Cytaty:Ostatnie słowa: Różnice pomiędzy wersjami
Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
(nówka) |
M (dodano link do artykułu Szlifierka kątowa) |
||
(Nie pokazano 166 wersji utworzonych przez 82 użytkowników) | |||
Linia 1: | Linia 1: | ||
Ostatnie słowa – cytaty. |
|||
{{nagłówek cytatu}} |
|||
{{indeksPL}} |
|||
==A== |
==A== |
||
* ''Aaa…'' |
|||
* ''A co się stanie, jak wcisnę…'' |
|||
* ''A dlaczego pani nie nosi biustonosza?'' |
|||
* ''A niech mnie piorun trzaśnie!'' |
|||
* ''A tam, ledwo letnie.'' |
|||
* ''A teraz zrobię to samo z saltem.'' |
* ''A teraz zrobię to samo z saltem.'' |
||
* ''A ty tak nie umiesz!'' |
|||
* ''Ale fajny guzik! Co się stanie jak wcisnę?'' |
|||
* ''Ale masz krótkiego.'' |
|||
* ''Ale to, że niechcący nakryłem przecwelonym kocem twoją matkę, Staszek, nie przekreśla naszej sztamy, co?'' |
|||
* ''Allah akbar!'' |
|||
* ''Awruk!'' |
|||
==B== |
|||
* ''Banzai!'' |
|||
* ''Bardzo panią przepraszam. Ten moher chyba można doczyścić.'' |
|||
* ''Bear Grylls tak robi!'' |
|||
* ''Będziemy dziś surfować, gnoje, a nie wy mi tu jakieś ploty o rekinach powtarzacie. Oduczcie się plotkarstwa i do wody.'' |
|||
* ''Boi się ciebie bardziej, niż ty jego.'' |
|||
* ''Ból jeszcze nigdy nikogo nie zabił.'' |
|||
* ''Brzozy nie rozwalą skrzydła samolotu.'' |
|||
==C== |
==C== |
||
* ''Chciałbym być pierwszym hetero, który w waszym klubie robi selekcję.'' |
|||
* ''Chodź, pownerwiamy kojoty!'' |
|||
* ''Ci cholerni kierowcy TIR-ów chyba mają w dupie rowerzystów, że się tak ślimaczą. Już ja ich objadę na „trzeciego”.'' |
|||
* ''Ciekawe, czemu chłopi idą do mnie z kosami. Ja jestem tylko zwykłym szlachcicem.'' |
|||
* ''Ciekawe, czy bez tego karabinu też byłbyś taki mądry?'' |
|||
* ''Ciekły azot jeszcze nikomu nie zaszkodził.'' |
|||
* ''Co mi się może stać?'' |
|||
* ''Co nie zabije, to wzmocni.'' |
|||
* ''Co ty mówisz, jaki spadochron?'' |
|||
* ''Cóż za piękny widok z tego tarasu widokowego.'' |
* ''Cóż za piękny widok z tego tarasu widokowego.'' |
||
* ''Czemu ci ludzie niosą widły i pochodnie?'' |
|||
* ''Czemu pan jest łysy?'' |
|||
* ''Czy mi się zdaje, czy oba silniki zgasły?'' |
* ''Czy mi się zdaje, czy oba silniki zgasły?'' |
||
* ''Czy to nie przypadkiem twój mąż wraca, skarbie?'' |
* ''Czy to nie przypadkiem twój mąż wraca, skarbie?'' |
||
==D== |
==D== |
||
* ''Daj pan dwa złote na kieliszek chleba!'' |
|||
* ''Do wesela się zagoi.'' |
|||
* ''Dodaj gazu, dojedziemy szybciej.'' |
* ''Dodaj gazu, dojedziemy szybciej.'' |
||
==E== |
==E== |
||
* ''E tam, jak go wcisnę to nic się nie stanie…'' |
|||
* ''E tam, lawina…'' |
|||
* ''Eee, to do ilu było ograniczenie?!'' |
|||
* ''Elektryka prąd nie tyka.'' |
* ''Elektryka prąd nie tyka.'' |
||
==F== |
|||
* ''Favelas? Niebezpieczne?'' |
