Hej!: Różnice pomiędzy wersjami

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
M
(literówki)
Linia 11: Linia 11:
Np.
Np.
* „Hej ty! To moja stówa” – zastosowanie, gdy jakiś szczęściarz idący przed nami znalazł banknot na ulicy.
* „Hej ty! To moja stówa” – zastosowanie, gdy jakiś szczęściarz idący przed nami znalazł banknot na ulicy.
* „Hej laska!” – niezbyt taktowne zawołanie stosowane często do nieznajomych atrakcyjnych kobiet, nie przynoszące pożądanego efektu, jaką jest chęć bliższego poznnia.
* „Hej laska!” – niezbyt taktowne zawołanie stosowane często do nieznajomych atrakcyjnych kobiet, nie przynoszące pożądanego efektu, jaką jest chęć bliższego poznania.
* „Hej, możesz mi skasować?” – kierowane do osobnika stojącego obok w autobusie, bliżej kasownika, gdy nie możemy się zorientować, czy powiedzieć w formie [[kobieta|żeńskiej]] czy [[mężczyzna|męskiej]].
* „Hej, możesz mi skasować?” – kierowane do osobnika stojącego obok w autobusie, bliżej kasownika, gdy nie możemy się zorientować, czy powiedzieć w formie [[kobieta|żeńskiej]] czy [[mężczyzna|męskiej]].



Wersja z 14:23, 17 cze 2011

Hej!: wykrzyknik rozkaźnikowy – wymuszający na człowieku do którego jest skierowany powitanie. Używany obecnie przez wiele osób na całym świecie. Wiele osób myli go ze standardowym powitaniem Hej.

W tym znaczeniu Hej ma wiele synonimów, m.in.: cześć, witam, juhu, siema itd. Niektórzy mnożą twory językowe oparte na temacie „Hej”, dodając rozmaite końcówki fleksyjne, powstałe w ten sposób wyrażenia nie tracą swojego sensu, stają się jednak cechą wyróżniającą spośród innych ludzi. Zróżnicowanie w formie przywitania zależy często od wykształcenia, przynależności do subkultury oraz cech charakteru. Dla przykładu: żaden szanujący się metalowiec nie powie do kolegi siemaneczko.

Twory powstałe w ten sposób to m.in.: Hejka, Heja, Hejże (znane jako wykrzyknienie już wcześniej).

Hej możemy potraktować również jako wykrzyknik, który stosujemy, gdy nie znamy imienia, płci, stanu cywilnego osoby, do której chcemy się zwrócić. Np.

  • „Hej ty! To moja stówa” – zastosowanie, gdy jakiś szczęściarz idący przed nami znalazł banknot na ulicy.
  • „Hej laska!” – niezbyt taktowne zawołanie stosowane często do nieznajomych atrakcyjnych kobiet, nie przynoszące pożądanego efektu, jaką jest chęć bliższego poznania.
  • „Hej, możesz mi skasować?” – kierowane do osobnika stojącego obok w autobusie, bliżej kasownika, gdy nie możemy się zorientować, czy powiedzieć w formie żeńskiej czy męskiej.

Zobacz też: