Nonźródła:Stenogramy z Tupolewa: Różnice pomiędzy wersjami

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
(Ale ze mnie lama, blankuję Nonsensopedię...)
M (Przywrócono przedostatnią wersję, jej autor to Ciemnowidz. Autor wycofanej wersji to 62.233.182.228.)
Linia 1: Linia 1:
'''Версия №1, экземпляр №1'''

<8:56> ''Dzień dobry Państwu, wita załoga samolotu. Proszę czuć się bezpiecznie. Jak zapewne Państwo wiedzą, [[samolot]] to ze statystycznego punktu widzenia najbezpieczniejszy środek transportu.''

<8:56> ''Załoga chórem – WIEMY!''

– '''''PULL UP! PULL UP!'''''

<9:01> ''Hm... Panie prezydencie, ja jestem wprawdzie tylko oficerem BOR-u po technikum poligraficznym, ale mam pytanie.''

''– Mów, mój synu.''

– ''Dlaczego na pokładzie leci tylu oficjeli. A jeżeli zginiemy? Będzie wtedy mnóstwo vacatów i to nie tylko w BOR-ze.''

– ''Nic z tego mój synu, był reportaż we „Wróżce” z 2003 roku. Zginę dopiero jutro, spokojnie, synu.''

– ''A co z granicą błędu statystycznego?''

– '''''PULL UP! PULL UP!'''''

– ''Oj, no to zginę dzień później, hehehe. Dzisiaj mam dobry humor.''

<9:06> ''Ludzie, stresuję się trochę.''

''– Uspokój się, Andrzej. Wiem, że to [[Rosja]], ale nie dotkęliśmy nawet stałego lądu.''

''– Boje się o kartę kredytową. Po co ją brałem ze sobą?''

''– Jędruś, co ty? Przecież nikt ci jej nie ukradnie.''

<9:11> ''Panie Pilocie, proszę puścić dla mojej żony „Filipinki”! Bo każę zmienić kurs samolotu, hehehe. Tak, mam dziś świetny humor.''

– '''''PULL UP! PULL UP!'''''

<9:15> ''Szczygło, co wy tam notujecie?''

''– Jeżeli Pan, panie Prezydencie ma dobry humor, to i przecież ja muszę. Dla jaj sporządzam testament.''

<9:22> ''Wiecie, że na moim porodzie grali Międzynarodówkę?''

''– [[Szmajdziński]], wtedy na każdym porodzie to grali...''

''– Nie. Grali tylko tym, którzy się urodzili w czepku.''

<9:24> '''''PULL UP! PULL UP!'''''

''– Kurde, co to tak piszczy bez przerwy?''

''– Piszczałka. Hehehe.''

<9:30> ''Proszę Państwa, kontrola lotów w Smoleńsku odradza lądowanie u siebie ze względu na trudne warunki atmosferyczne, będziemy musieli lądować w [[Mińsk]]u.''

''– Wykluczone, Łukaszenka jest ode mnie wyższy. [[Piłsudski]] na pewno poleciałby do Smoleńska. Lecimy tak jak Piłsudski!''

<9:56> ''– Lechu, widzę drzewa.''

''– Marysiu, to tylko funkcjonariusz BOR-u

''– Lechu, Ty spójrz za okno lepiej.''

<9:57> ''To tylko przejściowe trudności!''

– ''Kto to powiedział? [[Czy leci z nami automatyczny pilot?|Pilot]] czy Szmajdziński? To ważne.''

– '''''PULL UP! PULL UP!'''''

– ''Jaka cholera? Piszczy i piszczy...''

<9:58> ''– Kurwa, moja herbata!''

''– O kurwa!''

''– KURWAAAAA!<ref>choć wg pewnej [[Fakt (gazeta)|gazety na F.]] [http://dziennik.pl/katastrofa-smolensk/article605579/Jezu_Jezu_Ostatnie_slowa_pilotow.html ostatnie słowa brzmiały „Jezu! Jezu!”]</ref>''

----
----
'''Окончание записи'''
----
----

{{przypisy}}
[[Kategoria:Czysty nonsens]]
[[Kategoria:Historia Polski]]

Wersja z 12:18, 13 cze 2010

Версия №1, экземпляр №1

<8:56> Dzień dobry Państwu, wita załoga samolotu. Proszę czuć się bezpiecznie. Jak zapewne Państwo wiedzą, samolot to ze statystycznego punktu widzenia najbezpieczniejszy środek transportu.

<8:56> Załoga chórem – WIEMY!

PULL UP! PULL UP!

<9:01> Hm... Panie prezydencie, ja jestem wprawdzie tylko oficerem BOR-u po technikum poligraficznym, ale mam pytanie.

– Mów, mój synu.

Dlaczego na pokładzie leci tylu oficjeli. A jeżeli zginiemy? Będzie wtedy mnóstwo vacatów i to nie tylko w BOR-ze.

Nic z tego mój synu, był reportaż we „Wróżce” z 2003 roku. Zginę dopiero jutro, spokojnie, synu.

A co z granicą błędu statystycznego?

PULL UP! PULL UP!

Oj, no to zginę dzień później, hehehe. Dzisiaj mam dobry humor.

<9:06> Ludzie, stresuję się trochę.

– Uspokój się, Andrzej. Wiem, że to Rosja, ale nie dotkęliśmy nawet stałego lądu.

– Boje się o kartę kredytową. Po co ją brałem ze sobą?

– Jędruś, co ty? Przecież nikt ci jej nie ukradnie.

<9:11> Panie Pilocie, proszę puścić dla mojej żony „Filipinki”! Bo każę zmienić kurs samolotu, hehehe. Tak, mam dziś świetny humor.

PULL UP! PULL UP!

<9:15> Szczygło, co wy tam notujecie?

– Jeżeli Pan, panie Prezydencie ma dobry humor, to i przecież ja muszę. Dla jaj sporządzam testament.

<9:22> Wiecie, że na moim porodzie grali Międzynarodówkę?

Szmajdziński, wtedy na każdym porodzie to grali...

– Nie. Grali tylko tym, którzy się urodzili w czepku.

<9:24> PULL UP! PULL UP!

– Kurde, co to tak piszczy bez przerwy?

– Piszczałka. Hehehe.

<9:30> Proszę Państwa, kontrola lotów w Smoleńsku odradza lądowanie u siebie ze względu na trudne warunki atmosferyczne, będziemy musieli lądować w Mińsku.

– Wykluczone, Łukaszenka jest ode mnie wyższy. Piłsudski na pewno poleciałby do Smoleńska. Lecimy tak jak Piłsudski!

<9:56> – Lechu, widzę drzewa.

– Marysiu, to tylko funkcjonariusz BOR-u

– Lechu, Ty spójrz za okno lepiej.

<9:57> To tylko przejściowe trudności!

Kto to powiedział? Pilot czy Szmajdziński? To ważne.

PULL UP! PULL UP!

Jaka cholera? Piszczy i piszczy...

<9:58> – Kurwa, moja herbata!

– O kurwa!

– KURWAAAAA![1]



Окончание записи



Przypisy