Krzysztof Grabowski: Różnice pomiędzy wersjami
Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Znacznik: edytor wizualny |
|||
(Nie pokazano 181 pośrednich wersji utworzonych przez 100 użytkowników) | |||
Linia 1: | Linia 1: | ||
{{sur| |
{{sur|polskiego wokalisty|imię|Krzysztof}} |
||
[[ |
[[Plik:Grabaż.jpg|thumb|200px|Grabaż jest mądry, pouczy cię w miarę potrzeby]] |
||
{{cytat|Ładadadaj ładadadaj, ładadadadajdaj!|Jeden z tekstów '''Grabaża'''}} |
|||
<code>''No chodź, chodź ze mną do łóżka!''</code> |
|||
'''Krzysztof ''Grabaż'' Grabowski''' (ur. [[13 marca]] [[1965]] w [[Poznań|Poznaniu]]) – poeta, dramaturg, wokalista, tekściarz i kompozytor utworów [[Strachy Na Lachy|Strachów Na Lachony]] i [[Pidżama Porno|Pidżamy Porno]]. Wychował się w [[Piła|Pile]], od wieków mieszka w Poznaniu. Jego pierworodny ma na imię Męczyciel, a żona – Agnieszka. |
|||
:<code>Grabaż do [[Mama|twojej starej]]</code> |
|||
'''Krzysztof „Grabaż” Grabowski''' (ur. [[13 marca]] [[1965]] w [[Piła (miasto)|Pile]]) – poeta, dramaturg, wokalista, tekściarz i kompozycjonista utworów [[Strachy Na Lachy|Strachów Na Lachy]] i (dawno temu) [[Pidżama Porno|Pidżamy Porno]]. Mieszka w Poznaniu, zdradził Piłę. Idol [[Emo]]. |
|||
W młodości Grabaż aktywnie walczył z komuną. Zmiany ustrojowe tak zaskoczyły Grabaża, że pod wpływem rządu Mazowieckiego przestał obrażać milicjantów i jeździć poznańskimi tramwajami na gapę. |
|||
==Ciekawostki== |
|||
* Pił w Spale i spał w Pile. |
|||
== Ciekawostki == |
|||
* Nie zgadzają mu się strony. |
|||
* Chce pójść z Tobą do łózka. |
|||
* Pił piwo ze ślepym [[szewc]]em. |
|||
* Mieszka w bardzo długim bloku. |
|||
* Jest za [[Lech Poznań|Kolejorzem]]. |
* Jest za [[Lech Poznań|Kolejorzem]]. |
||
* Skończył się, nim się zaczął. |
|||
* Kocha Cię i już posmarował Tobą chleb. |
|||
* Statystycznie go nie ma. |
|||
* Nazywa się Grabowski, a ma na imię Krzychu. |
|||
* Szybko się ubiera. |
|||
* Nosi welwetowe swetry. |
|||
* Nie ma sił na sufit pluć. |
|||
* Kocha Cię i już posmarował [[Ty|Tobą]] chleb. |
|||
* Nikt tak pięknie, jak on, nie śpiewa, że ''nikt tak pięknie nie mówił, że się boi miłości, jak Ty''. |
* Nikt tak pięknie, jak on, nie śpiewa, że ''nikt tak pięknie nie mówił, że się boi miłości, jak Ty''. |
||
* Widzi tylko kolory pastelowe. |
* Widzi tylko kolory pastelowe. |
||
* Nie znosi syfu. |
|||
* Jest cyganem , złodziejem na głodzie |
|||
* Twierdzi, że wojna nie jest Twoim stanem naturalnym. |
|||
* Obecnie uważa sie go za największego Oi na świecie |
|||
* Nienawidzi Twojej generacji. |
|||
* Jest Odpowiedzialny za ere techno |
|||
* Czasami wraca z radia i jest lekko uwalony. |
|||
* Jego najlepszymi piosenkami są : pierdolona era techno, Oi! Młodzież, zapierdol faszystwoskich mordercow, pozer, jabol punk |
|||
* Przed Tobą wtedy stanie sam na rękach. |
|||
* Kibicuje Lechi Dzierżoniów |
|||
* Jest wirtualnym chłopcem. |
|||
* Wyżej sra niż dupe ma |
