Dagny Przybyszewska: Różnice pomiędzy wersjami
Ponury bot (dyskusja • edycje) M (Robot wykonał kosmetyczne poprawki) |
M (Poprawki same się robią…) |
||
(Nie pokazano 6 wersji utworzonych przez 5 użytkowników) | |||
Linia 1: | Linia 1: | ||
[[Plik:Krzyzanowski Dagny Juel.JPG|thumb|200px|Przybyszewska na chwilę przed rzuceniem czaru]] |
|||
'''Dagny Przybyszewska''' (ur. [[8 czerwca]] [[ |
'''Dagny Przybyszewska''' (ur. [[8 czerwca]] [[1867]] w [[Kongsvinger]], zm. [[5 czerwca]] [[1901]] w Tyflisie, obecnie [[Tbilisi]]), [[Norwegia|norweska]] [[czarownica]] i jedna z czołowych [[dekadent]]ek przełomu I i [[XX wiek]]u. |
||
Prywatnie była [[żona|żoną]] [[Stanisław Przybyszewski|Stanisława Przybyszewskiego]], służbowo zaś |
Prywatnie była [[żona|żoną]] [[Stanisław Przybyszewski|Stanisława Przybyszewskiego]], służbowo zaś – najsłynniejszą czarownicą zgniłego [[Berlin]]a. Była tak brzydka, że każdy, kto ją zobaczył na ulicy, odruchowo rozglądał się w poszukiwaniu jakiegoś stosu, gdzie można by ją było spalić. |
||
Oprócz tego była posiadaczką największego [[nos]]a w dziejach ludzkości. [[Cyrano de Bergerac]] to przy niej mały pikuś. Jej koledzy dekadenci bili się o nią, bo chodziła po Berlinie plotka, że Dagny może palić [[papierosy|papierosa]] pod prysznicem. Prawda była okrutniejsza – paliła pod prysznicem [[Szisza|nargile]], co udało się zaobserwować Przybyszewskiemu i dlatego musiał się z nią ożenić. |
|||
Przybyszewski jednak nie wytrzymał jej widoku i sprzątnął sprzed nosa swemu przyjacielowi z lat dziecinnych, [[Jan Kasprowicz|Janowi Kasprowiczowi]], żonę, Jadwigę, chociaż ta również nie grzeszyła pięknością. Po prostu |
Przybyszewski jednak nie wytrzymał jej widoku i sprzątnął sprzed nosa swemu przyjacielowi z lat dziecinnych, [[Jan Kasprowicz|Janowi Kasprowiczowi]], żonę, Jadwigę, chociaż ta również nie grzeszyła pięknością. Po prostu – wszystko było lepsze niż reszta życia spędzona z Dagny. |
||
Sama Dagny na wieść o tym wyjechała do Tyflisu z Władysławem Emerykiem, gdzie go zastrzeliła, bo miał jej powiedzieć, że wygląda jak czarownica. Chwilę potem popełniła samobójstwo, bo po raz pierwszy w życiu spojrzała w lustro. |
Sama Dagny na wieść o tym wyjechała do Tyflisu z Władysławem Emerykiem, gdzie go zastrzeliła, bo miał jej powiedzieć, że wygląda jak czarownica. Chwilę potem popełniła samobójstwo, bo po raz pierwszy w życiu spojrzała w lustro. |
||
Została pochowana na cmentarzu w Tbilisi, po uprzednim przebiciu [[ |
Została pochowana na cmentarzu w Tbilisi, po uprzednim przebiciu [[Osinowy kołek|osinowym kołkiem]] i obłożeniu świeżymi ząbkami [[czosnek|czosnku]]. |
||
[[Kategoria:Żony znanych mężów|Przybyszewska, Dagny]] |
[[Kategoria:Żony znanych mężów|Przybyszewska, Dagny]] |
Aktualna wersja na dzień 15:22, 15 maj 2020
Dagny Przybyszewska (ur. 8 czerwca 1867 w Kongsvinger, zm. 5 czerwca 1901 w Tyflisie, obecnie Tbilisi), norweska czarownica i jedna z czołowych dekadentek przełomu I i XX wieku.
Prywatnie była żoną Stanisława Przybyszewskiego, służbowo zaś – najsłynniejszą czarownicą zgniłego Berlina. Była tak brzydka, że każdy, kto ją zobaczył na ulicy, odruchowo rozglądał się w poszukiwaniu jakiegoś stosu, gdzie można by ją było spalić.
Oprócz tego była posiadaczką największego nosa w dziejach ludzkości. Cyrano de Bergerac to przy niej mały pikuś. Jej koledzy dekadenci bili się o nią, bo chodziła po Berlinie plotka, że Dagny może palić papierosa pod prysznicem. Prawda była okrutniejsza – paliła pod prysznicem nargile, co udało się zaobserwować Przybyszewskiemu i dlatego musiał się z nią ożenić.
Przybyszewski jednak nie wytrzymał jej widoku i sprzątnął sprzed nosa swemu przyjacielowi z lat dziecinnych, Janowi Kasprowiczowi, żonę, Jadwigę, chociaż ta również nie grzeszyła pięknością. Po prostu – wszystko było lepsze niż reszta życia spędzona z Dagny.
Sama Dagny na wieść o tym wyjechała do Tyflisu z Władysławem Emerykiem, gdzie go zastrzeliła, bo miał jej powiedzieć, że wygląda jak czarownica. Chwilę potem popełniła samobójstwo, bo po raz pierwszy w życiu spojrzała w lustro.
Została pochowana na cmentarzu w Tbilisi, po uprzednim przebiciu osinowym kołkiem i obłożeniu świeżymi ząbkami czosnku.