Mikołaj II Romanow: Różnice pomiędzy wersjami
(→Koniec dynastii: drobne + 1 data) |
|||
(Nie pokazano 91 wersji utworzonych przez 54 użytkowników) | |||
Linia 1: | Linia 1: | ||
{{sur|rosyjskiego cara|imię|Mikołaj}} |
|||
⚫ | '''Mikołaj II Romanow''' ([[język rosyjski|ros.]] ''Николай II, Николай Александрович Романов'', ur. [[18 maja]] [[1868]] w |
||
{{medal}} |
|||
[[Plik:Nicholas II of Russia as a child with his mother.jpg|thumb|Car Mikołaj w pozycji na jeźdźca]] |
|||
{{Cytat|'''Mikołaj II''' był człowiekiem najlepiej chyba w całej Rosji wychowanym, w pojęciu wychowania towarzyskiego, uprzejmości wobec ludzi, czaru w stosunkach osobistych. Gdyby się urodził człowiekiem prywatnym, miałby zapewniony mir i szacunek wśród wszystkich swoich znajomych. Ale nie łudźmy się, to on zgubił Rosję – był jak dziecko wsadzone na miejsce maszynisty, nie rozumiejące, o co w lokomotywie chodzi.|Stanisław Cat–Mackiewicz o '''carze Mikołaju II'''}} |
|||
⚫ | |||
==Koligacje== |
== Koligacje == |
||
[[Plik:Alexandra Fyodorovna LOC 01137u.jpg|thumb|200px|''Chciałbym mieć taką carycę'']] |
|||
Mikołaj urodził się w typowej bogatej |
Mikołaj urodził się w typowej bogatej rodzinie rosyjskiej, przywiązanej do tradycji. Chlubił się tym, że jego ojciec był carem, jego dziadek, pradziadek, prapradziadek, choć praprapradziadek… no, cóż – [[Katarzyna II Wielka|Kaśka]] lubiła [[leśniczy]]ch, a zwłaszcza ich [[zwierzę]]ta. No, ale przynajmniej te kilka pokoleń zachowywało tradycję...! |
||
Ożenił się w wieku 26 lat z niejaką |
Ożenił się w wieku 26 lat z niejaką Alicją z [[Hesja|Hesji]], która najwyraźniej bardzo go podniecała seksualnie, skoro nabroili pięcioro [[dziecko|dzieci]]: |
||
* |
* Olgę; |
||
* |
* Tatianę; |
||
* |
* Marię; |
||
* |
* Anastazję; |
||
⚫ | |||
* i |
|||
⚫ | |||
==Polityka== |
== Polityka == |
||
Od czasu koronacji, czyli [[18 maja]] [[1896]] r. Mikuś próbował samodzielnie rządzić Rosją. Niestety, nie posiadał ku temu kwalifikacji. Jak pisał do swojej [[żona|żony]]: |
Od czasu koronacji, czyli [[18 maja]] [[1896]] r. Mikuś próbował samodzielnie rządzić Rosją. Niestety, nie posiadał ku temu kwalifikacji. Jak pisał do swojej [[żona|żony]]: |
||
''Kochanie, chciałbym lizać Twoją |
''Kochanie, chciałbym lizać Twoją łechta…'' – o, pardon, nie ten [[list]]. |
||
[[Plik:Blood smear.jpg|thumb|200px|Widok, który powodował omdlenia cara Mikołaja. Strzałkami zaznaczone są obszary wywołujące szczególnie silne spazmy]] |
|||
''Kochanie, na widok [[krew|krwi]] robi mi się niedobrze. Robię się blady, albo sinieję na licu i omdlewam, a sole trzeźwiące niewiele pomagają. Kochanie, co mam robić? Wszak jestem carem Rosji! Muszę mordować, torturować, gładzić, bić, poniżać i więzić, jak robili to z powodzeniem moi przodkowie, a tymczasem na widok [[krew|krwi]] robi mi się niedobrze. Robię się blady, albo sinieję na licu i omdlewam, a sole trzeźwiące niewiele pomagają. Kochanie, co mam robić? Wszak jestem carem Rosji! Muszę mordować, torturować, gładzić, bić, poniżać i więzić, jak robili to z powodzeniem moi przodkowie, a tymczasem na widok [[krew|krwi]] robi mi się niedobrze. Robię się blady, albo sinieję na licu i omdlewam, a sole trzeźwiące niewiele pomagają. Kochanie, co mam robić? Wszak jestem carem Rosji! Muszę mordować, torturować, gładzić, bić, poniżać i więzić, jak robili to z powodzeniem moi przodkowie, a |
''Kochanie, na widok [[krew|krwi]] robi mi się niedobrze. Robię się blady, albo sinieję na licu i omdlewam, a [[Smród|sole trzeźwiące]] niewiele pomagają. Kochanie, co mam robić? Wszak jestem carem Rosji! Muszę mordować, torturować, gładzić, bić, poniżać i więzić, jak robili to z powodzeniem moi przodkowie, a tymczasem na widok [[krew|krwi]] robi mi się niedobrze. Robię się blady, albo sinieję na licu i omdlewam, a sole trzeźwiące niewiele pomagają. Kochanie, co mam robić? Wszak jestem carem Rosji! Muszę mordować, torturować, gładzić, bić, poniżać i więzić, jak robili to z powodzeniem moi przodkowie, a tymczasem na widok [[krew|krwi]] robi mi się niedobrze. Robię się blady, albo sinieję na licu i omdlewam, a sole trzeźwiące niewiele pomagają. Kochanie, co mam robić? Wszak jestem carem Rosji! Muszę mordować, torturować, gładzić, bić, poniżać i więzić, jak robili to z powodzeniem moi przodkowie, a tymczasem…'' (itd.) |
||
W efekcie wywołał [[wojna|wojnę]] z [[Japonia|Japonią]], którą |
W efekcie wywołał [[wojna|wojnę]] z [[Japonia|Japonią]], którą sromotnie przegrał. Od początku do końca partytury. Następnie wywołał tzw. ''panikę na Chodynce''. Chociaż nie – najpierw wywołał panikę, a potem wojnę. Potem powołał Dumę Państwową, gdzie dumał sobie wieczorami. |
||
By podciągnąć efektywność swoich |
By podciągnąć efektywność swoich rządów, powoływał kolejnych współpracowników w dziele eksperymentowania na Rosji. [[Ludzie]] ci często się zmieniali, wedle kaprysów Mikołaja. [[Grigorij Rasputin|Raz Putin]] to był, [[Zbrodnia i kara|raz Kolnikow]], lub inna [[kucharz|kucharka]]. |
||
==Koniec dynastii== |
== Koniec dynastii == |
||
<small>Uwaga! pod |
<small>Uwaga! pod pojęciem: ''koniec dynastii'' nie należy rozumieć końca słynnego [[serial]]u. Serial ma się dobrze i będzie kontynuowany. choćby do usr{{cenzura1}}ej [[śmierć|śmierci]]!</small> |
||
W końcu powstał |
W końcu powstał lud pracujący miast i wsi i obalił imperialistyczno-burżuazyjny rząd Rosji Mikołaj, po abdykacji: [[15 marca]] [[1917]] r., wraz z całą rodziną został zamknięty w kilku miejscach (ale nie naraz! po kolei… po kolei…!), a na koniec w Jekaterynburgu, gdzie w domu kupca Ipatiewa zostali poddani procesowi [[Śmierć|ostatecznej perforacji tkanek]]. Działo się to pamiętnego dnia [[17 lipca]] [[1918]] roku, gdy z nieba kapał [[deszcz]] na ziemię, a chmury gęste, bure tłoczyły się ponad głowami zebranych, z których to wystąpił jeden i rzekł: |
||
'' |
''…na widok [[krew|krwi]] robi mi się niedobrze. Robię się blady, albo sinieję na licu i omdlewam, a sole trzeźwiące niewiele pomagają. Kochanie, co mam robić? Wszak jestem carem Rosji! Muszę mordować, torturować, gładzić, bić, poniżać i więzić, jak robili to z powodzeniem moi przodkowie, a tymczasem…'' |
