Metalówa: Różnice pomiędzy wersjami
Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
M (Przywrócono przedostatnią wersję, jej autor to Lusia pazurek. Autor wycofanej wersji to 83.238.240.2.) |
|||
Linia 10: | Linia 10: | ||
==Zachowanie== |
==Zachowanie== |
||
* Jeżeli wiąże się z [[metalowiec|chłopakiem]], „ich piosenka” powinna pochodzić z repertuaru [[Blasphemy]]. |
* Jeżeli wiąże się z [[metalowiec|chłopakiem]], „ich piosenka” powinna pochodzić z repertuaru [[Blasphemy]]. |
||
* Tworzą wroga aure, która ma odstraszać ludzi co pozwoli im potem cierpiec z samotności |
|||
==Zobacz też== |
==Zobacz też== |
Wersja z 20:49, 28 sie 2007
Metalówa, metalówka – dziewczyna zafascynowana muzyką metalową.
Odznacza się czarnym makijażem, długimi, rozpuszczonymi i opadającymi na twarz włosami, bardziej męskimi niż kobiecymi ubraniami, jak np. koszulki z logami lub zdjęciami ulubionych zespołów i bojówkami. Koniecznie musi mieć problemy w domu, w szkole i ogólnie być nieprzystosowana, przez co często bywa mylona z punkówą. Zawsze ma jakiegoś chłopaka, równie metalowego, jak ona sama. Spotyka się z siostrami w jakichś ciemnych miejscach, żeby posłuchać wspólnie płyt.
Klasyfikacja
- Łagodne – dziewczynki zafascynowane zespołami typu Tokio Hotel i HIM, również noszące t-shirty, jednak kroju damskiego, przez co widać ich nadwagę. Kochają się w wokalistach ulubionych zespołów, rysują ich, piszą dla/o nich wiersze i opowiadania, których głównym (albo raczej jedynym) motywem jest spotkanie idola i zdobycie jego miłości. Glany noszą wymiennie z trampkami.
- Ostre – słuchają najczęściej black metalu, noszą tzw. pieszczochy, a w ich pokoju ścian nie widać zza plakatów zespołów. Potrafią wypić więcej piwa niż niejeden facet i mocniej komuś przypierdolić, więc trzeba być naprawdę twardym, żeby się z nimi zadawać. Glany i czarne stroje noszą zawsze, niezależnie od pogody i temperatury.
Zachowanie
- Jeżeli wiąże się z chłopakiem, „ich piosenka” powinna pochodzić z repertuaru Blasphemy.
- Tworzą wroga aure, która ma odstraszać ludzi co pozwoli im potem cierpiec z samotności