Rap: Różnice pomiędzy wersjami

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
M (Wycofano ostatnie edycje autorstwa 31.41.177.56; przywrócono ostatnią wersję autorstwa LecęjakMagik.)
Znacznik: edytor źródłowy
Linia 19: Linia 19:


== Siła polskiego rapu ==
== Siła polskiego rapu ==
[[Plik:Andrzej raper żul|thumb|200px|Aranżacja tekstu po lewej]]
{{Youtube|1GG0o5zGDW0|Aranżacja tekstu po lewej|align=right|width=300|height=160}}
:''Elo, Elo, Elo''
:''Elo, Elo, Elo''
:''Lysyn Lysyn Lysyn''
:''Lysyn Lysyn Lysyn''

Wersja z 23:29, 25 lis 2016

Słownik
Zobacz w słowniku:
Jak ja rapowałem

Rap – gatunek „muzyki” polegający na poddaniu się rytmowi owej „muzyki” i nawijaniu w kółko rymów, przy rytmicznym machaniu ręką w górę i dół, twierdząc, że w ten sposób świat stanie się lepszy. Jeden z elementów kultury hip-hopowej.

Historia

Na początku było słowo, a słowo było wypowiadane. Potem był bit, a bit był zapodawany. Potem przyszli czarni bracia, wszystko zlepili w kupę i słowo bitem się stało, i nawijało razem z nami. Następnie nadano mu imię hip-hop (nazwa wywodzi się z charakterystycznego podskakiwania - tak, aby luźne spodnie nie spadły). Następnie zatrudniono marketingowców do reklamy, aby rozsławić dobrą nowinę (tak powstało graffiti). Rap zyskał popularność głownie w biednych dzielnicach USA. Wielu początkujących DJ-ów nie chciało rezygnować z obiadu, aby kupić sprzęt, więc zaczęli naśladować dźwięki gramofonu ustami (beatbox).

Podział

  • Polski rap polega na wariacjach wokół myśli: „yo, elo, pod blokiem ciężko jest, ziom”. Kiedy się już trochę podpasie, mówi o clubbingu, gandzi i Bolsie bez przepojki.
  • Jest też rap amerykański, w którym czarni bracia rapują o życiu na dzielce, prostytutach, gangsterce i o ist kołst.
  • Rzuciłaś mnie, a było tak piękniehiphopolo, kolejny polski folklor.
  • W końcu można też robić true G'z straight from da streetz ov QB nigga, być jak pierdolone Group Home i jednocześnie przyznawać się, że mama wyrzuciła z domu za to, że jest się gejem.

Rap w Polsce

„Muzyka” czarnych gangstaziomów z USA podpasowała grupce wykonawców pochodzących z Kraju Kwitnącej Cebuli, którzy postanowili całkowicie skopiować pomysły w/w madafaków i przenieść je na nasze rodzime zadupie.

Typowy polski kawałek charakteryzuje się boleśnie analnie zerżniętą linią bitu pochodzącą najczęściej ze strony www.dobryrap.pl, tekstem o tym, jak tu, w tym bloku mi źle, se nie mogę zajarać zielska, jak mnie opuściła moja ławeczka, w którym jako przerywnik stosuje się skrecze, czyli to, co nastukany kolo w fikuśnej czapce i kozackich słuchawkach wybębni na starej płycie winylowej.

Wszystkie osobniki występujące w teledyskach hiphopowych, niekoniecznie nawet wykonawcy, miotają łapami przed kamerą bez wyraźnego powodu, zachowując się jednocześnie bardzo agresywnie wobec Bogu ducha winnego pana kamerzysty Henia.

Siła polskiego rapu

Aranżacja tekstu po lewej
Elo, Elo, Elo
Lysyn Lysyn Lysyn
Kto to czyta
Ten Skurwysyn
Kurwa jedzie na sankach
A ja mówię: „to moja koleżanka”
Co ty w rapie z góry?
Nie! Ona mówi że takie chmury
Wyjebiste, wykurwiste
A ja tych chmur się nie boję
Bo ja w rapie twardo stoję
Jestem wyjebany, jestem wykurwisty
W rapie nie ma na mnie listy
Jestem w Starym Tomaszowie raper
I chuj!
A co ty myślisz frajerze?
Że ty jedziesz na rowerze?
Ja cię zaraz zwalę, ja cię na glebę
Ja ci przyjebe
Bo jestem cwany
Rap jest wyjebany!
Joł!
Sam jestem do tego skory by z pokory bić te zmory
niczym wzory wzorca zawartości puszki pandory

Tematyka utworów raperskich

  1. Rapowanie.
  2. Jak to jest dla autora być raperem i jaka to jest dla niego pasja.
  3. Rymy i beaty, czyli tajniki warsztatu rapera.
  4. Rapera portret własny („Oto ja, 90 kilo żywego hiphopu”).
  5. Kronika towarzyska światka raperskiego (raperzy, dziennikarze, przemysł muzyczny, itp.).
  6. Porachunki z wrogimi raperami (zawsze zwycięska dyskusja z nieobecnym adwersarzem).
  7. Podkreślenie swojej miażdżącej przewagi intelektualnej („nie podskakuj, bo cię zgładzę”, „mówi Tede, więc zamknij gębę”).
  8. Przypomnienie podziału na rap prawdziwy oraz komercyjny.
  9. Przypomnienie oczywistego faktu, że rap naszego autora jest najlepszy.
  10. Przypomnienie oczywistego faktu, że autor jest absolutnym supersamcem.
  11. Polityczny przekaz dla społeczeństwa (skrzyżowanie ambony z wiecem Samoobrony).
  12. Podkreślenie poetyckiego charakteru swojej twórczości („liryczny terrorysta”, „liryczna mafia”).
  13. Etos osiedlowej ławki, ulicy, klatki schodowej, wycieraczki, trzepaka, śmietnika, warzywniaka, itp.
  14. Etos afro-janosika ze słowiańskiego getta, uciskanego przez system, a który się wybił, pomimo trudnego, szarego dzieciństwa.
  15. Wspomnienie swoich zasług wychowawczych dla trudnej młodzieży („To, że nagrywam, że daję wam wiarę we własne siły - to znaczy tylko, że wymagam od was więcej”).
  16. Przeliterowanie pseudonimu artystycznego (kojarzy mi się z periodycznym przypominaniem numeru konta w Radyju).
  17. Wstawki hi-tech, dowodzące wszechstronności autora („PFK jak dwa akceleratory na Pentium”).
  18. Merytoryczne argumenty („Masz jakieś wąty? Nie zrozumiałem cię, idź do ortodonty”).

Cytaty raperskie pełne przesłania

  • „Jelonek bambi, Rap to nie hoop cola” – O.S.T.R.;
  • „Wpływam na hip-hop jak Titanic na lodowiec” – Abradab;
  • „Jak syczące pierdnięcie z niedziewiczej dupy” – Sokół;
  • „Gurala bastion, liryczne szambo” – Gural;
  • „Która miauczy? Chciałaś kurwo pomarańczy?” – Peja;
  • „Czy są to moje ziomy? A więc giń skurwysynu w rzece wpierdalać glony!” – O.S.T.R.;
  • „Mowią na mnie zły Pomidor! Mowią na mnie dobry Pomidor! Pierdole to!” – Firma;
  • „To jest kryminalny rap, ściągaj dziwko spodnie, to jest kryminalny rap, zajebać ci w mordę?” – Firma;
  • „PDG yoo wybuchowy jak niewypał” – Gural;
  • „Wyrucham cię w dupę jak Roman Polko” – Jimson;
  • „Ja to pierdole, zdejmuję kominiarę” – Waszka G;
  • „Chuj ci w dupę i widelec w oko” – Popek;
  • „Ty to Wuwua, kurwa fi, kurwa fa” – Tede;
  • „Robimy rap, rap zdrowy, robimy rap hardkorowy, to nie spedalona nuta, to nie kolor jest różowy” – Firma;
  • „Xeroboj myśli, że jest niezłym ściemniaczem, można go porównać tylko z obsranym sraczem” – Molesta;
  • „Dziecko, chcesz coś do ust, to kup se kurwa batonik!” – Peja;
  • „To nie „bum ta la la” z wiejskiej dyskoteki, bum bam napierdalam, bum bum – tak to leci” – Diox;
  • „Hip Hop, tip top, kurwa, rodzynki w cieście” – Diox;
  • „Twoja dupa się puszcza jak białowieska” – VNM;
  • „Bu hu hu hu ha ha ha ha” – Firma;
  • „Joł joł, joł joł joł joł joł joł, wielkie joł” – Tede;
  • „Twoja dupa potrzebuje tu mężczyzny jak ja” – VNM;
  • „W mordę jebane kurwy rozjeżdżałbym walcem” – Hemp Gru;
  • „Co wypijesz, to wypocisz” – Gural;
  • „Zbladłeś jakbyś przy pierdzeniu jebnął kleks w dżinsy” – Słoń;
  • „Mam więcej punchy niż Rodowicz ma celulitowych fałd!” – Słoń;
  • „Tralala kurwa mać!” – Hemp Gru;
  • „Spójrz prawdzie w oczy ty obsrana parówo, twoje zachowanie podłe śmierdzi gorzej niż gówno” – Bonus RPK;
  • „Chciałeś wyjebać Freda, to teraz Fred cię wyjebie!” – Bonus RPK;
  • „Rozjebany jak pizda starego kurwiska” – Bonus RPK;
  • „Wjeżdża hardkorowy rap, a lamusy dupa, cicho!” – Bonus RPK;
  • „Moja kariera, zaczęła się 2 dni temu, kiedy wpierdalałem słoik dżemu” – Lech Roch Pawlak;
  • „Chciałbym wyjebać w kosmos jak Łajka!” – Baron;
  • „Trzepać hajs, tak jak kapucyna w domu” – NNFoF;
  • „Ej, ej, ej, lepiej kurwa wiej!” – Sowa;
  • „Kiedy biorę 3 dychy na klatę zaciskam zęby, żeby nikt mi nie włożył chuja do gęby” – Sowa;
  • „Co się lampisz frajerze jak na pizdę Rubik?” – O.S.T.R.;
  • „Wsadzę ci głowę do pralki!” – Smocza Jama;
  • „Mów nam hemoroidy, chcemy mieszać gejom szyki” – Eripe;
  • „Szukaj se już kurwo kul #dragon_ball” – TomB;
  • „Czemu tak krótko trwa orgazm?” – Pih;
  • „Tu pada śnieg, bo Polska to nie Afryka” – ZBUKU;
  • „Teraz mój kumpel diabeł, tak to jest, mam gest, dziś wpierdalam Jogobellę i od babci keks.” – HST;
  • „Nigdy kurwa, nigdy nigdy kurwa!” – Eripe;
  • „Zjadam grę, między kłami mam kawałki sromu, utne jej kończyny, żeby gwałcić korpus!” – Słoń;
  • „Strącam kurwy do studni z buta niczym Leonidas!” – Słoń;

Przyszłość rapera

Plotka głosi, że rytuał wymachiwania rękami w nieokreślonym kierunku, o różnej prędkości oraz układanie znaków na palcach przez raperów to tak naprawdę ukryta wiadomość w języku migowym. Nie udało się jeszcze nikomu tego udowodnić, ponieważ migowi lektorzy dla głuchoniemych odchodzą do lamusa. W wyniku tego przyszłość raperów jest wątpliwa, ponieważ nie zostaną lektorami, a pozwolenie im na rozpoczęcie kariery poety byłoby zbrodnią przeciwko ludzkości i literackiemu dorobkowi ludzkiej cywilizacji.

Zobacz też

NonNews
Zobacz w NonNews temat:
Poradniki
Zobacz poradnik: