Marian Kowalski: Różnice pomiędzy wersjami
M (Wycofano ostatnie edycje autorstwa 83.27.249.1; przywrócono ostatnią wersję autorstwa Typowekonto.) Znacznik: rewert |
(Anulowano wersję użytkownika 83.7.175.68) Znacznik: anulowanie |
(Nie pokazano 1 wersji utworzonej przez jednego użytkownika) | |
(Brak różnic)
|
Aktualna wersja na dzień 12:17, 1 paź 2024
Ten artykuł dotyczy polskiego kulturysty. Zobacz też hasła o innych osobach o tym imieniu. |
Przestaniemy wierzyć w jakiś głupi ewolucjonizm. To jest cały czas tylko teoria. Gdyby to była prawda, to ludzie by mieli dwie wątroby, bo alkohol wynaleźli dawno temu. Nie wolno dać się szantażować lewackiej ideologii.
- Marian Kowalski o teorii ewolucji
Marian Kowalski (ur. 15 sierpnia 1964 w Lublinie) – polski kulturysta i narodowiec, a przez pewien czas także polityk, sebiks i przyjaciel radykałów protestanckich.
Życiorys[edytuj • edytuj kod]
O dzieciństwie Mariana wiemy bardzo niewiele, możemy tylko podać że w latach 80. wypieprzyli go z ogólniaka. Niezrażony biegiem wydarzeń podjął pracę w rodzinnym sklepie. W międzyczasie ostro pakował, byleby tylko zdobywać brązowe medale w mistrzostwach Lubelszczyzny w kulturystyce. Parał się również zajęciem ławnika sądowego oraz ochroniarza.
W 1993 przeszedł do Unii Polityki Realnej. Czekał na swoją szansę i czekał, aż w 2005 kandydował z listy Korwina do Sejmu. Bezskutecznie. Tak samo skończyła się próba zdobycia fotela prezydenta Lublina w 2006 oraz fotela europosła w 2009. Niezadowolony z takiego obrotu spraw opuścił UPR. W 2010 pracował dla ONR-u jako rzecznik prasowy. W tymże samym 2010 wypiął się na Prawo i Sprawiedliwość, ponieważ nie dostał się z ich komitetu do lubelskiej rady miejskiej, a później w 2011 na Kongres Nowej Prawicy, ponieważ nie wszedł do Sejmu z ich listy. W 2013 wstąpił do Ruchu Narodowego, gdzie go zrobili wiceprezesem. W 2014 już z list RN bezskutecznie próbował dorwać się do europarlamentu, lubelskiego sejmiku oraz magistratu.
W 2015 wystartował jako oficjalny kandydat Ruchu Narodowego na Prezydenta RP, zdobywając dosyć sporo, bo aż 77 430 głosów, deklasując takie osobistości jak Paweł Tanajno czy Jacek Wilk. Przed wyborami do Sejmu wywołał kulturalną wymianę argumentów z Winnickim, ponieważ nie chciał kandydować z listy komitetu Kukiz’15, a także wkurwiało go, że jego koledzy kandydują z listy zwolenników polityki cookies. W nagrodę Winnicki wywalił Mariana z funkcji wiceprezesa. Chcąc zagrać byłym kolegom na nosie, opuścił RN, oficjalnie poparł w wyborach partię KORWiN, a później założył własne ugrupowanie: Narodowcy RP, z którego po niecałym roku też odszedł, ponieważ jego podwładnym nie spodobało się współprowadzenie przez Mariana programu internetowego z pewnym pastorem. Od Chojeckiego odszedł 31 sierpnia 2018 roku. Od tego momentu uchodzi za zdrajcę i rosyjskiego agenta, który próbował rozbić kościół protestancki w Polsce.
Po rozstaniu z pastorem założył własną telewizję (a w zasadzie kanał youtubowy) o szumnej nazwie Naszym Zdaniem TV, która po dwóch miesiącach chwilowo przerwała nadawanie. Obecnie pełni zaszczytną rolę specjalisty od ugrupowań narodowych i patriotycznych w TVP Info; pojawia się też to tu, to tam, kiedy trzeba wyzwać kogoś od lewaków i antypolaków, ewentualnie udowodnić powiązania z ruskimi.
Ciekawostki[edytuj • edytuj kod]
- Kontynuuje starodawną chrześcijańską tradycję wielożeństwa zapoczątkowaną przez Martę Kaczyńską.
- Brał ruskie sterydy zanim to było modne.
- Zmienia poglądy częściej niż naskórek.
- Bezskutecznie startował w wyborach na prezydenta Lublina w 2018 roku.
- Nawet taka osobistość ma na koncie wydane książki. Są to: Okiem narodowca i Zwierzenia niedoszłego prezydenta. Cechą wyróżniającą te tytuły jest to, że nie pochodzą z tapety znajdującej się w salonie Mariana.