|||
* Ma kieszenie pełne czereśni. |
|||
==Powiązania z mafią== |
|||
* Jest złodziejem zapalniczek. |
|||
Wiadomo że promuje poznańską mafię, ma kontakty ze sprowadzaczami szemranych aut do Piły. W jego szafie znaleziono krew lecz nic mu nie udowodniono. Wielokrotnie kradł zapalniczki z bułgarskich Ikei(tam zamiast ołówków zapalniczki są po prostu). Za te i inne przewinienia wiele razy był w więzieniu i czarną kawę zagryzał czarnym chlebem. |
|||
* Jesteś podwiniętą rzęsą pod jego powieką. |
|||
* Chciałby porwać cię za najodleglejszą rzekę. |
|||
* Wszystko samo za niego się robi i się dzieje. |
|||
* Nie wie jak nazywa się Twój Bóg. |
|||
* Ma wycięte na czole od chwili poczęcia. |
|||
* Mieszka w teczce tekturowej. |
|||
* Mole chodzą mu po głowie. |
|||
* Czyjeś gumowe rękawiczki otwierają… Ej! To już głupie! |
|||
* Pali cienkie Davidoffy. |
|||
* Idzie samotny ulicą swego miasta. |
|||
* Nie otwiera tym baranom nawet po 6 rano i nie pyta się ich kurwa co jest. |
|||
* Ma we łbie pożar morza. |
|||
* Źle się czuję w tłumie. |
|||
* Kulawy manekin pyta się go, czy chce się napić kawy. |
|||
* Kiedy tak sobie siedzi, to większość kawałków się poczewa… poczyna! |
|||
* Ma fajnego basistę imieniem Long-in (jak samo imię wskazuje – wiele ich łączy). |
|||
* Wcale nie chce mu się rzygać. |
|||
* Żyje w kraju, w którym wszyscy chcą go zrobić w chuja. |
|||
* Jest prostym pytaniem. |
|||
* Ma zbyt wiele miejsca w łóżku. |
|||
* Ze złotej tacki wciąga ostatki. |
|||
* Nie widzi stawki i nie ma siły biec – dlatego jest ostatni. |
|||
* Jest chory na wszystko. |
|||
* Ma twarz jak stary Bułgar. |
|||
* Leje mu się żółć z wątroby. |
|||
* Jest tylko pyłem w milionowym mieście. |
|||
* Dostał w ryj fajką pokoju i w dodatku cierpi na syndrom sztokholmski. |
|||
* O czym nie pomyśli wszystko dzieje się w mig. |
|||
* O godzinie zero ma świeży towar. |
|||
* Wie w czym pijesz whisky z colą. |
|||
* Dmucha na chmury. |
|||
* Jest samotnym pasażerem. |
|||
* Czerwone pryszcze już nie psują mu twarzy. |
|||
* Wytrzepał się ze styropianu. |
|||
* Zawsze śmierdzi wódką. |
|||
* Śpi spokojnie, jak dziecko. |
|||
* Boi się oszaleć. |
|||
* Ma powszednią pospolitą twarz. |
|||
* Jest Twoją klątwą i przekleństwem. |
|||
* Ma sparaliżowane usta. |
|||
* Chce spalić getto. |
|||
* Ma aksamit, dynamit i marchef w butonierce. |
|||
* Nie może Cię dogonić. |
|||
* Beatyfikuje Beaty. |
|||
* Ma nabitą faję. |
|||
* Nie jest buntownikiem, choć niewiele mu się tu podoba. |
|||
* Jest za legalizacją. |
|||
* Wisi mu, kto wisi na latarni, a kto się o nią opiera. |
|||
* Nosi welwetowe swetry. |
|||
* Każdego dnia wyjeżdża z Polski. |
|||
* Każdego dnia przyjeżdża do Polski. |
|||
* Omija oka Twojej sieci. |
|||
* Kocha nocne przewroty i kontrrewolucje. |
|||
* Siedzi w Bułgarskim Centrum. |
|||
* Lubią go Twoje oczy. |
|||
* Ma jedną taką szansę na sto. |
|||
* Niczego nie jest mu szkoda. |