|||
* ''Fuck!'' |
|||
==G== |
==G== |
||
* ''Gdzie jest hamulec?!…'' |
|||
* ''Głupiś pan!'' |
|||
* ''Goń się!'' |
|||
* ''Grzeczny tygrysek!'' |
* ''Grzeczny tygrysek!'' |
||
==H== |
|||
* ''Hej, Kliczko, pedale!'' |
|||
* ''Hej, maleńka… O, przepraszam pana.'' |
|||
* ''Hop!'' |
|||
==I== |
==I== |
||
* ''I c{{cenzura3}}j panu w dupę!'' |
|||
* ''I co z tego że jesteśmy na Bronxie? Myślisz, że boję się tych czarnuchów?'' |
|||
* ''I co z tego, że jesteśmy na Bronksie? Myślisz, że boję się tych czarnuchów?'' |
|||
* ''Idźcie, sam dam radę i dogonię was później.'' |
|||
* ''Indiana Jones mógłby się ode mnie uczyć!'' |
|||
==J== |
==J== |
||
* ''Ja nie dam rady?!'' |
|||
* ''Jaki fajny niedźwiedź!'' |
|||
* ''Jedź, z prawej wolne.'' |
|||
* ''Jestem hardkorem!'' |
|||
* ''Jestem niewinny.'' |
|||
* ''Jestem prawie pewien, że to ten czerwony kabelek.'' |
* ''Jestem prawie pewien, że to ten czerwony kabelek.'' |
||
* ''Jestem prawie pewien, że robię to dobrze. |
|||
* ''Jesteś pewien, że twój pies był szczepiony?'' |
|||
* ''Jeszcze nikt nie umarł od wdychania czystego chloru.'' |
|||
* ''Jutro idę na korridę. Założę te ciuchy, czerwone jak rewolucja październikowa.'' |
|||
==K== |
==K== |
||
* ''Kanibal to po ichniemu weganin. Tak mówią rozmówki.'' |
|||
* ''Kochanie chyba przesoliłaś tę rybę, strasznie chce mi się pić!'' |
|||
* ''Kochanie, chyba przesoliłaś tę rybę, strasznie chce mi się pić!'' |
|||
* ''Kochanie, ja ci wszystko wytłumaczę…'' |
|||
* ''Kombajn przecież nie przejeżdża ludzi!'' |
|||
* ''Korniki zjadły mi podłogę w mieszkaniu.'' |
|||
* ''[[Katastrofa smoleńska|K]]{{cenzura3}}[[Katastrofa smoleńska|A!!!]]'' |
|||
==L== |
==L== |
||
* ''Lesbijka!'' |
|||
* ''Lutowanie jest przecież bezpieczne…'' |
|||
* ''Lwa można okiełznać wzrokiem.'' |
* ''Lwa można okiełznać wzrokiem.'' |
||
==Ł== |
|||
* ''Łał, ale fajny ból!'' |
|||
* ''Łooo k{{cenzura3}}a!'' |
|||
==M== |
|||
* ''Mam syna malutkiego, jak nie będzie miał ojca, to nie będzie miał dobrego przykładu i zejdzie na złą drogę!'' |
|||
* ''Mam teraz takie dziwne uczucie, że czegoś zapomniałem, ale nie pamiętam czego…'' |
|||
* ''Masz jakiś problem?'' |
|||
* ''Masz szlaban na Tibię, synu!'' |
|||
* ''Masz mi oddać ten pistolet!'' |
|||
* ''Metalowcy to brudasy!'' |
|||
* ''Może chcesz wp{{cenzura3}}ol, gnojku?'' |
|||
* ''My już tyle lat w tych krzakach, a przecież on powiedział wyraźnie, że słowo honoru radzieckiego oficera jest święte!'' |
|||
==N== |
==N== |
||
* ''Na barana wartownikowi wskoczyć. Łój na jego szyi wzrokiem chyżym ogarnąć z doskoku, przeskoczyć bramę wejściową i fajnym być.'' |
|||
* ''Nie naładowany.'' |
|||
* ''Na pewno przybyli tu w pokoju.'' |
|||
* ''Nic się nie stało!'' |
|||
* ''Nic się nie stanie jak to zjem.'' |
|||
