Parkour: Różnice pomiędzy wersjami

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
(Kropeczka:)
(dodałem inną nazwę. Chyba ten kolokwializm jest tutaj dozwolony jako link do faktycznej strony :P)
Linia 1: Linia 1:
[[Plik:Gombe Stream NP Beute.jpg|thumb|250px|Traceur]]
[[Plik:Gombe Stream NP Beute.jpg|thumb|250px|Traceur]]
'''Le parkour''', '''parkour''' ([[język francuski|fr.]] '''Le Parkour''' lub '''l'art du déplacement''', [[język angielski|ang.]] '''free running''', '''street climbing''') – [[sport ekstremalny]] wywodzący się z [[Francja|Francji]] (stąd nazywany czasem francuską szkołą samoobrony). Zapoczątkował go Francuz [[David Belle]]. Uprawiany przez tzw. ''traucerów''<ref>[[język francuski|Z francuskiego]] ''pocisk'', co w kontekście sztuki samoobrony bywa mylące</ref>.
'''Le parkour''', '''parkour''' ([[język francuski|fr.]] '''Le Parkour''' lub '''l'art du déplacement''', [[język angielski|ang.]] '''free running''', '''street climbing''') – [[sport ekstremalny]], zaawansowana technika [[Spierdalaj|spierdalania]] przed [[Policja|policją]] lub tym podobnymi służbami karania obywateli, wywodząca się z [[Francji]] (stąd nazywany czasem francuską szkołą samoobrony). Zapoczątkował go Francuz [[David Belle]]. Uprawiany przez tzw. ''traucerów''<ref>[[język francuski|Z francuskiego]] ''pocisk'', co w kontekście sztuki samoobrony bywa mylące</ref>.


== Osoftymchosi? ==
== Osoftymchosi? ==

Wersja z 13:28, 28 kwi 2020

Traceur

Le parkour, parkour (fr. Le Parkour lub l'art du déplacement, ang. free running, street climbing) – sport ekstremalny, zaawansowana technika spierdalania przed policją lub tym podobnymi służbami karania obywateli, wywodząca się z Francji (stąd nazywany czasem francuską szkołą samoobrony). Zapoczątkował go Francuz David Belle. Uprawiany przez tzw. traucerów[1].

Osoftymchosi?

Parkour polega głównie na bieganiu i skakaniu przez miasto. Jedni mówią, że parkour jest to swobodny bieg przez miasto, inni, że parkour to sztuka możliwie szybkiego przemieszczania się z punktu A do punktu B. Wynika z niego, że musimy się bardzo dynamicznie i szybko poruszać, a biegnąc swobodnie możemy mieć problem z dostaniem się w najkrótszym czasie do punktu B i go w ogóle znalezieniu. Prawdę mówiąc cały ambaras polega na bieganiu, skakaniu, wyplątywaniu się z drutu kolczastego, łapaniu się i podciąganiu oraz próbie niewyrżnięcia się o ten mały niski murek, bo się będą z ciebie śmiali.

Co ciekawe, niewielu stosuje się do tej zasady, ponieważ uczy się kilku vaultów, albo salta od ściany po czym kręci z nich filmik ("most painful parkour fails compilation") i zdobywa uznanie w społeczności oraz kolejne siniaki.

Społeczność

Parkour zrzesza społeczność gimnazjalistów i uczniów podstawówek, którym się w szkole przykrzy i wyskakują z tego powodu przez okna w czasie lekcji, lub chcą przyszpanować przed koleżankami. Główną przyczyną zakończenia treningów jest wstąpienie nowej mody w szkole lub złamanie kończyny przez jednego z traceurów, choć często jeszcze bardziej zaostrza to jego kolegów do uprawiania parkouru. No bo kto by nie chciał, żeby jakaś fajna dziewczyna podpisała mu się na gipsie i wzdychała „jakiż on dzielny, skoczył przez okno”.

Filozofia

David Belle stworzył własną filozofię, która głosi, że każdy, kto uprawia parkour, powinien robić to wyłącznie dla siebie, a nie dla kasy bądź dziewczyn, chociaż sam bierze udział w reklamach na lewo i prawo. Wszyscy traceurzy starają się do tego stosować. Na forach internetowych solidarnie zjeżdżają każdego, kto choćby wspomni coś o zysku finansowym bądź rozgłosie medialnym związanym z uprawieniem sportu.

Ważne jest żeby nie mylić parkour'u z akrobatyką. Wg. pana Belle, akrobatyka jest to tylko pedalski dodatek do jakże zajebistego sportu, jakim jest parkour.

Parkour a społeczeństwo

Ogólnie ludzie kochają parkour i tych, którzy go uprawiają. Nic tak nie ucieszy 75-letniego dziadka, jak widok kilku gimnazjalistów skaczących po jego świeżo pomalowanym garażu. Niektórzy nawet wrzeszczą z radości i podniecenia na widok grupki młodzieży fikającej po nowiutkich ławkach na osiedlu.

Przypisy

  1. Z francuskiego pocisk, co w kontekście sztuki samoobrony bywa mylące