|||
* Ma jałowe nozdrza. |
|||
* Nie słyszy już sygnałów karetek pogotowia. |
|||
* Pod twoją bluzką czuje ostre naboje. |
|||
* Więcej seksu mu potrzeba. |
|||
* Jest sprzedawcą jutra. |
|||
* Ma prawo mieć prawo. |
|||
* We łbie ma pożar morza. |
|||
* To nie jego krzyk na skrzyżowaniu dziś poraża miasto. |
|||
* Jego imię jest andaluzyjski pies. |
|||
* Nie ty go rano budzisz. |
|||
* Któregoś dnia kupi sobie psa. |
|||
* Jego głowa krzyczy. |
|||
* Ma to po komunie. |
|||
* Nie mówi nic. |
|||
* Ma fatalne maniery i koszmarne zwyczaje. |
|||
* Śni mu się monstrualna pizda. |
|||
* Między czarnym i czerwonym bardziej kurczy się jego postać. |
|||
* Cały rękaw wkłada sobie w usta. |
|||
* Odczuwa organiczny wstręt. |
|||
* Bankier jego bankiera nie jest jego bankierem. |
|||
* Karuzeluje się z gwiazdami. |
|||
* Odczuwa nieznośną lekkość butów. |
|||
* Ciągle może w sześciu naraz kochać się w dziewczynach. |
|||
* Nie mieszka w Punk Rock City. |
|||
* Możesz splunąć w jego twarz bez zastanowienia. |
|||
* Źle się czuje wśród tych co otwarte drzwi chcą wyważyć. |
|||
* Kiedy grają tego kraju hymn on ciągle jeszcze wstaje. |
|||
* Żyje tylko po to by napierdalać warszawiaków. |
|||
* Ostatnio krzyczy rzadko krzyczy. |
|||
* Jego silna wola pierwsza lepsza kurew puszcza się i łajdaczy. |
|||
* Kiedyś pisał teksty ostre. |
|||
* Nie ma się czym bronić – ma ręce w kieszeniach. |
|||
* Nie wie jakie lubisz narkotyki. |
|||
* Ktoś mu w kieszeni zmiął ocean. |
|||
* Będzie trzymać się za ręce. |
|||
* Dalej kocha Clash, ciągle lubi Ramones. |
|||
* Wygląda dzisiaj jak dymek z wczorajszego papierosa. |
|||
* Był kamieniem na młyn. |
|||
* Jest pustym echem w twoich włosach. |
|||
* Nie liczy się z tym, że do komina iskry nie wpadają. |
|||
* Żeby z tobą być skoczy z mostu w Pile. |
|||
* Żeby z tobą być whiskey będzie pić bez coli. |
|||
* Prosi tego, który mieszka w niebie, aby podał mu swój grzebień. Już wiadomo, dlaczego ciągle nosi cylinder. |
|||
*Nie masz mu nic do powiedzenia. |
|||
* Nie pytaj go skąd o tym wie - opowie Ci o tym innym razem. |
|||
* Wie co ty czujesz, inni też tak czują. |
|||
* Celują mu prosto w serce. |
|||
* Ciągle ma świeże ślady na szyi po ukąszeniach żmii. |
|||
*Zadaje pytanie co się z nami stało. |
|||
*Wiozą go do więzienia. |
|||
*Nie ma go w świecie, który ma tylko cztery strony. |
|||
* |
|||
== Zobacz też == |
|||
* [[Grzegorz Kmita]] |
|||
* [[Kazik Staszewski]] |
|||
* [[Pidżama Porno]] |
|||
* [[Tymon Tymański]] |
|||
{{DEFAULTSORT:Grabowski, Krzysztof}} |
|||
{{stubmuz}} |
|||
[[Kategoria:Polscy wokaliści |
[[Kategoria:Polscy wokaliści]] |
||
[[Kategoria:Polscy tekściarze]] |
|||
[[Kategoria:Polscy kompozytorzy]] |
|||
[[Kategoria:Urodzeni w Poznaniu]] |
Aktualna wersja na dzień 15:26, 17 lis 2022
Ten artykuł dotyczy polskiego wokalisty. Zobacz też hasła o innych osobach o tym imieniu. |
Ładadadaj ładadadaj, ładadadadajdaj!
