Spaghetti: Różnice pomiędzy wersjami

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
M (Wycofano ostatnie edycje autorstwa 46.204.100.168; przywrócono ostatnią wersję autorstwa Miszcz Joda.)
Znacznik: rewert
 
(Nie pokazano 61 wersji utworzonych przez 42 użytkowników)
Linia 1: Linia 1:
[[Plik:Spaghetti alla carbonara classica.jpg|thumb|250px|50 m obiadu]]
<code>''Hisotto - nie, khewetki - też nie, spaghetti - to umiem powiedzieć pophafnie, huhaa!''</code>
{{cytat|Jeszcze soli, sól szkodzi na nerki, ale co z tego...|Rozumowanie przeciętnego Włocha}}
:<code>[[Kazimiera Szczuka]] o '''spaghetti'''</code>
'''Spaghetti''' – ulubione danie Włochów i wyznawców [[Latający Potwór Spaghetti|Latającego Potwora Spaghetti]]. Zazwyczaj jedzą je ludzie, którym nie chce się trudzić nad [[obiad]]em. Zamiast tego kupują makaron i sos w Tesco, a potem przyrządzają potrawę.


== Przygotowanie ==
'''Spaghetti''', znane również jako spagetti, spageti lub "taaaki dłuugi makaron ze zmieloną szynką i pomidorami przerobionymi na papkę", to danie włoskie.
Przyrządzenie spaghetti jest bardzo trudne. Nie wiadomo przecież co kupić i jak. Ale autor tego artykułu ma złote serce i pomoże <del>ułomnym</del> inteligentnym inaczej przygotować danie. Ilość makaronu mierzymy w centymetrach i metrach.


# Najpierw trzeba wybrać się do jakiegoś marketu po makaron, ale znalezienie właściwego może potrwać całe 3 godziny. Dlatego zawsze należy kupować długi i cienki (w sumie około 80 m), który śmiesznie się plącze podczas jedzenia.
== Historia ==
# Jeśli pojawi się problem ilości spaghetti do zagotowania, ugotować między 30 a 40 m spaghetti
Spaghetti wymyślił pewien [[wieśniak]], kiedy rozdeptał [[ślimak|ślimaka]]. Krzyknął wtedy: "GHE!". [[Ślimak]] podczas rozdeptywania wydał dźwięk: "spuaaaa", a że [[Włosi]] lubią dodawać do wszystkich wyrazów "tti", powstała nazwa "spaghetti". Również wygląd tego dania został zainspirowany ślimakiem.
# Następnie przydałby się jakiś sos, bo spaghetti bez sosu to zwykły makaron. Gdzie by tu można taki kupić? No pomyśl, Einsteinie! Najlepiej w Tesco, bo w [[Biedronka|Biedronce]] mają kiepskie. Sam prezes to powiedział.
# Po długich i żmudnych zakupach nadal jesteś głodny. Teraz trudniejsza część – przyrządzanie. Raczej nie zjesz surowego makaronu z sosem w proszku. Dlatego trzeba użyć garnków (jeśli nie masz to kup w [[Lidl]]u). Ale bardzo ważne jest gotowanie osobno. Wlewasz do obu garnków wodę, włączasz gaz i czekasz, byle nie za długo, bo popioły są niestrawne.
# Potem spraw sobie jakiś ładny talerz i widelec. Bo rękami to trochę nie za bardzo jeść.


Tym sposobem mogłeś skosztować spaghetti dla ubogich. Jeśli ci się nie podoba i wolałbyś prawdziwe, dołącz do kółka religijnego FSM lub idź do restauracji.
== Wygląd ==
Wygląda jak rozdeptany [[ślimak]] z jelitami na dole i resztą na wierzchu.


== Sosy ==
== Czy wiesz co jesz czyli skład ==
{{słownik|[[słownik:spaghetti carbonara|spaghetti carbonara]]}}
* '''Bolognese''' – przedmiot nienawiści każdego szanującego się [[wegetarianizm|wegetarianina]], tworzy się go z wielu rodzajów wyrobów mięsnych (które mają zaledwie 20% mięsa w sobie, a reszta to aromaty i litera E z takimi śmiesznymi cyferkami), między innymi z zarżniętych świnek i krówek. Dodaje się także warzywa, typu pomidory, marchewka, seler i pietruszka. I trzeba wsypać dużo soli i pieprzu, bo bez tego nie ma smaku.
* '''Carbonara''' – ekoterroryści też go nie lubią, bo używa się boczku. Dodaje się jajka. Zużywa się również dużo sera, co może powodować wyczyszczenie portfela z pieniędzy. Aby dodać smaku, trzeba jeszcze posolić.
* '''Sos pleśniowy''' – po tym nie wstanie się z [[toaleta|toalety]] przez kilka dni. Należy rozpuścić ser na patelni i dodać do makaronu.


