NonNews:Jadę sobie dziurą, aż tu nagle...: Różnice pomiędzy wersjami
(Pagename) |
M (dodano {{NonNews data}}) |
||
(Nie pokazano 5 wersji utworzonych przez 5 użytkowników) | |||
Linia 1: | Linia 1: | ||
{{medal miesiąca}} |
{{medal miesiąca}} |
||
[[Plik: |
[[Plik:Poland - potholes (Malopolska) 01a.JPG|thumb|''Postępy są widocznie: codziennie pojawiają się nowe dziury'' – zapewniają drogowcy]] |
||
[[Plik: |
[[Plik:Hole in the Road - geograph.org.uk - 356585.jpg|thumb|''Mamy już takie same pęknięcia, takie same ubytki. A nasze koleiny już dawno przegoniły ich koleiny'']] |
||
'''19 kwietnia 2010''' |
'''19 kwietnia 2010''' |
||
Linia 17: | Linia 17: | ||
– ''Zapewniam, że pracujemy dzień i noc, aby utrzymać drogi w odpowiedniej formie. Postępy są widocznie: codziennie pojawiają się nowe dziury.'' – tłumaczy rzecznik prasowy Ministerstwa Infrastruktury. |
– ''Zapewniam, że pracujemy dzień i noc, aby utrzymać drogi w odpowiedniej formie. Postępy są widocznie: codziennie pojawiają się nowe dziury.'' – tłumaczy rzecznik prasowy Ministerstwa Infrastruktury. |
||
– ''W kwestii dróg doganiamy nawet takie mocarstwa jak [[Turkmenistan]] czy [[Mołdawia]]. Wschód czuje nasz oddech na plecach. Mamy już takie same pęknięcia, takie same ubytki. A nasze koleiny już dawno przegoniły ich koleiny.'' – jak natchniony recytuje pracownik [[GDDKiA]], Wojciech Nowak. |
– ''W kwestii dróg doganiamy nawet takie mocarstwa jak [[Turkmenistan]] czy [[Mołdawia]]. Wschód czuje nasz oddech na plecach. Mamy już takie same pęknięcia, takie same ubytki. A nasze koleiny już dawno przegoniły ich koleiny.'' – jak natchniony recytuje pracownik [[Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad|GDDKiA]], Wojciech Nowak. |
||
Tymczasem kierowcy nie mogą uwierzyć w słowa drogowców: |
Tymczasem kierowcy nie mogą uwierzyć w słowa drogowców: |
||
Linia 23: | Linia 23: | ||
– ''Skoro tak bardzo unowocześniają nasze drogi, to niech przyjadą na moje osiedle i zrobią porządek.'' – mówi naszemu reporterowi [[Lublin|lubelski]] kierowca – ''Ostatnio porobili dziury na drodze, którą burmistrz dojeżdża do pracy, ale dla zwykłych obywateli to już nic nie ma! Już ja im pokażę. Spotkamy się w sądzie. |
– ''Skoro tak bardzo unowocześniają nasze drogi, to niech przyjadą na moje osiedle i zrobią porządek.'' – mówi naszemu reporterowi [[Lublin|lubelski]] kierowca – ''Ostatnio porobili dziury na drodze, którą burmistrz dojeżdża do pracy, ale dla zwykłych obywateli to już nic nie ma! Już ja im pokażę. Spotkamy się w sądzie. |
||
== Źródło== |
== Źródło == |
||
* [http://biznes.onet.pl/pieniadze-sie-naleza-wiec-nie-utrudniajcie,18571,3211741,1,prasa-detal Pieniądze się należą, więc nie utrudniajcie, Onet.pl + Dziennik Polska The Times], 19 kwietnia 2010. |
* [http://biznes.onet.pl/pieniadze-sie-naleza-wiec-nie-utrudniajcie,18571,3211741,1,prasa-detal Pieniądze się należą, więc nie utrudniajcie, Onet.pl + Dziennik Polska The Times], 19 kwietnia 2010. |
||
{{NonNews data|19 kwietnia 2010}} |
|||
{{DEFAULTSORT:*}} |
|||
[[Kategoria: |
[[Kategoria:NonNews 2010 – technika]] |
||
[[Kategoria:NonNews:Technika_2010|{{PAGENAME}}]] |
Aktualna wersja na dzień 12:19, 2 maj 2020
19 kwietnia 2010
Jak donoszą amerykańscy naukowcy, stan dróg w Polsce jest zły jak nigdy. Zarządcy dróg ledwo nadążają wypłacać kierowcom odszkodowania za brak dziur w jezdni.
Od wielu lat nasi politycy wytrwale przyzwyczajają nas do jazdy w fatalnych warunkach, ale to, co spotyka kierowców tej wiosny, przechodzi wszelkie wyobrażenia.
– Jechałem sobie dziurą, a tu nagle przede mną wyskoczył kawałek równego asfaltu. – opowiada dziennikarzowi NonNews jeden z łódzkich kierowców – Nie dałem rady go ominąć, bo rozciągał się praktycznie na całą szerokość drogi. Jestem w szoku, będę domagał się odszkodowania za poniesione straty moralne.
– Rzeczywiście, problem braku dziur jest poważny jak nigdy. – przyznaje starszy aspirant Jan Kowalski z małopolskiej drogówki – od początku roku zanotowaliśmy 324 przypadki uszkodzenia pojazdów na skutek złego stanu technicznego dziur, a często wręcz braku ubytków w jezdni.
Odmiennego zdania są zarządcy dróg. Twierdzą, że dziury są w dobrej kondycji, a ich stan wciąż się poprawia.
– Zapewniam, że pracujemy dzień i noc, aby utrzymać drogi w odpowiedniej formie. Postępy są widocznie: codziennie pojawiają się nowe dziury. – tłumaczy rzecznik prasowy Ministerstwa Infrastruktury.
– W kwestii dróg doganiamy nawet takie mocarstwa jak Turkmenistan czy Mołdawia. Wschód czuje nasz oddech na plecach. Mamy już takie same pęknięcia, takie same ubytki. A nasze koleiny już dawno przegoniły ich koleiny. – jak natchniony recytuje pracownik GDDKiA, Wojciech Nowak.
Tymczasem kierowcy nie mogą uwierzyć w słowa drogowców:
– Skoro tak bardzo unowocześniają nasze drogi, to niech przyjadą na moje osiedle i zrobią porządek. – mówi naszemu reporterowi lubelski kierowca – Ostatnio porobili dziury na drodze, którą burmistrz dojeżdża do pracy, ale dla zwykłych obywateli to już nic nie ma! Już ja im pokażę. Spotkamy się w sądzie.