Yandere: Różnice pomiędzy wersjami
Linia 36: | Linia 36: | ||
W fazie psychotycznej nie można nic im zrobić – ma się prze{{cenzura3}}ne. |
W fazie psychotycznej nie można nic im zrobić – ma się prze{{cenzura3}}ne. |
||
==Zobacz też== |
|||
* [[Anime]] |
|||
* [[Tsundere]] |
|||
* [[Higurashi no Naku Koro ni]] |
|||
* [[School Days]] |
|||
[[Kategoria:Anime]] |
[[Kategoria:Anime]] |
Wersja z 16:39, 13 paź 2013
Szablon:Tchoroba psychiczna bardzo spokrewniona z Tsundere, gdyż w obu przypadkach osoba chora próbuje okazywać miłość dla obiektu westchnień w bardzo nietypowy sposób, jednak pacjentka zamiast być wredną zołzą, zachowuje się jak zbieg z wariatkowa. Dolegliwość ta dotyczy głównie kobiet, lecz zdarzają się przypadki męskie, które w przeciwieństwie do płci piękniej, nie są dobrze widziane w społeczeństwie.
Etymologia
Nazwa to skrzyżowanie dwóch słów: yanderu (z jap. „być py”) i deredere (uroczy). Wyraz ten bardzo dobrze oddaje to, co ta osoba wyprawia: stara się być urocza i przy okazji popierna. Nikt (nawet sami Japończycy) nie ma pojęcia, co jest tak pociągającego w szaleńcach, którzy mogą w każdej chwili skrzywdzić innego człowieka, lecz mimo to, takie kobiety są nadal lubiane i bardzo popularne w anime.
Faza normalna i psychotyczna
Rozwój choroby jest podzielony na dwie okresy: normalną i psychotyczną.
W fazie normalnej, chora zachowuje się jak przeciętna obywatelka. Jest miła i przyjazna dla innych. Znaczna zmiana następuje, w momencie gdy osoba się zakochuje i jednocześnie dochodzi do tragicznych wydarzeń.
W fazie psychotycznej, chora staje się kimś, co można by było nazwać skrzyżowaniem MacGyvera z Hannibalem Lecterem. Z wyglądu etap ten można łatwo rozpoznać po martwych oczach i lekkim uśmieszku, jednak nie zawsze dochodzi do takiej przemiany. Pacjentka podczas psychozy staje się tak zdeterminowana o bycie jedyną partnerką dla ukochanego, że sam Pudzian bałby się stać na jej drodze. Chora zyskuje umiejętność łamania praw logiki, fizyki, a nawet samych praw anime: potrafi odrąbać czyjeś kończyny w sekundę, staje się szybsza od Usaina Bolta na setkę, teleportuje się, walczy niczym Bruce Lee, hackuje w minuty bazę FBI itp. Wszystko to robi tylko po to, byleby ich obiekt westchnień na nie chociaż spojrzał. Nawet jeśli potencjalny partner ją nie cierpi i powiedział jej prosto w twarz, by się odliła, chora będzie za nim podążać i go kochać.
Ponadto podczas psychozy stają się nieśmiertelne, więc nie można w żaden sposób powstrzymać ich zachowania, nawet przyliem w łeb, bo i tak za chwilę wstaną i będą kontynuować to, co przedtem robiły.
Typowe zachowania
- Zrobią dosłownie wszystko, byleby obiekt zauroczenia się nimi zainteresował: nauczyć się inżynierii kwantowej od deski do deski, wysadzić sejm czy wybudzić Cthulhu z wiecznego snu.
- Rzucają się na każdego, kto zbliży się do ukochanego. Gdy dojdzie do takiej sytuacji, stają się silniejsze od Pudziana i są w stanie odciąć łeb delikwentowi (czasami i nawet samego partnera) w ciągu kilku sekund.
- Mają kompletnego bzika na punkcie swojego ukochanego, do takiego stopnia, że są w stanie włamać się do FBI, by dowiedzieć się czegoś więcej o swoich obiektach westchnień.
- Poza ukochanym, mają dziwne zamiłowanie do krwi, ostrych narzędzi i flaków.
- Nikt nie zauważa zmian w zachowaniu chorych, nawet jeżeli te zamordowały kogoś w biały dzień.
- Nie przyjmują do wiadomości żadnej odmowy, a kosz przez swoich partnerów znoszą albo bardzo źle, albo wcale.
- W fazie psychotycznej ich najczęstsza poza to patrzenie z lekkim uśmieszkiem na kogoś pustymi oczyma, trzymając jakieś ostre narzędzie. Często chore są też umazane krwią.
Występowanie
Występują głównie w anime, bardzo rzadko w prawdziwym świecie.
Zapobieganie
Na chwilę obecną nie ma lekarstwa, jednak istnieją liczne sposoby na powstrzymanie:
W fazie normalnej:
- dać im w prezencie ładną, białą koszulę bez ramion i zmusić je do ubrania.
- oszaleć tak samo jak one.
- wysłać je na kolonie.
- zabić je, ale ta opcja jest bardzo ryzykowna, a w przypadku powodzenia, ma się przerąbane.
W fazie psychotycznej nie można nic im zrobić – ma się przene.