Bierutów: Różnice pomiędzy wersjami
(→Historia: 3zmiana) |
M (→Zobacz też: podmiana szablonu) |
||
(Nie pokazano 18 wersji utworzonych przez 14 użytkowników) | |||
Linia 1: | Linia 1: | ||
{{cytat|Generalnie to burdel jest, |
{{cytat|Generalnie to burdel jest, no… no burdel.|Jeden z mieszkańców po kilku głębszych}} |
||
{{cytat|A teraz po 50 groszy za kilo złomu tam na Towarowej.|Młody człowiek o '''Bierutowie'''}} |
{{cytat|A teraz po 50 groszy za kilo złomu tam na Towarowej.|Młody człowiek o '''Bierutowie'''}} |
||
⚫ | '''Bierutów''' – wiocha z prawami miejskimi, położona gdzieś na [[Województwo dolnośląskie|dolnym Ślunsku]] na samej granicy z [[Województwo opolskie|województwem opolskim]]. Mało kto wie, że istnieje, bo linia granicy województwa na [[Mapa|mapie]] zasłania tę śmieszną kropkę z podpisem ''Bierutów''. Nazwa miasta jest [[Bolesław Bierut|zupełnie przypadkowa]], a wszyscy, którzy myślą inaczej, trafią w ręce [[Oni|tajemniczych panów]]. |
||
⚫ | |||
== Historia == |
== Historia == |
||
{{#expr:{{CURRENTYEAR}}-1266}} lata temu dziwnym zbiegiem okoliczności otrzymała prawa miejskie, a libacja z tej okazji trwa do dzisiaj. W sumie, to od tej pory nic godnego uwagi się tam nie wydarzyło, chyba, że zuchwała kradzież trunku procentowego przez dwóch panów, którzy wyrwali kraty w monopolowym za pomocą legendy polskiej motoryzacji – Ursusa c360, oraz próbowali uciekać przed policją, obniżając prędkość radiowozu o 10 atakiem specjalnym: rzut [[banan]]em. Niestety bezskutecznie… |
|||
Bierutów przez mieszkańców i okolicznych nazywany jest "Paryżem Północy" , "Paryżewo" ,ale nie do końca jest jasne dlaczego. |
|||
Piosenka o Bierutowie: |
|||
"Bierutów,Bierutów piękna okolica |
|||
Gdyby nie te kó[]wy była by stolica" |
|||
== Gospodarka == |
== Gospodarka == |
||
Bierutów przyciąga wielu ''inwestorów'' mogących cieszyć się zyskami z wielkich zakładów recyklingu surowca wtórnego (czyt. [[złomowisko]]). Swego czasu istniała tu też cukrownia, póki nie przylazły ruskie i nie sprzedały maszyn na złom. Istniała tu też fabryka leków ale przylazły ruskie z automatami i rozpindrzyli wszystek w drobny mak. Tak naprawdę to wszystko, co kiedyś tu funkcjonowało zostało sprzedane na złom. Obecność złomowiska nie wróży także dobrze i nowym inwestycjom, więc całokształt wskazuje na to, że miasto to zatrzyma się w obecnym stanie kolejne 700 lat. |
Bierutów przyciąga wielu ''inwestorów'' mogących cieszyć się zyskami z wielkich zakładów recyklingu surowca wtórnego (czyt. [[złomowisko]]). Swego czasu istniała tu też cukrownia, póki nie przylazły [[Rosjanie|ruskie]] i nie sprzedały maszyn na złom. Istniała tu też fabryka leków, ale znowu przylazły ruskie z automatami i rozpindrzyli wszystek w drobny mak. Tak naprawdę, to wszystko, co kiedyś tu funkcjonowało, zostało sprzedane na złom. Obecność złomowiska nie wróży także dobrze i nowym inwestycjom, więc całokształt wskazuje na to, że miasto to zatrzyma się w obecnym stanie kolejne 700 lat. |
||
== Zabytki == |
|||
[[Plik:Wieża_ratuszowa_w_Bierutowie_-_październik_2017.jpg|thumb|right|250px|Wieża zwana ratuszową]] |
|||
Wieża ratuszowa, po której zostały same mury, pomalowana w [[2004]], odtąd zaczęła swój ostateczny upadek. Zegar zamontowany na szczycie postanowił wskazywać z każdej strony inną godzinę, aby Bierutowianie tak bardzo nie przejmowali się upływem czasu, zbliżającego wszystkich do wymarcia ostatniego mieszkańca. Elewacja się sypie, ale nikt się tym nie przejmuje, a już na pewno nie [[Alkoholik|panowie]] spożywający pod nią [[Tanie wino|trunki wysokoprocentowe]], oraz rozprawiający się przy jej pomocy z potrzebami fizjologicznymi. Przypomniano sobie, żeby ją pomalować 60 lat po wojnie, więc statystycznie, następne malowanie wypada w 2060/70. Oczywiście jeżeli do tego czasu się nie rozsypie. |
|||
Jest jeszcze kościół św. Trójcy, którego dach już się zawalił a wszystko, co było w środku, posłużyło tubylcom do spalenia w piecach, coby się w zimie trochę ogrzać. Więc zostały same mury. |
|||
Pozostałe zabytki jakimś cudem stoją jeszcze całe i czekają w kolejce do zawalenia się. |
|||
== Zobacz też == |
|||
* [[Oleśnica]] |
|||
* [[Syców]] |
|||
* [[Wrocław]] |
|||
{{stub|mia}} |
{{stub|mia}} |
||
{{miasta województwa dolnośląskiego}} |
{{miasta województwa dolnośląskiego}} |
||
{{stopka|lokalizacja=51.1333333, 17.5333333|simc=0987035|terc=0214024|wikidata=Q858130}} |
|||
[[Kategoria:Miasta w województwie dolnośląskim]] |
[[Kategoria:Miasta w województwie dolnośląskim]] |
||
[[Kategoria:Gmina Bierutów]] |
[[Kategoria:Gmina Bierutów]] |
Aktualna wersja na dzień 10:01, 19 lut 2021
Generalnie to burdel jest, no… no burdel.
