Kindermetal: Różnice pomiędzy wersjami
M (Przywrócono przedostatnią wersję, jej autor to D@mi. Autor wycofanej wersji to 87.206.218.152.) |
(→Charakterystyka: trzymają się z kinderpunkami, a nie punkami) |
||
Linia 20: | Linia 20: | ||
Grupę kindermetali można również scharakteryzować w inny sposób. |
Grupę kindermetali można również scharakteryzować w inny sposób. |
||
* Młode wyrostki obnoszące się ze swoją pogardą dla życia i ludzi. |
* Młode wyrostki obnoszące się ze swoją pogardą dla życia i ludzi. |
||
* Trzymają się z |
* Trzymają się z kinderpunkami i innymi grupami powszechnie pogardzanymi przez większość Metalowców. |
||
* Ich głównym priorytetem jest czczenie szatana, picie taniego wina, niszczenie nagrobków na cmentarzach i gadanie bredni na tematy okultystyczno-gnostyczne. |
* Ich głównym priorytetem jest czczenie szatana, picie taniego wina, niszczenie nagrobków na cmentarzach i gadanie bredni na tematy okultystyczno-gnostyczne. |
||
* Noszą podarte spodnie, świeżo pastowane, bądź w ogóle nie pastowane glany, o przyszycie naszywki do plecaka proszą mamę, uwielbiają kiedy ktoś na nich zwraca uwagę. |
* Noszą podarte spodnie, świeżo pastowane, bądź w ogóle nie pastowane glany, o przyszycie naszywki do plecaka proszą mamę, uwielbiają kiedy ktoś na nich zwraca uwagę. |
Wersja z 21:36, 28 kwi 2007
-Czego słuchasz?
-No raczej speed/power/black metalu.
-A dokładniej, jakich zespołów?
-No wiesz, Tokio Hotel, Linkin Park.
-A lubisz Slayera albo Venom?
-Eeeee? Co to za zespoły?
Typowy dialog metala z kindermetalem
Kindermetal – muzyka słuchana przez 9-13 latki zakochane w Tokio Hotel, także subkultura wywodząca się z tej muzyki i z niczego innego. Jest to rock nazywany przez nie metalem, np. Linkin Park czy wspomniane Tokio Hotel. Jednymi z bardziej znanych kindermetali są dziewczyny z Blog 27. Kindermetal narzuca pewną modę taką jak:
- Noszenie glanów.
- W dzień i w nocy chodzenie w czapeczce z logo ulubionego zespołu.
Charakterystyka
Kindermetale to dziewczyny (rzadziej chłopcy) uważające się za bad girls, które wiedzą i znają się na wszystkim. Trzymają się w kupie. Na uszach mają odtwarzacze MP3 albo discmany. Kiedy powiesz im Kurt Cobain albo Dani Filth, wykonują chóralne Eee...? One są autorkami blogów na Onecie o tytule „Moja pierwsza noc z Billem” bądź „Kocham Billa, całowałam się z Tomem, a tak poza tym to jestem sfitt dziewczynka, och pardą, jestem metalką". Nie są zbyt niebezpieczne, chyba, że zacznie się im udowadniać beznadziejność Tokio Hotel. Należy mieć nadzieję, że 66,6% zmieni gusta jak podrośnie, albo w gimnazjum. Na razie omijać bądź nie rozmawiać.
Grupę kindermetali można również scharakteryzować w inny sposób.
- Młode wyrostki obnoszące się ze swoją pogardą dla życia i ludzi.
- Trzymają się z kinderpunkami i innymi grupami powszechnie pogardzanymi przez większość Metalowców.
- Ich głównym priorytetem jest czczenie szatana, picie taniego wina, niszczenie nagrobków na cmentarzach i gadanie bredni na tematy okultystyczno-gnostyczne.
- Noszą podarte spodnie, świeżo pastowane, bądź w ogóle nie pastowane glany, o przyszycie naszywki do plecaka proszą mamę, uwielbiają kiedy ktoś na nich zwraca uwagę.
- Mają naszywkę Muzyka Przeciwko Rasizmowi i jednocześnie naszywkę Slayera.
- Są głównym celem napaści dresów.
- Myślą, że są tró.
- Marzą o zaroście.
- Uważają się za fanów Cradle of Filth mimo, że słuchali tylko najbardziej gównianej płyty Nymphetamine. Nie wiedzą, jak nazywa się wokalista ich "ulubionego zespołu".
Fakty i mity
Dimmu Borgir
Oficjalnie uważa się, iż Dimmu Borgir grają kindermetal. Jest to tylko mit, ponieważ w porównianiu do Tokio Hotel, Dimmu Borgir jest tró norvegian necro pagan black metalowe.
Galeria
- Kindermetale2.jpg
Kindermetale debatujące o muzyce. Zwróć uwagę na koszulkę szatańskiego Slipknota
Podsumowanie
Kindermetale to niegroźna subkultura, odznaczająca się wyjątkowym debilizmem i kretyństwem. Jak ławica rybek trzymają się w kupie. W 10-cio stopniowej skali szkodliwości przyznajemy im 4 punkty.