* ''Nie, benzyna przecież się nie pali.'' |
|||
* ''Nie doleci.'' |
|||
* ''Nie strzelisz do człowieka patrząc mu w oczy.'' |
|||
* ''Nie w to lewo, w drugie lewo!'' |
|||
* ''Nie wygląda na szkodliwe.'' |
|||
* ''Nieee! |
|||
* ''Nienaładowany.'' |
|||
* ''Niesamowita ta piła łańcuchowa.'' |
|||
* ''No co ty, przecież będąc w pobliżu wybuchu jądrowego się nie umiera…'' |
|||
* ''No dalej, zastrzel mnie!'' |
* ''No dalej, zastrzel mnie!'' |
||
* ''No dobra, ostatni raz wam pomagam.'' |
|||
* ''No i co, Pudzian, wozisz się?'' |
|||
* ''No, sto trzy piętra umyte.'' |
|||
==O== |
==O== |
||
* ''– O niedźwiedź!<br>– Pamiętaj przy spotkaniu z niedźwiedziem trzeba stać spokojnie i nie ruszać się, a on zostawi cię w spokoju.'' |
* ''– O, niedźwiedź!<br />– Pamiętaj, przy spotkaniu z niedźwiedziem trzeba stać spokojnie i nie ruszać się, a on zostawi cię w spokoju.'' |
||
* ''O |
* ''O kurwa.'' |
||
* ''O, przepraszam. Pobrudziłem pański dres!'' |
|||
* ''O, szarżujący nosorożec!'' |
|||
* ''Okularnik pieprzony!'' |
|||
* ''On blefuje.'' |
|||
* ''Oszukać przeznaczenie!'' |
|||
==P== |
==P== |
||
* ''Panie, ćwiczę tego krokodyla różańcowego ponad rok.'' |
|||
* ''Panie Jacku, nie mamy już kolorowych pisaków.'' |
|||
* ''Patrz, bez trzymanki!'' |
|||
* ''Patrz i ucz się, młody.'' |
|||
* ''Patrz na tego lwa!'' |
|||
* ''Patrz! To łatwe!'' |
* ''Patrz! To łatwe!'' |
||
* ''Pi{{cenzura3}}ol się!'' |
|||
* ''Płytko.'' |
* ''Płytko.'' |
||
* ''Pogadajmy, tak zwyczajnie, przy czeskim alkoholu na temat marzeń.'' |
|||
* ''Popatrz! Wielki, radioaktywny, płonący 150-tonowy meteor!'' |
|||
* ''Potrzymaj mi piwo!'' |
|||
* ''Powtarzam, że wiem, ile można trzymać odbezpieczony granat!'' |
|||
* ''Praca z [[Szlifierka kątowa|diaksem]] czystym relaksem!'' |
|||
* ''Prędzej we mnie piorun trzaśnie.'' |
|||
* ''Pull up!'' |
|||
==R== |
==R== |
||
* ''Raz, dwa, trzy… Bungee…!'' |
|||
* ''Raz kozie śmierć!'' |
* ''Raz kozie śmierć!'' |
||
* ''Raz się żyje!'' |
|||
==S== |
==S== |
||
* ''Samochody nie przejeżdżają ludzi…'' |
|||
* ''Słuchaj to jest muzeum, ta gilotyna na pewno nie działa.'' |
|||
* ''Serio myślałaś, że pocałuję taką płaską deskę jak ty?'' |
|||
* ''Slayer k{{cenzura3}}! |
|||
* ''[[Dziki słoń z serem zamiast głowy|Słonie z serem zamiast głowy]] nie istnieją.'' |
|||
* ''Spanie w lesie bez namiotu jest w 100% bezpieczne!'' |
|||
* ''Słuchaj, to jest muzeum, ta gilotyna na pewno nie działa.'' |
|||
* ''Spirytus można pić butelkami.'' |
|||
* ''Spokojnie, faza zawsze jest w lewym.'' |
|||
* ''Spokojnie, jestem świetnym kierowcą.'' |
* ''Spokojnie, jestem świetnym kierowcą.'' |
||
* ''Spokojnie, to na pewno właściwa droga.'' |
|||
* ''Spokojnie, to tylko mała awaria.'' |
|||
* ''Sto dwadzieścia stopni – to nie jest upał.'' |
|||
