Nos: Różnice pomiędzy wersjami
Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Linia 1: | Linia 1: | ||
'''Nos''' (nazywany także ''noch'', lub ''klup'') – otwór wentylacyjno-logistyczny najczęściej w przedniej górnej części [[człowiek]]a. Zwykle ma dwie [[dziurki]]. Najczęściej ma kształt [[ziemniak|ziemniaka]]. Ludziom, którzy mówią prawdę, nos rośnie do gigantycznych rozmiarów, dlatego ludzie kłamią i [[telewizja]] kłamie. Nosy produkuje się w zakładach zbrojeniowych [[Zielona Budka]] w [[Tadżykisan|Tadżykistanie]]. Dotychczas nie wykryto przemytu. |
'''Nos''' (nazywany także ''noch'', lub ''klup'') – otwór wentylacyjno-logistyczny najczęściej w przedniej górnej części [[człowiek]]a. Zwykle ma dwie [[dziurki]]. Najczęściej ma kształt [[ziemniak|ziemniaka]]. Ludziom, którzy mówią prawdę, nos rośnie do gigantycznych rozmiarów, dlatego ludzie kłamią i [[telewizja]] kłamie. Nosy produkuje się w zakładach zbrojeniowych [[Zielona Budka]] w [[Tadżykisan|Tadżykistanie]]. Dotychczas nie wykryto przemytu. Wprawdzie służy do wchłaniania powietrza do brzucha, ale coraz częściej staje się być narzędziem rozpoznawania towaru, tzn chodzi o zapach, się rozumie. Pizza, albo coś... No, no więc już nos raczej do niczego się nie przydaje, np [[Michael Jackson]] to on już nie ma nosa, bo stwierdził słusznie, że w praktyce to on jest zbędny. |
||
Także – miejsce występowania [[wągier|wągrów]] oraz [[pryszcz|pryszczy]]. |
Także – miejsce występowania [[wągier|wągrów]] oraz [[pryszcz|pryszczy]]. |
Wersja z 02:16, 20 kwi 2007
Nos (nazywany także noch, lub klup) – otwór wentylacyjno-logistyczny najczęściej w przedniej górnej części człowieka. Zwykle ma dwie dziurki. Najczęściej ma kształt ziemniaka. Ludziom, którzy mówią prawdę, nos rośnie do gigantycznych rozmiarów, dlatego ludzie kłamią i telewizja kłamie. Nosy produkuje się w zakładach zbrojeniowych Zielona Budka w Tadżykistanie. Dotychczas nie wykryto przemytu. Wprawdzie służy do wchłaniania powietrza do brzucha, ale coraz częściej staje się być narzędziem rozpoznawania towaru, tzn chodzi o zapach, się rozumie. Pizza, albo coś... No, no więc już nos raczej do niczego się nie przydaje, np Michael Jackson to on już nie ma nosa, bo stwierdził słusznie, że w praktyce to on jest zbędny.