Wiedźmin (gra): Różnice pomiędzy wersjami

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
(Interwiki)
 
(Nie pokazano 227 pośrednich wersji utworzonych przez 100 użytkowników)
Linia 1: Linia 1:
{{Sur|gry cRPG o Wiedźminie|inne|Wiedźmin}}
'''Wiedźmin''' - gra wymająca komputera typu nie-stać-cię-na-niego, oparta na polskiej sadze fantasy o... hmmm... zgadnijcie... Wiedźminie!, jednak mająca aż jeden zuy wspólny punkt z "filmem". Gra daje dzieciom szansę wcielenia się w ignoranta, seryjnego mordercę i ćpuna... ups... legendarnego wojownika Geralta z Rivii. Zawiera w sobie wiele przesłań, np słynne "chędożenie" czy "Na pohybel skurwysynom!".
[[Plik:Kubus de Aldersberg.jpg|thumb|150px|Jakub de Aldersberg w swojej marchewkowej chwale!]]

{{cytat|Pięknie, kurwa, pięknie.|[[Geralt z Rivii]] o tym artykule}}
{{cytat|Co ty, ochujałeś?|Talar do autora artykułu}}
{{cytat|Jestem chędożonym nonsensopedystą, wiesz kto to jest nonsensopedysta czy mam ci rozrysować?|Autor artykułu do Talara}}
{{cytaty|Wiedźmin (gra)}}
'''Wiedźmin''' – [[Gra komputerowa|gra cRPG]], wymagająca komputera typu nie-stać-cię-na-niego, oparta na [[Polska|polskiej]] sadze fantasy o... hmmm... zgadnijcie... Wiedźminie! Zawiera w sobie wiele przesłań, między innymi słynne „[[seks|chędożenie]]” czy „''na pohybel skurwysynom!''”.


== Postacie ==
== Postacie ==
[[Plik:mordo ty moja.jpg|thumb|150px|Geralt i piękna córka króla Temerii]]
* '''Geralt z Rivii''' – ignorant, seryjny morderca i ćpun, przyjaciel wędrownego trubadura, który zna wszystkie dziwki od Jarugi po Buinę... to znaczy... legendarny wojownik... Taaak, uwierzcie mi.
* '''Jaskier''' – bard, kurwiarz, poeta, kurwiarz, pijak, kurwiarz, kurwiarz i kurwiarz. A i przyjaciel Geralta.
* '''Triss Merigold''' (vel '''Triss, Dziecinko!''') – czarodziejka, która oczaruje Cię swoimi wielkimi... mocami!
* '''Alvin''' – dzieciak który zapowiada Epokę Lodowcową. Łazi za Geraltem i zadaje mu trudne pytania, co nie może dać dobrych edukacyjnych efektów. Poza tym lewituje i świeci na niebiesko.
* '''Jakub de Aldersberg''' – <del>piroman, podnieca go podpalanie kwiatków.</del> Ogólnie, pokojowo nastawiony ogrodnik lubiący wspominać swe dawne dzieje przy ognisku. A zresztą i tak się dowiecie wszystkiego na końcu...
* '''Berengar''' – ględzi cały czas o swym podłym losie że te szumowiny z Kaer Morhen go zrobiły na wiedźmina i nie może mieć rodzinki. Geralt poszukuje go przez trzy akty, znajduje na zadupiu i znudzony jego pie{{cenzura1}}leniem zarzyna go, a Berengar nawet tego nie zauważył. Przy zwłokach Berengusia był medalion „ślimaka” ponieważ ślimak ma podobny charakter do Berengarka.
* '''Talar''' – jedyny człowiek potrafiący użyć w zdaniu złożonym z sześciu słów aż siedmiu przekleństw. Polacy utożsamili się z nim do tego stopnia, że pomimo opcji uśmiercenia go powraca w następnych częściach gry, gdzie również można go uśmiercić. Chyba nie świadczy to najlepiej o tym narodzie.