==T== |
==T== |
||
* ''Ta afrykańska stonoga wydaje się nie być jadowitą…'' |
|||
* ''Tak spałem z twoja koleżanką, a teraz odłóż ten nóż!'' |
|||
* ''Ta takifugu<ref>Taka japońska ryba</ref> musi być smaczna i tania, skoro podają ją nawet tutaj.'' |
|||
* ''Ta zniewaga krwi wymaga!'' |
|||
* ''Tachaj bobra, dzieciaku.'' |
|||
* ''Tak, mam jakiś problem!'' |
|||
* ''Tak, spałem z twoją koleżanką, a teraz odłóż ten nóż!'' |
|||
* ''Tak to robił Rambo.'' |
|||
* ''Taki uroczy krokodylek… Puci, puci.'' |
|||
* ''Te opancerzone czołgi to jakaś ściema, ja tam wierzę w siłę polskiej kawalerii.'' |
|||
* ''Ten boa dusiciel to straszny pieszczoch.'' |
|||
* ''Ten gatunek nie jest jadowity.'' |
* ''Ten gatunek nie jest jadowity.'' |
||
* ''Ten lont na bank jest wystarczająco długi!'' |
|||
* ''Teraz chyba się ciągnęło za tę wajchę.'' |
|||
* ''This is madness!'' |
|||
* ''Tibia to gra dla noobów.'' |
|||
* ''Tnij zielony i idziemy na kolację.'' |
|||
* ''To amstaffy sąsiada. Wabią się Pysio i Pieszczoch.'' |
|||
* ''To jest nieszkodliwe.'' |
|||
* ''To na pewno to zejście.'' |
|||
* ''To niewybuch, widziałem już taki. Jestem prawie pewien.'' |
|||
* ''To prawdziwe cycki, czy silikony?'' |
|||
* ''To teraz mi mówisz, ile bierzesz za godzinę? Ile?!'' |
|||
* ''Товарище, не стрелайте!'' |
|||
* ''Trzy słowa do ojca prowadzącego…'' |
|||
* ''Trzymaj piwo i patrz…'' |
|||
* ''Ty jednak masz małe cycki.'' |
|||
* ''Tylko tyle potrafisz?'' |
|||
==U== |
|||
* ''Uchlałeś się znowu?!'' |
|||
* ''Uderz mnie dziewuszko!'' |
|||
* ''Ups! A jednak nie wyszło…'' |
|||
==W== |
==W== |
||
* '' |
* ''W telewizji widziałem, to łatwe.'' |
||
* ''Widzisz, całkowicie stabilne.'' |
|||
* ''Witajcie, Papuasi! Jestem Jake, pochodzę z Utah i myślę, że byłoby fajnie, gdybyście wiedzieli coś o Księdze Mormona.'' |
|||
* ''Wychylę się jeszcze trochę, to dosięgnę!'' |
|||
* ''Wyglądają na jadalne.'' |
|||
* ''Wyśmienite te grzybki!'' |
* ''Wyśmienite te grzybki!'' |
||
==Z== |
|||
[[Kategoria:Cytaty|{{PAGENAME}}]] |
|||
* ''Z tą ciążą to był tylko taki żart.'' |
|||
* ''Założymy się?'' |
|||
* ''Zaraz, jeśli to jest zawleczka, to gdzie w takim razie jest…'' |
|||
* ''Zaufaj mi, jestem inżynierem.'' |
|||
* ''Zawsze mi wychodzi.'' |
|||
* ''Zespół Tourette'a, wielkie kurwa mi co, wszyscy na coś chorują. Ty łysiejesz plackowato i jesteś po prostu niedorobionym pedałem, Neronie, a ja nie robię z tego wielkiego halo. Nie no, sorka, ale ogarnijcie się, Wasza Wysokość.'' |
|||
* ''Zonk! Gdzie moje palce?'' |
|||
* ''Zostańmy przyjaciółmi.'' |
|||
* ''Zrobimy wszystko, co w naszej mocy.'' |
|||
{{przypisy}} |
|||
[[en:Unquotable:Last words]] |
|||
[[Kategoria:Cytaty tematyczne|{{PAGENAME}}]] |
Aktualna wersja na dzień 20:56, 28 lis 2020
Ostatnie słowa – cytaty.
