Oiowcy: Różnice pomiędzy wersjami
(nowa strona) |
M (Wycofano ostatnie edycje użytkownika 88.156.212.148, powód: nic niewnosząca edycja) Znacznik: rewert |
||
(Nie pokazano 55 wersji utworzonych przez 33 użytkowników) | |||
Linia 1: | Linia 1: | ||
'''Oiowcy''' – subkultura będącą specyficzną mutacją [[Punkowcy|punkowców]]. Jej okrzyk bojowy to „Oi!”. |
|||
Oficyna ze szczecina to chuje |
|||
Jej członkowie są za mało hardcorowi, żeby być [[skinhead|skinami]], a za głupi, żeby być prawdziwymi punkami, dlatego też pytani o poglądy twierdzą, że są oiowcami i że wszytko mają w [[dupa|dupie]] (chyba że są na tyle pijani, iż nie mogą z siebie wydusić jednego słowa, wtedy kwitują takie pytanie krótkim krzyknięciem, tudzież bełkotem, czyli „Oi!”) |
|||
Olewają dosłownie wszytko: [[anarchia|anarchię]], komunę, pacyfizm, wojny, rasizm, nacjonalizm, a szczególnie windy i klatki schodowe. |
|||
== Wygląd == |
|||
[[Plik:Skinhead.jpg|thumb|160px|Nawet jeśli sznurówki w tym kolorze są zawiązane prawidłowo, i tak się ktoś do nich przyczepi]] |
|||
Oiowca niełatwo jest rozpoznać. Sami twierdzą, że są „punkiem z łysą głową” lub „skinem z irokezem”, toteż łatwo można pomylić ich z jedną z wcześniej wymienionych [[subkultura|subkultur]] albo z pawiem. |
|||
W rzeczywistości golenie głowy na łyso przez oiowca jest metodą zapobieganie zadomowienia się insektów na jego głowie lub strachu przed skinami. Jeśli oiowiec natomiast ma irokeza to może to oznaczać, że ma kolegów punków lub podczas ścinania zepsuła się maszynka. Z reguły noszą białe sznurówki, choć zaledwie 20% wie, co to oznacza. |
|||
[[Plik:Ceeoi.jpg|thumb|left|95px|Zajęcia z higieny osobistej. Ręka rękę myje]] |
|||
Jak w takim razie poznać owego delikwenta? Jeśli widzimy nawalonego kolesia z [[piwo|piwem]] w ręku (nie winem! Piwem!) krzyczącego „Punk and Skin unite and win!”, to możemy być niemal pewni, że jest to oiowiec. |
|||
== Zainteresowania == |
|||
Oiowcy głównie interesują się piciem piwa, czasami jednak preferują picie piwa, a bywa i tak, że piją jeszcze jedno piwo. Ewentualnie piją kolejne piwo (a i... piwem nie pogardzą!). W ostateczności, jeśli już muszą, piją piwo. W przerwie pomiędzy łykami piwa (tak, tak, piwo również lubią) krzyczą donośnie „Oi!”. |
|||
Lubią też bawić przy muzyce (głównie street punk lub [[ska]]) i chodzić na miasto w celu spuszczenia [[wpierdol]]u niewinnym staruszkom i winnym wprowadzenia akcyzy. Oi! |
|||
== Zobacz też == |
|||
* [[oi!]] |
|||
{{subkultury}} |
|||
[[Kategoria:Subkultury specyficzne]] |
Aktualna wersja na dzień 13:27, 16 cze 2022
Oiowcy – subkultura będącą specyficzną mutacją punkowców. Jej okrzyk bojowy to „Oi!”. Jej członkowie są za mało hardcorowi, żeby być skinami, a za głupi, żeby być prawdziwymi punkami, dlatego też pytani o poglądy twierdzą, że są oiowcami i że wszytko mają w dupie (chyba że są na tyle pijani, iż nie mogą z siebie wydusić jednego słowa, wtedy kwitują takie pytanie krótkim krzyknięciem, tudzież bełkotem, czyli „Oi!”)
Olewają dosłownie wszytko: anarchię, komunę, pacyfizm, wojny, rasizm, nacjonalizm, a szczególnie windy i klatki schodowe.
Wygląd[edytuj • edytuj kod]
Oiowca niełatwo jest rozpoznać. Sami twierdzą, że są „punkiem z łysą głową” lub „skinem z irokezem”, toteż łatwo można pomylić ich z jedną z wcześniej wymienionych subkultur albo z pawiem.
W rzeczywistości golenie głowy na łyso przez oiowca jest metodą zapobieganie zadomowienia się insektów na jego głowie lub strachu przed skinami. Jeśli oiowiec natomiast ma irokeza to może to oznaczać, że ma kolegów punków lub podczas ścinania zepsuła się maszynka. Z reguły noszą białe sznurówki, choć zaledwie 20% wie, co to oznacza.
Jak w takim razie poznać owego delikwenta? Jeśli widzimy nawalonego kolesia z piwem w ręku (nie winem! Piwem!) krzyczącego „Punk and Skin unite and win!”, to możemy być niemal pewni, że jest to oiowiec.
Zainteresowania[edytuj • edytuj kod]
Oiowcy głównie interesują się piciem piwa, czasami jednak preferują picie piwa, a bywa i tak, że piją jeszcze jedno piwo. Ewentualnie piją kolejne piwo (a i... piwem nie pogardzą!). W ostateczności, jeśli już muszą, piją piwo. W przerwie pomiędzy łykami piwa (tak, tak, piwo również lubią) krzyczą donośnie „Oi!”.
Lubią też bawić przy muzyce (głównie street punk lub ska) i chodzić na miasto w celu spuszczenia wpierdolu niewinnym staruszkom i winnym wprowadzenia akcyzy. Oi!