==Znaki występujace w grze ==
Panowie z CD Red Project postanowili dać Znakom takiego powera (zapewne dlatego, by nawet ostatni noob mógł przejść grę), że nawet Vilgefortz to przy nim patałach.
* '''Aard „Pięsć powietrza”''' – swoista kamehameha i odpowiednik [[The Elder Scrolls V: Skyrim|Fus Ro Dah]], tyle że nie zadaje damage'a.
* '''Igni „I Gówno Nie Istnieje”''' – najmniej przydatny czar w grze, gdyż eksterminuje tylko 99,9999910% przeciwników i zapala ogniska. Z powodu przekozaczenia ulubiona broń nooba (o ile nauczy się Znaku i opanuje korzystanie z Talentów) oraz piromanów
* '''Quen „I co mi zrobicie” ''' – magiczne pole siłowe absorbujące obrażenia, strzały i krasnoludzkie kobiety. Nieprzydatne, ponieważ znika po 0,5 ciosu (nieważne czyjego, zazwyczaj Geralta)
* '''Aksji „Spełniajcie wszystkie moje życzenia”''' – amatorzy tego znaku mogą nawet zmusić bruxę do wychędóżki, ale zazwyczaj działanie Znaku jest zbyt krótkie, co sprawia, że kończą oni śmiercią łóżkową.
* '''Yrden „Potrzask”''' – magiczna pułapka, powodująca mękę, paraliż i wymioty wszystkiego, co na nią stanie. Niestety pułapka ta jest bardzo mała i wrogowie zwykle omijają ją szóstym zmysłem.


== Objawy uzależnienia od Wiedźmina ==
'''Geralt z Rivii''' - wyżej wspomniany ignorant, seryjny morderca i ćpun, przyjaciel wędrownego trubadura, który zna wszystkie dziwki od Jarugi po Buinę... to znaczy... legendarny wojownik... taaak, uwierzcie mi.
* Widząc płaczące dziecko w Tesco, próbujesz rzucić na nie znak Aksji.

* Kupując coś w sklepie, pytasz sprzedawcy: „''No to jak, kurwa, będzie, robimy interes?''”
'''Jaskier''' - bard, kurwiarz, poeta, kurwiarz, pijak, kurwiarz, kurwiarz i kurwiarz. A i przyjaciel Geralta.
* Śpisz tylko na klęczkach przy ognisku.

* Chciałbyś być albinosem (Geralt).
'''Triss Merigold''' a.k.a '''Triss Dziecinko''' - czarodziejka, która oczaruje cię swoimi wielkimi... mocami! Szpanuje domem w dobrej dzielnicy, rudymi włosami, dekoltami i obcisłą kiecką. Leci na Geralta.
* Albo przynajmniej łysy (Talar).

* Inwestujesz w szkła kontaktowe, dzięki którym masz żółte oczy i pionowe źrenice.
'''Shani''' - kujonka. Przejawem jej młodzieńczego buntu jest nienoszenie stroju służbowego. Myśli że jest epicka, bo nie robi w Wyzimie Kill 'Em All, ale jaskółczego ziela sama sobie nie znajdzie. Leci na Geralta.
* Jesteś w stanie wypić wszystko (perfumy, [[bimber|„eliksiry”]], przeterminowane soki), co zawiera choć kroplę alkoholu – w końcu to baza alchemiczna.

* Za zakup puklerza domagasz się garnka gratis. Przecież tak było w ogłoszeniu!
'''Yaevinn''' - fan pagan metalu. Na początku gry przebywa w Geju Druidów, ale kiedy Geralt zaczyna się domyślać jego upodobań, przenosi się do obozu Scoia'tael na bagna... które są taaakie mokre... nieważne.
* Podpalasz wszystkie róże sąsiadki.