A Ą B C Ć D E Ę F G H I J K L Ł M N Ń O Ó P Q R S Ś T U V W X Y Z Ź Ż |
A[edytuj • edytuj kod]
- Aaa…
- A co się stanie, jak wcisnę…
- A dlaczego pani nie nosi biustonosza?
- A niech mnie piorun trzaśnie!
- A tam, ledwo letnie.
- A teraz zrobię to samo z saltem.
- A ty tak nie umiesz!
- Ale fajny guzik! Co się stanie jak wcisnę?
- Ale masz krótkiego.
- Ale to, że niechcący nakryłem przecwelonym kocem twoją matkę, Staszek, nie przekreśla naszej sztamy, co?
- Allah akbar!
- Awruk!
B[edytuj • edytuj kod]
- Banzai!
- Bardzo panią przepraszam. Ten moher chyba można doczyścić.
- Bear Grylls tak robi!
- Będziemy dziś surfować, gnoje, a nie wy mi tu jakieś ploty o rekinach powtarzacie. Oduczcie się plotkarstwa i do wody.
- Boi się ciebie bardziej, niż ty jego.
- Ból jeszcze nigdy nikogo nie zabił.
- Brzozy nie rozwalą skrzydła samolotu.
C[edytuj • edytuj kod]
- Chciałbym być pierwszym hetero, który w waszym klubie robi selekcję.
- Chodź, pownerwiamy kojoty!
- Ci cholerni kierowcy TIR-ów chyba mają w dupie rowerzystów, że się tak ślimaczą. Już ja ich objadę na „trzeciego”.
- Ciekawe, czemu chłopi idą do mnie z kosami. Ja jestem tylko zwykłym szlachcicem.
- Ciekawe, czy bez tego karabinu też byłbyś taki mądry?
- Ciekły azot jeszcze nikomu nie zaszkodził.
- Co mi się może stać?
- Co nie zabije, to wzmocni.
- Co ty mówisz, jaki spadochron?
- Cóż za piękny widok z tego tarasu widokowego.
- Czemu ci ludzie niosą widły i pochodnie?
- Czemu pan jest łysy?
- Czy mi się zdaje, czy oba silniki zgasły?
- Czy to nie przypadkiem twój mąż wraca, skarbie?
D[edytuj • edytuj kod]
- Daj pan dwa złote na kieliszek chleba!
- Do wesela się zagoi.
- Dodaj gazu, dojedziemy szybciej.
E[edytuj • edytuj kod]
- E tam, jak go wcisnę to nic się nie stanie…
- E tam, lawina…
- Eee, to do ilu było ograniczenie?!
- Elektryka prąd nie tyka.
F[edytuj • edytuj kod]
- Favelas? Niebezpieczne?
- Fuck!
G[edytuj • edytuj kod]
- Gdzie jest hamulec?!…
- Głupiś pan!
- Goń się!
- Grzeczny tygrysek!
H[edytuj • edytuj kod]
- Hej, Kliczko, pedale!
- Hej, maleńka… O, przepraszam pana.