||
==Świętość niewątpliwa== |
== Świętość niewątpliwa == |
||
[[Plik:800px-Russia1917.jpg|thumb|200px|Mikołaj z córkami chwilę przedtem, zanim został świętym]] |
|||
Mikołaj został ogłoszony przez [[prawosławie|Rosyjską Cerkiew Prawosławną]] |
Mikołaj został ogłoszony przez [[prawosławie|Rosyjską Cerkiew Prawosławną]] świętym. Prawdopodobnie dlatego, że na imię miał Mikołaj. |
||
== |
== Plotki == |
||
Przez długie |
Przez długie lata chodziły po świecie plotki, iż dwoje dzieci Mikołaja i Alicji: Aleksy, a zwłaszcza [[Anastazja Romanowa]], miało przeżyć perforację. W końcu jednak owe plotki zmęczyły się tym ciągłym chodzeniem i usiadły na przydrożnym kamieniu. Jeśli nikt ich nie ukradł, to pewnikiem nadal tam siedzą. I nawet nie wiadomo za co…? |
||
''…na widok krwi robi mi się niedobrze. Robię się blady, albo sinieję na licu i omdlewam, a sole trzeźwiące niewiele pomagają. Kochanie, co mam robić? Wszak jestem carem Rosji! Muszę mordować, torturować, gładzić, bić, poniżać i więzić, jak robili to z powodzeniem moi przodkowie, a tymczasem…'' |
|||
⚫ | |||
<small>No, już dobrze! Już dobrze! Proszę się uspokoić, rozluźnić, wziąć parę głębszych wdechów…</small> |
|||
⚫ | |||
== Zobacz też == |
|||
* [[Grigorij Rasputin]] |
|||
* [[Katarzyna II Wielka]] |
|||
{{stopka}} |
|||
[[Kategoria:Historia (1789–1918)]] |
|||
⚫ | |||
⚫ | |||
[[es:Nicolás II de Rusia]] |
|||
[[fi:Nikolai II]] |
|||
[[ru:Николай II]] |
Aktualna wersja na dzień 11:25, 3 mar 2024
Ten artykuł dotyczy rosyjskiego cara. Zobacz też hasła o innych osobach o tym imieniu. |
Mikołaj II był człowiekiem najlepiej chyba w całej Rosji wychowanym, w pojęciu wychowania towarzyskiego, uprzejmości wobec ludzi, czaru w stosunkach osobistych. Gdyby się urodził człowiekiem prywatnym, miałby zapewniony mir i szacunek wśród wszystkich swoich znajomych. Ale nie łudźmy się, to on zgubił Rosję – był jak dziecko wsadzone na miejsce maszynisty, nie rozumiejące, o co w lokomotywie chodzi.
- Stanisław Cat–Mackiewicz o carze Mikołaju II
Mikołaj II Romanow (ros. Николай II, Николай Александрович Романов, ur. 18 maja 1868 w Petersburgu, zm. 17 lipca 1918 w Jekaterynburgu) – oficjalnie ostatni (jak do tej pory) car Rosji, który oficjalnie uważał się za króla Polski.
Koligacje[edytuj • edytuj kod]
Mikołaj urodził się w typowej bogatej rodzinie rosyjskiej, przywiązanej do tradycji. Chlubił się tym, że jego ojciec był carem, jego dziadek, pradziadek, prapradziadek, choć praprapradziadek… no, cóż – Kaśka lubiła leśniczych, a zwłaszcza ich zwierzęta. No, ale przynajmniej te kilka pokoleń zachowywało tradycję...!
Ożenił się w wieku 26 lat z niejaką Alicją z Hesji, która najwyraźniej bardzo go podniecała seksualnie, skoro nabroili pięcioro dzieci:
Polityka[edytuj • edytuj kod]
Od czasu koronacji, czyli 18 maja 1896 r. Mikuś próbował samodzielnie rządzić Rosją. Niestety, nie posiadał ku temu kwalifikacji. Jak pisał do swojej żony:
Kochanie, chciałbym lizać Twoją łechta… – o, pardon, nie ten list.