* Ale tylko te czerwone. Zabijesz za zrobienie tego białym. Zabijesz wszystkich dh'oine! WOLNOOOŚĆ!!!
'''Zygfryd z Denesle''' - otumaniony młody rycerz, który lubi kwiatki i języki topielców. Podniecają go kanały oraz białowłosi wiedźmini o oczach z pionowymi źrenicami. Zwłaszcza jeden z nich. Widzi w ciemnościach (no, a jak wyjaśnicie, że w ciemnych kanałach dostrzegł te wszystkie "stygmaty mutacji"?) Ogólnie spoko koleś, jeśli będziecie za Zakonem... <s> Leci na Geralta. </s>
* Widząc wiewiórkę, rzucasz się za nią w pogoń z okrzykiem „Tandaradei!” (wersja prozakonna)/odcinasz jej ogon i przyczepiasz sobie do czapki (wersja proelficka)/przekonujesz ją, aby zaprzestała walk (wersja neutralna).
* Widząc kruka, pytasz go o zbroję.
* Odleciał? Eee, pewnie jaki doppler…
* Kiedy wchodzisz do jakiegoś pomieszczenia lub z niego wychodzisz, otwierasz drzwi przez dwie minuty.
* Nie rozumiesz fascynacji Edwardem ze „Zmierzchu” – przecież duuuuużo lepsze są wampirzyce w Domu Nocy!
* A w ogóle to najlepsze są Chętne Uda.
* Często chodzisz do kanałów, żeby poexpić.
* Uważasz, że jesteś w stanie zaciągnąć 3/4 znanych Ci kobiet do łóżka.
* Co gorsza, NAPRAWDĘ jesteś w stanie.
* Mylisz Jankiela z „Pana Tadeusza” z Jaskrem.
* Nie potrafisz wejść do głębokiej wody.
* Ani skakać.
* Na fanów pagan metalu mówisz Scoia'tael.
* W imię dobra nie pijesz soczku Kubuś.
* Na koniec rozmowy mówisz: ''Bywaj''.
* Gdy się z kimś umawiasz na spotkanie, wydajesz ryk godowy Tygrysa Polarnego, aby wiedział jak cię rozpoznać.
* Idąc do domu dziewczyny i widząc jej babcię, zmierzającą w twoją stronę, mówisz: „Stara, siwa a upierdliwa. Nie wstyd to tak?” albo „Zdychaj, babo”. Jednak nigdy nie przychodzisz pijany.
* Na obiedzie u rodziny, pytasz dziadka – „Czy to co widzę na stole to ludzka czaszka i mózg?”
* Zabijasz nauczycielkę od matematyki srebrnym mieczem, a potem tłumaczysz w sądzie, że broniłeś przyjaciół przed Zjadarką.
* Gdy twój dyrektor szkoły/Szef wzywa cię do gabinetu, cały czas kichasz. Jak Szef/Dyrektor zapyta „Masz katar?” odpowiadasz „Nie. Mam alergię na skurwysynów!”
* W całym życiu zmieniasz ubranie 3 maksymalnie 4 razy.
* Wchodzisz każdemu do domu bez pukania i opróżniasz szafki.
* Co najdziwniejsze, domownicy nie mają ci tego za złe.
* Będąc zaproszonym na eleganckie przyjęcie, opowiadasz każdemu żarcik o włochatym, wchodzącym w dziurę.
* W centrum miasta tłumaczysz przechodniom, jak się bronić przed ptasią grypą – „szmatą se mordopysk owińcie, może was choróbsko nie dopadnie”.
* Mówiąc prezydentowi kraju o przeciwnej mu partii politycznej, mówisz – „Panie, twoje królestwo targa jeszcze jedna choroba.”
* Gdy goni cię banda dresiarzy, szukasz gaju druidów. W końcu potwory tam nie wejdą.
* Ewentualnie próbujesz użyć na nich stylu grupowego.
* Nie boisz się terrorystów z karabinami maszynowymi, bo jakby co będziesz odbijał kule mieczem.
* Gdy zabijasz kogoś na ulicy, odcinając mu głowę, pieniędzy nie szukasz w kieszeniach, tylko w odciętej głowie.
* Prawie każdy twój przyjaciel jest zawsze gotowy, aby na miejscu grać w kości albo pić.
* Przychodzisz na posterunek i mówisz, że zabiłeś człowieka. Ewentualnie dajesz policjantowi kokainę w prezencie.
* W gazecie szukasz ogłoszeń na potwory.
* Dziwisz się, dlaczego patrole policji nie mają ze sobą halabard.
* Szukasz Brux po burdelach.
* Gdy widzisz dżdżownicę, polewasz ją olejem.
* Atakujesz wszystkie napotkane indyki i koguty. To przecież kuroliszki!
* Zawsze masz ze sobą miecz. Ewentualnie dwa.
* Kiedy zaciągniesz laskę do łóżka malujesz obraz na którym wychodzi znacznie lepiej niż wygląda naprawdę.
* Potrafisz zaciągnąć wieśniaczkę do łóźka, dając jej badyla w prezencie.
* W każdym opuszczonym domu, znajdują się kościotrupy.


