Kampowanie

Miejsce spotkań kamperów

Jaka kwa!

Niezadowoleni gracze zabici przez kampera

Camping sucks.

Boty do CS-a o kampowaniu

Kampowanie, kampienie – zjawisko występujące w grach FPP, oznaczające branie dupy w troki i chowanie się za jakimiś krzaczkami, żeby nikt nas nie widział.

Miejsce

Najlepsze miejsce do kampowania to takie, gdzie nikt nas nie widzi, a my za to mamy otwór 1x1 cm, przez który wystawiamy gnata i wbijamy komuś headshota.

Początkujący kamperzy wybierają pierwsze lepsze miejsca (najczściej takie, że zostają sami i reszta przeciwnej drużyny szuka ich w celu unieszkodliwienia), ale już zaawansowani takie, w których osiągają więcej FPS-ów (frags per second).

Przyczyny

Przyczyną kampienia jest z reguły brak obydwu dłoni, przez co nie jesteśmy dobrymi graczami i nie potrafimy nikogo zabić.

Wyjątkiem jest, gdy jesteśmy pr0 i wiemy, że za rogiem czai się banda n00bów, więc wyciągamy nóż, bądź czekamy z pistoletem. Kiedy gromadka żwawo się wysypuje, my automatycznie zabijamy jednym pchnięciem z noża dwóch n00bów.

Rodzaje kamperów

O dziwo rodzajów kamperów jest kilka. Każdy z nich robi bardzo pożyteczną robotę, jednakże w inny sposób:

• Sznajper – ten specyficzny rodzaj kampera potrafi niemalże godzinami siedzieć w jednym punkcie (przeważnie jest to spawn albo super kryjówka, którą każdy sprawdza). Jest wcelowany zawsze tak samo – zapamiętuje widok z ekranu tak dobrze, że jest w stanie go narysować z zamkniętymi oczami. Jeden z najbardziej znienawidzonych gatuków kamperów;
• Szprytny – kolejna wersja kampera, równie irytująca co poprzednia. Jego gra polega na chowaniu się za skrzynkami, zza których wybiegają przeciwnicy. Kucanie to u niego chleb powszedni no bo to sniki i zawsze ma ze sobą stłumioną broń poniewasz frug mosze posnac mojom posycje; Wykonywane przez niego czynności to zazwyczaj rozglądanie się i stanie w tym samym miejscu – dzięki szczęściu wychyli lufę akurat wtedy, kiedy przechodzi jego potencjalny frag. Może także w ogóle się nie patrzeć – w obu przypadkach ginie od spritfire i wyzywa innych offaj wollfaka dzifko ;
• Noob – noob, który kampi, co jednak odróżnia go od poprzedniego? Fatalne kryjówki? Zły dobór broni czy może to, że stara się jakkolwiek zrobić hałas, by wróg wiedział dokładnie, gdzie jest? Nie, celuje tam, gdzie przeciwnika nie będzie, ewentualnie tam, gdzie musi dojść, ale w międzyczasie zostanie oczywiście zabity. Nie potrafi w ogóle strzelać, zostawiając przeciwnika z 98hp i 20 kulami w ścianach. Ewentualnie zdarza się wersja extreme, która gdy tylko widzi przeciwnika, wybiera sobie broń zagłady, przeważnie w cyklu granat-karabin-nóż. Kończy się to zwykle robieniem pleców nożem zamiast wystrzelenia amunicji, której i tak praktycznie w ogóle nie zużywa. Niestety nie rozumie nawet, jak zabić tym nożem – wróg się odwraca i albo sam go owym nożem zabija, albo noob dostaje pięknego headshota.
• Nie jezdem kamperem, grom defensyfnie!!! – jeden z takich mniej gorszych camperów, oczywiście do grania, bo potrafi godzinami dyskutować, że jego pięciominutowe stanie na spawnie to nie kampienie, tylko bronienie kluczowej pozycji. Ten kamper gra przeważnie po stronie mapy, która jest rzekomo jego drużyny, bo wszyscy tam idą i jego drużynie jest łatwiej dojść (tak, do nerwicy też). Nigdy nie wejdzie na spawn przeciwnika, a już na pewno się nie skampi gdzieś dalej. Czasami fartownie kogoś zabije, ale przeważnie ginie od granatów ze względu na swoje oczywiste pozycje;
• Świąteczny – występuje tylko na świątecznych wersjach poszczególnych map, gdzie w niektórych miejscach znajdują się choinki, w których można się schować. Jeżeli grając na mapie świątecznej zostałeś zastrzelony przez niewidzialnego przeciwnika, a w pobliżu znajdowało się ozdobione drzewko – odpowiedź nasuwa się sama.
• Pro-camper – chociaż rzadko kampi i poświęca swoim kryjówkom znacznie mniej czasu od reszty, potrafi zabić wszystkich strzałem w głowę najsłabszym pistoletem, albo nożem. Oczywiście wszyscy płaczą, jakim to jest przegrywem, i że potrafi tylko kampić, jednak admin zaczyna wtedy banować płaczków.

