Dyskusja:Kreacjonizm: Różnice pomiędzy wersjami
Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Ostrzyciel (dyskusja • edycje) M (eeem, taaak.) Znacznik: anulowanie |
|||
(Nie pokazano 8 wersji utworzonych przez 5 użytkowników) | |||
Linia 4: | Linia 4: | ||
:::Ale podważanie logicznej teorii ewolucji za pomocą debilnych dogmatów teologicznych to jednak ignorancja :P |
:::Ale podważanie logicznej teorii ewolucji za pomocą debilnych dogmatów teologicznych to jednak ignorancja :P |
||
::::To z Twojej strony wartościowanie pojęć - ewolucjonizm dobry, kreacjonizm zły. Nie jest to obiektywne. PS Czy tylko ja odnoszę wrażenie, że artykuł - a przynajmniej dział "Rola Biblii" - pisany był przez marksistę...? [[Użytkownik:Flijoye|Flijoye]] 16:58, maj 9, 2010 (UTC) |
::::To z Twojej strony wartościowanie pojęć - ewolucjonizm dobry, kreacjonizm zły. Nie jest to obiektywne. PS Czy tylko ja odnoszę wrażenie, że artykuł - a przynajmniej dział "Rola Biblii" - pisany był przez marksistę...? [[Użytkownik:Flijoye|Flijoye]] 16:58, maj 9, 2010 (UTC) |
||
:::::Problem w tym, że fragment o Biblii jest akurat prawdziwy. Pokaż co tam nie jest prawdziwe. Nie zawsze trzeba zmyślać aby śmieszyć. {{Ptok Bentoniczny}} 19:20, maj 9, 2010 (UTC) |
|||
:::Ktokolwiek, kto ma jakiekolwiek pojęcie o kreacjonizmie i ewolucjonizmie, wie że kreacjonizm to jest coś, z czego myślący człowiek może się wyłącznie śmiać. No, mógłby też nad tym płakać, tylko po co sobie humor psuć? Brawa dla autora za sekcję "Argumenty Kreacjonistów". Esencja uchwycona. A do wszystkich co mają wątpliwości co do obiektywizmu - obiektywnie, to kreacjonizm jest merytorycznie równy teorii płaskiej Ziemi i tak też jest przez naukowców traktowany. Tyle w tym temacie. |
|||
A gdzie Danikenizm, równie prawdziwy co Ewolucja? ;< |
A gdzie Danikenizm, równie prawdziwy co Ewolucja? ;<<br /> |
||
W Sigil miałby rację bytu :-> [[Specjalna:Wkład/78.28.19.20|78.28.19.20]] 18:43, maj 10, 2010 (UTC) |
|||
<br> |
|||
A gdzie "Flintstonowie", równie prawdziwi co kre(acjo)tynizm? |
Aktualna wersja na dzień 17:28, 5 cze 2019
83.30.241.7 19:48, 25 gru 2007 (UTC)Czysta ignorancja i hołdowanie stereotypom.
- Kreacjonizm sam w sobie jest ignorancją, zresztą na tym polega humor. Brak Użytkownika 21:14, paź 13, 2009 (UTC)
- Nie, nie - Kreacjonizm nie jest ignorancją, tylko podważaniem dogmatów ewolucji. Czyż nie na tym polega poznawanie prawdy? Flijoye 17:59, paź 30, 2009 (UTC)
- Ale podważanie logicznej teorii ewolucji za pomocą debilnych dogmatów teologicznych to jednak ignorancja :P
- To z Twojej strony wartościowanie pojęć - ewolucjonizm dobry, kreacjonizm zły. Nie jest to obiektywne. PS Czy tylko ja odnoszę wrażenie, że artykuł - a przynajmniej dział "Rola Biblii" - pisany był przez marksistę...? Flijoye 16:58, maj 9, 2010 (UTC)
- Problem w tym, że fragment o Biblii jest akurat prawdziwy. Pokaż co tam nie jest prawdziwe. Nie zawsze trzeba zmyślać aby śmieszyć. Brak Użytkownika 19:20, maj 9, 2010 (UTC)
- To z Twojej strony wartościowanie pojęć - ewolucjonizm dobry, kreacjonizm zły. Nie jest to obiektywne. PS Czy tylko ja odnoszę wrażenie, że artykuł - a przynajmniej dział "Rola Biblii" - pisany był przez marksistę...? Flijoye 16:58, maj 9, 2010 (UTC)
- Ktokolwiek, kto ma jakiekolwiek pojęcie o kreacjonizmie i ewolucjonizmie, wie że kreacjonizm to jest coś, z czego myślący człowiek może się wyłącznie śmiać. No, mógłby też nad tym płakać, tylko po co sobie humor psuć? Brawa dla autora za sekcję "Argumenty Kreacjonistów". Esencja uchwycona. A do wszystkich co mają wątpliwości co do obiektywizmu - obiektywnie, to kreacjonizm jest merytorycznie równy teorii płaskiej Ziemi i tak też jest przez naukowców traktowany. Tyle w tym temacie.
- Ale podważanie logicznej teorii ewolucji za pomocą debilnych dogmatów teologicznych to jednak ignorancja :P
- Nie, nie - Kreacjonizm nie jest ignorancją, tylko podważaniem dogmatów ewolucji. Czyż nie na tym polega poznawanie prawdy? Flijoye 17:59, paź 30, 2009 (UTC)
A gdzie Danikenizm, równie prawdziwy co Ewolucja? ;<
W Sigil miałby rację bytu :-> 78.28.19.20 18:43, maj 10, 2010 (UTC)
A gdzie "Flintstonowie", równie prawdziwi co kre(acjo)tynizm?