== Noob w grze Wiedźmin ==
'''Jakub de Aldersberg''' - oszołom, który umyślił sobie pano... znaczy, nie będziemy tu spojlerować! Wielki Mistrz Wielkiego Zakonu Wielkiej Płonącej Róży. Jest też sponsorem soczku „Kubuś”. Piroman, podnieca go podpalanie kwiatków. Ogólnie to pokojowo nastawiony ogrodnik lubiący wspominać swe dawne dzieje przy ognisku. A zresztą i tak się dowiecie wszystkiego na końcu...
* Zalewa fora internetowe pytaniem o zrobienie postaci innej niż wiedźmin.
* Oraz 10 tysięcy razy zadaje pytanie „czy mi pujdzie?”. Oczywiście nie poda jaki ma sprzęt, a jeżeli poda to tylko po to, żeby przyszpanować.
* Próbuje walczyć dwoma mieczami naraz.
* Nie kupuje książek o potworach, ''bo szkoda złota'' i dziwi się potem, że nie może zdobyć składników do eliksirów.
* Szuka Berengara po Kaer Morhen. Mało tego, nie opuści tej lokacji zanim go nie znajdzie.
* Na Podgrodziu boi się nocą wychodzić z karczmy.
* Pyta kiedy dostanie katanę, jaką miał Żebrowski.
* Ginie od własnego znaku, mimo że to niemożliwe.
* Na widoku TPP chce chodzić po mieście a nie biegać, dlatego zatruwa się na ponad 90%, a czasem nawet na 100%.
* Ciągle łazi za Triss i patrzy na jej tyłek.
* Uważa noc za wyzwanie, jakim jest wyrżnięcie jak największej liczby obywateli Wyzimy. Oczywiście kończy się to spotkaniem z Łowcą Głów.
* Zamiast wczytać save'a płaci Łowcy 1000 orenów (o ile ma tyle), po czym następnej nocy zabawa się powtarza.
* Szuka kodów do gry w pokera.
* Stoi przy handlarzu dopóki ten nie da mu darmowego itema, a po kilkunastu dniach zauważa, że nie daje mu nic. Wchodzi na wszystkie fora (nie koniecznie o Wiedźminie) i obraża go.
* Niektórzy nawet nie zauważają, że nie da im itema i odchodzą od komputera dopiero wtedy, kiedy padną z wyczerpania, a po powrocie ze szpitala dalej błagają o item.
* Zaczyna od razu od trudnego trybu gry, a potem dziwi się, że zabił się w prologu.
* Chociaż nie da się zabić siebie samego, ale on o tym nie wie.


== Pro w grze Wiedźmin ==
'''Foltest''' - król Temerii, przy okazji kazirodca i ojciec ślicznej jak z obrazka strzygi, Addy. Lubi swoją siostrę i swoją koronę.
* Nie dopuszcza do wykradzenia wiedźmińskich tajemnic.
* Walczy z Przerazą gołymi rękami. I wygrywa.
* Ratuje Leo przed śmiercią.
* Robi eliksir dla Triss z samej wody.
** Pozostałe eliksiry też robi z wody. Mutageny też.
* Podczas seksu z Vesną Hood podpala młyn.
** Nie używając znaku igni.
* Uratował Karolinę na początku I aktu.
* Odkopał brata Oda.
* Przekonuje wieśniaków by zostawili w spokoju Abigail. W sposób merytoryczny.
* W akcie drugim nie zostaje wtrącony do więzienia.
** Mimo to zabija Kuroliszka.
*** W walce na pięści.
* Rozpoznaje, że Raymond to Azar Javed w przebraniu nie przeprowadzając śledztwa.
* Pokonuje go w walce na pięści.
* Od początku gry jest legendą kościanego pokera.
* Wykonuje zadania zarówno dla zakonu Płonącej Róży, jak i dla Scoia'tael.
** Ma pełne poparcie obu frakcji i jednocześnie zachowuje neutralność.
* Otwiera wejście do wieży na bagnach. Z buta.
* Azar Javed i Magister nie mają odwagi by mu przeszkodzić.
** A jeśli mają, zabija ich obu w II Akcie.
*** W walce na pięści.
* Podczas potyczki na bagnach wybija wszystkich rycerzy zakonu i Scoia'tael.
** I cieszy się ich pełnym poparciem.
* Podczas przyjęcia robi trójkąt z Triss i Addą, ciesząc się pełnym poparciem obu kobiet.
* Wyciąga z Addy informacje o jej udziale w Salamandrze.
* Przepija rycerza na przyjęciu Białą mewą.
** I wszystkich gości.
* Pomaga Scoia'tael odzyskać bank.
** Ciesząc się pełnym poparciem Zygfryda.
* Przekazał Alvina w ręce Triss i przekonał Shani, że tak jest najlepiej.
* Wyrwał serce Strzydze, ale jednocześnie odczarował ją i żywą odprowadził do Foltesta.
* Odzyskał płodność.
* Zabił łowcę głów.
** Pięściami oczywiście.
* Jakuba przekonał, żeby się poddał i odwołał atak na Wyzimę.
* Zabija Javeda tak szybko, że ratuje Berengara.
** Po czym dostaje od tego ostatniego podziękowania.
* Uratował Alvina zanim jeszcze go porwano.
* Znalazł Alvina po wydarzeniach z IV aktu.
* Po pokonaniu Jakuba uruchomił mu się VI rozdział.
* Miał wszystkie zakończenia jednocześnie.
* W outro zabił Asasyna, zanim w ogóle zbliżył się do Foltesta.
* Pod koniec gry nie trafił do lodowych pustkowi.