Sposoby na kampienie

Wyżej wymienione rodzaje kamperów występują w ok. 100% strzelanek, ale każda gra jest na swój sposób odmienna, toteż każda wariacja tego "taktycznego" grania różni się delikatnie od gry do gry.

• Counter-Strike
  • Zależy od drużyny. Terrorysta – kamper potrafi spędzić na spawnie ze snajperką całą rundę, ewentualnie siedzieć w jakimś ciemnym korytarzu z P226. Antyterrorysta – kamper preferuje kucanie w jednym i tym samym miejscu na wybranym Bombsajcie, przykładowo za skrzyniami na Dust II czy za rozwalonym murkiem na Mirage.
• Call of Duty
  • Pewnie snajperzy siedzący w jednym miejscu, co? Nie. W COD-zie to gracze z automatami siedzą w ciemnych kątach bądź w jakichś krzakach, podczas gry snajperzy zapierdalają po całej mapie, próbując zebrać najbardziej kreatywne fragi. Po zdobyciu kill-a, krzyki jak przy mordzie gwarantowane. Klasycznym przykładem jest mostek na Hijacked z Black Ops 2, albo pierwszy lepszy domek na Faveli w MW2.
• Battlefield
  • Powrót do normalności. Duże mapy Battlefieldów raczej nie zachęcają do czekania na wroga przez cały mecz w jakimś budynku, więc tutaj najczęściej spotkamy snajperów leżących na jakiejś górze, z dwójnogiem, jak największą lunetą i znacznikiem odrodzenia gdzieś za plecami. Tutaj przykładów można podać milion; Hotel na Zatoce Omańskiej, każda góra na Pustynnej Burzy, każdy krzak na Wrogiej Transmisji, Wieżowiec na Oblężeniu Szanghaju, Góra na Wyspie Kharg, DOSŁOWNIE WSZĘDZIE na Linii Kolejowej Golmund, Spawn Ruskich na Operacji Metro, i tysiąc trzysta innych.
• Rainbow Six: Siege
  • Tutaj raczej nie ma niespodzianek. Najczęściej spotkamy się z pojedynczym kamperem ukrytym w pokoju z zakładnikiem, z tarczą balistyczną i kilkoma granatami.
• PlayerUnknown's Battlegrounds
  • W tej grze wszyscy jesteśmy kamperami. Nie wierzysz? W takim razie powiedz mi że, będąc jednym z ostatnich przy życiu, nie masz w zwyczaju chować się w najbliższym możliwym budynku albo w najbliższych krzakach. Oczywiście, że masz. Bo jesteś brudnym, okropnym kamperem. Wstydź się.
• Arma
  • Tutaj kampienie jest teoretycznie wskazane, bo to w końcu symulator pola bitwy. Tak przynajmniej tłumaczą to sobie gracze, którzy w Wastelandzie siedzą w krzakach przy bazach przeciwników w oczekiwaniu na łatwego fraga.
• Insurgency
  • Weź FAL-a albo L1A1, załóż na niego tłumik i hopsa w ciemne zaułki Siege albo Market. Nawet się nie obejrzysz, jak zaczną cię wyzywać od cziterów.