Gra:Strona 1,(65): Różnice pomiędzy wersjami

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
(nowa strona)
 
M (cudzysłowy, int.)
Linia 1: Linia 1:
Postanowiłeś zatem przyłączyć się do redakcji Gazety Wyborczej, by napisać reportaż o słoniach z serem zamiast głowy. Temat okazał się chwytliwy, Ty poczułeś żyłkę dziennikarską i stworzyłeś reportaż pierwsza klasa, ale potem okazało się, że:
Postanowiłeś zatem przyłączyć się do redakcji Gazety Wyborczej, by napisać reportaż o słoniach z serem zamiast głowy. Temat okazał się chwytliwy, Ty poczułeś żyłkę dziennikarską i stworzyłeś reportaż pierwsza klasa, ale potem okazało się, że:


* wg "Faktu" splagiatowałeś twórczość córki ich naczelnego
* wg „Faktu” splagiatowałeś twórczość córki ich naczelnego;
* wg "Tygodnika Powszechnego" słonie z serem zamiast głowy są ucieleśnieniem samego Diabła i nie powinny być chrzczone, choć Ty ani słowem o ich chrzcie nie wspomniałeś
* wg „Tygodnika Powszechnego” słonie z serem zamiast głowy są ucieleśnieniem samego Diabła i nie powinny być chrzczone, choć Ty ani słowem o ich chrzcie nie wspomniałeś;
* środowiska ekologów gratulują wspaniałej roboty i proponują, byś przyłączył się do ich programu wpisania tych słoni na listę gatunków zagrożonych
* środowiska ekologów gratulują wspaniałej roboty i proponują, byś przyłączył się do ich programu wpisania tych słoni na listę gatunków zagrożonych;
* w odpowiedzi na to myśliwi też chcą Cię zlobbować, by zalegalizować polowania na słonie
* w odpowiedzi na to myśliwi też chcą Cię zlobbować, by zalegalizować polowania na słonie.


== Co zrobisz?==
== Co zrobisz?==


* [[Gra:Strona 88|W ramach ugody zagrasz z naczelnym "Faktu".]]
* [[Gra:Strona 88|W ramach ugody zagrasz z naczelnym „Faktu”.]]
* [[Gra:Strona 1,(137)|Spróbujesz dogadać się z redakcją "Tygodnika Powszechnego".]]
* [[Gra:Strona 1,(137)|Spróbujesz dogadać się z redakcją "Tygodnika Powszechnego".]]
* [[Gra:Strona 1,(135)|Przyłączysz się do ekologów.]]
* [[Gra:Strona 1,(135)|Przyłączysz się do ekologów.]]

Wersja z 15:22, 25 mar 2013

Postanowiłeś zatem przyłączyć się do redakcji Gazety Wyborczej, by napisać reportaż o słoniach z serem zamiast głowy. Temat okazał się chwytliwy, Ty poczułeś żyłkę dziennikarską i stworzyłeś reportaż pierwsza klasa, ale potem okazało się, że:

  • wg „Faktu” splagiatowałeś twórczość córki ich naczelnego;
  • wg „Tygodnika Powszechnego” słonie z serem zamiast głowy są ucieleśnieniem samego Diabła i nie powinny być chrzczone, choć Ty ani słowem o ich chrzcie nie wspomniałeś;
  • środowiska ekologów gratulują wspaniałej roboty i proponują, byś przyłączył się do ich programu wpisania tych słoni na listę gatunków zagrożonych;
  • w odpowiedzi na to myśliwi też chcą Cię zlobbować, by zalegalizować polowania na słonie.

Co zrobisz?