{{DEFAULTSORT:Wiedźmin}}
'''Adda''' - wyżej wymieniona, swoją kobiecość ostentacyjnie zaznacza, jedząc katoblefasy z surowym jajem. Leci na Geralta.
{{Wiedźmin}}
{{Gry fabularne}}
[[Kategoria:Wiedźmin]]
[[Kategoria:Komputerowe gry fabularne]]


[[pt:The Witcher (jogo)]]
'''Talar''' - najbardziej lubiana i swojska postać, bo swobodnie używa słowa kurwa. Jest paserem - sprzedaje i kupuje. Lubi robić, kurwa, interesy. Handluje wszystkim czym warto, chędoży rysunki i uważa, że Salamandry to "jebane gady". Dowodzi to, że nie zna się na biologii, ale Shani i tak z nim chodziła. To z kolei dowodzi, że jest bardzo tolerancyjna. Autor tego artykułu poszedł się popłakać.

Aktualna wersja na dzień 23:46, 12 sty 2024

Jakub de Aldersberg w swojej marchewkowej chwale!

Pięknie, kurwa, pięknie.

Geralt z Rivii o tym artykule

Co ty, ochujałeś?

Talar do autora artykułu

Jestem chędożonym nonsensopedystą, wiesz kto to jest nonsensopedysta czy mam ci rozrysować?

Autor artykułu do Talara
Noncytaty
Zobacz cytaty:

Wiedźmingra cRPG, wymagająca komputera typu nie-stać-cię-na-niego, oparta na polskiej sadze fantasy o... hmmm... zgadnijcie... Wiedźminie! Zawiera w sobie wiele przesłań, między innymi słynne „chędożenie” czy „na pohybel skurwysynom!”.

Postacie[edytuj • edytuj kod]

Geralt i piękna córka króla Temerii
  • Geralt z Rivii – ignorant, seryjny morderca i ćpun, przyjaciel wędrownego trubadura, który zna wszystkie dziwki od Jarugi po Buinę... to znaczy... legendarny wojownik... Taaak, uwierzcie mi.
  • Jaskier – bard, kurwiarz, poeta, kurwiarz, pijak, kurwiarz, kurwiarz i kurwiarz. A i przyjaciel Geralta.
  • Triss Merigold (vel Triss, Dziecinko!) – czarodziejka, która oczaruje Cię swoimi wielkimi... mocami!
  • Alvin – dzieciak który zapowiada Epokę Lodowcową. Łazi za Geraltem i zadaje mu trudne pytania, co nie może dać dobrych edukacyjnych efektów. Poza tym lewituje i świeci na niebiesko.
  • Jakub de Aldersbergpiroman, podnieca go podpalanie kwiatków. Ogólnie, pokojowo nastawiony ogrodnik lubiący wspominać swe dawne dzieje przy ognisku. A zresztą i tak się dowiecie wszystkiego na końcu...
  • Berengar – ględzi cały czas o swym podłym losie że te szumowiny z Kaer Morhen go zrobiły na wiedźmina i nie może mieć rodzinki. Geralt poszukuje go przez trzy akty, znajduje na zadupiu i znudzony jego pieCenzura1.svgleniem zarzyna go, a Berengar nawet tego nie zauważył. Przy zwłokach Berengusia był medalion „ślimaka” ponieważ ślimak ma podobny charakter do Berengarka.
  • Talar – jedyny człowiek potrafiący użyć w zdaniu złożonym z sześciu słów aż siedmiu przekleństw. Polacy utożsamili się z nim do tego stopnia, że pomimo opcji uśmiercenia go powraca w następnych częściach gry, gdzie również można go uśmiercić. Chyba nie świadczy to najlepiej o tym narodzie.