- Jeden z tekstów Grabaża
Krzysztof Grabaż Grabowski (ur. 13 marca 1965 w Poznaniu) – poeta, dramaturg, wokalista, tekściarz i kompozytor utworów Strachów Na Lachony i Pidżamy Porno. Wychował się w Pile, od wieków mieszka w Poznaniu. Jego pierworodny ma na imię Męczyciel, a żona – Agnieszka.
W młodości Grabaż aktywnie walczył z komuną. Zmiany ustrojowe tak zaskoczyły Grabaża, że pod wpływem rządu Mazowieckiego przestał obrażać milicjantów i jeździć poznańskimi tramwajami na gapę.
Ciekawostki[edytuj • edytuj kod]
- Nie zgadzają mu się strony.
- Chce pójść z Tobą do łózka.
- Pił piwo ze ślepym szewcem.
- Mieszka w bardzo długim bloku.
- Jest za Kolejorzem.
- Skończył się, nim się zaczął.
- Statystycznie go nie ma.
- Nazywa się Grabowski, a ma na imię Krzychu.
- Szybko się ubiera.
- Nosi welwetowe swetry.
- Nie ma sił na sufit pluć.
- Kocha Cię i już posmarował Tobą chleb.
- Nikt tak pięknie, jak on, nie śpiewa, że nikt tak pięknie nie mówił, że się boi miłości, jak Ty.
- Widzi tylko kolory pastelowe.
- Nie znosi syfu.
- Twierdzi, że wojna nie jest Twoim stanem naturalnym.
- Nienawidzi Twojej generacji.
- Czasami wraca z radia i jest lekko uwalony.
- Przed Tobą wtedy stanie sam na rękach.
- Jest wirtualnym chłopcem.
- Ma kieszenie pełne czereśni.
- Jest złodziejem zapalniczek.
- Jesteś podwiniętą rzęsą pod jego powieką.
- Chciałby porwać cię za najodleglejszą rzekę.
- Wszystko samo za niego się robi i się dzieje.
- Nie wie jak nazywa się Twój Bóg.
- Ma wycięte na czole od chwili poczęcia.
- Mieszka w teczce tekturowej.
- Mole chodzą mu po głowie.
- Czyjeś gumowe rękawiczki otwierają… Ej! To już głupie!
- Pali cienkie Davidoffy.
- Idzie samotny ulicą swego miasta.
- Nie otwiera tym baranom nawet po 6 rano i nie pyta się ich kurwa co jest.
- Ma we łbie pożar morza.
- Źle się czuję w tłumie.
- Kulawy manekin pyta się go, czy chce się napić kawy.
- Kiedy tak sobie siedzi, to większość kawałków się poczewa… poczyna!
- Ma fajnego basistę imieniem Long-in (jak samo imię wskazuje – wiele ich łączy).
- Wcale nie chce mu się rzygać.
- Żyje w kraju, w którym wszyscy chcą go zrobić w chuja.
- Jest prostym pytaniem.
- Ma zbyt wiele miejsca w łóżku.
- Ze złotej tacki wciąga ostatki.
- Nie widzi stawki i nie ma siły biec – dlatego jest ostatni.
- Jest chory na wszystko.
- Ma twarz jak stary Bułgar.
- Leje mu się żółć z wątroby.
- Jest tylko pyłem w milionowym mieście.
- Dostał w ryj fajką pokoju i w dodatku cierpi na syndrom sztokholmski.
- O czym nie pomyśli wszystko dzieje się w mig.
- O godzinie zero ma świeży towar.
- Wie w czym pijesz whisky z colą.
