Mieszko I: Różnice pomiędzy wersjami

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
(dodałem cytat)
Linia 6: Linia 6:


===Dzieciństwo===
===Dzieciństwo===
Mieszko urodził się w gęstym, [[dąb|dębowym]] borze, w porze kiedy przyroda budziła się dopiero ze snu zimowego. Matula jego trzymała go na ramionach swych i karmiła swą wielką, jędrną piersią, wówczas ojciec jego nadszedł i powiedział "bedzie mijał na jimię łon Mieszko". I tak już zostało. Jako młody podrostek wychowyawł się on wśród liści drzew i gałęźi krzewów. Wraz z innymi rówieśnikami polował na bestyje leśne, popijał piwo i szalał z dziewkami.
Mieszko urodził się w gęstym, [[dąb|dębowym]] borze, w porze kiedy przyroda budziła się dopiero ze snu zimowego. Matula jego trzymała go na ramionach swych i karmiła swą wielką, jędrną piersią, wówczas ojciec jego nadszedł i powiedział "bedzie mijał na jimię łon Mieszko". I tak już zostało. Jako młody podrostek wychowywał się on na gałęziach drzew i pod liśćmi krzewów. Wraz z innymi rówieśnikami polował na bestyje leśne, popijał piwo i szalał z dziewkami.


===Droga do tronu===
===Droga do tronu===

Wersja z 19:30, 22 lip 2008

Mieszko, Mieszko mój koleszko...

T-Raperzy znad Wisły o władcy


Mieszko I – kierownik imprezy od około 960 roku. Syn Siemomysła i wnuk dyrektora kraju Lestka. Tata Bolka Chrobrego. To od niego synek wyuczył się, jak kopać dupy Niemocom i innym sąsiadom. Mieszko, jako pierwszy dobrze opisany władca Polski, uważany jest za odpowiedzialnego za to, co się stało potem, czyli zmoczenie polskich ziem wodą święconą.

Dzieciństwo

Mieszko urodził się w gęstym, dębowym borze, w porze kiedy przyroda budziła się dopiero ze snu zimowego. Matula jego trzymała go na ramionach swych i karmiła swą wielką, jędrną piersią, wówczas ojciec jego nadszedł i powiedział "bedzie mijał na jimię łon Mieszko". I tak już zostało. Jako młody podrostek wychowywał się on na gałęziach drzew i pod liśćmi krzewów. Wraz z innymi rówieśnikami polował na bestyje leśne, popijał piwo i szalał z dziewkami.

Droga do tronu

Pewnego razu gdy ujeżdżał konia po pijaku miał wypadek poważny który odmienił jego życie. Mieszko otarł się o śmierć i postanowił że zrobić coś musi dla świata. Więc rzekł "Chodźcieże tu do mnije ludziska, oto nowyj kraj tera będzije się rodził w bólach i powstawł z pól. Naród który kiedyś będzie solą w oku nikczemnych imperatorów tego świata (niemców,rosjan i żydów)". Po czym ludziska się zeszły i założyły polskę.

Szablon:Stubpol