Znaki występujace w grze[edytuj • edytuj kod]

Panowie z CD Red Project postanowili dać Znakom takiego powera (zapewne dlatego, by nawet ostatni noob mógł przejść grę), że nawet Vilgefortz to przy nim patałach.

  • Aard „Pięsć powietrza” – swoista kamehameha i odpowiednik Fus Ro Dah, tyle że nie zadaje damage'a.
  • Igni „I Gówno Nie Istnieje” – najmniej przydatny czar w grze, gdyż eksterminuje tylko 99,9999910% przeciwników i zapala ogniska. Z powodu przekozaczenia ulubiona broń nooba (o ile nauczy się Znaku i opanuje korzystanie z Talentów) oraz piromanów
  • Quen „I co mi zrobicie” – magiczne pole siłowe absorbujące obrażenia, strzały i krasnoludzkie kobiety. Nieprzydatne, ponieważ znika po 0,5 ciosu (nieważne czyjego, zazwyczaj Geralta)
  • Aksji „Spełniajcie wszystkie moje życzenia” – amatorzy tego znaku mogą nawet zmusić bruxę do wychędóżki, ale zazwyczaj działanie Znaku jest zbyt krótkie, co sprawia, że kończą oni śmiercią łóżkową.
  • Yrden „Potrzask” – magiczna pułapka, powodująca mękę, paraliż i wymioty wszystkiego, co na nią stanie. Niestety pułapka ta jest bardzo mała i wrogowie zwykle omijają ją szóstym zmysłem.

Objawy uzależnienia od Wiedźmina[edytuj • edytuj kod]

