu „umcy umcy bam bam”. Także wśród młodzieży znana jest zabawa „lej po mordzie”.
  • Wieś miasto posiada jednostkę Ochotniczej Straży Pożarnej, w której pojazdy oraz personel są starsze niż na to wyglądają. Podobno ktoś kiedyś widział jednostkę w akcji, lecz plotki te nie zostały potwierdzone dowodem.
  • W okolicy rzekomo jest jakaś rzeka, ale bardziej przypomina ściek i właściwie to nikt nie pamięta jak wygląda.
  • Najbardziej charakterystycznymi punktami wsi miasta są kościół oraz park. Ten pierwszy dlatego, że ma takie oświetlenie, które widoczne jest z innej planety, dlatego zbliżając się do wsi miasta widzimy go z 20 mil morskich. Ten drugi zaś dlatego, że ma swoich stałych bywalców, którzy od godziny 4 rano lubują tankować tanie, acz pożywne trunki zasilane zazwyczaj lekką dawką siarki.
  • Na jednego mieszkańca przypada średnio 1,8 moherowego beretu.
  • Poczta jest otwarta akurat wtedy, kiedy nie możesz odebrać przesyłki. A czasem nawet i wtedy nie.
  • Należy do świętokrzyskiego Trójmiasta, tj. konglomeracji SukówBorkówDaleszyce.
  • W Daleszycach tzn. w Gulonowie brama każdego domu ma min. 3m wysokości (zrobiona z blachy), aby nikt nie widział jakie na podwórku znajdują się samochody.
  • Po angielsku Daleszyce to „Dallas”