Paweł Janas: Różnice pomiędzy wersjami

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
(do cennika ''rezerwowy''(nie było kwoty))
M (dodano link do artykułu Gołe oko)
 
(Nie pokazano 22 wersji utworzonych przez 19 użytkowników)
Linia 1: Linia 1:
{{sur|polskiego trenera piłkarskiego|imię|Paweł}}
[[Grafika:Janas.jpg|right|300px|thumb|Janas przed i po]]


[[Plik:Janas.jpg|220px|thumb|right|Janas przed i po]]
<code>''Janas? Janas? Ja nas na mistrzostwach nie widzę.''</code>
:<code>[[Jerzy Kryszak]] o '''Pawle Janasie'''</code>
{{cytat|'''Janas'''? '''Janas'''? Ja nas na mistrzostwach nie widzę.|[[Jerzy Kryszak]] o '''Pawle Janasie'''}}
{{cytat|Chcę odpowiadać za rezultaty, nie za bałagan. Czarodziejem nie jestem. To jest [[reprezentacja Polski w piłce nożnej|reprezentacja Polski]], a nie targowisko z jajkami.|'''Janas''' o sobie}}
{{cytat|– Jest Pan wielkim łowczym.<br>– Nie, jestem myśliwym.|Odpowiedź selekcjonera na wypowiedź reportera}}
{{cytat|Chciałbym być bambusem. Miałbym wtedy takie brązowe miąchy...|'''Janas''' o swojej miłości do [[Murzyn|czarnych]]}}
{{cytat|Paweł chyba szykuje się do pierwszej zmiany zawodnika... Nie, za późno, mecz się skończył.|[[Dariusz Szpakowski]] o '''Pawle Janasie'''}}
{{cytat|Widać, że Janas nie miał wychowania patriotycznego w szkole.|[[Roman Giertych]] o '''Pawle Janasie'''}}
{{cytat|Chłopcy grali naprawdę dobrze, ale przeciwnik zagrał lepiej.|Odpowiedź '''Janasa''' na pytanie, dlaczego Polska przegrała mecz}}


'''Paweł „Selekcjoner” Jan As''' (ur. [[4 marca]] [[1953]] w [[Pabianice|Pabianicach]]) – polski piłkarz i trener, były selekcjoner reprezentacji Polski, trener [[KSP Polonia Warszawa|Poloniji Warshau]].
<code>Chcę odpowiadać za [[rezultat]]y, nie za [[bałagan]]. [[Czarodziej]]em nie jestem. To jest reprezentacja Polski a nie targowisko z [[jajko|jajkami]].</code>
:<code>'''Paweł Janas'''</code>


Jego szósty zmysł co do wyboru zawodników jest już legendą. To dzięki niemu nasz super as [[Grzegorz Rasiak|Pinokio]] będzie szedł samotną ławą ku nieprzyjaznym [[bramka|bramkom]]. Bez niego nasza reprezentacja nie wyglądałaby tak jak teraz, z pożytkiem i dla wyglądu, i dla reprezentacji. To właśnie dzięki niemu [[Tomasz Kuszczak]] puścił wyjątkowo trudną bramkę w meczu z Kolumbią.
<code>''— Jest Pan wielkim [[łowczy]]m.''</code><br />
<code>''— Nie, jestem [[myśliwy]]m.''</code>
:<code> Odpowiedź '''selekcjonera''' na wypowiedź reportera</code>


Ten utytłany, przepraszam, utytułowany szkoleniowiec od [[11 lipca]] [[2006]] nie jest już trenerem polskiej reprezentacji. Zastąpił go [[Leo Beenhakker]]. A w 1 sierpnia 2013 roku został trenerem I-ligowej [[Bytovia Bytów|Bytovii Bytów]] najlepszej drużyny w Polsce która jest bardzo znana z tego że nie istnieje tak samo jak miasto [[Bytów]].
<code>''Chciałbym być bambusem. Miałbym wtedy takie brązowe miąchy...''</code>
:<code>'''Janas''' o swojej miłości do [[Poznaj Murzyna|czarnych]]</code>


== Raport ==
<code>''Paweł chyba szykuje się do pierwszej zmiany zawodnika... Nie, za późno, mecz się skończył.''</code>
[[Plik:Podobienstwo.jpg|thumb|220px|Powyższe zdjęcia różnią trzy szczegóły znajdź je!]]
:<code>[[Dariusz Szpakowski]] o '''Pawle Janasie'''</code>
Raport z [[Mistrzostwa świata w piłce nożnej 2006|Mundialu 2006]] złożony przez Pawła Janasa:


# '''Selekcja kadry''' – powołałem najlepszych zawodników, jakich ma Polska w tym momencie. Dowodem na to jest [[Bartosz Bosacki|Bosacki]], który został bohaterem naszej ekipy. Inni zawodnicy, którzy się wyróżnili to: [[Sebastian Mila|Mila]] ani razu się nie przewrócił, [[Kamil Kosowski|Kosowski]] wreszcie wpuścił koszulkę w spodnie, [[Piotr Giza|Giza]] i [[Seweryn Gancarczyk|Gancarczyk]] będący dobrymi duchami naszej ekipy i Grzesiu Rasiak przez 10 minut skutecznie wprowadzał chaos w szeregach rywali i naszej linii napadu, z czego mogła paść bramka.
<code>''Widać, że Janas nie miał wychowania patriotycznego w szkole.''</code>
# '''Bank informacji''' – swoich rywali mieliśmy rozpracowanych doskonale. Potwierdziło się w 100%, że [[Ekwador]]u nie można lekceważyć, [[Kostaryka]] to najsłabszy zespół w naszej grupie, a [[Niemcy]] to gospodarze tej imprezy.
:<code>[[Roman Giertych]] o '''Pawle Janasie'''</code>
# '''Przygotowania fizyczne''' – przygotowani byliśmy świetnie. Potwierdzało się to przez pierwsze 15 minut każdego meczu.
# '''Zamknięte treningi''' – ukrywanie przed rywalami naszej siły, a zwłaszcza rozgrywanie stałych fragmentów gry miało sens, gdyż 100% bramek na tych mistrzostwach zdobyliśmy właśnie po stałych fragmentach.
# '''Analiza i taktyka''' – moja taktyka sprawdziła się doskonale. Nagłą zmianą systemu tuż przed mistrzostwami, pozornie dziwnymi roszadami w składzie, wystawianiem pomocników do napadu, a napastników do pomocy – wprawiłem w zakłopotanie naszych rywali. Zarzucając mi, że zbyt defensywnie ustawiałem zespół z jednym tylko napastnikiem odpowiem, że ja to widziałem inaczej. Mieliśmy po 3, 4 napastników w składzie i dziwię się, że nie strzeliliśmy bramek w pierwszych dwóch meczach. Chłopaki perfekcyjnie realizowali moje założenia, fakt, że nie grali na swoich pozycjach, ale zakładana wymienność pozycji potwierdziła się w wygranym w dobrym stylu meczu z Kostaryką, gdzie bramki zdobywał obrońca. Przecież tak się teraz gra na świecie. Jedyne, czego żałuję, to że od początku nie wystawiłem [[Maciej Żurawski|Żurawskiego]] w obronie, [[Jacek Bąk|Bąka]] w napadzie, [[Artur Boruc|Boruca]] na skrzydle, a Kosowskiego na bramce.
# '''Motywacja i podejście mentalne''' – uważam, że dobrze zmotywowałem chłopaków, co było widać po odwadze, z jaką wychodzili na boisko i śpiewali hymn, po ich wybieganiu, chęci do gry, nie odpuszczaniu rywalowi w żadnym momencie. To nieprawda, że osłabiłem zespół mentalnie nie zabierając zawodników z charakterem i niepokornych, bo nie lubię sprzeciwu i się denerwuję, gdy ktoś ma inne zdanie ode mnie.
# '''Współpraca z mediami''' – być może współpraca nie była idealna, ale ileż można odpowiadać na te same pytania. Przecież wszystko było widać [[Gołe oko|gołym okiem]]. Nieprawda, że przerywałem dziennikarzom w połowie wypowiedzi, byłem po prostu błyskotliwy, bo wiedziałem, o co chcą spytać. A nawet, jeśli nie wiedziałem, to przypuszczałem. Nieprawda, że się peszę, irytuję i wściekam, gdy zadają niewygodne pytania o skład i taktykę na mecz. Nie robię tego z dwóch powodów: po pierwsze nie będę zdradzał prasie całego świata naszej taktyki i koncepcji, po drugie: wymyślam ją 15 minut przed ogłoszeniem składu na [[mecz]]. Na zakończenie tego punktu dodam, że bardzo zależało mi na dobrym wizerunku medialnym, czego dowodem wysyłanie na konferencje prasowe zawodników rezerwowych, fizjologa oraz naszego sympatycznego kucharza.


Uważam, że nie mam sobie nic do zarzucenia i nie popełniłem błędów w przygotowaniach do mistrzostw świata. Z czystym sumieniem, pokornie i z nadzieją, że zostanie wydana obiektywna ocena mojej pracy, czekam na decyzję Zarządu Komisarycznego [[Polski Związek Piłki Nożnej|PZPN]], a zwłaszcza mojego przyjaciela, [[Michał Listkiewicz|Michała Listkiewicza]].
<code>''Chłopcy grali naprawdę dobrze, ale przeciwnik zagrał lepiej.''</code>
:<code>Odpowiedź '''Janasa''' na pytanie, dlaczego Polska przegrała mecz</code>

'''Paweł „Selekcjoner” Jan As''' (ur. [[4 marca]] [[1953]] w [[Pabianice|Pabianicach]]) – polski piłkarz i trener, były selekcjoner reprezentacji Polski.
Jego szósty zmysł, co do wyboru zawodników jest już legendą. To dzięki niemu nasz super as [[Grzegorz Rasiak|Pinokio]] będzie szedł samotną ławą ku nieprzyjaznym [[bramka|bramkom]]. Bez niego nasza [[Reprezentacja Polski w piłce nożnej|reprezentacja]] nie wyglądałaby tak jak teraz, z pożytkiem i dla wyglądu, i dla reprezentacji.To właśnie dzięki niemu [[Tomasz Kuszczak|Kuszczak]] puścił wyjątkowo trudną bramkę w meczu z [[Kolumbia|Kolumbią]]. Ostatnio wystawił cennik za ile można kupić miejsce w kadrze. Po wielu trudnościach udało się go zdobyć.

'''Cennik:'''
* ''Bramkarz'' - 5000 [[zł]]
* ''Obrońca'' - 6000 [[zł]]
* ''Pomocnik'' - 7000 [[zł]]
* ''Napastnik'' - 8000 [[zł]]
* ''Rezerwowy'' - Co łaska, ale nie miej niż 20 zgrzewek piwa

Ten utytłany, przepraszam, utytułowany szkoleniowiec od [[11 lipca]] [[2006]] nie jest już trenerem [[reprezentacja Polski w piłce nożnej|polskiej reprezentacji]]. Zastąpił go [[Leo Beenhakker]].
[[Grafika:Podobienstwo.jpg|thumb|220px|Powyższe zdjęcia różnią trzy szczegóły - znajdź je!]]

==RAPORT JANASA ==
Raport z [[mundial|mundialu]] złożony przez Pawła Janasa:
#'''Selekcja Kadry''' – powołałem najlepszych zawodników, jakich ma Polska w tym momencie. Dowodem na to jest [[Bartosz Bosacki|Bosacki]], który został bohaterem naszej ekipy. Inni zawodnicy, którzy się wyróżnili to: [[Sebastian Mila|Mila]] - ani razu się nie przewrócił, [[Kamil Kosowski|Kosowski]] - wreszcie wpuścił koszulkę w spodnie, [[Piotr Giza|Giza]] i [[Seweryn Gancarczyk|Gancarczyk]] - będący dobrymi duchami naszej ekipy i Grzesiu [[Grzegorz Rasiak|Rasiak]] - przez 10 min skutecznie wprowadzał chaos w szeregach rywali i naszej linii napadu, z czego mogła paść [[bramka]].
#'''Bank Informacji''' – swoich rywali mieliśmy rozpracowanych doskonale. Potwierdziło się na 100%, że [[Ekwador]]u nie można lekceważyć, [[Kostaryka]] to najsłabszy zespół w naszej grupie a [[Niemcy]] to gospodarze tej imprezy.
#'''Przygotowania fizyczne''' – przygotowani byliśmy świetnie. Potwierdzało się to przez pierwsze 15 minut każdego meczu.
#'''Zamknięte treningi''' – ukrywanie przed rywalami naszej siły, a zwłaszcza rozgrywanie stałych fragmentów gry miało sens, gdyż 100% bramek na tych mistrzostwach zdobyliśmy właśnie po stałych fragmentach.
#'''Analiza i taktyka''' – moja taktyka sprawdziła się doskonale. Nagłą zmianą systemu tuż przed mistrzostwami, pozornie dziwnymi roszadami w składzie, wystawianiem pomocników do napadu, a napastników do pomocy – wprawiłem w zakłopotanie naszych rywali ( i naszych pilkarzy). Zarzucając mi, że zbyt defensywnie ustawiałem zespół z jednym tylko napastnikiem odpowiem, że ja to widziałem inaczej. Mieliśmy po 3, 4 napastników w składzie i dziwię się, że nie strzeliliśmy bramek w pierwszych dwóch meczach. [[Chłopaki]] perfekcyjnie realizowali moje założenia, fakt, że nie grali na swoich pozycjach, ale zakładana wymienność pozycji potwierdziła się w wygranym w dobrym stylu meczu z [[Kostaryka|Kostaryką]], gdzie bramki zdobywał obrońca. Przecież tak się teraz gra na świecie. Jedyne, czego żałuję, to że od początku nie wystawiłem [[Żurawski]]ego w obronie, [[Jacek Bąk]]a w napadzie, [[Artur Boruc|Boruc]]a na skrzydle a [[Kosowski]]ego na bramce.
#'''Motywacja i podejście mentalne''' – uważam, że dobrze zmotywowałem chłopaków, co było widać po odwadze, z jaką wychodzili na boisko i śpiewali hymn, po ich wybieganiu, chęci do gry, nie odpuszczaniu rywalowi w żadnym momencie. To nieprawda, że osłabiłem zespół mentalnie nie zabierając zawodników z charakterem i niepokornych, bo nie lubię sprzeciwu i się denerwuję, gdy ktoś ma inne zdanie ode mnie.
#'''Współpraca z mediami''' – być może współpraca nie była idealna, ale ileż można odpowiadać na te same pytania. Przecież wszystko było widać gołym okiem. Nieprawda, że przerywałem dziennikarzom w połowie wypowiedzi, byłem po prostu błyskotliwy, bo wiedziałem, o co chcą spytać. A nawet, jeśli nie wiedziałem, to przypuszczałem. Nieprawda, że się peszę, irytuję i wściekam, gdy zadają niewygodne pytania o skład i taktykę na mecz. Nie robię tego z dwóch powodów: po pierwsze nie będę zdradzał prasie całego świata naszej taktyki i koncepcji, po drugie: wymyślam ją 15 [[min]] przed ogłoszeniem [[skład]]u na [[mecz]]. Na zakończenie tego punktu dodam, że bardzo zależało mi na dobrym wizerunku medialnym, czego dowodem wysyłanie na konferencje prasowe zawodników rezerwowych, fizjologa oraz naszego sympatycznego [[kucharz]]a.