  • Widząc płaczące dziecko w Tesco, próbujesz rzucić na nie znak Aksji.
  • Kupując coś w sklepie, pytasz sprzedawcy: „No to jak, kurwa, będzie, robimy interes?
  • Śpisz tylko na klęczkach przy ognisku.
  • Chciałbyś być albinosem (Geralt).
  • Albo przynajmniej łysy (Talar).
  • Inwestujesz w szkła kontaktowe, dzięki którym masz żółte oczy i pionowe źrenice.
  • Jesteś w stanie wypić wszystko (perfumy, „eliksiry”, przeterminowane soki), co zawiera choć kroplę alkoholu – w końcu to baza alchemiczna.
  • Za zakup puklerza domagasz się garnka gratis. Przecież tak było w ogłoszeniu!
  • Podpalasz wszystkie róże sąsiadki.
  • Ale tylko te czerwone. Zabijesz za zrobienie tego białym. Zabijesz wszystkich dh'oine! WOLNOOOŚĆ!!!
  • Widząc wiewiórkę, rzucasz się za nią w pogoń z okrzykiem „Tandaradei!” (wersja prozakonna)/odcinasz jej ogon i przyczepiasz sobie do czapki (wersja proelficka)/przekonujesz ją, aby zaprzestała walk (wersja neutralna).
  • Widząc kruka, pytasz go o zbroję.
  • Odleciał? Eee, pewnie jaki doppler…
  • Kiedy wchodzisz do jakiegoś pomieszczenia lub z niego wychodzisz, otwierasz drzwi przez dwie minuty.
  • Nie rozumiesz fascynacji Edwardem ze „Zmierzchu” – przecież duuuuużo lepsze są wampirzyce w Domu Nocy!
  • A w ogóle to najlepsze są Chętne Uda.
  • Często chodzisz do kanałów, żeby poexpić.
  • Uważasz, że jesteś w stanie zaciągnąć 3/4 znanych Ci kobiet do łóżka.
  • Co gorsza, NAPRAWDĘ jesteś w stanie.
  • Mylisz Jankiela z „Pana Tadeusza” z Jaskrem.
  • Nie potrafisz wejść do głębokiej wody.
  • Ani skakać.
  • Na fanów pagan metalu mówisz Scoia'tael.
  • W imię dobra nie pijesz soczku Kubuś.
  • Na koniec rozmowy mówisz: Bywaj.
  • Gdy się z kimś umawiasz na spotkanie, wydajesz ryk godowy Tygrysa Polarnego, aby wiedział jak cię rozpoznać.
  • Idąc do domu dziewczyny i widząc jej babcię, zmierzającą w twoją stronę, mówisz: „Stara, siwa a upierdliwa. Nie wstyd to tak?” albo „Zdychaj, babo”. Jednak nigdy nie przychodzisz pijany.
  • Na obiedzie u rodziny, pytasz dziadka – „Czy to co widzę na stole to ludzka czaszka i mózg?”
  • Zabijasz nauczycielkę od matematyki srebrnym mieczem, a potem tłumaczysz w sądzie, że broniłeś przyjaciół przed Zjadarką.
  • Gdy twój dyrektor szkoły/Szef wzywa cię do gabinetu, cały czas kichasz. Jak Szef/Dyrektor zapyta „Masz katar?” odpowiadasz „Nie. Mam alergię na skurwysynów!”
  • W całym życiu zmieniasz ubranie 3 maksymalnie 4 razy.
  • Wchodzisz każdemu do domu bez pukania i opróżniasz szafki.
  • Co najdziwniejsze, domownicy nie mają ci tego za złe.
  • Będąc zaproszonym na eleganckie przyjęcie, opowiadasz każdemu żarcik o włochatym, wchodzącym w dziurę.
  • W centrum miasta tłumaczysz przechodniom, jak się bronić przed ptasią grypą – „szmatą se mordopysk owińcie, może was choróbsko nie dopadnie”.
  • Mówiąc prezydentowi kraju o przeciwnej mu partii politycznej, mówisz – „Panie, twoje królestwo targa jeszcze jedna choroba.”
  • Gdy goni cię banda dresiarzy, szukasz gaju druidów. W końcu potwory tam nie wejdą.
  • Ewentualnie próbujesz użyć na nich stylu grupowego.
  • Nie boisz się terrorystów z karabinami maszynowymi, bo jakby co będziesz odbijał kule mieczem.
  • Gdy zabijasz kogoś na ulicy, odcinając mu głowę, pieniędzy nie szukasz w kieszeniach, tylko w odciętej głowie.
  • Prawie każdy twój przyjaciel jest zawsze gotowy, aby na miejscu grać w kości albo pić.
  • Przychodzisz na posterunek i mówisz, że zabiłeś człowieka. Ewentualnie dajesz policjantowi kokainę w prezencie.
  • W gazecie szukasz ogłoszeń na potwory.
  • Dziwisz się, dlaczego patrole policji nie mają ze sobą halabard.
  • Szukasz Brux po burdelach.
  • Gdy widzisz dżdżownicę, polewasz ją olejem.
  • Atakujesz wszystkie napotkane indyki i koguty. To przecież kuroliszki!
  • Zawsze masz ze sobą miecz. Ewentualnie dwa.
  • Kiedy zaciągniesz laskę do łóżka malujesz obraz na którym wychodzi znacznie lepiej niż wygląda naprawdę.
  • Potrafisz zaciągnąć wieśniaczkę do łóźka, dając jej badyla w prezencie.
  • W każdym opuszczonym domu, znajdują się kościotrupy.

Noob w grze Wiedźmin[edytuj • edytuj kod]

