Gra:Drogówka/Chersoń/Mykołajiwska: Różnice pomiędzy wersjami

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
M
 
(Nie pokazano 9 wersji utworzonych przez 3 użytkowników)
Linia 1: Linia 1:
{{Drogówka|Chersoń|2=
{{Drogówka|Chersoń|2=
Zauważasz paru gości, którzy wyglądają jak rosjanie. Starasz się przejechać niezauważony, aż tu nagle ktoś zaczyna do was gadać:

<poem>
<poem>
– Cześć!
– Cześć!
– {{3D|4|Ja pierdzielę!}}{{3D|3|O kurwa, do ch…}}{{3D|2|DO CHUJA IDI WRAAA}} co tu, pierdole, robicie?!
– H*j!
Eeee! My tutaj głównie!
– My to głównie kacapów łapaliśmy.
Wy nie ruskie?
Czekaj, wy nie ruskie?
– Nie nie! Odwoź nas do aeroporta bo nam uciekać z miasta!
– Nie nie!
– O ku{{Cenzura3}}a, to bardzo przepraszam za moje słownictwo…
– Emm... Wy siadajte a ja dam wam smacznego [[Fuck|palca]].
– Dobra, teraz to już nieważne, lepiej nas odwieź do aeroportu bo musimy uciekać z miasta!
– Emm… a przypadkiem nie łapaliście kacapów?
– No łapaliśmy, ale jeden nam zwiał i polazł tam, skąd przyszedł, boimy się, że nas [[Zara (sklep)|zara]] rozstrzelają moszny inowrocławskie.
– No niech pomyślę…
</poem>
</poem>
Nu, co decydujesz: Podbierasz ich i {{dl|Gra:Drogówka/Chersoń/Trasa 2|+10|bierzesz ze sobą}} albo {{dl|Gra:Drogówka/Chersoń/Trasa 3|+10|zostawiasz ich tam?}}
Co teraz: Bierzesz ich i {{dl|Gra:Drogówka/Chersoń/Trasa 2|+10|zawozisz na aeroport}} albo {{dl|Gra:Drogówka/Chersoń/Trasa 3|+10|zostawiasz na pastwę losu}}?
}}
}}
[[Kategoria:Gra – Drogówka Chersoń|Mykołajiwska]]
[[Kategoria:Gra – Drogówka Chersoń|Mykołajiwska]]

Aktualna wersja na dzień 13:27, 27 lip 2023

Chersoń Wynik: 0 Wróć do strony głównej
Zauważasz paru gości, którzy wyglądają jak rosjanie. Starasz się przejechać niezauważony, aż tu nagle ktoś zaczyna do was gadać:

– Cześć!
Ja pierdzielę!O kurwa, do ch…DO CHUJA IDI WRAAA co tu, pierdole, robicie?!
– My to głównie kacapów łapaliśmy.
– Czekaj, wy nie ruskie?
– Nie nie!
– O kuCenzura2.svga, to bardzo przepraszam za moje słownictwo…
– Dobra, teraz to już nieważne, lepiej nas odwieź do aeroportu bo musimy uciekać z miasta!
– Emm… a przypadkiem nie łapaliście kacapów?
– No łapaliśmy, ale jeden nam zwiał i polazł tam, skąd przyszedł, boimy się, że nas zara rozstrzelają moszny inowrocławskie.
– No niech pomyślę…

Co teraz: Bierzesz ich i zawozisz na aeroportGra:Drogówka/Chersoń/Trasa 2 albo zostawiasz na pastwę losuGra:Drogówka/Chersoń/Trasa 3?