- Hop!
I[edytuj • edytuj kod]
- I cj panu w dupę!
- I co z tego, że jesteśmy na Bronksie? Myślisz, że boję się tych czarnuchów?
- Idźcie, sam dam radę i dogonię was później.
- Indiana Jones mógłby się ode mnie uczyć!
J[edytuj • edytuj kod]
- Ja nie dam rady?!
- Jaki fajny niedźwiedź!
- Jedź, z prawej wolne.
- Jestem hardkorem!
- Jestem niewinny.
- Jestem prawie pewien, że to ten czerwony kabelek.
- Jestem prawie pewien, że robię to dobrze.
- Jesteś pewien, że twój pies był szczepiony?
- Jeszcze nikt nie umarł od wdychania czystego chloru.
- Jutro idę na korridę. Założę te ciuchy, czerwone jak rewolucja październikowa.
K[edytuj • edytuj kod]
- Kanibal to po ichniemu weganin. Tak mówią rozmówki.
- Kochanie, chyba przesoliłaś tę rybę, strasznie chce mi się pić!
- Kochanie, ja ci wszystko wytłumaczę…
- Kombajn przecież nie przejeżdża ludzi!
- Korniki zjadły mi podłogę w mieszkaniu.
- KA!!!
L[edytuj • edytuj kod]
- Lesbijka!
- Lutowanie jest przecież bezpieczne…
- Lwa można okiełznać wzrokiem.
Ł[edytuj • edytuj kod]
- Łał, ale fajny ból!
- Łooo ka!
M[edytuj • edytuj kod]
- Mam syna malutkiego, jak nie będzie miał ojca, to nie będzie miał dobrego przykładu i zejdzie na złą drogę!
- Mam teraz takie dziwne uczucie, że czegoś zapomniałem, ale nie pamiętam czego…
- Masz jakiś problem?
- Masz szlaban na Tibię, synu!
- Masz mi oddać ten pistolet!
- Metalowcy to brudasy!
- Może chcesz wpol, gnojku?
- My już tyle lat w tych krzakach, a przecież on powiedział wyraźnie, że słowo honoru radzieckiego oficera jest święte!
N[edytuj • edytuj kod]
- Na barana wartownikowi wskoczyć. Łój na jego szyi wzrokiem chyżym ogarnąć z doskoku, przeskoczyć bramę wejściową i fajnym być.
- Na pewno przybyli tu w pokoju.
- Nic się nie stało!
- Nic się nie stanie jak to zjem.
- Nie, benzyna przecież się nie pali.
- Nie doleci.
- Nie strzelisz do człowieka patrząc mu w oczy.
- Nie w to lewo, w drugie lewo!
- Nie wygląda na szkodliwe.
- Nieee!
- Nienaładowany.
- Niesamowita ta piła łańcuchowa.
- No co ty, przecież będąc w pobliżu wybuchu jądrowego się nie umiera…
- No dalej, zastrzel mnie!
- No dobra, ostatni raz wam pomagam.
- No i co, Pudzian, wozisz się?
- No, sto trzy piętra umyte.
O[edytuj • edytuj kod]
- – O, niedźwiedź!
– Pamiętaj, przy spotkaniu z niedźwiedziem trzeba stać spokojnie i nie ruszać się, a on zostawi cię w spokoju. - O kurwa.
- O, przepraszam. Pobrudziłem pański dres!
- O, szarżujący nosorożec!
- Okularnik pieprzony!
- On blefuje.
- Oszukać przeznaczenie!
P[edytuj • edytuj kod]
- Panie, ćwiczę tego krokodyla różańcowego ponad rok.
- Panie Jacku, nie mamy już kolorowych pisaków.
- Patrz, bez trzymanki!
- Patrz i ucz się, młody.
- Patrz na tego lwa!
- Patrz! To łatwe!
- Piol się!
- Płytko.
- Pogadajmy, tak zwyczajnie, przy czeskim alkoholu na temat marzeń.
