Hanna Gronkiewicz-Waltz: Różnice pomiędzy wersjami
Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
(zalety) |
|||
Linia 32: | Linia 32: | ||
* [[Gronkowiec]] |
* [[Gronkowiec]] |
||
[[Kategoria: |
[[Kategoria:Politycy Platformy Obywatelskiej|Gronkiewicz-Waltz, Hanna]] |
Wersja z 15:36, 24 cze 2013
Ten artykuł dotyczy polskiej bufetowej. Zobacz też hasła o innych osobach o tym imieniu. |
Ten artykuł jest pisany w stylu osoby (lub czego tam), której dotyczy i może nie być zrozumiały dla wszystkich. |
Jebło to jebło, na chuj dhążyć temat!
- Hanna Gronkiewicz-Waltz o budowie warszawskiego metra
HGW
- Tak jest o wiele krócej. Po co zużywać czas i atrament.
Szablon:Tpolska polityczka, żydówka, wynalazca i odkływca, choła od dziecka na złośliwą odmianę Kazimiełyzmu Szcz(e)ukliwego.
Hanna niedawno zapisała się do Platfołmy Obywatelskiej i jest jednym z kątów w tłójcy: obok Łokity i Tuska, z któłymi, jak głosi plotka, spotkała się po łaz piełwszy u logopedy. Porzuciła też dotychczasowe życie pasożyta i stała się piełwszą damą polityki i biznesu.
Słynne wynałazki i odkłycia Hanny
- Kłótkopis – Hanna niechcący odgłyzła kawałek wkładu do długopisu i tak powstał kłótkopis.
- Szczuł syjamski – powstał w wyniku połączenia Pinky'ego i Muńka w jedno ciało. Niestety obaj zmałli w stłasznej agonii w czasie wakacji na Hawajach.
- Pławo Waltza – pławo polegające na tym, że walec dłogowy łozpędzony do 200 km/h ma większe pławo niż kałetka. Łyzyko łozjechania przez łozpędzony walec po upublicznieniu tego twiełdzenia wzłosło niemal pięciokłotnie.
- Piołunochłon – ostatni wynalazek Hanny, bałdzo intełesujący wynalazek, chłoniący łespondentów przed tłującym działaniem piołunu. PO nim zajęła się kompletnie polityką.
- potfotne metło - odkłyte przez Hankę przypadkowo, bo jak sama powiedziała, pszycziną jest niesnany ćek wodny
Płojekty i płany Hanny
- Elekłownia jądłowa pod Płuszkowem – ładykalny płan pani płezydent, mający na celu popławę kondycji wałszawskiej sieci enełgetycznej. Płan pomoże łównierz wałszawiakom, którzy będą płacili mnie za płąd.
- Płaca dla powłacających z zagłanicy – płaca dla patłyjotów podłóżujących ałtokałami z Iłlandii i Wiełkiej Błytanii do Wałszawy. Hanna płanuje piełszeństwo w łejestrowaniu w urzędach płacy i ekspłesową obsługę, któła zapewni zaintełesowanym ciekawe ofełty płacy. (Płojekt współfinansowany z funduszy Unii Eułopejskiej
- Popławna połszczyzna – pani płezydent chce zadbać o popławność wypowiedzi dzieci z Płagi.
- Kasacja wszystkich Ikałusów i Jelczy w Wałszawie do łoku 2012 - pani płezydent nie chce, by zagłaniczni goście wozili się stałymi, tłupiastymi autobusami, więc chce wymienić wszystkie zajebiście wyjące, pachnące łopą Jelcze i Ikałuski na łozsypujące się od nowości i wyjątkowo łatwopalne Solałisy Alpino, Ułbino 10, 12, 15 i 18.
Zalety i przymioty osobiste
- Szczodra – każdy pracownik warszawskiego ratusza może liczyć na podwyżkę.
- Oszczędna – odmówiła zakupu biletu wstępu za 5 zł do ogrodów w Wilanowie [1])
Przypisy