Łukasz Garguła: Różnice pomiędzy wersjami

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
(nowa strona)
M (commons)
Znacznik: edytor źródłowy
 
(Nie pokazano 54 wersji utworzonych przez 44 użytkowników)
Linia 1: Linia 1:
{{sur|polskiego piłkarza|imię|Łukasz}}
Łukasz Garguła zaczynał karierę w Dremteamie C klasy-Supraślanka Supraśl, a potem, przeszedł za milionowy tranfer do Avy Grądy. Po dwóch latach gry w Avie zostal zaproszony do LKA Siekiera Piła. Był tam betoniarką.Piotem nie wiedomo z której dupy strony poszedl do "jakiegoś" GKS BOT Bełachatow.Grał na ataku razem z Golosławem Matusiusiakiem. Jak mu się z nudzilo to juz gral w VIII lidze mongolksiej.Był królową strzelców-strzelił 15,5896 gola.
[[Plik:Lukasz Gargula 2011.jpg|200px|thumb|Podczas rozgrzewki]]
'''Łukasz <s>Gugała</s> Garguła''' (ur. [[25 lutego]] [[1981]] roku w [[Żagań|Żaganiu]]) – polski piłkarz, [[reprezentacja Polski w piłce nożnej|reprezentant kraju]]. Napalony dlatego, że większość czasu się rozgrzewa. Wsławił się brawurową bramką w [[NonNews:2 września 2006 Polska przegrała z Finlandią 1:3|meczu z Finlandią]], od której i tak dostaliśmy w dupę, a także tym, że w [[NonNews:6 września 2006 Polska zremisowała z Serbią|meczu z Serbią]] pobił rekord Guinnessa w rozgrzewaniu się. Na co dzień gra w [[Wisła Kraków|Wiśle]] i bynajmniej nie chodzi tu o rzekę<ref>Tylko [[Jezus Chrystus|Jezus]] potrafił grać w piłkę na rzece.</ref>. Oprócz tego słynie z niesamowitych dośrodkowań, po których zawsze piłka szybuje poza trybuny lub nawet w kosmos. Nie chce przejść do [[KP Legia Warszawa|Legii]], za co ta odwdzięczyła mu się drobną kontuzją zerwania więzadeł. Aktualnie nic o nim nie słychać, ale będzie grał w [[Wisła Kraków|Wiśle]] i w butach z korkami.

{{stub|pił|kat|Garguła, Łukasz}}
{{przypisy}}
[[Kategoria:Polscy piłkarze|Garguła, Łukasz]]
[[Kategoria:Piłkarze Wisły Kraków|Garguła, Łukasz]]

Aktualna wersja na dzień 14:44, 11 sie 2017

Podczas rozgrzewki

Łukasz Gugała Garguła (ur. 25 lutego 1981 roku w Żaganiu) – polski piłkarz, reprezentant kraju. Napalony dlatego, że większość czasu się rozgrzewa. Wsławił się brawurową bramką w meczu z Finlandią, od której i tak dostaliśmy w dupę, a także tym, że w meczu z Serbią pobił rekord Guinnessa w rozgrzewaniu się. Na co dzień gra w Wiśle i bynajmniej nie chodzi tu o rzekę[1]. Oprócz tego słynie z niesamowitych dośrodkowań, po których zawsze piłka szybuje poza trybuny lub nawet w kosmos. Nie chce przejść do Legii, za co ta odwdzięczyła mu się drobną kontuzją zerwania więzadeł. Aktualnie nic o nim nie słychać, ale będzie grał w Wiśle i w butach z korkami.


Przyjecie.jpg To jest tylko zalążek artykułu z dziedziny piłki nożnej. Jeśli odróżniasz Borubara od Perejry – rozbuduj go.

Przypisy

  1. Tylko Jezus potrafił grać w piłkę na rzece.