Amerykanie: Różnice pomiędzy wersjami
Dronerczyk (dyskusja • edycje) M (Poprawki same się robią…) |
|||
(Nie pokazano 148 pośrednich wersji utworzonych przez 100 użytkowników) | |||
Linia 1: | Linia 1: | ||
[[ |
[[Plik:Flag of the United States.svg|thumb|200px|Flaga amerykańska – każdy Amerykanin ma ją na podwórzu, skarpetach lub wycieraczce, mało który wie co oznaczają te dziwne trójkolorowe szlaczki.]] |
||
'''Amerykanie''' – pojęcie, które w praktyce nie istnieje, bo wszyscy Amerykanie to imigranci. W teorii ci właśnie imigranci to Amerykanie. |
'''Amerykanie''' – pojęcie, które w praktyce nie istnieje, bo wszyscy Amerykanie to imigranci. W teorii ci właśnie imigranci to Amerykanie. |
||
Amerykanów dzielimy na pływających w luksusach grubasów-elegantów oraz inne grupy: [[czarni bracia|czarnych braci]], wiejskich miłośników country i sławnych lansiarzy (celebrities). Właściwie czarni bracia, wiejscy miłośnicy country i celebrities też są grubasami-elegantami (lub to tuszują), dlatego w zasadzie Amerykanie nie |
Amerykanów dzielimy na pływających w luksusach grubasów-elegantów oraz inne grupy: [[czarni bracia|czarnych braci]], wiejskich miłośników country i sławnych lansiarzy (celebrities). Właściwie czarni bracia, wiejscy miłośnicy country i celebrities też są grubasami-elegantami (lub to tuszują), dlatego w zasadzie Amerykanie nie są wcale dzieleni. Dzielić umieją tylko ich [[Amerykańscy naukowcy|naukowcy]] – i to [[Dzielenie przez zero|przez zero]]!. Wszystkich Amerykanów łączą trzy rzeczy: [[Mc Donald's|McDonald's]], [[Coca-Cola]] i bardzo niska znajomość [[Geografia|geografii]]. |
||
== Filozofia emigracji == |
== Filozofia emigracji == |
||
[[Grafika:Murzyński szaman.jpg|thumb|right|200px|Emigracja – wspólna racja. I ja mogę być Amerykaninem!]] |
|||
Bycie (stanie się) Amerykaninem jest oparte na prostej filozofii będącej ciągiem przyczynowo-skutkowym. Przykłady: |
Bycie (stanie się) Amerykaninem jest oparte na prostej filozofii będącej ciągiem przyczynowo-skutkowym. Przykłady: |
||
* jestem Niemcem – jadę odwiedzić rodzinę, zostaję – jestem Amerykaninem. |
* jestem [[Niemiec|Niemcem]] – jadę odwiedzić rodzinę, zostaję – jestem Amerykaninem. |
||
* jestem [[Polak]]iem – nęka mnie bieda, wyjeżdżam – jestem bogatym Amerykaninem. |
* jestem [[Polak]]iem – nęka mnie bieda, wyjeżdżam – jestem bogatym Amerykaninem. |
||
* jestem |
* jestem [[Meksykanin]]em – ściga mnie prawo, wyjeżdżam – jestem przykładnym Amerykaninem. |
||
* jestem biedną Kubanką – wychodzę za zamożnego Amerykanina – jestem zamożną Amerykanką. |
* jestem biedną Kubanką – wychodzę za zamożnego Amerykanina – jestem zamożną Amerykanką. |
||
Słowo |
Słowo „Amerykanin” (czy, jak mawiają niektórzy, „Amerykan”) jest kłamliwe jak kiełbasy przedwyborcze. Rdzenni mieszkańcy [[Stany Zjednoczone Ameryki|USA]] – Indianie, łapią się za głowy słysząc, że ten [[Czesi|Czech]] i tamten [[Żydzi|Żyd]] obok mieli biednie, chłodno i głodno, wyjechali do Ameryki, nażarli się jak głupi, dorobili dwóch willi i czterech samochodów osobistych i mówią o sobie „Amerykanie”. |