- Dmucha na chmury.
- Jest samotnym pasażerem.
- Czerwone pryszcze już nie psują mu twarzy.
- Wytrzepał się ze styropianu.
- Zawsze śmierdzi wódką.
- Śpi spokojnie, jak dziecko.
- Boi się oszaleć.
- Ma powszednią pospolitą twarz.
- Jest Twoją klątwą i przekleństwem.
- Ma sparaliżowane usta.
- Chce spalić getto.
- Ma aksamit, dynamit i marchef w butonierce.
- Nie może Cię dogonić.
- Beatyfikuje Beaty.
- Ma nabitą faję.
- Nie jest buntownikiem, choć niewiele mu się tu podoba.
- Jest za legalizacją.
- Wisi mu, kto wisi na latarni, a kto się o nią opiera.
- Nosi welwetowe swetry.
- Każdego dnia wyjeżdża z Polski.
- Każdego dnia przyjeżdża do Polski.
- Omija oka Twojej sieci.
- Kocha nocne przewroty i kontrrewolucje.
- Siedzi w Bułgarskim Centrum.
- Lubią go Twoje oczy.
- Ma jedną taką szansę na sto.
- Niczego nie jest mu szkoda.
- Ma jałowe nozdrza.
- Nie słyszy już sygnałów karetek pogotowia.
- Pod twoją bluzką czuje ostre naboje.
- Więcej seksu mu potrzeba.
- Jest sprzedawcą jutra.
- Ma prawo mieć prawo.
- We łbie ma pożar morza.
- To nie jego krzyk na skrzyżowaniu dziś poraża miasto.
- Jego imię jest andaluzyjski pies.
- Nie ty go rano budzisz.
- Któregoś dnia kupi sobie psa.
- Jego głowa krzyczy.
- Ma to po komunie.
- Nie mówi nic.
- Ma fatalne maniery i koszmarne zwyczaje.
- Śni mu się monstrualna pizda.
- Między czarnym i czerwonym bardziej kurczy się jego postać.
- Cały rękaw wkłada sobie w usta.
- Odczuwa organiczny wstręt.
- Bankier jego bankiera nie jest jego bankierem.
- Karuzeluje się z gwiazdami.
- Odczuwa nieznośną lekkość butów.
- Ciągle może w sześciu naraz kochać się w dziewczynach.
- Nie mieszka w Punk Rock City.
- Możesz splunąć w jego twarz bez zastanowienia.
- Źle się czuje wśród tych co otwarte drzwi chcą wyważyć.
- Kiedy grają tego kraju hymn on ciągle jeszcze wstaje.
- Żyje tylko po to by napierdalać warszawiaków.
- Ostatnio krzyczy rzadko krzyczy.
- Jego silna wola pierwsza lepsza kurew puszcza się i łajdaczy.
- Kiedyś pisał teksty ostre.
- Nie ma się czym bronić – ma ręce w kieszeniach.
- Nie wie jakie lubisz narkotyki.
- Ktoś mu w kieszeni zmiął ocean.
- Będzie trzymać się za ręce.
- Dalej kocha Clash, ciągle lubi Ramones.
- Wygląda dzisiaj jak dymek z wczorajszego papierosa.
- Był kamieniem na młyn.
- Jest pustym echem w twoich włosach.
- Nie liczy się z tym, że do komina iskry nie wpadają.
- Żeby z tobą być skoczy z mostu w Pile.
- Żeby z tobą być whiskey będzie pić bez coli.
- Prosi tego, który mieszka w niebie, aby podał mu swój grzebień. Już wiadomo, dlaczego ciągle nosi cylinder.
- Nie masz mu nic do powiedzenia.
- Nie pytaj go skąd o tym wie - opowie Ci o tym innym razem.
- Wie co ty czujesz, inni też tak czują.
- Celują mu prosto w serce.
- Ciągle ma świeże ślady na szyi po ukąszeniach żmii.
- Zadaje pytanie co się z nami stało.
- Wiozą go do więzienia.
- Nie ma go w świecie, który ma tylko cztery strony.