  • Zalewa fora internetowe pytaniem o zrobienie postaci innej niż wiedźmin.
  • Oraz 10 tysięcy razy zadaje pytanie „czy mi pujdzie?”. Oczywiście nie poda jaki ma sprzęt, a jeżeli poda to tylko po to, żeby przyszpanować.
  • Próbuje walczyć dwoma mieczami naraz.
  • Nie kupuje książek o potworach, bo szkoda złota i dziwi się potem, że nie może zdobyć składników do eliksirów.
  • Szuka Berengara po Kaer Morhen. Mało tego, nie opuści tej lokacji zanim go nie znajdzie.
  • Na Podgrodziu boi się nocą wychodzić z karczmy.
  • Pyta kiedy dostanie katanę, jaką miał Żebrowski.
  • Ginie od własnego znaku, mimo że to niemożliwe.
  • Na widoku TPP chce chodzić po mieście a nie biegać, dlatego zatruwa się na ponad 90%, a czasem nawet na 100%.
  • Ciągle łazi za Triss i patrzy na jej tyłek.
  • Uważa noc za wyzwanie, jakim jest wyrżnięcie jak największej liczby obywateli Wyzimy. Oczywiście kończy się to spotkaniem z Łowcą Głów.
  • Zamiast wczytać save'a płaci Łowcy 1000 orenów (o ile ma tyle), po czym następnej nocy zabawa się powtarza.
  • Szuka kodów do gry w pokera.
  • Stoi przy handlarzu dopóki ten nie da mu darmowego itema, a po kilkunastu dniach zauważa, że nie daje mu nic. Wchodzi na wszystkie fora (nie koniecznie o Wiedźminie) i obraża go.
  • Niektórzy nawet nie zauważają, że nie da im itema i odchodzą od komputera dopiero wtedy, kiedy padną z wyczerpania, a po powrocie ze szpitala dalej błagają o item.
  • Zaczyna od razu od trudnego trybu gry, a potem dziwi się, że zabił się w prologu.
  • Chociaż nie da się zabić siebie samego, ale on o tym nie wie.

Pro w grze Wiedźmin[edytuj • edytuj kod]

  • Nie dopuszcza do wykradzenia wiedźmińskich tajemnic.
  • Walczy z Przerazą gołymi rękami. I wygrywa.
  • Ratuje Leo przed śmiercią.
  • Robi eliksir dla Triss z samej wody.
    • Pozostałe eliksiry też robi z wody. Mutageny też.
  • Podczas seksu z Vesną Hood podpala młyn.
    • Nie używając znaku igni.
  • Uratował Karolinę na początku I aktu.
  • Odkopał brata Oda.
  • Przekonuje wieśniaków by zostawili w spokoju Abigail. W sposób merytoryczny.
  • W akcie drugim nie zostaje wtrącony do więzienia.
    • Mimo to zabija Kuroliszka.
      • W walce na pięści.
  • Rozpoznaje, że Raymond to Azar Javed w przebraniu nie przeprowadzając śledztwa.
  • Pokonuje go w walce na pięści.
  • Od początku gry jest legendą kościanego pokera.
  • Wykonuje zadania zarówno dla zakonu Płonącej Róży, jak i dla Scoia'tael.
    • Ma pełne poparcie obu frakcji i jednocześnie zachowuje neutralność.
  • Otwiera wejście do wieży na bagnach. Z buta.
  • Azar Javed i Magister nie mają odwagi by mu przeszkodzić.
    • A jeśli mają, zabija ich obu w II Akcie.
      • W walce na pięści.
  • Podczas potyczki na bagnach wybija wszystkich rycerzy zakonu i Scoia'tael.
    • I cieszy się ich pełnym poparciem.
  • Podczas przyjęcia robi trójkąt z Triss i Addą, ciesząc się pełnym poparciem obu kobiet.
  • Wyciąga z Addy informacje o jej udziale w Salamandrze.
  • Przepija rycerza na przyjęciu Białą mewą.
    • I wszystkich gości.
  • Pomaga Scoia'tael odzyskać bank.
    • Ciesząc się pełnym poparciem Zygfryda.
  • Przekazał Alvina w ręce Triss i przekonał Shani, że tak jest najlepiej.
  • Wyrwał serce Strzydze, ale jednocześnie odczarował ją i żywą odprowadził do Foltesta.
  • Odzyskał płodność.
  • Zabił łowcę głów.
    • Pięściami oczywiście.
  • Jakuba przekonał, żeby się poddał i odwołał atak na Wyzimę.
  • Zabija Javeda tak szybko, że ratuje Berengara.
    • Po czym dostaje od tego ostatniego podziękowania.
  • Uratował Alvina zanim jeszcze go porwano.
  • Znalazł Alvina po wydarzeniach z IV aktu.
  • Po pokonaniu Jakuba uruchomił mu się VI rozdział.
  • Miał wszystkie zakończenia jednocześnie.
  • W outro zabił Asasyna, zanim w ogóle zbliżył się do Foltesta.
  • Pod koniec gry nie trafił do lodowych pustkowi.