Uważam, że nie mam sobie nic do zarzucenia i nie popełniłem błędów w przygotowaniach do mistrzostw świata. Z czystym sumieniem, pokornie i z nadzieją, że zostanie wydana obiektywna ocena mojej pracy, czekam na decyzję Zarządu Komisarycznego [[PZPN]] a zwłaszcza mojego [[przyjaciel]]a [[Michał Listkiewicz|Michała Listkiewicza]].


[[Kategoria:Polscy piłkarze|Janas, Paweł]]
[[Kategoria:Polscy piłkarze|Janas, Paweł]]

Aktualna wersja na dzień 14:52, 8 lip 2020

Janas przed i po

Janas? Janas? Ja nas na mistrzostwach nie widzę.

Jerzy Kryszak o Pawle Janasie

Chcę odpowiadać za rezultaty, nie za bałagan. Czarodziejem nie jestem. To jest reprezentacja Polski, a nie targowisko z jajkami.

Janas o sobie

– Jest Pan wielkim łowczym.
– Nie, jestem myśliwym.

Odpowiedź selekcjonera na wypowiedź reportera

Chciałbym być bambusem. Miałbym wtedy takie brązowe miąchy...

Janas o swojej miłości do czarnych

Paweł chyba szykuje się do pierwszej zmiany zawodnika... Nie, za późno, mecz się skończył.

Dariusz Szpakowski o Pawle Janasie

Widać, że Janas nie miał wychowania patriotycznego w szkole.

Roman Giertych o Pawle Janasie

Chłopcy grali naprawdę dobrze, ale przeciwnik zagrał lepiej.

Odpowiedź Janasa na pytanie, dlaczego Polska przegrała mecz

Paweł „Selekcjoner” Jan As (ur. 4 marca 1953 w Pabianicach) – polski piłkarz i trener, były selekcjoner reprezentacji Polski, trener Poloniji Warshau.

Jego szósty zmysł co do wyboru zawodników jest już legendą. To dzięki niemu nasz super as „Pinokio” będzie szedł samotną ławą ku nieprzyjaznym bramkom. Bez niego nasza reprezentacja nie wyglądałaby tak jak teraz, z pożytkiem i dla wyglądu, i dla reprezentacji. To właśnie dzięki niemu Tomasz Kuszczak puścił wyjątkowo trudną bramkę w meczu z Kolumbią.

Ten utytłany, przepraszam, utytułowany szkoleniowiec od 11 lipca 2006 nie jest już trenerem polskiej reprezentacji. Zastąpił go Leo Beenhakker. A w 1 sierpnia 2013 roku został trenerem I-ligowej Bytovii Bytów najlepszej drużyny w Polsce która jest bardzo znana z tego że nie istnieje tak samo jak miasto Bytów.