== Zobacz też ==
* sproszkowane [[mięso]]
* [[Latający Potwór Spaghetti]]
* zdezintegrowane [[pomidory]]
* [[makaron]]
* czasami [[ser]] kamienny, który rozpuszcza się od nominalnej temperatury dania, wynoszącej ok. 700 st. Celsjusza.
* [[mortadela]]
* [[pizza]]


{{Jedzenie}}
== Zrób to sam ==
Oto przepis na spaghetti:


[[Kategoria:Dania mięsne i rybne]]
Potrzebujesz:
# [[Taki Dłuuugi Makaron]]
# [[mięso]]
# [[pomidory]]
# [[mikrofalówka]]
# [[dezintegrator]] lub [[nóż]]

Sposób przegotowania:
[[Grafika:Xplode.gif|right|thumb|To cię czeka, gdy nie spełnisz punktu 3!]]
# wrzuć trochę [[woda|wody]] do garnka i wlej [[Taki Dłuuugi Makaron]]
# wsadź to do mikrofalówki, ustaw moc TurboXtremeOhSoFuckingStrong i 10 minut, ale '''nie wciskaj start'''# wyjmij głowę z mikrofalówki
# wciśnij start
# przestań zastanawiać się, czemu z mikrofalówki wyleciał [[piorun]] kulisty
# weź dezintegrator lub nóż i pokaż mięsu, kto tu rządzi (tak, to [[ty]]! przynajmniej teraz)
# zdrap mięso z sufitu
# wsadź pomidory do worka foliowatego
# zawiąż porządnie
# zdepcz worek
# wrzuć do powstałej masy mięso
# wyciągnij rozgrzany do czerwoności garnek z mikroweli
# wyciągnij makaron z garnka, będziesz potrzebował kombinezonu antyradiacyjnego
# wrzuć masę pomięsodorową do makaronu

Smacznego!
[[kategoria:Włochy]]
[[Kategoria:Sztuka kulinarna]]

Aktualna wersja na dzień 16:25, 23 lip 2023

50 m obiadu

Jeszcze soli, sól szkodzi na nerki, ale co z tego...

Rozumowanie przeciętnego Włocha

Spaghetti – ulubione danie Włochów i wyznawców Latającego Potwora Spaghetti. Zazwyczaj jedzą je ludzie, którym nie chce się trudzić nad obiadem. Zamiast tego kupują makaron i sos w Tesco, a potem przyrządzają potrawę.

Przygotowanie[edytuj • edytuj kod]

Przyrządzenie spaghetti jest bardzo trudne. Nie wiadomo przecież co kupić i jak. Ale autor tego artykułu ma złote serce i pomoże ułomnym inteligentnym inaczej przygotować danie. Ilość makaronu mierzymy w centymetrach i metrach.

  1. Najpierw trzeba wybrać się do jakiegoś marketu po makaron, ale znalezienie właściwego może potrwać całe 3 godziny. Dlatego zawsze należy kupować długi i cienki (w sumie około 80 m), który śmiesznie się plącze podczas jedzenia.
  2. Jeśli pojawi się problem ilości spaghetti do zagotowania, ugotować między 30 a 40 m spaghetti
  3. Następnie przydałby się jakiś sos, bo spaghetti bez sosu to zwykły makaron. Gdzie by tu można taki kupić? No pomyśl, Einsteinie! Najlepiej w Tesco, bo w Biedronce mają kiepskie. Sam prezes to powiedział.
  4. Po długich i żmudnych zakupach nadal jesteś głodny. Teraz trudniejsza część – przyrządzanie. Raczej nie zjesz surowego makaronu z sosem w proszku. Dlatego trzeba użyć garnków (jeśli nie masz to kup w Lidlu). Ale bardzo ważne jest gotowanie osobno. Wlewasz do obu garnków wodę, włączasz gaz i czekasz, byle nie za długo, bo popioły są niestrawne.
  5. Potem spraw sobie jakiś ładny talerz i widelec. Bo rękami to trochę nie za bardzo jeść.

Tym sposobem mogłeś skosztować spaghetti dla ubogich. Jeśli ci się nie podoba i wolałbyś prawdziwe, dołącz do kółka religijnego FSM lub idź do restauracji.

Sosy[edytuj • edytuj kod]

Słownik
Zobacz w słowniku:
spaghetti carbonara
  • Bolognese – przedmiot nienawiści każdego szanującego się wegetarianina, tworzy się go z wielu rodzajów wyrobów mięsnych (które mają zaledwie 20% mięsa w sobie, a reszta to aromaty i litera E z takimi śmiesznymi cyferkami), między innymi z zarżniętych świnek i krówek. Dodaje się także warzywa, typu pomidory, marchewka, seler i pietruszka. I trzeba wsypać dużo soli i pieprzu, bo bez tego nie ma smaku.
  • Carbonara – ekoterroryści też go nie lubią, bo używa się boczku. Dodaje się jajka. Zużywa się również dużo sera, co może powodować wyczyszczenie portfela z pieniędzy. Aby dodać smaku, trzeba jeszcze posolić.
  • Sos pleśniowy – po tym nie wstanie się z toalety przez kilka dni. Należy rozpuścić ser na patelni i dodać do makaronu.

Zobacz też[edytuj • edytuj kod]