||
== Cechy zewnętrzne == |
== Cechy zewnętrzne == |
||
[[ |
[[Plik:McDonald klient.jpg|thumb|200px|Dzieci amerykańskiej piękności]] |
||
⚫ | Przyjeżdżając do USA jesteś czysty, schludny, dobrze ubrany, pachnący może i tanimi, ale nie najgorszymi perfumami. Obcując pod szyldem „Amerykanin” możesz się pławić w luksusach, jeszcze lepiej ubierać, [[lans]]ić, cynić i wozić, ale przesiąkniesz samoopalaczem i tanią musztardą, utytłasz wodnistym ketchupem oraz zaczniesz ohydnie cuchnąć smogiem, tynkiem lub olejem z trzydziestego pierwszego tłoczenia. |
||
[[Grafika:Amerykanie.JPG|thumb|right|200px|Dzieci amerykańskiej piękności]] |
|||
⚫ | Przyjeżdżając do USA |
||
Najważniejszą cechą zewnętrzną Amerykanów (ale i Amerykanek) jest otyłość. Jakby nie było to w Ameryce odkryto pierwszego przejedzonego [[Murzyn]]a. |
Najważniejszą cechą zewnętrzną Amerykanów (ale i Amerykanek) jest otyłość. Jakby nie było to w Ameryce odkryto pierwszego przejedzonego [[Murzyn]]a. |
||
== Kwestia głupoty == |
== Kwestia głupoty == |
||
{{Youtube|0i4GZzNj4Rk|width=300|Amerykanie nie są przecież tacy głupi!}} |
|||
⚫ | Potwierdzono naukowo, że iloraz inteligencji spada wprost proporcjonalnie do czasu przebywania w Stanach Zjednoczonych. Nie od dziś wiadomo, że Amerykanie nie słyną z bystrości, ale jeśli nade wszystko cenisz inteligencję swoją i swoich rodaków oraz myślisz, że kraj twojego urodzenia jest tym idealnym – wyjdź na ulicę z sondą pod tytułem ''w którym miesiącu obchodzimy święto Konstytucji 3 Maja''. Przyuważ, że wyniki będą bardziej amerykańskie |
||
{{Główny artykuł|[[Wiedza Amerykanów o świecie]]}} |
|||
⚫ | Potwierdzono naukowo, że [[iloraz inteligencji]] spada wprost proporcjonalnie do czasu przebywania w Stanach Zjednoczonych. Nie od dziś wiadomo, że Amerykanie nie słyną z bystrości, ale jeśli nade wszystko cenisz inteligencję swoją i swoich rodaków oraz myślisz, że kraj twojego urodzenia jest tym idealnym – wyjdź na ulicę z sondą pod tytułem ''w którym miesiącu obchodzimy święto [[Konstytucja 3 maja|Konstytucji 3 Maja]]''. Przyuważ, że wyniki będą bardziej amerykańskie niż przypuszczałeś. |
||
== Język == |
== Język == |
||
Specjalny dialekt [[język angielski|języka angielskiego]] używany przez Amerykan to głównie przeplatane ze sobą wyrazy „[[fuck]]”, „shit”, „motherfucker” oraz „bitch”. |
Specjalny dialekt [[język angielski|języka angielskiego]] używany przez Amerykan to głównie przeplatane ze sobą wyrazy „[[gest palca środkowego|fuck]]”, „shit”, „motherfucker” oraz „bitch”. |
||
W |
W przeciwieństwie do [[Polacy|Polaków]] Amerykanie często je wykorzystują w kulturze (lub jej braku) masowej. O zdecydowanej cenzurze w Polsce może świadczyć przykładowy zwrot „fuck you” tłumaczony przez polskich lektorów jako „o kurczę”, „odejdź”, „nie chcę cię znać” lub „od początku cię zdradzałam”. |
||
== Sport == |
|||