Raport[edytuj • edytuj kod]

Powyższe zdjęcia różnią trzy szczegóły – znajdź je!

Raport z Mundialu 2006 złożony przez Pawła Janasa:

  1. Selekcja kadry – powołałem najlepszych zawodników, jakich ma Polska w tym momencie. Dowodem na to jest Bosacki, który został bohaterem naszej ekipy. Inni zawodnicy, którzy się wyróżnili to: Mila – ani razu się nie przewrócił, Kosowski – wreszcie wpuścił koszulkę w spodnie, Giza i Gancarczyk – będący dobrymi duchami naszej ekipy i Grzesiu Rasiak – przez 10 minut skutecznie wprowadzał chaos w szeregach rywali i naszej linii napadu, z czego mogła paść bramka.
  2. Bank informacji – swoich rywali mieliśmy rozpracowanych doskonale. Potwierdziło się w 100%, że Ekwadoru nie można lekceważyć, Kostaryka to najsłabszy zespół w naszej grupie, a Niemcy to gospodarze tej imprezy.
  3. Przygotowania fizyczne – przygotowani byliśmy świetnie. Potwierdzało się to przez pierwsze 15 minut każdego meczu.
  4. Zamknięte treningi – ukrywanie przed rywalami naszej siły, a zwłaszcza rozgrywanie stałych fragmentów gry miało sens, gdyż 100% bramek na tych mistrzostwach zdobyliśmy właśnie po stałych fragmentach.
  5. Analiza i taktyka – moja taktyka sprawdziła się doskonale. Nagłą zmianą systemu tuż przed mistrzostwami, pozornie dziwnymi roszadami w składzie, wystawianiem pomocników do napadu, a napastników do pomocy – wprawiłem w zakłopotanie naszych rywali. Zarzucając mi, że zbyt defensywnie ustawiałem zespół z jednym tylko napastnikiem odpowiem, że ja to widziałem inaczej. Mieliśmy po 3, 4 napastników w składzie i dziwię się, że nie strzeliliśmy bramek w pierwszych dwóch meczach. Chłopaki perfekcyjnie realizowali moje założenia, fakt, że nie grali na swoich pozycjach, ale zakładana wymienność pozycji potwierdziła się w wygranym w dobrym stylu meczu z Kostaryką, gdzie bramki zdobywał obrońca. Przecież tak się teraz gra na świecie. Jedyne, czego żałuję, to że od początku nie wystawiłem Żurawskiego w obronie, Bąka w napadzie, Boruca na skrzydle, a Kosowskiego na bramce.
  6. Motywacja i podejście mentalne – uważam, że dobrze zmotywowałem chłopaków, co było widać po odwadze, z jaką wychodzili na boisko i śpiewali hymn, po ich wybieganiu, chęci do gry, nie odpuszczaniu rywalowi w żadnym momencie. To nieprawda, że osłabiłem zespół mentalnie nie zabierając zawodników z charakterem i niepokornych, bo nie lubię sprzeciwu i się denerwuję, gdy ktoś ma inne zdanie ode mnie.
  7. Współpraca z mediami – być może współpraca nie była idealna, ale ileż można odpowiadać na te same pytania. Przecież wszystko było widać gołym okiem. Nieprawda, że przerywałem dziennikarzom w połowie wypowiedzi, byłem po prostu błyskotliwy, bo wiedziałem, o co chcą spytać. A nawet, jeśli nie wiedziałem, to przypuszczałem. Nieprawda, że się peszę, irytuję i wściekam, gdy zadają niewygodne pytania o skład i taktykę na mecz. Nie robię tego z dwóch powodów: po pierwsze nie będę zdradzał prasie całego świata naszej taktyki i koncepcji, po drugie: wymyślam ją 15 minut przed ogłoszeniem składu na mecz. Na zakończenie tego punktu dodam, że bardzo zależało mi na dobrym wizerunku medialnym, czego dowodem wysyłanie na konferencje prasowe zawodników rezerwowych, fizjologa oraz naszego sympatycznego kucharza.

Uważam, że nie mam sobie nic do zarzucenia i nie popełniłem błędów w przygotowaniach do mistrzostw świata. Z czystym sumieniem, pokornie i z nadzieją, że zostanie wydana obiektywna ocena mojej pracy, czekam na decyzję Zarządu Komisarycznego PZPN, a zwłaszcza mojego przyjaciela, Michała Listkiewicza.