- Jeden z mieszkańców po kilku głębszych
A teraz po 50 groszy za kilo złomu tam na Towarowej.
- Młody człowiek o Bierutowie
Bierutów – wiocha z prawami miejskimi, położona gdzieś na dolnym Ślunsku na samej granicy z województwem opolskim. Mało kto wie, że istnieje, bo linia granicy województwa na mapie zasłania tę śmieszną kropkę z podpisem Bierutów. Nazwa miasta jest zupełnie przypadkowa, a wszyscy, którzy myślą inaczej, trafią w ręce tajemniczych panów.
Historia[edytuj • edytuj kod]
758 lata temu dziwnym zbiegiem okoliczności otrzymała prawa miejskie, a libacja z tej okazji trwa do dzisiaj. W sumie, to od tej pory nic godnego uwagi się tam nie wydarzyło, chyba, że zuchwała kradzież trunku procentowego przez dwóch panów, którzy wyrwali kraty w monopolowym za pomocą legendy polskiej motoryzacji – Ursusa c360, oraz próbowali uciekać przed policją, obniżając prędkość radiowozu o 10 atakiem specjalnym: rzut bananem. Niestety bezskutecznie…
Gospodarka[edytuj • edytuj kod]
Bierutów przyciąga wielu inwestorów mogących cieszyć się zyskami z wielkich zakładów recyklingu surowca wtórnego (czyt. złomowisko). Swego czasu istniała tu też cukrownia, póki nie przylazły ruskie i nie sprzedały maszyn na złom. Istniała tu też fabryka leków, ale znowu przylazły ruskie z automatami i rozpindrzyli wszystek w drobny mak. Tak naprawdę, to wszystko, co kiedyś tu funkcjonowało, zostało sprzedane na złom. Obecność złomowiska nie wróży także dobrze i nowym inwestycjom, więc całokształt wskazuje na to, że miasto to zatrzyma się w obecnym stanie kolejne 700 lat.
Zabytki[edytuj • edytuj kod]
Wieża ratuszowa, po której zostały same mury, pomalowana w 2004, odtąd zaczęła swój ostateczny upadek. Zegar zamontowany na szczycie postanowił wskazywać z każdej strony inną godzinę, aby Bierutowianie tak bardzo nie przejmowali się upływem czasu, zbliżającego wszystkich do wymarcia ostatniego mieszkańca. Elewacja się sypie, ale nikt się tym nie przejmuje, a już na pewno nie panowie spożywający pod nią trunki wysokoprocentowe, oraz rozprawiający się przy jej pomocy z potrzebami fizjologicznymi. Przypomniano sobie, żeby ją pomalować 60 lat po wojnie, więc statystycznie, następne malowanie wypada w 2060/70. Oczywiście jeżeli do tego czasu się nie rozsypie.
Jest jeszcze kościół św. Trójcy, którego dach już się zawalił a wszystko, co było w środku, posłużyło tubylcom do spalenia w piecach, coby się w zimie trochę ogrzać. Więc zostały same mury.
Pozostałe zabytki jakimś cudem stoją jeszcze całe i czekają w kolejce do zawalenia się.
Zobacz też[edytuj • edytuj kod]
Ten artykuł dotyczy jakiejś pipidówy, sądząc po jego rozmiarze. Jeśli sprzeciwiasz się zaniżaniu znaczenia tej metropolii – rozbuduj go.