Szpital: Różnice pomiędzy wersjami
Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
M (Przywrócono przedostatnią wersję, jej autor to Homo.niewiadomo. Autor wycofanej wersji to 83.6.246.27.) |
|||
Linia 3: | Linia 3: | ||
'''Szpital''' – instytucja publiczna, gdzie jak przyjdziesz to odsyłają cię z kwitkiem. Możesz też dać w [[łapówka|łapę]] [[lekarz]]owi, a on od razu się tobą zaopiekuje, robiąc szczegółowe badania w swoim prywatnym [[gabinet lekarski|gabinecie]]. |
'''Szpital''' – instytucja publiczna, gdzie jak przyjdziesz to odsyłają cię z kwitkiem. Możesz też dać w [[łapówka|łapę]] [[lekarz]]owi, a on od razu się tobą zaopiekuje, robiąc szczegółowe badania w swoim prywatnym [[gabinet lekarski|gabinecie]]. |
||
== |
== Architektura == |
||
Najczęściej szpitale mieszczą się w rozsypujących się, nieklimatyzowanych |
Najczęściej szpitale mieszczą się w rozsypujących się, nieklimatyzowanych ruderach. Nikogo nie powinien zdziwić fakt zarywającej się podłogi, czy sypiącego się ze ścian tynku. Okna– jeśli w ogóle są, to można mówić o dużym szczęściu. |
||
== |
== Personel == |
||
Tu bywają problemy. Wszyscy lepsi i w miarę dobrzy |
Tu bywają problemy. Wszyscy lepsi i w miarę dobrzy lekarze i pielęgniarki wyjechali do [[Anglia|Anglii]]. Jeśli liczymy na (przynajmniej) podstawową obsługę i nie damy w łapę – możemy się przeliczyć. |
||
== |
== Zobacz też == |
||
* [[Lekarz]] |
* [[Lekarz]] |
||
Wersja z 15:55, 2 lip 2007
Szpital – instytucja publiczna, gdzie jak przyjdziesz to odsyłają cię z kwitkiem. Możesz też dać w łapę lekarzowi, a on od razu się tobą zaopiekuje, robiąc szczegółowe badania w swoim prywatnym gabinecie.
Architektura
Najczęściej szpitale mieszczą się w rozsypujących się, nieklimatyzowanych ruderach. Nikogo nie powinien zdziwić fakt zarywającej się podłogi, czy sypiącego się ze ścian tynku. Okna– jeśli w ogóle są, to można mówić o dużym szczęściu.
Personel
Tu bywają problemy. Wszyscy lepsi i w miarę dobrzy lekarze i pielęgniarki wyjechali do Anglii. Jeśli liczymy na (przynajmniej) podstawową obsługę i nie damy w łapę – możemy się przeliczyć.