Przemysław Gosiewski: Różnice pomiędzy wersjami

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
M (link)
Linia 3: Linia 3:


Wielki wróg p. Malinowskiego. Wielkość jego wrogości przejawia się tym, że pociągowi [[ICC|Intercity]] Malinowski kazał stawać w dziurze zabitej dechami (tylko Edgar był w stanie pod tymi deskami przejść) o nazwie [[Włoszczowa]]. Fama głosi, że przywitanie pierwszego pociągu zatrzymującego się we [[Włoszczowa|Włoszczowie]] towarzyszyło wielkie partactwo, jako że Herr Edgar miał go witać nie na peronie, a na torach. Organizatorzy [[sex|dali ciała]].
Wielki wróg p. Malinowskiego. Wielkość jego wrogości przejawia się tym, że pociągowi [[ICC|Intercity]] Malinowski kazał stawać w dziurze zabitej dechami (tylko Edgar był w stanie pod tymi deskami przejść) o nazwie [[Włoszczowa]]. Fama głosi, że przywitanie pierwszego pociągu zatrzymującego się we [[Włoszczowa|Włoszczowie]] towarzyszyło wielkie partactwo, jako że Herr Edgar miał go witać nie na peronie, a na torach. Organizatorzy [[sex|dali ciała]].

Mistrz gadania o rzeczach o których nie ma pojęcia.
{{cytaty}}
{{cytaty}}
{{nonnews|[[NonNews:Gosiewskiemu pomysłów nie brakuje|Gosiewskiemu pomysłów nie brakuje]]}}
{{nonnews|[[NonNews:Gosiewskiemu pomysłów nie brakuje|Gosiewskiemu pomysłów nie brakuje]]}}

Wersja z 20:19, 31 mar 2007

Przemysław Edgar Gosiewski - premier z Włoszczowy

Przemysław Edgar Gosiewski (ur. 12 maja 1964 w Słupsku) – największy polskojęzyczny politykier bezSalonowej IVIIIXIIII RP (Romana Pospolita), mąż pustostanu, członek Brooklynskiej Rady Karłów i zagorzały wielbiciel kaczki podlewanej Miodem (prof.). Mistrz mowy polskiej anno domini 2005 i w latach następnych. Tępiciel afer, zginilzny moralnej. Uważany za wynalazcę wody kolońskiej Przemysławka. Nieoficjalnie mówi się, że grał w I części Władcy Pierścieni, jednak władze odmawiają komentarza. Jak mawia stare porzekadło "ręce królów sięgają daleko". Ręce Gosiewskiego nie sięgaja nawet rozporka. Manu Propria Amen.

Wielki wróg p. Malinowskiego. Wielkość jego wrogości przejawia się tym, że pociągowi Intercity Malinowski kazał stawać w dziurze zabitej dechami (tylko Edgar był w stanie pod tymi deskami przejść) o nazwie Włoszczowa. Fama głosi, że przywitanie pierwszego pociągu zatrzymującego się we Włoszczowie towarzyszyło wielkie partactwo, jako że Herr Edgar miał go witać nie na peronie, a na torach. Organizatorzy dali ciała.

Mistrz gadania o rzeczach o których nie ma pojęcia.

Noncytaty
Zobacz cytaty:
NonNews
Zobacz w NonNews temat:


Szablon:Polityka