Kochanie, na widok krwi robi mi się niedobrze. Robię się blady, albo sinieję na licu i omdlewam, a sole trzeźwiące niewiele pomagają. Kochanie, co mam robić? Wszak jestem carem Rosji! Muszę mordować, torturować, gładzić, bić, poniżać i więzić, jak robili to z powodzeniem moi przodkowie, a tymczasem na widok krwi robi mi się niedobrze. Robię się blady, albo sinieję na licu i omdlewam, a sole trzeźwiące niewiele pomagają. Kochanie, co mam robić? Wszak jestem carem Rosji! Muszę mordować, torturować, gładzić, bić, poniżać i więzić, jak robili to z powodzeniem moi przodkowie, a tymczasem na widok krwi robi mi się niedobrze. Robię się blady, albo sinieję na licu i omdlewam, a sole trzeźwiące niewiele pomagają. Kochanie, co mam robić? Wszak jestem carem Rosji! Muszę mordować, torturować, gładzić, bić, poniżać i więzić, jak robili to z powodzeniem moi przodkowie, a tymczasem… (itd.)
W efekcie wywołał wojnę z Japonią, którą sromotnie przegrał. Od początku do końca partytury. Następnie wywołał tzw. panikę na Chodynce. Chociaż nie – najpierw wywołał panikę, a potem wojnę. Potem powołał Dumę Państwową, gdzie dumał sobie wieczorami.
By podciągnąć efektywność swoich rządów, powoływał kolejnych współpracowników w dziele eksperymentowania na Rosji. Ludzie ci często się zmieniali, wedle kaprysów Mikołaja. Raz Putin to był, raz Kolnikow, lub inna kucharka.
Koniec dynastii[edytuj • edytuj kod]
Uwaga! pod pojęciem: koniec dynastii nie należy rozumieć końca słynnego serialu. Serial ma się dobrze i będzie kontynuowany. choćby do usrej śmierci!
W końcu powstał lud pracujący miast i wsi i obalił imperialistyczno-burżuazyjny rząd Rosji Mikołaj, po abdykacji: 15 marca 1917 r., wraz z całą rodziną został zamknięty w kilku miejscach (ale nie naraz! po kolei… po kolei…!), a na koniec w Jekaterynburgu, gdzie w domu kupca Ipatiewa zostali poddani procesowi ostatecznej perforacji tkanek. Działo się to pamiętnego dnia 17 lipca 1918 roku, gdy z nieba kapał deszcz na ziemię, a chmury gęste, bure tłoczyły się ponad głowami zebranych, z których to wystąpił jeden i rzekł:
…na widok krwi robi mi się niedobrze. Robię się blady, albo sinieję na licu i omdlewam, a sole trzeźwiące niewiele pomagają. Kochanie, co mam robić? Wszak jestem carem Rosji! Muszę mordować, torturować, gładzić, bić, poniżać i więzić, jak robili to z powodzeniem moi przodkowie, a tymczasem…
Świętość niewątpliwa[edytuj • edytuj kod]
Mikołaj został ogłoszony przez Rosyjską Cerkiew Prawosławną świętym. Prawdopodobnie dlatego, że na imię miał Mikołaj.
Plotki[edytuj • edytuj kod]
Przez długie lata chodziły po świecie plotki, iż dwoje dzieci Mikołaja i Alicji: Aleksy, a zwłaszcza Anastazja Romanowa, miało przeżyć perforację. W końcu jednak owe plotki zmęczyły się tym ciągłym chodzeniem i usiadły na przydrożnym kamieniu. Jeśli nikt ich nie ukradł, to pewnikiem nadal tam siedzą. I nawet nie wiadomo za co…?
…na widok krwi robi mi się niedobrze. Robię się blady, albo sinieję na licu i omdlewam, a sole trzeźwiące niewiele pomagają. Kochanie, co mam robić? Wszak jestem carem Rosji! Muszę mordować, torturować, gładzić, bić, poniżać i więzić, jak robili to z powodzeniem moi przodkowie, a tymczasem… No, już dobrze! Już dobrze! Proszę się uspokoić, rozluźnić, wziąć parę głębszych wdechów…