BMX: Różnice pomiędzy wersjami
(nowa strona) |
|||
Linia 1: | Linia 1: | ||
'''BMX''' - rowerek dziecięcy dla ludzi starszych, którym brakuje pieniędzy. Dobry sposób samookaleczania się i lansowania po mieście. Pojazd przypominający hulajnogę, z tą różnicą, że może wystepować ma hamulec przy kierownicy. Często używany przez EMO, których nikt nie rozumie, więc w odosobnieniu mogą zdzierać sobie kolana, podczas prób wskakiwania na krawęzniki. |
|||
Małe, dziecięce rowerki pomalowane przeważnie na czarno. Czasem z domieszką czerwonego, białego bądź (tak pedał na nim jeździ) różowego. |
|||
Każdy '''lans''' BMX posiada: |
|||
Ni to na nim siedzieć, ni jeździć. Właściwie to rowerki dziecięce na których jeżdżą zakompleksione skejciki, któzy chodzą z również z laskami JoŁ-jOł-NyGgA-OsTrYgA-MaDaFaKa-WyLiŻ-Mi-PtAkA jak i rURZoFFymi lachociągami. Różnicy wielkiej między nimi nie ma. Słit Różuś jak i skejt lubią przebywać sam na sam z jakimś `kolegą` ze swojej JAKŻE WIELKIEJ Pro_ekipy. Ich mottem życiowym jest: |
|||
-'''pegi''', lub bardziej lansiarsko '''pegsy''', czyli metalowe rurki, które niszczą dobra miejskie, oraz zapewniają dodatkowe obrażenia, gdy rower spada na ridera. |
|||
Albo: |
|||
`BMX forever! Jeździmy ile wzwodu starczy!` |
|||
Albo: |
|||
`Życie depcze wyobraźnie...stara mnie nie kocha.` |
|||
Mają swoje ulubione miejscówki gdzie 'psy i suki' się nie szwędają. Mają wszystko Pro. Pro ekipa, pro ziom, pro nyggas, itd. |
|||
- '''freecoaster''', który uniemozliwia pedałowanie, do tyłu, dla ludzi, którzy pedałują od przodu. |
|||
Każdy '''lans''' BMX nie posiada hamulcy, które można sprzedać, jako "nowe", tym samym hamując butami, co zapewnia nowe lans buty co dwa miesiace. |
|||
Dodała: Psychodeliczna. |
|||
Prawdziwy rider posiada: |
|||
1. BMX |
|||
2. Czapke z daszkiem a'la '''"skate"''' z napisem "BMX is not a choice" (chyba są zmuszani do jazdy przez rodziców). |
|||
3. Luźną drogą bluzę, z kapturem i logiem firmy BMXowej, sugerującej o sponsoringu. |
|||
4. Damskie spodnie z second-handu, które potocznie nazywają się rurkami. |
|||
5. Pasek, który i tak nie spełnia swojego zastosowania gdyż ponad połowa tylnej częsci ciała jest na wierzchu. |
|||
6. Bokserki, koniecznie obiciachowe w foczki, kotki itp. Dzięki paskowi wszyscy je mogą oglądać. |
|||
Riderzy nie lubią skate'ów, gdyż ci, powołując sie na regulaminy wyganiają ich ze skate-parków, lub specjalnie wpadają im pod koła. W Polsce sport ten rozwija się powoli, gdyż nie ma gdzie jeździć, w sklepach ceny częsci mnożone są x2, a starsze panie widząc ridera wskakującego rpzed nimi an chodnik wykrzykują niecenzuralne słowa. |
Wersja z 20:36, 19 sty 2008
BMX - rowerek dziecięcy dla ludzi starszych, którym brakuje pieniędzy. Dobry sposób samookaleczania się i lansowania po mieście. Pojazd przypominający hulajnogę, z tą różnicą, że może wystepować ma hamulec przy kierownicy. Często używany przez EMO, których nikt nie rozumie, więc w odosobnieniu mogą zdzierać sobie kolana, podczas prób wskakiwania na krawęzniki.
Każdy lans BMX posiada: -pegi, lub bardziej lansiarsko pegsy, czyli metalowe rurki, które niszczą dobra miejskie, oraz zapewniają dodatkowe obrażenia, gdy rower spada na ridera.
- freecoaster, który uniemozliwia pedałowanie, do tyłu, dla ludzi, którzy pedałują od przodu.
Każdy lans BMX nie posiada hamulcy, które można sprzedać, jako "nowe", tym samym hamując butami, co zapewnia nowe lans buty co dwa miesiace.
Prawdziwy rider posiada: 1. BMX 2. Czapke z daszkiem a'la "skate" z napisem "BMX is not a choice" (chyba są zmuszani do jazdy przez rodziców). 3. Luźną drogą bluzę, z kapturem i logiem firmy BMXowej, sugerującej o sponsoringu. 4. Damskie spodnie z second-handu, które potocznie nazywają się rurkami. 5. Pasek, który i tak nie spełnia swojego zastosowania gdyż ponad połowa tylnej częsci ciała jest na wierzchu. 6. Bokserki, koniecznie obiciachowe w foczki, kotki itp. Dzięki paskowi wszyscy je mogą oglądać.
Riderzy nie lubią skate'ów, gdyż ci, powołując sie na regulaminy wyganiają ich ze skate-parków, lub specjalnie wpadają im pod koła. W Polsce sport ten rozwija się powoli, gdyż nie ma gdzie jeździć, w sklepach ceny częsci mnożone są x2, a starsze panie widząc ridera wskakującego rpzed nimi an chodnik wykrzykują niecenzuralne słowa.