- Popatrz! Wielki, radioaktywny, płonący 150-tonowy meteor!
- Potrzymaj mi piwo!
- Powtarzam, że wiem, ile można trzymać odbezpieczony granat!
- Praca z diaksem czystym relaksem!
- Prędzej we mnie piorun trzaśnie.
- Pull up!
R[edytuj • edytuj kod]
- Raz, dwa, trzy… Bungee…!
- Raz kozie śmierć!
- Raz się żyje!
S[edytuj • edytuj kod]
- Samochody nie przejeżdżają ludzi…
- Serio myślałaś, że pocałuję taką płaską deskę jak ty?
- Slayer k!
- Słonie z serem zamiast głowy nie istnieją.
- Spanie w lesie bez namiotu jest w 100% bezpieczne!
- Słuchaj, to jest muzeum, ta gilotyna na pewno nie działa.
- Spirytus można pić butelkami.
- Spokojnie, faza zawsze jest w lewym.
- Spokojnie, jestem świetnym kierowcą.
- Spokojnie, to na pewno właściwa droga.
- Spokojnie, to tylko mała awaria.
- Sto dwadzieścia stopni – to nie jest upał.
T[edytuj • edytuj kod]
- Ta afrykańska stonoga wydaje się nie być jadowitą…
- Ta takifugu[1] musi być smaczna i tania, skoro podają ją nawet tutaj.
- Ta zniewaga krwi wymaga!
- Tachaj bobra, dzieciaku.
- Tak, mam jakiś problem!
- Tak, spałem z twoją koleżanką, a teraz odłóż ten nóż!
- Tak to robił Rambo.
- Taki uroczy krokodylek… Puci, puci.
- Te opancerzone czołgi to jakaś ściema, ja tam wierzę w siłę polskiej kawalerii.
- Ten boa dusiciel to straszny pieszczoch.
- Ten gatunek nie jest jadowity.
- Ten lont na bank jest wystarczająco długi!
- Teraz chyba się ciągnęło za tę wajchę.
- This is madness!
- Tibia to gra dla noobów.
- Tnij zielony i idziemy na kolację.
- To amstaffy sąsiada. Wabią się Pysio i Pieszczoch.
- To jest nieszkodliwe.
- To na pewno to zejście.
- To niewybuch, widziałem już taki. Jestem prawie pewien.
- To prawdziwe cycki, czy silikony?
- To teraz mi mówisz, ile bierzesz za godzinę? Ile?!
- Товарище, не стрелайте!
- Trzy słowa do ojca prowadzącego…
- Trzymaj piwo i patrz…
- Ty jednak masz małe cycki.
- Tylko tyle potrafisz?
U[edytuj • edytuj kod]
- Uchlałeś się znowu?!
- Uderz mnie dziewuszko!
- Ups! A jednak nie wyszło…
W[edytuj • edytuj kod]
- W telewizji widziałem, to łatwe.
- Widzisz, całkowicie stabilne.
- Witajcie, Papuasi! Jestem Jake, pochodzę z Utah i myślę, że byłoby fajnie, gdybyście wiedzieli coś o Księdze Mormona.
- Wychylę się jeszcze trochę, to dosięgnę!
- Wyglądają na jadalne.
- Wyśmienite te grzybki!
Z[edytuj • edytuj kod]
- Z tą ciążą to był tylko taki żart.
- Założymy się?
- Zaraz, jeśli to jest zawleczka, to gdzie w takim razie jest…
- Zaufaj mi, jestem inżynierem.
- Zawsze mi wychodzi.
- Zespół Tourette'a, wielkie kurwa mi co, wszyscy na coś chorują. Ty łysiejesz plackowato i jesteś po prostu niedorobionym pedałem, Neronie, a ja nie robię z tego wielkiego halo. Nie no, sorka, ale ogarnijcie się, Wasza Wysokość.
- Zonk! Gdzie moje palce?
- Zostańmy przyjaciółmi.
- Zrobimy wszystko, co w naszej mocy.
Przypisy
- ↑ Taka japońska ryba