Gra:Strona 686870: Różnice pomiędzy wersjami

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
(nowa strona)
 
 
Linia 1: Linia 1:
Rezygnując ze swoich marzeń o zakończeniu Gry, postanawiasz wydostać się z Matrixa. Architekt nie zamierza jednak wypuścić twojego umysłu ze swoich wirtualnych szponów bez walki. Jednym kliknięciem Entera przyzywa dziesiątki agentów, z Agentem Smithem na czele, sam zaś przeistacza się spowrotem w gigantycznego smoka.
Rezygnując ze swoich marzeń o zakończeniu Gry, postanawiasz wydostać się z Matrixa. Architekt nie zamierza jednak wypuścić twojego umysłu ze swoich wirtualnych szponów bez walki. Jednym kliknięciem Entera przyzywa dziesiątki agentów, z Agentem Smithem na czele, sam zaś przeistacza się z powrotem w gigantycznego smoka.


Na szczęście okazujesz się szybszy od agentów (zonk!) i wpadasz przez drzwi do pomieszczenia, przypominającego twój własny pokój (posprzątany rzecz jasna).
Na szczęście okazujesz się szybszy od agentów (zonk!) i wpadasz przez drzwi do pomieszczenia, przypominającego twój własny pokój (posprzątany rzecz jasna).

Aktualna wersja na dzień 17:36, 21 gru 2009

Rezygnując ze swoich marzeń o zakończeniu Gry, postanawiasz wydostać się z Matrixa. Architekt nie zamierza jednak wypuścić twojego umysłu ze swoich wirtualnych szponów bez walki. Jednym kliknięciem Entera przyzywa dziesiątki agentów, z Agentem Smithem na czele, sam zaś przeistacza się z powrotem w gigantycznego smoka.

Na szczęście okazujesz się szybszy od agentów (zonk!) i wpadasz przez drzwi do pomieszczenia, przypominającego twój własny pokój (posprzątany rzecz jasna).

Rozglądasz się gorączkowo, zastanawiasz się kto mógł posprzątać twój pokój i co tu robi ten dziwny zwierz, aż w końcu odnajdujesz w podłodze klapę z napisem "ESCAPE THE MATRIX". Wtem, zwierzak zmienia się w Agenta Smitha a szczoteczka do zębów w Architekta, którzy rzucają się na ciebie, a ty uciekasz przez klapę w podłodze.

Zobacz, co było dalej...