Prawdziwy Amerykanin gra tylko w baseball i rugby. Na rugby mówią jednak football. Na nasz [[piłka nożna|football]] mówią soccer. Amerykanie nie umieją w niego grać, a ich [[reprezentacja Stanów Zjednoczonych w piłce nożnej|soccerowa reprezentacja]], swoją drogą zawierająca rdzennie brzmiące nazwiska jak Hejduk, Llamosa lub Sanneh, uległa [[reprezentacja Polski w piłce nożnej|naszej]] (!) na Mundialu 2002. |
|||
== Poczucie humoru == |
|||
Z czego zrywają boki otyli Amerykanie? Z [[Uncyclopedia|Uncyclopedii]]. Co jest jednym z najczęstszych zjawisk zachodzących na Uncyclopedii? Tworzenie nic nie znaczących list. Żeby wyjaśnić jak to działa, o co w tym biega i z czym to się je – przykład poniżej: |
|||
Lista rzeczy, z których śmieją się Amerykanie: |
|||
[[Grafika:Jogin1.jpg|thumb|right|200px|Jesteś Amerykaninem, śmiej się z Polaków!]] |
|||
[[Grafika:Hasidim.jpg|thumb|right|200px|Jesteś Amerykaninem, śmiej się z Żydów!]] |
|||
* ze mnie. |
|||
* z ciebie. |
|||
* z [[Polska|Polski]] |
|||
* z muzułmanów. |
|||
* z terrorystów. |
|||
* z Polski. |
|||
* z komunistów. |
|||
* z [[Kanada|Kanady]]. |
|||
* z chudych. |
|||
* z biednych. |
|||
* z Polski. |
|||
* z hippisów. |
|||
* z [[Paris Hilton]]. |
|||
* z World Trade Center. |
|||
* z Żydów. |
|||
* z [[Jan Paweł II|byłego papieża]]. |
|||
* z [[Benedykt XVI|obecnego papieża]]. |
|||
* z wojny w [[Irak]]u. |
|||
* z Buddy. |
|||
* z Polski. |
|||
* z humoru powtarzalnego. |
|||
* z Polski. |
|||
== Kuchnia == |
== Kuchnia == |
||
Według samych Amerykanów podstawą są hot |
Według samych Amerykanów podstawą są [[hot dog]]i, [[hamburger]]y, cheeseburgery i fishburgery. Można też zakosztować w tradycyjnych babcinych przesolonych [[frytki|frytkach]], [[zapiekanka]]ch i sałatkach mięsnych. Polewają makaron z zupy ekspresowej [[keczup]]em, nazywając takie danie [[spaghetti]]. Filarami każdej kuchni jest olej wielokrotnego użytku, najlepiej samochodowy. Każdy każdą pierwszą lepszą kanapczynę doprawia zasiedmiomorskimi przyprawami i popija herbatą odchudzającą lub mlekiem w proszku, które jest serwowane do każdego szkolnego posiłku. |
||
== Zobacz też == |
|||
⚫ | |||
* [[Indianie]] |
|||
⚫ | |||
* [[Stany Zjednoczone]] |
|||
[[Kategoria:Amerykanie| ]] |
|||
* [[jednostki amerykańskie]] |
|||
[[en:American (species)]] |
[[en:American (species)]] |
||
[[es:Gringo]] |
[[es:Gringo]] |
||
⚫ | |||
⚫ |
Aktualna wersja na dzień 21:17, 5 paź 2024
Amerykanie – pojęcie, które w praktyce nie istnieje, bo wszyscy Amerykanie to imigranci. W teorii ci właśnie imigranci to Amerykanie.
Amerykanów dzielimy na pływających w luksusach grubasów-elegantów oraz inne grupy: czarnych braci, wiejskich miłośników country i sławnych lansiarzy (celebrities). Właściwie czarni bracia, wiejscy miłośnicy country i celebrities też są grubasami-elegantami (lub to tuszują), dlatego w zasadzie Amerykanie nie są wcale dzieleni. Dzielić umieją tylko ich naukowcy – i to przez zero!. Wszystkich Amerykanów łączą trzy rzeczy: McDonald's, Coca-Cola i bardzo niska znajomość geografii.
