Choroba: Różnice pomiędzy wersjami
M (Przywrócono przedostatnią wersję, jej autor to 83.19.215.34. Autor wycofanej wersji to 212.122.214.1.) |
(Anulowano wersję użytkownika Mistrz Pełnych Majt) Znacznik: anulowanie |
||
(Nie pokazano 47 wersji utworzonych przez 38 użytkowników) | |||
Linia 1: | Linia 1: | ||
[[Plik:Chory słoń.png|thumb|250px|Przynajmniej można się powylegiwać]] |
|||
'''Choroba''' – kara, jaką [[bóg|bogowie]] zsyłają na grzeszników. Przykładowo, gdy [[Zeus]] zauważy, co robisz codziennie wieczorem pod kołderką, ześle na ciebie tyfus. |
'''Choroba''' – kara, jaką [[bóg|bogowie]] zsyłają na grzeszników. Przykładowo, gdy [[Zeus]] zauważy, co robisz codziennie wieczorem pod kołderką, ześle na ciebie tyfus. |
||
Przez [[student |
Przez [[student]]ów uważana jest za błogosławiony stan zwalniający od obowiązku stawienia się w odpowiednim czasie i miejscu w celu spełnienia wymagań wykładowcy. |
||
{{stubmed}} |
|||
Zazwyczaj choroba nie jest poważna, jest to tzw. przeziębienie, ale czasem ulega mutacji i wtedy nawet 128 litrów Actimela ci nie pomoże. W takich przypadkach należy niezwłocznie zamknąć babcię w pokoju, aby nie szła do piwnicy po swój „[[trucizna|cudowny środek uleczający]]”, po czym rozbić świnkę skarbonkę, wyjąć 10 zeta, które gromadziłeś przez ostatnie 10 lat i pójść (ewentualnie namówić starego) do sklepu. Na miejscu kupujemy chipsy, colę i (jeśli to jest rok szkolny) lody. I ostatnia rzecz, jeśli powinieneś być w szkole to udawaj, że cię boli gardło. |
|||
⚫ | |||
Jeśli chcesz być chory/a, pomyśl o swoim największym wrogu. |
|||
⚫ | |||
== Zobacz też == |
|||
* [[ból]] |
|||
* [[dżuma]] |
|||
* [[koronawirus]] |
|||
{{stub|med}} |
|||
{{Medycyna}} |
|||
[[da:Sygdom]] |
[[da:Sygdom]] |
||
[[de:Krankheit]] |
[[de:Krankheit]] |
||
Linia 15: | Linia 22: | ||
[[zh:恶疾]] |
[[zh:恶疾]] |
||
[[zh-tw:惡疾]] |
[[zh-tw:惡疾]] |
||
⚫ | |||
⚫ |
Aktualna wersja na dzień 12:02, 28 sie 2024
Choroba – kara, jaką bogowie zsyłają na grzeszników. Przykładowo, gdy Zeus zauważy, co robisz codziennie wieczorem pod kołderką, ześle na ciebie tyfus.
Przez studentów uważana jest za błogosławiony stan zwalniający od obowiązku stawienia się w odpowiednim czasie i miejscu w celu spełnienia wymagań wykładowcy.
Zazwyczaj choroba nie jest poważna, jest to tzw. przeziębienie, ale czasem ulega mutacji i wtedy nawet 128 litrów Actimela ci nie pomoże. W takich przypadkach należy niezwłocznie zamknąć babcię w pokoju, aby nie szła do piwnicy po swój „cudowny środek uleczający”, po czym rozbić świnkę skarbonkę, wyjąć 10 zeta, które gromadziłeś przez ostatnie 10 lat i pójść (ewentualnie namówić starego) do sklepu. Na miejscu kupujemy chipsy, colę i (jeśli to jest rok szkolny) lody. I ostatnia rzecz, jeśli powinieneś być w szkole to udawaj, że cię boli gardło. Jeśli chcesz być chory/a, pomyśl o swoim największym wrogu.
Zobacz też[edytuj • edytuj kod]
To jest tylko zalążek artykułu z dziedziny medycyny. Jeśli wiesz, że należy przede wszystkim szkodzić – rozbuduj go.