Filozofia emigracji[edytuj • edytuj kod]
Bycie (stanie się) Amerykaninem jest oparte na prostej filozofii będącej ciągiem przyczynowo-skutkowym. Przykłady:
- jestem Niemcem – jadę odwiedzić rodzinę, zostaję – jestem Amerykaninem.
- jestem Polakiem – nęka mnie bieda, wyjeżdżam – jestem bogatym Amerykaninem.
- jestem Meksykaninem – ściga mnie prawo, wyjeżdżam – jestem przykładnym Amerykaninem.
- jestem biedną Kubanką – wychodzę za zamożnego Amerykanina – jestem zamożną Amerykanką.
Słowo „Amerykanin” (czy, jak mawiają niektórzy, „Amerykan”) jest kłamliwe jak kiełbasy przedwyborcze. Rdzenni mieszkańcy USA – Indianie, łapią się za głowy słysząc, że ten Czech i tamten Żyd obok mieli biednie, chłodno i głodno, wyjechali do Ameryki, nażarli się jak głupi, dorobili dwóch willi i czterech samochodów osobistych i mówią o sobie „Amerykanie”.
Cechy zewnętrzne[edytuj • edytuj kod]
Przyjeżdżając do USA jesteś czysty, schludny, dobrze ubrany, pachnący może i tanimi, ale nie najgorszymi perfumami. Obcując pod szyldem „Amerykanin” możesz się pławić w luksusach, jeszcze lepiej ubierać, lansić, cynić i wozić, ale przesiąkniesz samoopalaczem i tanią musztardą, utytłasz wodnistym ketchupem oraz zaczniesz ohydnie cuchnąć smogiem, tynkiem lub olejem z trzydziestego pierwszego tłoczenia.
Najważniejszą cechą zewnętrzną Amerykanów (ale i Amerykanek) jest otyłość. Jakby nie było to w Ameryce odkryto pierwszego przejedzonego Murzyna.
Kwestia głupoty[edytuj • edytuj kod]
- Główny artykuł: Wiedza Amerykanów o świecie
Potwierdzono naukowo, że iloraz inteligencji spada wprost proporcjonalnie do czasu przebywania w Stanach Zjednoczonych. Nie od dziś wiadomo, że Amerykanie nie słyną z bystrości, ale jeśli nade wszystko cenisz inteligencję swoją i swoich rodaków oraz myślisz, że kraj twojego urodzenia jest tym idealnym – wyjdź na ulicę z sondą pod tytułem w którym miesiącu obchodzimy święto Konstytucji 3 Maja. Przyuważ, że wyniki będą bardziej amerykańskie niż przypuszczałeś.
Język[edytuj • edytuj kod]
Specjalny dialekt języka angielskiego używany przez Amerykan to głównie przeplatane ze sobą wyrazy „fuck”, „shit”, „motherfucker” oraz „bitch”.
W przeciwieństwie do Polaków Amerykanie często je wykorzystują w kulturze (lub jej braku) masowej. O zdecydowanej cenzurze w Polsce może świadczyć przykładowy zwrot „fuck you” tłumaczony przez polskich lektorów jako „o kurczę”, „odejdź”, „nie chcę cię znać” lub „od początku cię zdradzałam”.
Kuchnia[edytuj • edytuj kod]
Według samych Amerykanów podstawą są hot dogi, hamburgery, cheeseburgery i fishburgery. Można też zakosztować w tradycyjnych babcinych przesolonych frytkach, zapiekankach i sałatkach mięsnych. Polewają makaron z zupy ekspresowej keczupem, nazywając takie danie spaghetti. Filarami każdej kuchni jest olej wielokrotnego użytku, najlepiej samochodowy. Każdy każdą pierwszą lepszą kanapczynę doprawia zasiedmiomorskimi przyprawami i popija herbatą odchudzającą lub mlekiem w proszku, które jest serwowane do każdego szkolnego posiłku.